Jak on/ona mnie wkurza...

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby suchy » Mon Jan 31, 2011 2:50 pm

A co to ma do tematu "Jak on/ona mnie wkurza..."?
Chcecie sobie pomarzyć, to załóżcie odpowiedni topic. Następny spam będę wywalał bez litości.
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby suchy » Fri Feb 11, 2011 10:26 am

Ostatnio doszedłem do wniosku, że denerwuje mnie pewien typ postaci...

Takie, które uważają, że jeśli cantryjczyk jest 70-latkiem, 80-latkiem, czy staruszkiem to już z samego tego powodu należy mu się wielki szacunek i niemalże cześć. Niezależnie od tego jak wielkich głupot by nie gadał i jak się zachowywał.
Spotkałem się już z tym kilka razy i zawsze mnie to z lekka irytowało. Według mnie i moich postaci cantryjczyk musi reprezentować sobą coś więcej niż tylko kilkadziesiąt lat na karku, żeby zasłużyć na szacunek i poważanie.

Howgh ;)
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
Avx
Posts: 515
Joined: Mon Oct 23, 2006 12:11 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Avx » Fri Feb 11, 2011 10:30 pm

Grupowo: ludzie odnoszący do Cantra realną pogodę czy porę roku.

Szanowni państwo:
- jak gdzieś rosną kokosy (to tylko przykład), to bardzo wątpię, żeby było tam zimno;
- jeszcze bardziej wątpię, żeby był tam luty (w.t.f. ? Postacie w ogóle nie powinny mieć pojęcia, co to jest miesiąc w rozumieniu reala. W grze rok trwa 20 dni i nie istnieją ani miesiące, ani pory roku...).


Ja zawsze się trzymam tego, że na zdecydowanej większości terenów Cantryjskich panuje klimat tropikalny, przez cały rok (DWUDZIESTODNIOWY !) i w ten sposób odgrywam postacie. Jest to poparte roślinnością, zwierzętami i innymi tego typu kwestiami. Można się z tym nie zgadzać, ale stwierdzenia o lutym to już przegięcie do kwadratu.
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby suchy » Fri Feb 11, 2011 10:42 pm

Luty to już w ogóle pod ooc podpada... Jakby podobne określenie czasu powtarzało się często w grze, możesz to do mnie zgłosić.
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
User avatar
KVZ
Players Dept. Member
Posts: 5309
Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
Location: Vlotryan
Contact:

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby KVZ » Sat Feb 12, 2011 8:37 am

Avx ma racje. Ale niektórych tych co lubią "odgrywać" nie naprostujesz. Ja bym proponował się trzymać założenia, że wszędzie gdzie coś rośnie jadalnego jest lato/wiosna/jesień, a zima występuje tylko np w górach, tam jest serio zimno i nic nie rośnie.
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://twitter.com/DukeKVZ / http://www.futurerp.net/pages/link.php?id=24880
Laura_
Posts: 728
Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Laura_ » Sat Feb 12, 2011 9:25 am

a ja własnie lubie odgrywac w ten sposob, to daje duzo mozliwosci. i niech mi ktos udowodni, ze to niewlasciwe :d poza tym, ogromna wiekszosc juz przyjela ten sposob odgrywania, wystarczy popatrzec, jaka rewolucja zachodzi we vlo w ciuchach ze zmiana pory roku
User avatar
KVZ
Players Dept. Member
Posts: 5309
Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
Location: Vlotryan
Contact:

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby KVZ » Sat Feb 12, 2011 12:12 pm

Ala Laurka, to jest głupie i zachodzi pod OOC :lol: To teraz we Vlotryan też jest luty bo u nas jest? To, że większość kopiuje złe wzorce to jeszcze gorzej, bo to tak jakby wiekszość zaczeła łamać zasady na zasadzie "bo oni też łamią".
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://twitter.com/DukeKVZ / http://www.futurerp.net/pages/link.php?id=24880
User avatar
Marcia
Posts: 2395
Joined: Sun Mar 19, 2006 4:46 pm
Location: Warszawa/Polska

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Marcia » Sat Feb 12, 2011 1:00 pm

To nawet nie jest tak, ze przejmuja... czesto po prostu nie maja innego wyjscia. Jak dwie inne postacie rzucaja w siebie sniegiem, albo opatulaja sie cieplo bo jest taaaka mrozna zima, raczej ciezko rozebrac sie do bikini i opalac na plazy. Nic to, ze te same postacie, ktore ubieraja sie w szaliki i rzucaja sniegiem nie zwracaja uwagi, ze wiecej niz polowa mieszkancow miasta chodzi w konopnych sukienkach czy tunikach, wiec zima zamarzliby. I analogicznie, w srodku upalnego lata mnostwo postaci chodzi w kurtkach, plaszczach i futrzanych kozakach. Wiec albo konsekwentnie ubierajmy wszystkich albo darujmy sobie po prostu te pogode, udawajmy, ze jest neutralna - ani bardzo zimno ani bardzo goraco [oczywiscie o ile postaci nie siedza na pustyni czy w dzungi] i nie narzucajmy nikomu swojego pomyslu na gre.
Avx
Posts: 515
Joined: Mon Oct 23, 2006 12:11 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Avx » Sat Feb 12, 2011 1:40 pm

KEVEZ wrote:Ala Laurka, to jest głupie i zachodzi pod OOC :lol: To teraz we Vlotryan też jest luty bo u nas jest? To, że większość kopiuje złe wzorce to jeszcze gorzej, bo to tak jakby wiekszość zaczeła łamać zasady na zasadzie "bo oni też łamią".


Absolutnie.
To jeden z przykładów zmiany odgrywania na gorsze, mam wrażenie, że w 2006 takie rzeczy się nie zdarzały, a na pewno nie tak często. Wiedza OOC zaczyna coraz bardziej królować.

Nawiasem, OOC dotyczące pory roku jest skrajnie subiektywne. W stolicy Australii jest właśnie plus dwadzieścia. Skąd wiecie, czy nie piszę z Australijskiego czy Kolumbijskiego kurortu** ? Dlaczego narzucacie nie tylko wiedzę OOC, ale do tego wiedzę OOC ściśle ograniczoną do Europy Środkowej ?

Szkoda gadać, ludzie.
Polska strefa to nie geograficzna Polska.

Jeszcze Vlotryan ścierpię... Ale jak to samo zobaczę w Zatoce Urodzaju (o rzut beretem dalej plaże z kokosami...)... Albo w Bojran... Uhh, krótko i łagodnie mówiąc: mam SZCZERĄ nadzieję, że tam tego nie zobaczę...


** Akurat niestety nie mam tej przyjemności, ale teoretycznie mógłbym mieć :P.
User avatar
B.M.T.
Posts: 871
Joined: Mon Jun 22, 2009 4:14 pm
Location: W okolicy nóżek Buki.

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby B.M.T. » Sat Feb 12, 2011 1:48 pm

Odgrywanie pogody z tego co widzę jest i tak czasami odgrywane bardzo niekonsekwentnie. Moim zdaniem, jeźli postać mówi że jest jej zimno to jeszcze nie jest nic złego. Narzucanie pogody czy pory roku i tak jest głupie, bo może dojść do sytuacji że dla jednej postaci pada, a dla drugiej nie... całkiem bez sensu, zachęca do kłótni w gwiazdkach, czy przez OOC. I AVx ma rację tak jak i Marcia. W ZU byłem świadkiem delikatnego narzucania pogody(samej temperatury raczej).
Avx
Posts: 515
Joined: Mon Oct 23, 2006 12:11 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Avx » Sat Feb 12, 2011 1:56 pm

Do subiektywnego stwierdzenia postaci, że jest jej zimno, nic nie mam. Niektórym może być zimno przy plus 25, takie czysto subiektywne stwierdzenie niczego innym postaciom nie narzuca.
User avatar
KVZ
Players Dept. Member
Posts: 5309
Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
Location: Vlotryan
Contact:

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby KVZ » Sat Feb 12, 2011 1:57 pm

Avx, na tej samej wyspie co jest Vlotryan też są plaże z kokosami, itp. Więc zmieniający się co dwie lokacje klimat bardzo pasuje :lol:
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://twitter.com/DukeKVZ / http://www.futurerp.net/pages/link.php?id=24880
Laura_
Posts: 728
Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Laura_ » Sat Feb 12, 2011 4:11 pm

Nie wygłupiajcie się, nie sposób uniknąć powiązań ze światem spoza cantr. Jeśli chcecie być takimi purystami, to odgrywajcie postaci z jedną ręką i jednym palcem na przykład, bez oczu, włosów, ust. Równie dobrze postaci mogą nosić buty na uszach, bo o ile się mylę gra nie wspomina nic o nogach. Nic mi nie wiadomo o tym, by w cantrze było słońce, noc, dzień, pszczoły, wiatr i milion innych rzeczy. A jednak odgrywamy, jakbyśmy znajdowali się w swiecie zbliżonym do naszego i jakbyśmy wygladali tak, jak wygladamy (w sensie ogólnym przynajmniej ;-)). Więc dlaczego cześć tak, a część nie? Zdecydujcie się

ps: że już nie wspomnę o tym, że wasz główny argument: zależność palmy kokosowe - gorący klimat też jest żywcem wzięta z naszego swiata, czyli OOC właśnie. Cantr nie mówi o tym ani słowa
User avatar
B.M.T.
Posts: 871
Joined: Mon Jun 22, 2009 4:14 pm
Location: W okolicy nóżek Buki.

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby B.M.T. » Sat Feb 12, 2011 7:46 pm

Ja nie mam nic przeciwko odgrywaniu pór roku, tylko że niektórym to nie odpowiada i niby jest zima, a są osoby które biegają skąpo odziane i zachowują się jakby było lato.
User avatar
Greek
Programming Dept. Member/Translator-Polish
Posts: 4726
Joined: Mon Feb 13, 2006 5:41 pm
Location: Kraków, Poland
Contact:

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Greek » Sun Feb 13, 2011 12:05 am

Nie muszę chyba mówić, ze większość skąpo odzianych postaci w Cantr należy do BMT.
‘Never! Run before you walk! Fly before you crawl! Keep moving forward! You think we should try to get a decent mail service in the city. I think we should try to send letters anywhere in the world! Because if we fail, I’d rather fail really hugely’

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest