Jak on/ona mnie wkurza...

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Thu Jul 31, 2008 10:20 pm

Hm..w atmosferze planety Cantryjskiej jest pelno roznych ciekawych gazow


Chciałeś powiedzieć: w atmosferze nieskończonego kwadracika Cantryjskiego. Poza tym wśród wspomnianych przez Ciebie gazów muszą obficie występować afrodyzjaki, a co jeszcze ciekawsze, to zjawiły się one w niej dopiero po dniu 1900.
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
Arucard
Posts: 666
Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
Location: Poland

Postby Arucard » Thu Jul 31, 2008 11:27 pm

Ewolucja mój drogi,ewolucja xD
Kto chce stringi w cantr(walić na PM):
Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
User avatar
Fieger
Posts: 512
Joined: Mon Aug 14, 2006 8:16 am
Location: oo..gdzies tam

Postby Fieger » Fri Aug 01, 2008 10:18 am

raczej degeneracja...
I have a cunning plan...
User avatar
mocny92
Posts: 207
Joined: Fri Sep 22, 2006 4:30 pm
Location: Warszawa - Wesola
Contact:

Postby mocny92 » Fri Aug 01, 2008 11:51 am

Różnie z tym bywa. A jakie to zmiany zaszły w tym okresie? (1900)
Wszystko można co nie można - byle z lekka i z ostrożna!
User avatar
Miri
Posts: 1272
Joined: Wed May 16, 2007 3:32 pm

Postby Miri » Fri Aug 01, 2008 12:27 pm

Elm0 wrote:BTW Ja bym obstawiał, że te łatwe kobietki To poligonowe próby chłopów z kobiecymi postacami... :P

a ja bym obstawiała, że te "chłopy" mają po naście lat i klawiaturę której lepiej nie dotykać :|

A mnie wkurzają panowie, którzy po kilku miłych słówkach i prezencie w postaci bielizny osobistej chcieliby już zaraz teraz w rikszy na środku drogi. A jak nie to się robią emo :?
User avatar
Arucard
Posts: 666
Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
Location: Poland

Postby Arucard » Fri Aug 01, 2008 1:02 pm

Lol xD No to ciężki się przypadek trafił ;p
Kto chce stringi w cantr(walić na PM):

Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
User avatar
Averus Wolfmaster
Posts: 473
Joined: Mon Jul 11, 2005 8:23 pm
Location: Torun (Thorn)

Postby Averus Wolfmaster » Fri Aug 01, 2008 1:26 pm

Elm0 wrote:Do pewnej pary w grze: Czy warsztat z dziesięcioma osobami w środku na pewno jest najlepszym miejscem do parzenia się dzień w dzień? :P

Albo nazwijmy to urządzaniem sobie małżeńskiego łoża, będzie ładniej brzmiało.


Chyba wiem o co którą parę Ci chodzi i muszę powiedzieć, że to perfidia już jest i zboczenie. :/
Zresztą to, że wlazłem na forum, żeby to napisać najlepiej chyba świadczy o moim wburzeniu, nie? ;)
W ogóle zaobserwowałem ostatnio wzrost miziających się bez sensu parek (wcześniej właściwie nie wiedziałem o co ludziom biega jak na nie narzekali) i zboczeńców. Nie żebym miał coś przeciwko odgrywaniu takich rzeczy w Cantr, chodzi tylko o... Nie wiem, brakuje mi słów. 'Ble' i tyle. Są ludzie, którzy odgrywają to dobrze, a seks zdaje się rozwiązują delikatniej niż opisami co i gdzie... (a koleś z tej pary opisuje to na 'do wszystkich' tak jakby był na jakimś pieprzonym seks-czacie :/) Ale to już nie ten topic.


*wyraził swoje zdegustowanie i może znowu zapaść w forumowy sen*
Image
User avatar
mocny92
Posts: 207
Joined: Fri Sep 22, 2006 4:30 pm
Location: Warszawa - Wesola
Contact:

Postby mocny92 » Fri Aug 01, 2008 5:27 pm

Wszystko można co nie można - byle z lekka i z ostrożna!
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Fri Aug 01, 2008 6:54 pm

Różnie z tym bywa. A jakie to zmiany zaszły w tym okresie? (1900)


Nie wiem, w okresie 1900-2200 nie było mnie w grze. A gdy wróciłem, to zderzyłem się z nowym klimatem. :P

A mnie wkurzają panowie, którzy po kilku miłych słówkach i prezencie w postaci bielizny osobistej chcieliby już zaraz teraz w rikszy na środku drogi. A jak nie to się robią emo


To tez ciekawe, ale ja wolę o bardziej powszechnych zachowaniach rozprawiać. :P Panienka przychodzi do osady. Pierwszego dnia milczy. Drugiego dnia pyta się o odrobinę jedzenia. Trzeciego dnia jakiś obdarty łach z osady zaczyna do niej szeptać. Szepty kontynuowane są przez pięć ekranów przeciętnej rozdzielczości i kończą wzmianką o wyczerpaniu obydwojga osobników uczestniczących w szept-jobie. Nazajutrz chodzą za rękę i mówią do siebie per "ukochany"...

... a po roku jedno z nich umiera na zawał.

Chyba wiem o co którą parę Ci chodzi i muszę powiedzieć, że to perfidia już jest i zboczenie. :/


Cóż, wydaje mi się, że mówimy o róznych przypadkach! (!) U mnie przynajmniej próbowali zachować dyskrecję. Trochę próbowali. Jeśli miałeś styczność z osobnikiem, który opisywał wszystkim swoje wyczyny, to... najlepiej byłoby mu utrącić wacława precyzyjnym cięciem.

A na koniec jeszcze jedna uwaga dla kobietek cantryjskich - rudy kolor włosów nie jest żadnym wyróżnianiem się. JUŻ nie jest. :D
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
Villon
Posts: 334
Joined: Sat Mar 24, 2007 11:33 pm

Postby Villon » Fri Aug 01, 2008 7:17 pm

O tak! Szepty w parkach na 5 stron! Ja za to zacznę niedługo utrącać to i owo. Jak leci.
*chowając za plecami kielnię wpatruje się z nabożeństwem w równiutką dużą marmurową świątynię: Dzięki Marolu Wielki Bardzo!, a zwłaszcza w jeden jej element u samej góry*
User avatar
Fieger
Posts: 512
Joined: Mon Aug 14, 2006 8:16 am
Location: oo..gdzies tam

Postby Fieger » Fri Aug 01, 2008 7:50 pm

Elm0 wrote:A na koniec jeszcze jedna uwaga dla kobietek cantryjskich - rudy kolor włosów nie jest żadnym wyróżnianiem się. JUŻ nie jest. :D


to miało służyć wyróżnianiu się? mi sie wydawało, że trafiłem do pigmejskiej Irlandii :) same drobne i rude...
I have a cunning plan...
User avatar
Jinchuuriki
Posts: 723
Joined: Sat May 10, 2008 9:54 am
Location: Szczytno in Poland
Contact:

Postby Jinchuuriki » Fri Aug 01, 2008 7:52 pm

Fieger wrote:to miało służyć wyróżnianiu się? mi sie wydawało, że trafiłem do pigmejskiej Irlandii :) same drobne i rude...


Skądś to znam
"Freedom is only a hallucination"
User avatar
Arucard
Posts: 666
Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
Location: Poland

Postby Arucard » Fri Aug 01, 2008 8:37 pm

Villon wrote:O tak! Szepty w parkach na 5 stron! Ja za to zacznę niedługo utrącać to i owo. Jak leci.


No tylko,że pamiętam jak ma pierwsza postać takie szepty uprawiała i nawet nie dotknęła(!) palcem swej rozmówczyni..troszkę by się on wkurzył jak by mu ktoś chciał odciąć interes w trakcie rozmowy xD
Kto chce stringi w cantr(walić na PM):

Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
User avatar
Miri
Posts: 1272
Joined: Wed May 16, 2007 3:32 pm

Postby Miri » Fri Aug 01, 2008 8:59 pm

Arucard wrote:
Villon wrote:O tak! Szepty w parkach na 5 stron! Ja za to zacznę niedługo utrącać to i owo. Jak leci.


No tylko,że pamiętam jak ma pierwsza postać takie szepty uprawiała i nawet nie dotknęła(!) palcem swej rozmówczyni..troszkę by się on wkurzył jak by mu ktoś chciał odciąć interes w trakcie rozmowy xD


Ja proponuję uważać, bo pozory to taka zabawna rzecz ;)
Jakieś 20 cantryjskich latek temu w jednej z angielskich osad dwóch panów, którzy publicznie mówili sobie per "dearest" i "babe" siedziało główka w główkę i szeptało coś namiętnie. Wszyscy mieszkańcy zgodnie starali się nie patrzeć w ich stronę... choć pewnie byłoby inaczej, gdyby wiedzieli, że rozmowa dotyczyła wszelkich możliwych strategi kradzieży budowanego właśnie galeona i uprowadzenia z morderstwem dwóch nieźle uzbrojonych śpiochów 8)
Tak na marginesie plan nie wypalił, i biedactwa musiały się zadowolić 7 kilogramami żelaza i innymi takimi drobiazgami :lol:
User avatar
Villon
Posts: 334
Joined: Sat Mar 24, 2007 11:33 pm

Postby Villon » Fri Aug 01, 2008 9:21 pm

Arucard wrote:No tylko,że pamiętam jak ma pierwsza postać takie szepty uprawiała i nawet nie dotknęła(!) palcem swej rozmówczyni..troszkę by się on wkurzył jak by mu ktoś chciał odciąć interes w trakcie rozmowy xD


Mnie w ogóle nie interesuje, o czym szepty. :twisted:
Przebijanie się przez całe ekrany szeptów, żeby zorientować się, co się dzieje mnie drażni :D
*chowając za plecami kielnię wpatruje się z nabożeństwem w równiutką dużą marmurową świątynię: Dzięki Marolu Wielki Bardzo!, a zwłaszcza w jeden jej element u samej góry*

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest