Gdybyście to zgłosili i gdyby to okazało się prawdą to wy bylibyście tymi dobrymi, wasze postacie byłyby uratowane, a sprawcy ukarani. Wy jednak wybraliście drogę samosądu i skrajnego naruszenia zasad. A taka samowolka jest tępiona przez administratorów gry.Had wrote:A dlaczego tu nie ma ani słowa o tym, że to Zacisze zaczęło nieuczciwą grę? Że ktoś donosił o naszych planach poza grą - bo w grze sie nie odzywał do innych? Przecież nasza nie do końca czysta zagrywka była zemstą za identyczną zagrywke z drugiej strony
Sprawa rzezi w Zaciszu - komentarz(e)
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- marol
- Posts: 3728
- Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
- Location: Kraków, PL
- Contact:
-
- Posts: 14
- Joined: Wed Jan 10, 2007 11:13 am
No dobra dostałem "pamiętnik" to sobie sprawdziłem. Pan marol mnie złapał za rękę, czy raczej za zdanie. Gratuluję, ale w pierś się nie uderzę. Przyznaję kontaktowaliśmy się przez tlen. Ale co z tego? Przecież równie dobrze mogliśmy to wszystko pisać w grze, pytanie tylko po co jak nie jest to do niczego niezbędne. Na sloopie masz 3 słuchaczy max. I dla nich to klimat mozna i na tlenie tworzyć nie zaśmiecając sobie ekranu w grze tekstem. I pytanie mam takie czy gdybyśmy wszystkie rozmowy jakie przeprowadzilismy co do słowa przeprowadzili w grze to coś by się zmieniło? Nie, i tak byśmy ich napadli. Za to "pamiętniki" byłyby obszerniejsze. W kluczowym momencie ataku i tak nikt z osady by nadal o niczym nie wiedział i niczego się nie spodziewał. Czy w realu jak bandyci planują napad to sobie oficjalne listy piszą? Rozmawiaja jak mogą i gdzie mogą byle ich nie slyszał przeciwnik.
1:0 dla was ale, że się niby mściłem to mi nikt nie może zarzucić.
1:0 dla was ale, że się niby mściłem to mi nikt nie może zarzucić.
-
- Posts: 6
- Joined: Wed Jan 10, 2007 11:41 am
Gdybyście to zgłosili i gdyby to okazało się prawdą to wy bylibyście tymi dobrymi, wasze postacie byłyby uratowane, a sprawcy ukarani. Wy jednak wybraliście drogę samosądu i skrajnego naruszenia zasad. A taka samowolka jest tępiona przez administratorów gry.
Noto niniejszym to zgłaszam. Wystarczy na forum czy jeszcze gdzieś? Może ktoś to sprawedzić? Jestem nowy jak mówiłem. Może my jesteśmy źli z tego powodu, że niezbyt uważnie czytaliśmy zasady gry ale Ci z Zacisza są tym bardziej źli.
- KVZ
- Players Dept. Member
- Posts: 5309
- Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
- Location: Vlotryan
- Contact:
chojrak wrote:Czy w realu jak bandyci planują napad to sobie oficjalne listy piszą? Rozmawiaja jak mogą i gdzie mogą byle ich nie slyszał przeciwnik.
1:0 dla was ale, że się niby mściłem to mi nikt nie może zarzucić.
Kiepskie porównanie. W dodatku oszczedziliście w ten sposób wiele minut w grze, być może potrzebnych w kluczowym momencie. To, że byliście na morzu i nikt inny by tego i tak nie zauważył nie jest więc wielkim wytłumaczeniem.
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://twitter.com/DukeKVZ / http://www.futurerp.net/pages/link.php?id=24880
https://twitter.com/DukeKVZ / http://www.futurerp.net/pages/link.php?id=24880
-
- Posts: 397
- Joined: Tue Oct 31, 2006 6:45 am
Publicznie kłamie i nawet skruchy nie okazuje.chojrak wrote:No dobra dostałem "pamiętnik" to sobie sprawdziłem. Pan marol mnie złapał za rękę, czy raczej za zdanie. Gratuluję, ale w pierś się nie uderzę.
Nie tylko łamie Najważniejszą Zasadę, ale nie widzi w tym żadnej swojej winy. Wygląda na to, że świadomie nie zamierzał i nie zamierza się do niej stosować.chojrak wrote:Przyznaję kontaktowaliśmy się przez tlen. Ale co z tego? Przecież równie dobrze mogliśmy to wszystko pisać w grze, pytanie tylko po co jak nie jest to do niczego niezbędne. Na sloopie masz 3 słuchaczy max. I dla nich to klimat mozna i na tlenie tworzyć nie zaśmiecając sobie ekranu w grze tekstem.
- zbylon
- Posts: 31
- Joined: Fri Jul 14, 2006 12:36 pm
- Location: Gdansk
Jest to totalną nieprawdą. Jogaili nie aresztowaliśmy ponieważ chcieliśmy mieć jedną osobę pośród bandytów z którą moglibyśmy rozmawiać. Miał być kimś w rodzaju negocjatora, niestety zaczął nas obrażać i był bardzo arogancki, więc przepędziliśmy go (spuszczając mu lekkie bęcki przy okazji). Wrócił w środku nocy i podrzucił do magazynu notatkę.
Potem dowiedzieliśmy się od kogoś, że zmarł po drodze, więc już tam musiał być jakiś przekręt.
Co do tego dlaczego zamknęliśmy ich w magazynie to stało się tak dlatego, ponieważ niejaki Vigo rozpoznał ich jako bandytów z Sałatkowej doliny. Niestety Vigo zmarł niedawno na śpiączkę, więc nie wiem czy koleś gra nadal. Cała akcja była akcją czysto zapobiegawczą.
Zresztą jeśli w tym samym momencie w wiosce pojawia się 5 dobrze uzbrojonych kolesi to chyba mamy prawo mieć podejrzenia.
Już wtedy byśmy zginęli, gdyby nie to, szczęśliwym trafem akurat Cray, Euro, Vigo i bodajże Lalabaj w tym czasie nie spali.
Jogaila zaklinał się, że nie ma z pozostałymi nic wspólnego, tak samo niejaki Ksaviery Kornicki, którego po wymianie notatek wypuściliśmy równierz nie robiąc mu żadnej krzywdy.
Wypuścilibyśmy całą bandę, gdyby oddali broń, o czym zresztą wielokrotnie informowaliśmy ich w notatkach.
Oskarżanie nas teraz o nieuczciwość jest normalną bezczelnością.
P.S. Chętnie obił bym ci ryj gnojku.
Potem dowiedzieliśmy się od kogoś, że zmarł po drodze, więc już tam musiał być jakiś przekręt.
Co do tego dlaczego zamknęliśmy ich w magazynie to stało się tak dlatego, ponieważ niejaki Vigo rozpoznał ich jako bandytów z Sałatkowej doliny. Niestety Vigo zmarł niedawno na śpiączkę, więc nie wiem czy koleś gra nadal. Cała akcja była akcją czysto zapobiegawczą.
Zresztą jeśli w tym samym momencie w wiosce pojawia się 5 dobrze uzbrojonych kolesi to chyba mamy prawo mieć podejrzenia.
Już wtedy byśmy zginęli, gdyby nie to, szczęśliwym trafem akurat Cray, Euro, Vigo i bodajże Lalabaj w tym czasie nie spali.
Jogaila zaklinał się, że nie ma z pozostałymi nic wspólnego, tak samo niejaki Ksaviery Kornicki, którego po wymianie notatek wypuściliśmy równierz nie robiąc mu żadnej krzywdy.
Wypuścilibyśmy całą bandę, gdyby oddali broń, o czym zresztą wielokrotnie informowaliśmy ich w notatkach.
Oskarżanie nas teraz o nieuczciwość jest normalną bezczelnością.
P.S. Chętnie obił bym ci ryj gnojku.
- marol
- Posts: 3728
- Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
- Location: Kraków, PL
- Contact:
Chojrak, kłamiesz. Złapałem cię na jednym kłamstwie, wy twierdzisz, że to tylko jedno. Jednak tutaj jest ich więcej. Nie chcę zdradzać szczegółow waszej akcji, o tym porozmawiamy sobie prywatnie oficjalnie.
Wytłumacz jednak ludziom jak to się stało, że zabrałeś na pokład postacie dokładnie tych trzech graczy, którzy chcieli się zemścić na Zalesiu? Przypadek?
Natychmiast po wybudowaniu statku udałeś się prościutko do miejsca na innej wyspie, w którym czekał na ciebie ów człowiek, który "zaproponował piratkę". Przypadek?
Jest jeszcze wiele takich "przypadków". Mam ci je tutaj wymienić?
Wytłumacz jednak ludziom jak to się stało, że zabrałeś na pokład postacie dokładnie tych trzech graczy, którzy chcieli się zemścić na Zalesiu? Przypadek?
Natychmiast po wybudowaniu statku udałeś się prościutko do miejsca na innej wyspie, w którym czekał na ciebie ów człowiek, który "zaproponował piratkę". Przypadek?
Jest jeszcze wiele takich "przypadków". Mam ci je tutaj wymienić?
- zbylon
- Posts: 31
- Joined: Fri Jul 14, 2006 12:36 pm
- Location: Gdansk
A wiecie co mnie najbardziej wkurza w tym wszystkim. Otóż kilka dni wcześniej spotkałem prawdopodobnie tych debili inną postacią. Nie jestem tego pewien, ale bardzo podobny sposób działania. Próbowałem znaleźć jakiś transport z Devrapolis i zatrzymał się tam statek z trzema uzbrojonymi w topory kolesiami, z którymi nawet bym popłynął gdyby było miejsce. Możliwe, że była to inna banda.
-
- Posts: 14
- Joined: Wed Jan 10, 2007 11:13 am
Marol sprawdz sobie te pamiętniki od samego startu dokładnie i powiedz czy choć raz wyznaczyłem kierunek płynięcia czy też zleciłem dokowanie.
Historia zaczeła sie dawno temu niedaleko Vlotryan. Spotkałem człowieka co mi zaproponował piratkę i się zgodziłem. od tamtej pory wykonywałem rozkazy(ktoś dowodzi ktoś słucha rozkazów). A polecenia dostawałem precyzyjne. tu wysiądziesz, czekasz az łódka wróci i plyniemy bić.
Masz dostęp do "pamiętnika" to czytaj.
NIGDY NIE TKNOŁEM NICZEGO NA STATKU CO SIĘ TYCZY NAWIGOWANIA! ( zato uwędziłem sporo mięska - bardzo smaczne)
Ktoś mi zarzucał brak skruchy, ale ja naprawdę uważam że korzystanie z komunikatora to najmniej istotne. A tekst o oszczędzaniu cennych minut mnie rozbawił totalnie bo jakbym miał polowe mniej to też by mi starczyło.
Historia zaczeła sie dawno temu niedaleko Vlotryan. Spotkałem człowieka co mi zaproponował piratkę i się zgodziłem. od tamtej pory wykonywałem rozkazy(ktoś dowodzi ktoś słucha rozkazów). A polecenia dostawałem precyzyjne. tu wysiądziesz, czekasz az łódka wróci i plyniemy bić.
Masz dostęp do "pamiętnika" to czytaj.
NIGDY NIE TKNOŁEM NICZEGO NA STATKU CO SIĘ TYCZY NAWIGOWANIA! ( zato uwędziłem sporo mięska - bardzo smaczne)
Ktoś mi zarzucał brak skruchy, ale ja naprawdę uważam że korzystanie z komunikatora to najmniej istotne. A tekst o oszczędzaniu cennych minut mnie rozbawił totalnie bo jakbym miał polowe mniej to też by mi starczyło.
-
- Posts: 14
- Joined: Wed Jan 10, 2007 11:13 am
-
- Posts: 14
- Joined: Wed Jan 10, 2007 11:13 am
- ushol
- Posts: 1254
- Joined: Thu Dec 15, 2005 5:11 pm
- Location: Real World
chojrak wrote:Ktoś mi zarzucał brak skruchy, ale ja naprawdę uważam że korzystanie z komunikatora to najmniej istotne. A tekst o oszczędzaniu cennych minut mnie rozbawił totalnie bo jakbym miał polowe mniej to też by mi starczyło.
Otóż to jest bardzo ważne... logi z gry są zachowywane i pełnią rolę dowodów dla PD, czy nie tak... Pozatym, w grze widać nawet szepty, czy nie tak? Poza tym jak już Keves wspomniał - minutki. Nie można nic uzgadniać przez komunikatory, bo wtedy uzgadniają gracze a nie postaci... to jest różnica.
- marol
- Posts: 3728
- Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
- Location: Kraków, PL
- Contact:
-
- Posts: 736
- Joined: Fri Feb 03, 2006 11:24 pm
- ushol
- Posts: 1254
- Joined: Thu Dec 15, 2005 5:11 pm
- Location: Real World
Marol... nie bądź żyła... uwierz na słowo... przecie w gruncie rzeczy oni nie są źli...
Przecie zasad nie znali... są nowi... na pewno grają krócej niż 7 lat... to zbyt mało aby poznać reguły...
A tak serio, to nieznajomość reguł nie powinna z niczego zwalniać... zwłaszcza w takich przypadkach... powinien być szyld jakiś przed logowaniem, albo na stronie logowania, że trzeba zapoznać się z zasadami gdyż ich nieznajomość niczego nie usprawiedliwi... Może trochę to pomoże i nie będzie głup0ich wymówek...

A tak serio, to nieznajomość reguł nie powinna z niczego zwalniać... zwłaszcza w takich przypadkach... powinien być szyld jakiś przed logowaniem, albo na stronie logowania, że trzeba zapoznać się z zasadami gdyż ich nieznajomość niczego nie usprawiedliwi... Może trochę to pomoże i nie będzie głup0ich wymówek...
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest