Tutaj ujawniamy swoje postacie

[Robert_]

Dołacze sie.
Kiedys po jednej stronie... pozniej po stronach przeciwnych.
wole jednak ten czas, gdy bylismy po stronach przeciwnych. Bylo ciekawiej.

zakladaj konto

[cald dashew]

Your character Alicja died.

Ta z Angrenost? O.o

Jeżeli tak to szkoda..

[nemo49]

Your character Alicja died.

Ta z Angrenost? O.o

Jeżeli tak to szkoda..

Tak . to ta Alicja. Towarzyszka i przyjaciółka Astry prowadzonej przez nieodżałowanego Sigvalda. W Angrenost była już tylko bladym cieniem samej siebie z młodości -po prostu nie miałem na nią pomysłu

[nemo49]

Dołacze sie.
Kiedys po jednej stronie... pozniej po stronach przeciwnych.
wole jednak ten czas, gdy bylismy po stronach przeciwnych. Bylo ciekawiej.

zakladaj konto

Tak się rozsmakowałem w nieuczciwości , manipulowaniu i wojenkach z PD że przydzielona mi z łaski jedna postać nie zadowala mojego ego

[Tetro]

Szkoda Alicji, pamietam jak załozylem z nia wlasnie osade Angrenost to byly czasy....

[cald dashew]

Szkoda Alicji, pamietam jak załozylem z nia wlasnie osade Angrenost to byly czasy....

Jedna postac moja obudzila sie w Angrenost bywala tam czasem i dobrze wspomina Alicję.. a teraz ma juz 42 lata

[Robert_]

Tak się rozsmakowałem w nieuczciwości , manipulowaniu i wojenkach z PD że przydzielona mi z łaski jedna postać nie zadowala mojego ego

Nauczysz sie grac uczciwie.

zakladaj konto i niech postac rodzi sie gdzies w PR

[topornik]

czy to był TEN Ajot?

[nemo49]

Nauczysz sie grac uczciwie.

Da ist der Hund begraben...Musiałbym pewnie jeszcze nauczyć się pisać donosy zamiast samemu rozwiązywac problemy w grze. Nauczyć sie podnosić dwa palce i pytać "prose pani , cy moge popłynąć za piratami? " To nie dla mnie, wolę pozostać przy swoim rozumieniu tego co jest uczciwe a co nie.
Zresztą pojęcie uczciwej gry w CANTR to nie jest wbrew pozorom wcale "oczywista oczywistość" .Poza oczywistymi przypadkami (jak jak np. wspólny atak dwoma postaciami ) ,ocena uczciwości w bardziej skomplikowanych zdarzeniach jest w zasadzie zależna wyłącznie od osobistego nastawienia oceniającego i stanu jego wiedzy .To jest trochę tak jak z czynami które dla jednych są "terroryzmem i bandytyzmem" a dla drugich 'bohaterską walką w słusznej sprawie". Czyli każdy ocenia w zależności od tego co mu tam w duszy gra

> Topornik. Nie wiem czy to TEN, mój był Ajot z Kinderwardu.

[cald dashew]

Nauczysz sie grac uczciwie.

Da ist der Hund begraben...Musiałbym pewnie jeszcze nauczyć się pisać donosy zamiast samemu rozwiązywac problemy w grze. Nauczyć sie podnosić dwa palce i pytać "prose pani , cy moge popłynąć za piratami? " To nie dla mnie, wolę pozostać przy swoim rozumieniu tego co jest uczciwe a co nie.
Zresztą pojęcie uczciwej gry w CANTR to nie jest wbrew pozorom wcale "oczywista oczywistość" .Poza oczywistymi przypadkami (jak jak np. wspólny atak dwoma postaciami ) ,ocena uczciwości w bardziej skomplikowanych zdarzeniach jest w zasadzie zależna wyłącznie od osobistego nastawienia oceniającego i stanu jego wiedzy .To jest trochę tak jak z czynami które dla jednych są "terroryzmem i bandytyzmem" a dla drugich 'bohaterską walką w słusznej sprawie". Czyli każdy ocenia w zależności od tego co mu tam w duszy gra

> Topornik. Nie wiem czy to TEN, mój był Ajot z Kinderwardu.

Zgadzam sie z Nemo.. są oczywiste łamania zasad ale niektóre naginanie zasad które wcale nie jest ich lamaniem tez jest uwazane za wykroczenie.. nie ma mowy tez o przypadkach postaciowych.. wszystko jest umyslnie i perfidnie zaplanowane przez gracza bo gracz domyslnie to krętacz oszust i kombinator

[topornik]

czyli ten ajot

[Robert_]

[Da ist der Hund begraben...Musiałbym pewnie jeszcze nauczyć się pisać donosy zamiast samemu rozwiązywac problemy w grze. Nauczyć sie podnosić dwa palce i pytać "prose pani , cy moge popłynąć za piratami? " To nie dla mnie, wolę pozostać przy swoim rozumieniu tego co jest uczciwe a co nie.
Zresztą pojęcie uczciwej gry w CANTR to nie jest wbrew pozorom wcale "oczywista oczywistość" .Poza oczywistymi przypadkami (jak jak np. wspólny atak dwoma postaciami ) ,ocena uczciwości w bardziej skomplikowanych zdarzeniach jest w zasadzie zależna wyłącznie od osobistego nastawienia oceniającego i stanu jego wiedzy .To jest trochę tak jak z czynami które dla jednych są "terroryzmem i bandytyzmem" a dla drugich 'bohaterską walką w słusznej sprawie". Czyli każdy ocenia w zależności od tego co mu tam w duszy gra

Nie bedziesz miał tych problemów ponieważ:

GAB rozwazyl Twoja sprawe i zadecydowal, ze nie mozna Ci pozowlic na kontynuowanie gry na obecnym koncie Cantr. To konto zostanie usuniete. Jednak poniewaz pokazales entuzjazm do gry, to bedziesz mogl utworzyc nowe konto, ale tylko z jedna postacia.

Zakładaj konto

[Raist]

Zgadzam sie z Nemo.. są oczywiste łamania zasad ale niektóre naginanie zasad które wcale nie jest ich lamaniem tez jest uwazane za wykroczenie.. nie ma mowy tez o przypadkach postaciowych.. wszystko jest umyslnie i perfidnie zaplanowane przez gracza bo gracz domyslnie to krętacz oszust i kombinator

I kto to mówi... Ręka rękę myje.

[Elm0]

Walki z układem widzę nadal tutaj w modzie

[cald dashew]

Zgadzam sie z Nemo.. są oczywiste łamania zasad ale niektóre naginanie zasad które wcale nie jest ich lamaniem tez jest uwazane za wykroczenie.. nie ma mowy tez o przypadkach postaciowych.. wszystko jest umyslnie i perfidnie zaplanowane przez gracza bo gracz domyslnie to krętacz oszust i kombinator

I kto to mówi... Ręka rękę myje.

Wypraszam sobie, kiedys mialem wpadke jedną ale to jeszcze reguł dobrze nie znałem. Nie znasz mnie ani ja nie znam Ciebie więc zachowaj swoje żałosne i puste komentarze dla siebie

P.S Uważam że niektóre zasady w Cantr sa głupie (jak mysle spora czesc osob potwierdzi moje slowa) ale to nie znaczy ze je lamie panie Raist, i nie życzę sobie żeby ktos mnie obrażał