Cantr.pl

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

nemo49
Posts: 566
Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm

Postby nemo49 » Sat Nov 18, 2006 2:21 pm

Cantryjczyk wrote:Nemo.

Nie masz racji piszac ze ja nie mam racji.

Nie mam nic przeciwko posmiertnym sukcesom i zwyciestwom postaci. To sie zdaza, jesli w grze znajda sie postacie innych graczy ktore zadbaja o to, robia to z nieprzemuszonej woli i dlatego, ze uwazaja to za sluszne. .


O tym właśnie pisałem wspominając postacie Robin Hooda i Abrasaxa i rozumiem że w tej sprawie się zgadzamy. Reszta to są prywatne animozje, które mnie nie interesują

Edit do edit:)
Miałem na myśli prywatne animozje pomiędzy Tobą a Wojdem. Jesli o mnie chodzi to obydwaj jesteście dla mnie jednakowo zacietrzewieni i przenosicie emocje z gry gdzie indziej
User avatar
Chatette
Posts: 719
Joined: Fri Feb 10, 2006 9:50 pm

Postby Chatette » Sat Nov 18, 2006 5:41 pm

Hehehe...ale zrobiliscie tu syf.
Powiedzialam - jak sie biografia A. nie podoba - prosze wszystko naprostowac a ja to literacko przerobie (za zgoda autora) lub wywale (jelsi zgody nie bedzie). A skoro odpowiedzi na ow apel nie ma - to zostanie tak jak jest.

I prosze sie powstrzymac od plucia jadem, bo troche pracy w ta strone trzeba bylo wlozyc i ma ona sluzyc "wyzszym" celom.

EDIT. Zeby nie bylo - oczywiscie z tym apelem zwrocilam sie do najbardziej zainteresowanych juz dawno, aby takich sytuacji uniknac. A jednak, jak widac - sa ludzie, ktorzy maja potrzebe wchodzenia w konflikty publicznie, zeby...no wlasnie, zeby co? Szlag mnie wlasnie trafil.
Badania opinii publicznej opierają się na fałszywej przesłance, że publiczność posiada opinię.
User avatar
Matix
Posts: 958
Joined: Thu Sep 29, 2005 7:24 pm
Location: Poland, Wroclaw, localhost
Contact:

Postby Matix » Sat Nov 18, 2006 6:00 pm

Jakiś czas temu wrzuciłem wojDowi biografię mojej postaci...
Dopiero potem zorientowałem się, że tu chodzi o naprawdę dobre postacie.
Obiecuje napisać artykuł do cantr.pl pt. Dążenia Imperialistyczne wielkich miast...

Temat już od pewnego czasu opracowywany...

Edit: Chciałbym zauważyć, że przydałyby się komentarze do wszystkich artykułów, a nie tylko newsów...
http://www.matix.salon24.pl
User avatar
Chatette
Posts: 719
Joined: Fri Feb 10, 2006 9:50 pm

Postby Chatette » Sat Nov 18, 2006 6:07 pm

No wlasnie nie jest tak latwo zrobic z tym komentowaniem, chociaz tak byloby Nam wszystkim wygodniej.
Napisalam tam, a teraz powtorze tylko, ze jakby ktos chcial sie jakos odniesc i skomentowac artykul, to po prostu niech mi to wysle na PMa i ja to wrzuce nizej po prostu.
Badania opinii publicznej opierają się na fałszywej przesłance, że publiczność posiada opinię.
User avatar
marshall
Posts: 358
Joined: Sun Jan 15, 2006 3:28 pm
Location: Silesia Superior

Postby marshall » Sat Nov 18, 2006 6:20 pm

ehhh coś mi mówi że w niedalekiej przyszłości będzie musiał się tam pojawić nekrolog pewnej ważnej postaci :/
(wybaczcie gdzieś muszę się uzewnętrznić :P już mi lżej)
\m/,
User avatar
Mattan
Posts: 1081
Joined: Wed Jul 26, 2006 9:09 am
Location: Poznan

Postby Mattan » Sat Nov 18, 2006 8:09 pm

Opis postaci jest zawsze subiektywny i jeżeli ktoś się nie zgadza z tym co tam jest napisane niech napisze swoją wersję. To może być bardzo ciekawe.
User avatar
WojD
Posts: 1968
Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
Location: PL
Contact:

Postby WojD » Sat Nov 18, 2006 10:14 pm

Po pierwsze, nie ma żadnego konfliktu ani animozji pomiędzy mną a Cantryjczykiem.

Po drugie, w żaden sposób nie wykorzystuję jakichkolwiek kanałów ani w grze ani poza grą do promowania swoich postaci - a w szczególności Abrasaxa.

Po trzecie, biografia Abrasaxa opublikowana na www.cantr.pl jest oparta nie tylko na moich odczuciach, ale także na notatkach, których fragmenty przesłano mi gdy nie grałem, a które w całości przeczytałem dopiero po powrocie do gry. I mogę powiedzieć, że jestem naprawdę wdzięczny graczom, którzy zadali sobie trud opisania dziejów Portu Rzemiosł i Abrasaxa w grze - bo istnieje sporo notatek na temat osławionego konfliktu - i bardzo dumny, że udało mi się stworzyć postać, która wzbudza tak wiele przeciwstawnych często emocji.
==============
Laura_
Posts: 728
Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm

Postby Laura_ » Sun Nov 19, 2006 8:45 am

Wojd - robisz wszystko, co w twojej mocy, by nakrecac te emocje, wykorzystales juz chyba wszystkie dostepne kanaly. ten konflikt jest wciaz zywy i dobrze o tym wiesz, pisanie o nim wplywa na poglady graczy, ktorzy nie byli swiadkami calej sprawy, a tym samym, niestety, na poglady postaci przez tych graczy prowadzonych. mozna z reszta pisac i pisac. nemo 49 potrafil napisac o swojej postaci w sposob wywazony i uczciwy, nie podgrzewajac niepotrzebnie atmosfery i nie falszujac historii, ty nie - przyjrzyj sie obu artykulom i porownaj je, moze zrozumiesz w czym rzecz. niech twoja postac wzbudza emocje, ale w grze, a nie poza nia.
User avatar
WojD
Posts: 1968
Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
Location: PL
Contact:

Postby WojD » Sun Nov 19, 2006 11:02 am

Dziecko, weź Ty się uspokój ;) Przecież cała ta historia to prehistoria i tylko Wy - jako ciemna strona mocy - unosicie się emocjami... Wyjdź swoją postacią w wiadomym miejscu na plac, Cantryjczyk niech również to zrobi i poczytajcie notatki na ziemi (tylko nie sprzątajcie i nie niszczcie ich znowu ;)). Znajdziecie tam dalece bardziej pochlebne opowieści na temat Abrasaxa niż cokolwiek z tego, co ja napisałem...

Ja kończę temat - a Wam proponuję zająć się innymi postaciami - jest mnóstwo interesujących - na przykład dawnych władców Vlotryan, piratów, podróżników i trochę przystopować z wrogością do Abrasaxa i innych moich dawnych postaci...

EDIT: Żeby nie było wątpliwości. www.Cantr.pl jest wprawdzie moją domeną, ale Dzienniki Cantryjskie są redagowane tylko i wyłącznie przez Chatette i nie mam żadnego wpływu na ich zawartość merytoryczną.
==============
User avatar
Chatette
Posts: 719
Joined: Fri Feb 10, 2006 9:50 pm

Postby Chatette » Sun Nov 19, 2006 11:35 am

W zwiazku z tym - jeszcze jeden post tutaj na temat zawartosci merytorycznej i rzucam to w cholere. Mam dosyc powtarzania, ze zainteresowani mieli mozliwosc przeredagowania tej biografii. Dlaczego twgo nie zrobili - nie moja broszka.

Finito.
Badania opinii publicznej opierają się na fałszywej przesłance, że publiczność posiada opinię.
Laura_
Posts: 728
Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm

Postby Laura_ » Sun Nov 19, 2006 1:16 pm

drogi wojdzie :-) wlasnie te notki, o ktorych mowisz, sa dowodem na to, ze sprawa jeszcze nie przyschla, w cechowicach nikogo juz historia nie obchodzi, w porcie ciagle jeszcze sie o tym mowi, i ciagle jeszcze sa pomstujacy i przysiegajacy zemste po wsze czasy.
chatette, zrozum, ja nie chce niczego redagowac POZA GRA, teraz tez staram sie nie wchodzic w szczegoly. uwazam, ze to szkodliwe i tyle.
User avatar
Chatette
Posts: 719
Joined: Fri Feb 10, 2006 9:50 pm

Postby Chatette » Sun Nov 19, 2006 1:40 pm

Nie wyrazilam sie jasno - ja nie mialam tam postaci, wiec nie wiem, co moze byc szkodliwa nieprawda a co jest ok (ewentualna fikcja literacka - dopuszczalna). Dlatego zwrocilam sie z prosba do Cantryjczyka o zgloszenie wszelkich "ale" by tekst przeredagowac, badz (w razie ich braku) zostawic tak jak jest.

Oczywiscie - zwrocilam sie z prosba prywatnie, zeby uniknac niepotrzebnych przepychanek na forum. No i co? I gucio jak widac.
Badania opinii publicznej opierają się na fałszywej przesłance, że publiczność posiada opinię.
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Sun Nov 19, 2006 3:26 pm

Ciekawe ile lat będą się jeszcze ludzie kłócić o sprawę Abrasax vs. Cechowice.... a już myślałem że więcej nic o tym nie będzie...
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
Chatette
Posts: 719
Joined: Fri Feb 10, 2006 9:50 pm

Postby Chatette » Sun Nov 19, 2006 9:06 pm

Ja tez. Ale zapomnijmy o sprawie i ostrzmy sobie zabki na tutoriala, ktory niedlugo pojawi sie na stronie.
A to wszystko dzieki uprzejmosci Greeka.

Zdradze Wam, ze juz wyglada znakomicie.
Badania opinii publicznej opierają się na fałszywej przesłance, że publiczność posiada opinię.
User avatar
Cantryjczyk
Posts: 1610
Joined: Fri Sep 09, 2005 9:52 am
Location: Poland

Postby Cantryjczyk » Mon Nov 20, 2006 10:37 am

Skoro tak sprawa zostala postawiona, to niestety zamieszczam tu jeszcze jeden post na temat zawartosci merytorycznej. I to niezbyt mily, ale inaczej chyba sie nie da.

Sprawa kontroli informacji publikowanych na cantr.pl.

Otoz cantr samo w sobie ma swoje zasady, z zalozenia akcja ma sie dziac w grze, a pozapostaciowe dyskusje na forach sa prowadzone ostroznie, sa na nie nakladane zasady i ograniczenia, sa pewne przyjete normy. Nie jest to wszystko proste. Sa powolane obszerne departamenty, PD, CD, GAB, wewnetrzne zlozone organizacyjnie itp. A to wszystko po to, by jak najmniej psuc gre, i by wszystkim gralo sie lepiej i przyjemniej.

cantr.pl jesli dobrze zrozumialem powstalo spontanicznie "w imie wyzszych celow" na serwerze, wczesniej w posiadaniu Wojda, aktualnie przekazanym Chatette. Jest to prywatna strona, nie zwiazana z reszta cantra i znajduje sie poza jurysdykcja autora gry, departamentow itp.

Inicjatywa ambitna, byc moze chwalebna, jesli podejsc do tego z glowa i odpowiedzialnoscia. Osmielam sie twierdzic, ze nie jest idealnie.

We wczesniejszych postach nie ustosunkowalem sie w zaden sposob do tej strony, pisalem stawiajac na rowni wszystkie formy publikowania tresci dotyczacych wydarzen i pogladow z gry poza gra. Teraz jednak, skoro zostalo to potraktowane osobiscie, i zostaly zaprezentowane kulisy dzialania tej strony, to z pelna odpowiedzialnoscia twierdze, ze nie wyglada to dobrze. Wyjasnie dokladniej w dalszej czesci.

Sprawa umawiania sie na PMach.

To co zostalo tu zaprezentowane, przez Chatette i inne skrzaty, to calkowity brak profesjonalizmu. Powstala strona, sa na niej publikacje, w porzadku. Nie robilem nic ani by stronie pomagac ani by szkodzic.

Ale nie przypominam sobie bym zgadzal sie na role wspolautora biografii, cenzora lub krytyka na tejze stronie. Ostatnio moje postacie sa bardzo spiace, a w PD tez nic nie robie i mysle czy nie zrezygnowac z powodu braku czasu, bo mam go niewiele. I co, teraz swoj wolny, ostatnio bardzo cenny prywatny czas, zamiast na rozrywke i odgrywanie postaci, poswiecac na babranie sie w tresciach cantr.pl? Tu na forum roznie z tym bywalo, mimo ze sa od tego odpowiednie, liczne i zdeterminowane departamenty oraz przyjete srodki postepowania.

Dostalem PMa, tak jak pisze Chatette. Odpowiedzialem na niego. Dowiedzialem sie ze zostal opublikowany tekst o Abrasaxie, zebym sie z nim zapoznal i jak mi nie pasuje to moge zglaszac "ale". Dowiedzialem sie tez, ze Chatette juz go obrobila (ciekawe co bylo przed pierwsza korekta :P) by sie nadawal do publikacji, i uwaza ze jest w porzadku. Odparlem ze moim zdaniem nie jest w porzadku, ale nie mam aktualnie czasu ani ochoty by sie zaglebiac w to cale bagno.

Jesli ktos zaklada strone, to czy automatycznie spodziewa sie, ze ja bede poswiecal swoj czas na dbanie o nia i pisanie wypracowan w nadzieji ze przekonam wlasciciela i poprawi cos co nie powinno sie tam znalezc? Chyba tego po mnie oczekiwano. A figa z makiem. Wcale sie o to nie prosilem i tego nie chce. "zainteresowani mieli mozliwosc przeredagowania". Zainteresowani czyli kto? Ja? Pytanie, czy ja sam zostalem nazwany zainteresowanymi czy byl ktos jeszcze?

Ani razu nie zrzekalem sie przywileju wyrazania swoich mysli tu na forum. Zaden PM do mnie rownie nie odbiera mi tego przywileju, jak to niektorzy probuja przekonywac. Mialem rzekomo okazje zaprotestowac pare dni temu. W sumie i tak w zwiazku z faktem dokonanym publikacji, no i zaprotestowalem jasno i nie ukrywalem swoich mysli, co i tak nic nie zmienilo. Nie oznacza to chyba, ze teraz mi juz nie wolno sie wypowiadac. A ze robie to jak mi wygodniej, a nie tylko tak jak by inni chcieli, to juz moja sprawa i prawo.

Moim zdaniem nie jestem w zadnym stopniu odpowiedzialny za tresci publikowane na cantr.pl . O ile wiem to pelna odpowiedzialnosc spoczywa na takich osobach: autor publikowanego tekstu, osoba ktora go opublikowala na stronie, ewentualnie wlasciciel strony. Nie mam z tym nic wspolnego.

Argumenty, konkretne i sensowne, czemu tekst o Abrasaxie jest kontrowersyjny i nie powinien w takiej formie sie pojawic pokazalem nie tylko ja. Zreszta nie ma specjalnie sprzeciwow i wyglada na to ze wiekszosc sie zgadza z tym. A jednak sie ukazal i jeszcze to moja wina ze jest w formie takiej jakiej jest? Zabawne.

Kontrargument 1. Strona sluzy wyzszym celom... To jakie sa te cele? I czym sie rozni od celi oficjalnych stron o cantr, jak viki i forum? W imie wyzszych celow to powstalo bardzo wiele zlych rzeczy w historii ludzkosci, gdy porzucalo sie pewne zasady, moralnosc itp.

Kontrargument 2. Jak ktos ma "ale" to niech zglasza, admin laskawie rozpatrzy i moze cos zrobi... Admin ma myslec, a nie zmuszac ludzi ktorzy niekoniecznie maja na to ochote, by mniej grali i zajmowali sie strona admina. Strone ktora przekazuje tresci wplywajace na gre. I to na zasadze ze nie wspolpracujacy z adminem glosu i praw zadnych nie maja. Nie wszyscy gracze strone czytaja i chca sie tam wypowiadac. Jesli maja przez to miec trudniej w grze, ze wzgledu na wplyw strony na gre, to jest to szkodliwe.

Kontrargument 3. Komus sie nie podoba to moze pisac alternatywne historie i komentowac... Czyli dla popularnosci stronki dopuscic do klotni i scierania sie swiatopogladow na niej zamiast w grze? A moze bedzie to kontrolowane, i admin dopusci do publikacji tylko to co uzna za odpowiednie? Zawsze jakies wysjcie ale na przykladzie widac ze wyczucie co do dopuszczalnych tresci jeszcze pozostawia do zyczenia. Wesze coraz wieksze przenoszenie konfliktow z gry, w ktorych sa to konfilkty miedzy postaciami i gre ubarwiaja, na konflikty miedzy graczami ktore gre tylko psuja. A to jedno z najglowniejszych zalozen cantr, by emocje i postacie zostawic w grze. W odpowiedzi na PMa zapytalem, czy jak napisze alternatywna historie zostanie opublikowana, brak odpowiedzi na to pytanie, doczekalem sie jedynie emocjonalnego posta i wyrzutow ze jestem agresywny.

nie wiem, co moze byc szkodliwa nieprawda a co jest ok (ewentualna fikcja literacka - dopuszczalna)
No to zycze by wiedza ta ciagle rosla. W tym celu miedzy innymi pisalem tu o tym jakie teksty moim zdaniem sie nie nadaja do publikacji. A ze swiat nie kreci sie tylko wokol jednej stronki czy osoby, to pisalem publicznie, w nadzieji ze ktos moze jeszcze na tym skorzysta lub przedstawi swoj punkt widzenia.

Zostalo to odebrane jako potrzeba wchodzenia w konflikty publiczne by kogos szlak trafial. Trudno.

Szkodliwa jest propaganda, na przyklad gdy przy okazji opisu postaci pojawiaja sie pozytywne opisy jednego miasta i negatywne innego, podczas gdy konflikt w grze wciaz istnieje. Zreszta w historii Abrasaxa jest tyle propagandy, niesciclosci, przemilczen pewnych faktow i tworzenia przedziwnych i czesto nieprawdziwych zwiazkow przyczynowo-skutkowych (nie dotyczacych postaci bezposrednio lecz jako opis okolicznosci i miast) ze szkoda gadac. I wszystko podanej jako prawda historyczna, a nie punkt widzenia postaci. Mozna by o tej historii napisac dluzszy esej niz ten moj aktualny post. Ale po co? Kto chce zrobi to w grze.

P.S. Nie jest moim zamiarem godzic w emocjonalnosc czytelnikow tego gigaposta, nie biore odpowiedzialnosci za zachowanie ludzi po jego przeczytaniu, kazdy jest odpowiedzialny sam za wlasne czyny i emocje. Szantaze na mnie nie dzialaja.

P.S 2 Historia Abrasaxa i strona cantr.pl zabrala mi juz wlasnie bardzo duzo czasu, przez co w cantr jest mniej aktywnosci. Ale taka moja decyzja, by tak tym czasem zadysponowac,bo uwazam ze to dosc istotna sprawa.
Każdy ma swój punkt widzenia, ale nie każdy z niego coś widzi.

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: Google [Bot] and 1 guest