Słyszałem o innej rodzince, co ciekawe z całą pewnością nie jednego gracza. W jednej z lokacji polskich powstały dwie rodziny, do których można zostać przyjętym, w innej tylko przez małżeństwo lub adopcję można zostać obywatelem. Struktura rodzinna ma sens o ile nie łamie NZ
Najwazniejsza Zasada - jaki jest jej sens?
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- WojD
- Posts: 1968
- Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
- Location: PL
- Contact:
Ja trochę żałuję, bo akurat to 'rodzeństwo' złe nie było.
Słyszałem o innej rodzince, co ciekawe z całą pewnością nie jednego gracza. W jednej z lokacji polskich powstały dwie rodziny, do których można zostać przyjętym, w innej tylko przez małżeństwo lub adopcję można zostać obywatelem. Struktura rodzinna ma sens o ile nie łamie NZ
Słyszałem o innej rodzince, co ciekawe z całą pewnością nie jednego gracza. W jednej z lokacji polskich powstały dwie rodziny, do których można zostać przyjętym, w innej tylko przez małżeństwo lub adopcję można zostać obywatelem. Struktura rodzinna ma sens o ile nie łamie NZ
==============
- PRUT
- Posts: 826
- Joined: Sun Jun 05, 2005 7:48 pm
- Location: Poland
Dla wszystkich, ktorzy "zastnawiają się" czy czasem nie łamią NZ, mam sugestię jak ja rozwiązuję ten problem.
Każda postać MUSI mieć swoje plany i interesy i postępować tak, aby maksymalizować swoje korzyści (nie tylko materialne oczywiście).
Jeżeli zachodzi jakaś reakcja między postaciami (bez względu czy są jednego gracza czy kilku) trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie - jakie postacie mają w tym interes. Jeżeli obie mają i jest on najwyższy (tzn. każda inne rozwiązanie będzie z punktu widzenia postaci gorsze) - NZ jest zachowana nawet jeśli wspólpraca odbyła się między dwiema postaciami tego samego gracza.
Jest tak oczywiste i tak łatwe do zrozumienia, że nie będą podawał przykładów. Łatwe jest to także do interpretacji przez PD. Wystarczy zapytać" Postać X zrobiła coś... dlaczego postąpiła tak a nie inaczej, np. tak? Jeżeli odpowiedź będzie sensowna gracz jest czysty - jeżeli nie - wiadomo, że NZ została naruszona.
Gram już 7 miesięcy, moje postacie zmuszone były ze sobą współpracować już nie raz (ograniczenia starej wyspy) i tylko raz zostałem zapytany przez PD o wyjaśnienie postepowania - co zostało zresztą zaakceptowane.
Nie demonizowałbym także PD. Gra zgodna z duchem NZ jest ok i nie trzeba się obawiać ostrej reakcji PD, jeśli nie zastosujesz się do wskazówek.
Każda postać MUSI mieć swoje plany i interesy i postępować tak, aby maksymalizować swoje korzyści (nie tylko materialne oczywiście).
Jeżeli zachodzi jakaś reakcja między postaciami (bez względu czy są jednego gracza czy kilku) trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie - jakie postacie mają w tym interes. Jeżeli obie mają i jest on najwyższy (tzn. każda inne rozwiązanie będzie z punktu widzenia postaci gorsze) - NZ jest zachowana nawet jeśli wspólpraca odbyła się między dwiema postaciami tego samego gracza.
Jest tak oczywiste i tak łatwe do zrozumienia, że nie będą podawał przykładów. Łatwe jest to także do interpretacji przez PD. Wystarczy zapytać" Postać X zrobiła coś... dlaczego postąpiła tak a nie inaczej, np. tak? Jeżeli odpowiedź będzie sensowna gracz jest czysty - jeżeli nie - wiadomo, że NZ została naruszona.
Gram już 7 miesięcy, moje postacie zmuszone były ze sobą współpracować już nie raz (ograniczenia starej wyspy) i tylko raz zostałem zapytany przez PD o wyjaśnienie postepowania - co zostało zresztą zaakceptowane.
Nie demonizowałbym także PD. Gra zgodna z duchem NZ jest ok i nie trzeba się obawiać ostrej reakcji PD, jeśli nie zastosujesz się do wskazówek.
- marol
- Posts: 3728
- Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
- Location: Kraków, PL
- Contact:
PRUT, to jest pewne uproszczenie. Chciałbym zastrzec, aby gracze zbytnio nie ufali twojej metodzie, bo do czegoś takiego trzeba mieć charakter i czasami silną wolę.
W ten sposób można by sobie wytłumaczyć np. handelek pomiędzy swoimi postaciami i mieć spokojne sumienie, ale... jak te postacie znalazły się w tej samej lokacji, żeby pohandlować? Oczywiście, twoja metoda stosowana bardzo konsekwentnie przyniesie rezultaty, ale tak jak już mówiłem - raczej nie jest ona dla początkujących graczy.
W ten sposób można by sobie wytłumaczyć np. handelek pomiędzy swoimi postaciami i mieć spokojne sumienie, ale... jak te postacie znalazły się w tej samej lokacji, żeby pohandlować? Oczywiście, twoja metoda stosowana bardzo konsekwentnie przyniesie rezultaty, ale tak jak już mówiłem - raczej nie jest ona dla początkujących graczy.
-
Laura_
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
- lukaasz
- Posts: 656
- Joined: Fri Jul 08, 2005 9:02 pm
- Location: Polska, Olkusz
- Contact:
Ja przestalem kiedy dowiedzialem sie ze mlotek i kamienny mlotek to to samo i kiedy zalozylem 6ta postac.
gg:403145
http://www.osobnicy.pl
http://www.osobnicy.pl
- ushol
- Posts: 1254
- Joined: Thu Dec 15, 2005 5:11 pm
- Location: Real World
-
Laura_
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
- marol
- Posts: 3728
- Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
- Location: Kraków, PL
- Contact:
-
Laura_
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
- marol
- Posts: 3728
- Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
- Location: Kraków, PL
- Contact:
Lauro, zebrał to bardzo ładnie WojD.
WojD wrote:Mimo iż każdy gracz może posiadać jednocześnie 15 postaci, to Najważniejsza Zasada (NZ) mówi, że postaci te MUSZĄ być odrębnymi i samodzielnymi indywidualnościami. Wynikają z tego następujące konsekwencje dla graczy, postaci oraz gry:
Postaci jednego gracza nie są i nie powinny być rodziną, klanem, plemieniem, armią, bandą, spółką itd. Niekoniecznie muszą też być przyjaciółmi. Powinny mieć własne zainteresowania i cele. Nie mogą się znać, nim spotkają się w jednym miejscu - lub dowiedzą się o sobie od postaci innych graczy.
Jeśli dwie Twoje postaci muszą z jakiegoś powodu znajdować się w jednym miejscu - to powinny zachowywać się w taki sposób, jakby każdą z nich grała zupełnie inna osoba. Każda z postaci powinna mieć odrębne pole i cel działania - w żaden sposób nie zazębiające się z tym, co robi druga postać.
Przedstawianie grupy postaci jako rodziny, organizacji czy armii narusza NZ. Podobnie tworzenie postaci 'mułów', których jedynym zadaniem jest wspomaganie innych postaci jednego gracza poprzez świadczenie usług, generowanie zysku czy przekazywanie informacji jest poważnym naruszeniem NZ.
Żadna z Twoich postaci nie zyskuje automatycznie wiedzy o tym, co zrobiły lub widziały inne Twoje postaci.
Jeśli na przykład masz postać w mieście Vlotryan, to nie może ona wiedzieć o wydarzeniach w mieście Vlyryan, dopóki nie dotrze stamtąd informacja o tych wydarzeniach - czy to za pośrednictwem kogoś, kto tam był, czy też w inny - zgodny z NZ sposób - nawet jeśli Ty, jako gracz, masz postać we Vlyryan. Omawianie wydarzeń, które miały miejsce w innym miejscu lub czerpanie korzyści z wiedzy uzyskanej przez inną postać - z pominięciem legalnych sposobów obiegu informacji w Cantr - jest poważnym naruszeniem NZ.
Innym aspektem korzystania z nielegalnej wiedzy mogą być rozproszone po różnych miejscach organizacje, tworzone przez postaci jednego gracza, które nie podróżują ani w inny legalny sposób nie przekazują sobie informacji - ale czerpią i wykorzystują wiedzę uzyskaną 'za pośrednictwem' gracza. Tworzenie takich organizacji (np. 'spółek handlowych') jest z gruntu podejrzane i powinno mieć miejsce tylko pomiędzy postaciami, które spotkają się i nawiążą kontakt w grze, najlepiej należącymi do innych graczy.
Również korzystanie w grze z informacji uzyskanych poza nią - na przykład na Forum Cantr (z wyłączeniem informacji z Cantr Wiki), tworzenie jakichkolwiek organizacji, które miałyby wpływ na przebieg gry poza grą oraz jakiekolwiek wykorzystanie w grze wiedzy pozapostaciowej na temat innych graczy i ich postaci jest naruszeniem Najwyższej Zasady.
Dla uniknięcia podejrzeń oraz zminimalizowania przypadkowych interakcji, gracze powinni unikać spotkań wielu postaci w jednym miejscu. Wyjątek może stanowić sytuacja gdy dwie lub więcej postaci spotka się w jednym miejscu na rozkaz czy z polecenia postaci innych graczy, gdy zachodzi potrzeba pozyskania surowców dostępnych tylko w tym miejscu lub też inna fabularnie uzasadniona okoliczność.
Nie zmienia to jednak faktu, że postaci jednego gracza powinny za wszelką cenę dążyć do ograniczenia bezpośredniego kontaktu, wymiany przedmiotów, surowców i notatek, wspólnych wypowiedzi w tej samej sprawie, uczestniczenia w tych samych projektach czy współdziałania w tym samym celu. Najwyższa Zasada ma w takiej sytuacji znaczenie nadrzędne na fabułą gry i celami poszczególnych postaci.
W celu sprawowania nadzoru nad przestrzeganiem NZ przez graczy oraz interpretowania i rozstrzygania spornych kwestii powołany został Departament Graczy (PD - Players Department). Naruszenia NZ mogą być powodem do udzielenia przez PD upomnienia graczowi - a w skrajnych przypadkach, gdy naruszenia mają charakter ciągły i świadomy - do zablokowania lub usunięcia konta w grze. Decyzje podejmowane przez PD są ostateczne.
- PRUT
- Posts: 826
- Joined: Sun Jun 05, 2005 7:48 pm
- Location: Poland
ushol wrote:Gratuluję... posiadłeś wiedzę równą wiedzy Twojego Starego i Chucka Norrisa...
ps. Twój Stary to nie to co twój stary... dla szczegułów poszukaj Twojego Starego w nonsensopedii...
Co to za akcją z tym Chuckiem Norrisem? Gdzie się nie obejrzę - Chuck Norris, już nawet w telewizji o nim mówią w szkle kontaktowym na przykład.
Tak od kilku dni wybuchła "moda".
PS. A co do podpiski to trochę zmieniłeś ilość sylab i nie da się tego powiedzieć
- WojD
- Posts: 1968
- Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
- Location: PL
- Contact:
- ushol
- Posts: 1254
- Joined: Thu Dec 15, 2005 5:11 pm
- Location: Real World
PRUT wrote:
PS. A co do podpiski to trochę zmieniłeś ilość sylab i nie da się tego powiedzieć(musi być z "cię" zamiast "ciebie":twisted: )
Już zmieniam... Mam nadzieję że się nie obraziłeś...
Last edited by ushol on Sat Jan 28, 2006 2:13 pm, edited 1 time in total.
- nowy kamienny mlotek
- Posts: 86
- Joined: Tue Nov 22, 2005 7:02 pm
- Location: Cantrworld
PRUT wrote:Co to za akcją z tym Chuckiem Norrisem? Gdzie się nie obejrzę - Chuck Norris, już nawet w telewizji o nim mówią w szkle kontaktowym na przykład.
Tak od kilku dni wybuchła "moda".
Ja tez tego nie rozumiem, co sie stalo, ze wszedzie ten zdechly "aktor" sie pojawia? Nawet juz jedna postac pojawila sie i przedstawila jako Chuck N
Nie pytaj mnie kim jestem.


- Raist
- Posts: 919
- Joined: Wed Aug 24, 2005 6:42 pm
- Location: POLAND
nowy kamienny mlotek wrote:PRUT wrote:Co to za akcją z tym Chuckiem Norrisem? Gdzie się nie obejrzę - Chuck Norris, już nawet w telewizji o nim mówią w szkle kontaktowym na przykład.
Tak od kilku dni wybuchła "moda".
Ja tez tego nie rozumiem, co sie stalo, ze wszedzie ten zdechly "aktor" sie pojawia? Nawet juz jedna postac pojawila sie i przedstawila jako Chuck N
I pewnie zaatakowala wszystkich z polobrotu!
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest



