Jesli moglbys przywrocic do zycia jedna postac...

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Tetro
Posts: 522
Joined: Thu Jun 07, 2007 10:54 am
Location: Baal

Postby Tetro » Thu Mar 13, 2008 2:48 pm

Moja pierwsza postać ktora poznawała swiat Cantr to Ola, Olga założycielka osady Angrenost kolo roku 1400. Pewnie nikt nie wie do dnia dzisiejszego co ta nazwa oznacza :wink: . Niestety miasto rozrastało się, a ja musiałem sie przeprowadzić i nie miałem neta. Zmarła :(. Została po niej tylko przyjaciółka Alicja. Ale ostatnio czytałem że takze odeszla. Prosze gracza o kontakt porozmawiamy sobie :roll:
?
nemo49
Posts: 566
Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm

Postby nemo49 » Thu Mar 13, 2008 4:06 pm

1541-4.34: Askar mówi: "Bardzo mi miło Was poznać *składa ukłon*"

1541-4.33: Astra Burley mówi: "To jest Olga."

1541-4.33: Mówisz: "Witaj:) To jest Olga a ja jestem Alicja"

Bardzo mi brakowało Olgi. Szczególnie po śmierci Astry kiedy w Angrenost zaczęły sie niesnaski. Chcesz Tetro porozmawiać na privie ?
User avatar
mocny92
Posts: 207
Joined: Fri Sep 22, 2006 4:30 pm
Location: Warszawa - Wesola
Contact:

Postby mocny92 » Sat Mar 15, 2008 1:11 pm

Teraz chciałbym by moja "Tenar" z Kannabii dalej żyła :)
Wszystko można co nie można - byle z lekka i z ostrożna!
User avatar
Robaczek
Posts: 134
Joined: Sun Nov 12, 2006 6:17 pm
Location: Poland

Postby Robaczek » Fri Jul 25, 2008 9:16 am

A ja będę samolubny i napiszę o swoich postaciach. ;)

Chciałbym, żeby Pan Kracy dalej żył. To była moja najlepsza postać.
I Jeremiasz jeszcze. Też. Szkoda...
Glizda :) | 3819319
ImageCzłonek Federacji RP - odgrywaj z nami
User avatar
Luke
Posts: 410
Joined: Sun Sep 16, 2007 10:05 pm
Location: Wroclaw, Poland

Postby Luke » Fri Jul 25, 2008 7:33 pm

Ty Robaku jeden! To Ty zabiłeś Jeremiasza?..... :evil:
A tak się facet dobrze zapowiadał.
(o ile o tym samym Jeremiaszu mowa :D )
[*]...
User avatar
Robaczek
Posts: 134
Joined: Sun Nov 12, 2006 6:17 pm
Location: Poland

Postby Robaczek » Fri Jul 25, 2008 10:20 pm

Luke wrote:Ty Robaku jeden! To Ty zabiłeś Jeremiasza?..... :evil:


Przepraszam. Naprawdę żałuję, uwierz... :(

Luke wrote:A tak się facet dobrze zapowiadał.


Dziękuję. :)

Luke wrote:(o ile o tym samym Jeremiaszu mowa :D )


U Bojvingów gdzieś robił, czy cośtam...
;)
Glizda :) | 3819319

ImageCzłonek Federacji RP - odgrywaj z nami
User avatar
Luke
Posts: 410
Joined: Sun Sep 16, 2007 10:05 pm
Location: Wroclaw, Poland

Postby Luke » Sun Jul 27, 2008 11:32 am

Lubiłem faceta. :(
Teraz byś go miał jak znalazł. Szefowie osad zazwyczaj karmią śpiochów. No może nie karmią totalnie anonimowych gołych milczków ignorujących świat. Jeremiasz by się obudził i żył. :?

(to mój jeszcze jeden głos w dyskusji: krzyżykować czy pozwalać na bierne spanie z dokarmianiem przez otoczenie)
[*]...
User avatar
Jinchuuriki
Posts: 723
Joined: Sat May 10, 2008 9:54 am
Location: Szczytno in Poland
Contact:

Postby Jinchuuriki » Sun Jul 27, 2008 1:22 pm

Robaczek wrote:Chciałbym, żeby Pan Kracy dalej żył.


Ja też. Moja postać bardzo go lubiła. Czasem denerwował mnie sposób mówienia, bo minutki traciłem. Ale zrobiłem sobie kurs szybkiego czytania.
I gratuluje postaci
"Freedom is only a hallucination"
User avatar
Robaczek
Posts: 134
Joined: Sun Nov 12, 2006 6:17 pm
Location: Poland

Postby Robaczek » Sun Jul 27, 2008 3:44 pm

Luke wrote:(to mój jeszcze jeden głos w dyskusji: krzyżykować czy pozwalać na bierne spanie z dokarmianiem przez otoczenie)


Dołączam się do frontu nie-krzyżykowania! Od teraz także aktywnie! :P Obiecuję.
Jak tylko ktoś zechce mi konto zaakceptować...
Glizda :) | 3819319

ImageCzłonek Federacji RP - odgrywaj z nami
User avatar
Arucard
Posts: 666
Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
Location: Poland

Postby Arucard » Tue Jul 29, 2008 12:12 pm

To ja bym przywrócił do życia Lukasa Kane'a moją własną postać,którą zagłodziłem przez nieuwage(chyba)...ciekawe co tam słychać u Arletki i reszty :roll:

PS:No to Robal wrócił do cantr,a ja chyba odchodze powoli ;p
Last edited by Arucard on Thu Jul 31, 2008 7:37 am, edited 1 time in total.
Kto chce stringi w cantr(walić na PM):
Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
User avatar
Robaczek
Posts: 134
Joined: Sun Nov 12, 2006 6:17 pm
Location: Poland

Postby Robaczek » Tue Jul 29, 2008 1:54 pm

Arucard wrote:PS:No to Robal wrócił do cantr,a ja chyba odchodze powoli ;p


Możesz kończyć, ale brońcie bogowie, się nie krzyżykuj! Oddaj postaci pod opiekę innych, niech je karmią i pielęgnują, a potem z przyjemnością wrócisz sobie "na gotowe", gdy ochota i zapał wrócą.
Nie krzyżykuj się, Arucard, bo żałował będziesz.
:)
Glizda :) | 3819319

ImageCzłonek Federacji RP - odgrywaj z nami
User avatar
Arucard
Posts: 666
Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
Location: Poland

Postby Arucard » Tue Jul 29, 2008 2:25 pm

Wiem i dlatego dzisiaj sobie pogrywam najaktywniej od kilku miesięcy...pewnie i tak to mi zaraz przejdzie ;p
PS:Jak ktoś jest z miejsca pobytu Lukasa to prosi.ł bym o odezwanie się ;) Jestem bardzo ciekaw w jaki sposób zmarł..nie wyglądało mi na to,że on z głodu umrze...szkoda mi tej postaci cholender.
Kto chce stringi w cantr(walić na PM):

Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
Legalus
Posts: 270
Joined: Sun Feb 19, 2006 10:23 am

Postby Legalus » Wed Aug 06, 2008 1:27 am

Wspaniale by było, gdyby wrócił Mysz.
Lepiej spłonąć niż dać się rozwiać przez wiatr...
User avatar
abigail
Posts: 61
Joined: Sun Oct 21, 2007 11:01 pm
Location: Wroclaw

Postby abigail » Tue Aug 12, 2008 10:57 am

Po Panu Kracym to jeszcze niejedna osoba pochlipuje. Nieodżałowana strata. Ale audycje radia Owszem być może reaktywujemy :roll:
User avatar
Mars
Posts: 852
Joined: Sat Apr 28, 2007 2:44 pm
Location: Poland

Postby Mars » Thu Sep 11, 2008 8:18 am

Ed Jedna Brew - nie lubie mowic o swoich postaciach, ale jesli moglbym... nie zyje juz od wielu lat. Zmarl gdzies okolo 2080 dnia. Byl jednym z najwiekszych chodzacych silaczy, w wieku dwudziestu kilku lat zostal juz kapitanem Edenskiego statku, co prawda tylko na papierze. Mial niebawem udac sie w kolejna morska misje... niestety zaglodzilem go. Nie tylko jego wtedy.

Zaluje najstraszniej, byla to dla mnie postac z duzym klimatem i lubilem go "odgrywać".

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest