Jak on/ona mnie wkurza...

[Laura_]

lepiej, zeby pojawialy sie tylko komunikaty gdzie kto jedzie i co przywiezc? to dopiero nudy

[Jinchuuriki]

Szału można dostać...

Sztywna wyluzuj (HA w końcu to powiedziałem!!)

--

A mnie wkurza... ymmm... to że z kota kiślu nie można zrobić

[Sztywna]

Szału można dostać...

Sztywna wyluzuj (HA w końcu to powiedziałem!!)

--

A mnie wkurza... ymmm... to że z kota kiślu nie można zrobić

Bardzo dużo ludzi tak mi mówi ;P
No dobra, niech Wam będzie, moja postać podchodzi do tego emocjonalnie, bo czekała na komunikat z rodzinnego miasta, a zamiast tego coś jej o wilkach i jagniętach chrzanią

[Elm0]

Widać w Cantrze też muszą być geeki.

[Marcia]

co musi??

[w.w.g.d.w]

a moje postacie jakos tak w wiekszosci nie lubia w budynkach siedziec... to dobry sposob na arcyciekawe audycje radiowe, ktore co chwile podswietlaja imie postaci i kusza, zeby wejsc... polecam:)

A ja znam osobę która sobie czyści podgląd jak widzi jakieś piep* z radia.
W erze powszechnych przekaźników można usłyszeć co dzisiaj na śniadanie w mieście,na sąsiedniej wyspie albo ostrzeżnie mówiące o piratach gdy mieszka się ponad tydzień drogi od najbliższej wody,nawet studni...

[Skarbniq]

Wkurzyliście mnie Ci którzy z niegdyś ludnego i orginalnego miasta zrobiliście niewolniczy obóz pod kluczem

Ale niestety póki nie zostaną zaimplementowane zmartwychwstania lub upiory to możecie spać spokojnie

[Zamia]

W osadzie, w której były cztery osoby, dwa śpiochy umarły na atak serca w tej samej sekundzie.

[grzybi]

Pewnie ataki serca też "odbywają się" raz na dzień o określonej porze. Tak samo jak karmienie. U jednej z moich postaci w osadzie też parę minut temu serducho komuś nie wytrzymało.

[witia1]

Pewnie jeden padł na zawał a drugi się przestraszył i tez dostał ataku

[Zamia]

Albo się ten sam właściciel krzyżyknął

[Koralat]

a mnie wkurzają (będzie tego dużo)

2.)idąc dalej...totalnie wk*****ce są kryształowe postacie zarządzające osadami...jakby wszyscy lecieli na tych samych psychotropach.
- ach, och nie łam prawa osady, bo wylądujesz w ach, och więzieniu...gdzie będziesz och, ach siedział aż się oduczysz kraść...

jak już coś kradnę i zostanę złapany to oczekuję jakiegoś cięższego słowa + trochę gróźb uznawanych za karalne + kilka siniaków...a nie kazania o tym jaki jestem niegrzeczny

3.)odkąd wróciłem do gry nie spotkałem się nigdzie z sytuacją gdzie za kradzież od razu by dawano po łbie...a za dużo razy widziałem skruchę i pokutę niedoszłego złodzieja, który 5 dni potem był już szanowanym obywatelem osady i dostawał za free to co wcześniej próbował ukraść




P.S. Wiem, że ciężko zrozumieć moje przemyślenia xD

Znaczy się nie byłeś w Bojholmie, tam byś dostał w łeb bez domagania się większego..

[Fieger]

Byłem i w Bojholmie i w Fortholmie...i wszędzie to samo...to nie stare czasy gdy się zamykało ludzi na ponad 100 dni w kiciu ze bezprawne zbieranie ryżu

[Zamia]

Byłem i w Bojholmie i w Fortholmie...i wszędzie to samo...to nie stare czasy gdy się zamykało ludzi na ponad 100 dni w kiciu ze bezprawne zbieranie ryżu

Hehe.....a niektórzy uważają, że moja postać jest beeeee bo krzyczy jak ktoś rozkopuje grządki.
100 dni paki?
Hmmmmm.......muszę to przemyśleć
Brzmi nieźle

[Fieger]

jak już wspomniałem..stare dobre czasy za kradzież notatki leciał łeb...za zbieranie ryżu leciał łeb za obrażenie Hegemona leciał łeb... i nikt się nie bawił w karmienie worków trening....ehm...śpiochów

a teraz...ech lepiej nie mówić