Sprawa rzezi w Zaciszu - komentarz(e)

[chojrak]

marol osobiście to raczej wątpie, ale nie przeczę że zostałem zaczepiony po tym jak się przedstawiłem w jakiejś lokacji bo kojarzono mój nick z poza cantra

[marol]

OK, z mojej strony dyskusja będzie toczona od tej pory w trybie oficjalnym, gdyż nie wolno mi tutaj zdradzać wszystkiego.

[chojrak]

zapraszam, mojego maila pan zna

[pipok]

powinien być szyld jakiś przed logowaniem, albo na stronie logowania, że trzeba zapoznać się z zasadami gdyż ich nieznajomość niczego nie usprawiedliwi... Może trochę to pomoże i nie będzie głup0ich wymówek...

A może jeszcze na każdej stronie wyświetlanej podczas gry?
Na stronie, na której zakłada się konto w grze znajduje się obszerne objaśnienie Najważniejszej Zasady. Pod którym widnieje: "Tak, przeczytałem(am) powyższy tekst". Bez ręcznego zaznaczenia opcji, że się przeczytało zasady, nie można założyć konta.

[ActionMutante]

Typie! Nie denerwuj! Porozumiewac za pomoca komunikatorow sie nie mozna, chociazby dlatego, ze nie mozna zweryfikowac co kto tam gada, jest to naruszenie NZ, koniec, kropka! Jestes klamca i przyglupem wiec zamknij sie i pogodz z kara (mam nadzieje ze dostaniesz bana, a twoi koledzy [kutafoncy] dostana bana na IP ). Lamaliscie zasady i jeszcze sie klucicie, tak nie mozna... Wiec WON!

[w.w.g.d.w]

Ja czesciowo uczestniczylem jedna postacia w tej rozrubie bo siedzialem nia w magazynie ale na szczescie udalo mi sie wydostac zanim to wszystko sie zaczelo(z czego jestem dumny bo zazwyczaj mi sie nie udaje,niezbyt ulegle te moje postacie sa) i teraz jestem w kropce bo trudno bedzie tej postaci cokolwiek sie poruszac w okolicy Zacisza.I co w tej sytuacjii ma zrobic z wiedza OOC?Co w tej sytuacjii zrobia inni gracze ze swoja wiedza OOC?

A co do samej sytuacjii to ma drugie dno co powoli sie ujawnia w tym watku(prawdopodobnie po obydwu stronach konfliktu w Zaciszu). Osobiscie jestem za wersja marola niz tych panow.Tylko tyle chcialem napisac(a moze az tyle).

Ps. zdaje sobie sprawe ze ujawnilem jedna moja postac ale trudno

[tehanu]

Nie chciałam brać udziału w tej dyskusji bo mam niejasne wrażenie że my swoje a Wy swoje..

ale jedno muszę Wam napisać:
Mam nadzieję że dostaniecie dożywotniego bana..

[Had]

zbylon: Kłamiesz w sprawie jogaili - to co piszesz jest poprostu naiwne. Wrócił i podrzucił notatkę... hehehe
Nas zamkneliście, a jego nie, pomimo, że Was wyzywał. Dobre sobie.

Poza tym skąd wiedzieliście, że akurat nas trzeba zamknąć? Jak troche później przypłynęła banda piratów na Słupie to jakoś już nie było Waszej czujności... Jak to wytłumaczysz? Może powinniśmy dostać bana na IP - ktoś o tym zadecyduje - mam nadzieję że to ktoś rozsądny - ale w takim razie bany powinny być też po drugiej stronie. Jeśli ma być sprawiedliwie. Poza tym najważniejsza zasada mówi o współpracy pomiędzy własnymi postaciami - a takie sprawy jak "zemsta pozapostaciowa", która miała miejsce jest już pewnie ukryta po jakiś forach, bojakoś wcześniej na to nie natrafiłem. Współpracy pomiędzy naszymi postaciami fizycznej nie było ale info od jednej do drugiej się przedostało poprzez gracza, który był bardzo wkurzony oszukańczym zachowaniem przeciwników (pod wpływem emocji zrobiłem coś zanim dobrze się nad tym zastanowiłem)

Actionmutate: A ja myśle, że Twój powyższy tekst zasługuje chociażby na bana na tym forum.

Had

[chojrak]

Panie ActionMutante nazwałeś mnie kłamcą i oszustem, wszystko wskazuje na to, że to prawda ale przygłupa i kutafońca to sobie niech Pan zostawi dla kolegów z podwórka albo rodziny. A karę o jaką błagasz dla mnie niebiosa przyjmę bez emocji. To ci gwarantuję.

[Milo]

Dlatego wszyscy wyluzujcie i poczekajcie na PD. Nikt juz nic nowego nie powie a emocje sa wielkie wiec tylko mieso bedzie lecialo

[ActionMutante]

Niebiosa to ja mam w dupie, a takie zachowania jak wasze zasluguja na mocniejsze slowa.
Over and out.

[zbylon]

Do Hada.

Notatka pewnie nadal tam leży. Nazywa się "pognieciona kartka" czy jakoś tak. Tekst napisany z celowo robionymi błędami ortograficznymi. Jogaili nie zamknęliśmy ponieważ był najsłabiej uzbrojony i uznaliśmy go za niegroźnego, jednak po jego odzywkach postanowiliśmy go ukarać, jednak żaden z nas nie był wojownikiem ani nie miał sprzętu.

A tak wogóle nie wiem po co ja z Tobą gadam... Mam ochotę Ci nogi z dupy powyrywać. Może małe spotkanko ??

[Had]

A tak wogóle nie wiem po co ja z Tobą gadam... Mam ochotę Ci nogi z dupy powyrywać. Może małe spotkanko ??

Powinieneś się leczyć chłopie.


Milo: Mięcho leci z jednej strony. Napewno nie zniże się aż tak nisko.

[Mattan]

Poza tym najważniejsza zasada mówi o współpracy pomiędzy własnymi postaciami - a takie sprawy jak "zemsta pozapostaciowa", która miała miejsce jest już pewnie ukryta po jakiś forach, bojakoś wcześniej na to nie natrafiłem. Współpracy pomiędzy naszymi postaciami fizycznej nie było ale info od jednej do drugiej się przedostało poprzez gracza, który był bardzo wkurzony oszukańczym zachowaniem przeciwników (pod wpływem emocji zrobiłem coś zanim dobrze się nad tym zastanowiłem)

Twoje postacie nie wiedzą automatycznie co inne z Twoich postaci widziały lub zrobiły.

Przeczytaj NZ ze zrozumieniem.

[zbylon]

Normalnie ręce opadają na taką bezczelność. Kolesie oszustwem zabijają mi ulubioną postać a potem jeszcze oskarżają mnie o oszustwo !!!! Człowieku jesteś z sejmu ??