Tutaj ujawniamy swoje postacie

[WojD]

Nie... Chyba, ze gracze z English Zone czytają ten topic

[KilDar]

aktualizacja, choć bez większych zmian:
J* C* -robi swoje, czyli dalej bandyta, kłusownik, mieszka w lesie, bije ruskich, ostatnio sobie domek zbudowal nawet
D* -jeszcze niezdecydowany, ma dom i marzenia o morzu, ale łazi po *fic za surowcami
Ga* -łazil za surowcami, nawiazał ciekawe kontakty ale zrobiono go zaraz potem namiestnikiem w jednej z prowincji
Gr* -szefuje dalej dzielnie, stara się rozwijać rodzinne miasto
K* -wytopy, narzędzia, to jego praca... buduje mieszkanie
W* -wyjątkowy talent do gotowania poznaje coraz to nowe możliwości i uzupełnia wyposażenie
L* H* -buduje i lepi, brudna sprawa ale miasto rośnie jak na drożdżach
Z* -zbudował statek, będzie pływał i pomagał osadzie
V* -był sam, teraz widzi sporo krzątających się ludzi... być może zbliża się czas wycieczki
O* W* -coraz bogatszy, nie ma to jak znaleźć dobre miejsce i pożądany surowiec
M* T* -na wysokim stanowisku, lubi porządek i przestrzeganie prawa
F* -pomaga swej wybrance, wiedzie im sie coraz lepiej
W* P* -jedna podróż dobiegła końca, wybrał się w drugą... odkrył nowe bogate miejsca, które są jeszcze niezamieszkane
K* P* -zrezygnował z handlowania ale nie może się od tego uwolnić... niedługo ruszy w morze i pewnie dalej będzie handlował
B* -górnik, choć od dłużego czasu już zajmuje się czymś zupełnie innym, za to mocne wrażenia gwarantowane...

[Hal]

Autocenzura - wybaczcie ale zmienilem zdanie

[CzerwonyMag]

autocenzura

[Rusalka]

Dobra, teraz moje.

Też zmieniłem zdanie.

CENZURA

[Kerad]

S* Idzie zbudować leśnie królestwo choć sama nie ma nic. Niesamowita ambicja i feminizm.

Chyba wiem o kogo chodzi

[Susel]

Już troche tu siedzę więc chyba czas i na mnie...

Wszystkie moje postaci mają też oprócz imion nazwiska, ale i tak nikt, oprócz nich, ich niezna...

Dxxxx- Mieszka w małej osadzie, jest bardzo przyjaźnie nastawiony... No cóż... Dość szara (aczkolwiek moja ulubiona) postać, ale przynajmniej nie "muł"...

Txxxxx- Złodziej, niestety marnuje swój duży potencjał bojowy... Ma bardzo lepkie ręce... Miał także wielkie plany... MIAŁ... Jego prawdziwego charakteru nawet ja nie znam... Zmienia oblicza jak maski, zaleznie od potrzeb moze być milutki aż krew zalewa, lub chamski...


Cxxxxx- Siedzi w dużym miescie na wyspie D... Miał małą przygodę z piratami i dopiero zaczął się zbierać żeby odejść z tego "azylu"... Ciągle szuka "siebie"...


Uxxxxxxxxxxxxx- Zygurdowiec... Na dobrą sprawę to w stanie głębokiego spoczynku... Bardzo cicha, acz nietypowa, postac...


Kxxx- Pomaga w pewnym duzym mieście, zaczyna sie zbierać do powrotu do "domu"... Przyjazny, aczkolwiek bardzo łatwo mu podpaść... Lubi spokój...

Niezbyt znaczące postaci... Ale... Jakoś mi tak... Ulżyło.

[Gnom]

A zaktualizuje ich sobie, zobaczymy co unich ciekawego.


K**** - skonczyl kopac marchew siekiera. Zlapal wapien pod pache i poszedl handlowac. Jeszcze nie wrocil, ale juz po handelku. Sprzedal trzy razy drozej niz wskazywalaby logika. Ma chlopak talent.

X**** - jego ukochana zapadla w spiaczke. A on sie bawi, gada, smieje obija. I nie interesuje sie nadmiernie tym, ze prowadzi firme. W praktyce rzadzi pewnym miejscem na V*.

X**** - delikatna misja sie zakonczyla. Sukcesem oczywiscie. Kolejna, mniej zdecydowanie delikatna, tez sie skonczyla. Teraz poszedl z ukochana szukac surowcow. I chwilowo jest na cudzym statku i poszukuja drewna na wlasny.

V**** - perspektywy sie rozmyly. Przeszly w cos bardzo dziwnego. W miedzyczasie zostal morderca i wyszla na jaw jego zla natura. Ale czy w Cantr tez zli maja lepiej?

C**** - przestal kopac na dobre. Wciagnal i zagral nawet glowne skrzypce momentami w aferze, ktora wstrzasnela pewnym rejonem V. Teraz probuje sprawe zalagodzic, dogadac sie jakos. Ale wychodzi na to, ze trzeba bedzie jednak kombinowac. Ale czy poradzi sobie bedac zwyklym gornikiem? I tak juz rzadzi dosc wazna lokacja na D*, zobaczymy czy podola wszystkiemu...

M**** - dwoch najblizszych wspolpracownikow zmarlo w spiaczce. trzecie sie pojawil i zmarl nim zdazyl odegrac znaczaca role. A on sie powoli zalamuje. Co tu robic, gdy nie ma rak do pracy? Mimo niezlych stawek. Moze maly rejs mu pomoze? Rzadzi pewna lokacja na V*.

O**** - przestal pisac i ruszyl w podroz. Ale tylko po to by poznac ludzi, moc o nich napisac, napisac o miejscach. A potem wrocic i nadrobic to czego nie napisal, gdy go nie bylo.

D*** P*** - Juz wrocil z misji handlowej. I radosnie sie obija udajac, ze nie slucha potwornego gwaru robionego tam przez jedna osobe...

S**** - drewna brak... Ruszyl wiec po nie przed siebie, moze jakies znajdzie...

P**** - praca w pocie czola mu sie znudzila. Gadatliwi mieszkancy tez. Wzial wiec co mogl z narzedzi i poszedl przed siebie. Moze szczescie bedzie mu sprzyjac?

P**** - szlaja sie w tych samych okolicach co S****. I tez szuka drewna. Zbieg okolicznosci? Tyle, ze on je juz znalazl. Zbiera, poluje, zbiera, poluje. Moze mu sie poszczesci...

[Regis]

Czas na update:

R***s - robi swoje w lesie kolo pewnego duzego miasta. Ostatnio zatrudnil pracownika. O krok od produkcji stali

R*****s - spore sukcesy w zyciu zawodowym. Do tej pory szeregowy budowlaniec, teraz - w pewnym sensie w wyniku zbiegu okolicznosci - zastepca zarzadcy pewnego portu, kolo pewnego duzego miasta, na pewnej wyspie Ponadto - przy pomocy zarzadcy portu i pracownikow tegoz, realizuje swoje plany produkcji chleba na masowa skale i handlu nim Wszystkie decyzje uzgadnia z kamieniami!

S******n - odnalazl sie jako pracownik huty w pewnym duzym miescie. Pracuje na swoja emeryture - lodka z prowiantem juz czeka (ale pewnie poczeka jeszcze z 10-15 lat )

R*g - w stanie agonalnym. Zmasakrowany przez zwierzeta czeka z dala od cywilizacji na smierc na jednej z wysp (kolonizowanej przez ludzi z wyspy V*). Ostatnio po raz pierwszy od ponad 3 lat spotkal zywe osoby. Ale one takze maja klopoty ze zwierzetami. Sytuacja dramatyczna, raczej bez wyjscia.

R**n - robi swoje. czyli zbiera drewno i spi - na zmiane.

D***n - Wraz z towarzyszami dluuuugo zbieral wegiel, ale wreszcie ruszyl na podboj kolejnych lokacji. Poki co wraz z przyjaciolmi buduje 'kapital' y moc handlowac

O****n - plywa to tu, to tam, wraz z dwojka znajomych, oraz czasem z przypadkowym pasazerem. Blizny na jego rekach czuja sie samotne - juz dawno nie polowal.

E***n - robi swoje - lapie i wedzi ryby - na pewnej plazy wraz ze znajomym.

G****r - wraz ze znajomym zalozyl w pewnym lesie ambasade pewnej osady A tak na prawde to osiedlili sie tam zeby osada miala latwiejszy dostep do surowcow, ktorych kolo osady nie ma.

[Gnom]

No i sie wkurzylem. Ujawniam tu swoje postacie, beda maly druczkiem, wiec bez obaw. Zobaczymy ile osob sie czpei mnie.

Kambyzes
Xavier
Xiangyou
Varthloukkur
Cahir
Morgon
Ohm
Don Pedro
Scypion
Perykles
Chuck
Pyrrus
Katon
Snog Nutt
Astrin

Jednak ja oddtajnilem, bo przestala byc na wykonczeniu.

[Marcia]

Gnom.. widzę, ze nasze postacie miały przyjemność się spotkać..
i kiedyś zło wreszcie natknie się na większe zło a trup nię będzie cudzy:)

[ushol]

Ja za to, że Gnom ujawnił swoje postacie utaiłem swoje... przynajmniej bardziej utaiłem niż były utajone... Zbyt dużo złych sytuacji dzieje się jak ludzie znają swoje postacie... związki sie rozpadają etc.

[Gnom]

Gnom.. widzę, ze nasze postacie miały przyjemność się spotkać..
i kiedyś zło wreszcie natknie się na większe zło a trup nię będzie cudzy:)

To grozba? Phi... Trup zawsze jest cudzy. I EOT bo zaraz porobimy tu NNZ.

EDIT: i to byla przyjemnosc?

[Marcia]

groźba?? w żadnym wypadku.. powiedziałabym że mała wskazówka;) ale jeśli nie wiesz o czym mówię, to trudno..
ps. a przyjemnośc była

[Gnom]

Wiem doskonale. Szkoda, ze ta moja psoatc nie moze tego wiedziec.