Chamstwo w Cantr

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

pipok
Posts: 397
Joined: Tue Oct 31, 2006 6:45 am

Postby pipok » Tue Nov 06, 2007 6:15 pm

Laura_ wrote:my chyba zyjemy w innej polsce, pipok. twoje dzieci naprawde nie potrzebuja grac w cantr, zeby uslyszec kilka brzydkich slow - zapewniam cie, ze juz je znaja, z podworka, przedszkola, telewizji. miaua ma racje, chowanie dziecka pod kloszem nie jest najlepsza metodawychowawcza
Myślałem, że Cantr to rodzaj kawiarni, gdzie - nie przy stoliku co prawda, ale jednak - gra się w RPG. A nie w RL, z knajpami, rynsztokami. Chyba miałem prawo tego oczekiwać, skoro nic nie wskazywało na to, że jest inaczej. Te wszystkie pochwały... Słowem nikt się nie zająknął, że się toleruje aż takie zachowania.
Zaprowadziłbyś dziecko w miejsce, skąd obsługa podobnych mętów nie wyrzuca? Ja nie. Nie spodziewałem się, że Cantr jest podobnym miejscem. I mam nadzieję, że wbrew Suchemu, nie będzie.
User avatar
Chimaira_00
Posts: 377
Joined: Thu Sep 28, 2006 1:31 pm
Location: Immanence Where to: Transcendence

Postby Chimaira_00 » Tue Nov 06, 2007 6:16 pm

SUCHY wrote:Nooo... Jeśli gra, w której sex i morderstwa są na porządku dziennym nie wzbudza w Tobie żadnych emocji, ale już wulgaryzmy są takim naruszeniem świętości to ja chyba tu czegoś nie rozumiem...


Nie mam nic do dodania właściwie. Ale! Skoro nasi bojownicy chcą pozbyć się rzekomo rynsztokowego słownictwa (ja co prawda spotkałem się tylko raz z przypadkiem użycia wulgarzymu klasy [!], wg słownika Grochowskiego, ale kto wie - pewnie w całym wielkim świecie ciągle rzucają kurwami... ;]), to ja proponuję pozbyć się też:

- wszelkiej broni, bo można kogoś ranić do woli, bądź zabić, a przemoc niejednokrotnie jest czymś bardziej działającym na psychikę młodego człowieka, niż wulgaryzm
- budowania budynków, a w szczególności zamków, bo wtedy można tam zamykać postacie, a potem np. torturować (wróć do p.1)
- szeptania, albo wprowadzić moderację gwiazdek, gdy ludzie się przytulają, całują, czy oficjalnie obmacują się po cyckach

Słowem - zabawmy się w Kononowicza, zakażmy wszystkiego, co jest elementem każdego społeczeństwa (które łatwo przedstawimy za pomocą krzywej Gaussa). I wtedy dopiero zobaczymy jaka jest, excuse le mot, zajebista ta gra :twisted:

ps.
Namawianie dzieci poniżej 15 lat do grania w Cantr...

Hmmm

XX mówi: "Czesc, jestem Goha"


Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak ;]
It doesn't think. It doesn't feel.
It doesn't laugh or cry.
All it does from dusk till dawn
Is make the soldiers die.

---
gg - 9243805
pipok
Posts: 397
Joined: Tue Oct 31, 2006 6:45 am

Postby pipok » Tue Nov 06, 2007 6:30 pm

SUCHY wrote:
pipok wrote:W takim razie bez żadnych podstaw są reakcje w dziale forum "Capital Rule Breaches. Reporting Sabotage/Building Messages". Zgadza się? Bo nie ma spisanej zasady zakazującej nazwać budynek "burdel" albo postawić znak z napisem "Chujkowo".
pipok wrote:A dlaczego reagujecie? Jest zasada zakazująca kląć bez powodu? Nie ma. Ot, postać taka rynsztokowa, Proszę Pana.

Popadasz z jednej skrajności w drugą... W tych sprawach są oficjalne zalecenia, jak mamy postępować... Ponieważ to nie jest odgrywanie postaci, a jedynie sabotowania i uprzykrzanie innym gry.
I nie może być postaci menela, co ustawicznie klnie? NIE MA takiej zasady w Cantrze, przeczytałem uważnie, więc nie oszukuj. A postać ma prawo sobie nazwać budynek jak jej się podoba, skoro liczą się tylko "zasady gry". Może to alfons jest, co go stawiał? Zakazane w pisanych regułach Cantr jest prowadzenie postaci alfonsa albo ulicznicy? Nie jest. Choćby nawet ekshibicjonisty. Albo gwałciciela. Lub wręcz odgrywanie zbiorowego gwałtu. Nie jest zakazane. Wiesz co? Fałszem mi śmierdzi Twoje uzasadnienie. Sorry for that, ale trudno to nazwać inaczej. Budynek nie może być "burdel", nie można grać dziwki, ale w grze można publicznie nazywać inną postać "dziwką". Bua-ha-ha!
SUCHY wrote:
pipok wrote:I zauważ, nie mówimy tu o słowach w rodzaju "kurde", "cholera", czy nawet "dupa'. Tylko o "odpierdol się pojebie" - skierowanemu do gracza. O takich słowach jak "jebana suka", "dupodaja", które, jak cytował Eresan, padają seriami. Nikomu we "władzach" Cantra nie przeszkadza robienie z niego rynsztoku? Trudno mi w to uwierzyć.
Nie wiem, o czym Ty piszesz, ale ja mówię o słowach skierowanych DO POSTACI, nie do gracza.
Przecież Cytowałem. Podałem nawet, kto zgłaszał. Na forum.
Nooo... Jeśli gra, w której sex i morderstwa są na porządku dziennym nie wzbudza w Tobie żadnych emocji, ale już wulgaryzmy są takim naruszeniem świętości to ja chyba tu czegoś nie rozumiem...
Nie zauważyłem żadnego publicznego seksu. Co do morderstw, to też nie przypominam sobie, żeby były bardziej okrutnie odgrywane niż to jest w bajkach. Jaś i Małgosia, Czerwony Kapturek, nawet Hobbit.
SUCHY wrote:
pipok wrote:Być może był, zależy o jakich przekleństwach mówiono. Tak czy owak żadnego ostrzeżenia dla potencjalnych graczy też nigdzie nie umieszczono.

Nie umieszczono. Chcesz, żeby tak się stało? Pisz na ogólnym forum angielskim.
No tak myślałem - tobie się po prostu nie chce niczego z tym robić. I tyle. Wielkie dzięki za pomoc od Departamentu Graczy.
User avatar
Chimaira_00
Posts: 377
Joined: Thu Sep 28, 2006 1:31 pm
Location: Immanence Where to: Transcendence

Postby Chimaira_00 » Tue Nov 06, 2007 6:36 pm

Nie zauważyłem żadnego publicznego seksu. Co do morderstw, to też nie przypominam sobie, żeby były bardziej okrutnie odgrywane niż to jest w bajkach. Jaś i Małgosia, Czerwony Kapturek, nawet Hobbit.


To żadne wytłumaczenie. Ja nie widziałem bluzgania, poza jednym przypadkiem, na te moje ponad 1,5 roku w Cantr.
A co do okrutnego odgrywania... Heh, Cougar? Przepraszam bardzo.

Na marginesie - które cenzorskie ścięcie baśni braci Grimm? Bo teraz to zupełnie inaczej wygląda niż nawet te 15 lat temu.
(na marginesie nr 2 - to nie bajki, tylko baśnie. Bajka to coś innego, aczkolwiek też ma czasem brutalno-wulgarny wymiar)
It doesn't think. It doesn't feel.
It doesn't laugh or cry.
All it does from dusk till dawn
Is make the soldiers die.


---

gg - 9243805
User avatar
Arucard
Posts: 666
Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
Location: Poland

Postby Arucard » Tue Nov 06, 2007 6:38 pm

Akurat gwaltow nie odegasz poniewaz jest to zabronione pod tym wzgledem ze bys musial opisac takze zachowanie postaci innego gracza a to byloby wymuszanie jakichs zachowan od innych nie swoich postaci.....(czy jakos tak) :P
Kto chce stringi w cantr(walić na PM):
Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
User avatar
Chimaira_00
Posts: 377
Joined: Thu Sep 28, 2006 1:31 pm
Location: Immanence Where to: Transcendence

Postby Chimaira_00 » Tue Nov 06, 2007 6:41 pm

@Aru - dokładnie.

Co do brutalności, dodam jeszcze (ktoś to pamięta?) Diarę i wydarzenia w tamtym miejscu. No rzeczywiście, bajka (tudzież baśń) jak cholera...
It doesn't think. It doesn't feel.
It doesn't laugh or cry.
All it does from dusk till dawn
Is make the soldiers die.


---

gg - 9243805
pipok
Posts: 397
Joined: Tue Oct 31, 2006 6:45 am

Postby pipok » Tue Nov 06, 2007 6:51 pm

UloDeTero
Language Dept./ Comm. Webzine Editor
Posted: Sun Jul 08, 2007 4:28 pm
We need to remember that all kinds of people play Cantr: Youngsters, sensitive people, maybe even religious zealots.

Solutions Maximus
Marketing Dept./ Communications Dept.
PostPosted: Sun Jul 22, 2007 6:42 am
In real life, killing in front of a child would be far worse than swearing. In a game, I'm going to have to say the reverse is probably true. If you think about it, which of those actions is a child most likely to imitate?

A wy sobie powtarzajcie swoje. Ja już powiedziałem, com miał do powiedzenia. Eresanowi się ani odrobinę nie dziwię.
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Postby suchy » Tue Nov 06, 2007 7:10 pm

pipok wrote:I nie może być postaci menela, co ustawicznie klnie? NIE MA takiej zasady w Cantrze, przeczytałem uważnie, więc nie oszukuj. A postać ma prawo sobie nazwać budynek jak jej się podoba, skoro liczą się tylko "zasady gry". Może to alfons jest, co go stawiał? Zakazane w pisanych regułach Cantr jest prowadzenie postaci alfonsa albo ulicznicy? Nie jest. Choćby nawet ekshibicjonisty. Albo gwałciciela. Lub wręcz odgrywanie zbiorowego gwałtu. Nie jest zakazane. Wiesz co? Fałszem mi śmierdzi Twoje uzasadnienie. Sorry for that, ale trudno to nazwać inaczej. Budynek nie może być "burdel", nie można grać dziwki, ale w grze można publicznie nazywać inną postać "dziwką". Bua-ha-ha!


Ależ oczywiście! Jeśli wulgaryzmy są uzasadnione charakterem postaci, klnij do woli! Nigdzie nie napisałem, że jest inaczej. Czy może Ty tego się dopatrzyłeś? :> Więc prosze nie oskarżać mnie o oszukiwanie, bo tego nie lubię.
I owszem, jeśli budynek nazwany "burdel" faktycznie byłby burdelem, to wątpię, żebyśmy zareagowali. Tak samo z alfonsem albo ulicznicą. Chcesz - odgrywaj. My Ci tego nie zakazujemy.
Co do gwałtu - odpowiedzi wyżej.
I nie mów, że nie można mieć postaci dziwki, bo sam kiedyś kilka spotkałem...

pipok wrote:Przecież Cytowałem. Podałem nawet, kto zgłaszał. Na forum.


No. A ja napisałem, że takimi przypadkami się zajmujemy, czyż nie?

pipok wrote:Nie zauważyłem żadnego publicznego seksu. Co do morderstw, to też nie przypominam sobie, żeby były bardziej okrutnie odgrywane niż to jest w bajkach. Jaś i Małgosia, Czerwony Kapturek, nawet Hobbit.


No popatrz. A ja z takim czymś się spotkałem ładnych parę razy. Z pewnością widziałem to więcej razy niż jakieś obrzucanie się wulgaryzmami.

pipok wrote:No tak myślałem - tobie się po prostu nie chce niczego z tym robić. I tyle. Wielkie dzięki za pomoc od Departamentu Graczy.


No teraz to mnie naprawdę rozbawiłeś...
Przepraszam najmocniej Waszą Wysokość, że nie jestem na Wasze każde wezwanie i skinienie.
Chcesz coś zmienić - zmieniaj to! Czemu ja mam to za Ciebie robić, do jasnej cholery?
Last edited by suchy on Tue Nov 06, 2007 7:15 pm, edited 1 time in total.
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Postby suchy » Tue Nov 06, 2007 7:14 pm

pipok wrote:A wy sobie powtarzajcie swoje. Ja już powiedziałem, com miał do powiedzenia. Eresanowi się ani odrobinę nie dziwię.


A czemu nie zacytowałeś wypowiedzi ludzi, którzy byli przeciwko zakazaniu wulgaryzmów?
Ahh... Nie pasowałoby to do twojej wspaniałej krucjaty :>
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
pipok
Posts: 397
Joined: Tue Oct 31, 2006 6:45 am

Postby pipok » Tue Nov 06, 2007 8:21 pm

SUCHY wrote:
pipok wrote:Budynek nie może być "burdel", nie można grać dziwki, ale w grze można publicznie nazywać inną postać "dziwką". Bua-ha-ha!
Ależ oczywiście! Jeśli wulgaryzmy są uzasadnione charakterem postaci, klnij do woli! Nigdzie nie napisałem, że jest inaczej. Czy może Ty tego się dopatrzyłeś? :> Więc prosze nie oskarżać mnie o oszukiwanie, bo tego nie lubię.
I owszem, jeśli budynek nazwany "burdel" faktycznie byłby burdelem, to wątpię, żebyśmy zareagowali. Tak samo z alfonsem albo ulicznicą. Chcesz - odgrywaj. My Ci tego nie zakazujemy.
No i po co tak w żywe oczy się wypierać faktów?.Sam zgłaszałem na forum wulgarny znak z nazwą osady i marol usunął (dzięki, marolu!). Mimo że każda postać ma prawo nazwać osadę, jak jej się podoba. Nie ma zakazu. Burdel też zgłaszałem. I jestem przekonany, że marol nie prowadził analizy, czy aby nie zostały one postawione przez postaci z takim czy innym charakterem.

Na marginesie: widać jak wygląda w codziennej praktyce sympatyków cała ta "rewolucja moralna" i "prorodzinność", jaką ma na sztandarach partia, którą Ty sam, na tym forum, w odpowiedziach w tej sprawie, reklamujesz w swojej sygnaturce. Pogratulować.

EOT
User avatar
Sztywna
Posts: 1091
Joined: Sun Aug 20, 2006 1:51 pm
Location: Costerina/ Wolne Miasto Gdańsk

Postby Sztywna » Tue Nov 06, 2007 8:35 pm

Chimaira_00 wrote:ps.
Namawianie dzieci poniżej 15 lat do grania w Cantr...

Hmmm

XX mówi: "Czesc, jestem Goha"


Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak ;]


OT OT OT:
Chim, nie denerwuj mnie... :twisted:
Strzeż się! Cantr silnie uzależnia...

<autolans> [url=http://www.grapheine.com/bombaytv/movie-uk-f0063db4f171b228025e719ce414cee1.html]A co "góra" na drugi serwer? :P[/url] </autolans>
User avatar
marol
Posts: 3728
Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
Location: Kraków, PL
Contact:

Postby marol » Tue Nov 06, 2007 8:52 pm

Pipok, Eresan, tak w Cantr, jak i w wielu innych aspektach życia, prawem nadrzędnym jest zdrowy rozsądek. Uważam, że nim właśnie się tutaj pokierowano.

W Cantr przekleństwa w mowie są problemem marginalnym. Przekleństwa użyte sensownie uważam za dopuszczalne, tak jak zdarzają się one w książkach czy filmach. Cantr to też rodzaj opowieści. Sapkowskim zaczytują się małolaty i nikomu przekleństwa w jego prozie specjalnie nie przeszkadzają - bo są użyte w rozsądnych ilościach i proporcjach.

Jeżeli osoba przekroczy pewną granicę to zostanie upomniana. I nie proś nas, byśmy wyznaczali ile wulgaryzmów na godzine jest dopuszczalne. Granicę wyznacza zdrowy rozsądek. Tym bardziej, że inni gracze mają, tak jak w życiu, tak i w grze możliwość samodzielnego rozwiązania tego problemu.

Znaki czy nazwy budynków to inny problem - szpecą one grę, bo są permanentne, nieusuwalne. W prawdziwym życiu znak łatwo można obalić, w grze nie. Dlatego też rozsądne wydaje się usuwanie takich napisów. Myślę, że nikt tego nie zakwestionuje.
(SRVPRC)
Image
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Postby suchy » Tue Nov 06, 2007 9:03 pm

pipok wrote:Na marginesie: widać jak wygląda w codziennej praktyce sympatyków cała ta "rewolucja moralna" i "prorodzinność", jaką ma na sztandarach partia, którą Ty sam, na tym forum, w odpowiedziach w tej sprawie, reklamujesz w swojej sygnaturce. Pogratulować.
EOT


Hihi :p
Tak, jestem młodym PiSiorem, rozgryzłeś mnie ;) Czuję się pokonany, wbity w ziemię i zmieszany z błotem :p
Tak więc z mojej strony to również EOT, zwłaszcza po świetnym wyjaśnieniu marola ;)

PS. Zapraszam do PD, skoro tak na nas narzekasz :> Jak może czytałeś, akurat szukamy polskich członków :>
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
User avatar
lacki2000
Posts: 804
Joined: Tue Jun 12, 2007 12:57 am

Postby lacki2000 » Tue Nov 06, 2007 10:59 pm

SUCHY wrote: PS. Zapraszam do PD, skoro tak na nas narzekasz :> Jak może czytałeś, akurat szukamy polskich członków :>
A ja nie chcę cenzorów zachowań jako PD. I nie wiedziałem że na tym forum można agitować politycznie więc wszyscy głosujmy na UPR :) A znaki powinny być niszczalne przez postacie i wszystko inne też.
Te audire no possum. Musa sapientum fixa est in aure. Grasz w zielone? GRAM! Żądamy 24-godzinnego dnia cantryjskiego dla lepszej płynności działań!
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Wed Nov 07, 2007 12:42 am

*ziewa szeroko* a jutro będę grał w Wiedźmina...a wy dalej sie będziecie wykłócać....

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest