Odeszli... [*]
Moderators: Public Relations Department, Players Department
-
- Posts: 181
- Joined: Sat Apr 14, 2007 12:41 pm
- Location: Wrocław
- Leming
- Posts: 657
- Joined: Thu Mar 15, 2007 1:08 pm
Aranna
Jedna z pięknych mieszkanek Zatoki Urodzaju. Uczestniczka wyprawy w poszukiwaniu słoni. Mistrzyni smażenia jajecznicy. Przez wiele lat obiekt westchnień niejakiego Wiesława, potem zaś przez krótki czas jego narzeczona, a przez jeszcze krótszy - żona. Niestety - noc poślubna musiała być dla niej ciężkim szokiem, gdyż zapadła po niej w śpiączkę zakończoną rychłą śmiercią na tle kardiologicznym.
Jedna z pięknych mieszkanek Zatoki Urodzaju. Uczestniczka wyprawy w poszukiwaniu słoni. Mistrzyni smażenia jajecznicy. Przez wiele lat obiekt westchnień niejakiego Wiesława, potem zaś przez krótki czas jego narzeczona, a przez jeszcze krótszy - żona. Niestety - noc poślubna musiała być dla niej ciężkim szokiem, gdyż zapadła po niej w śpiączkę zakończoną rychłą śmiercią na tle kardiologicznym.
http://www.bookcrossing.com/
-
- Posts: 1030
- Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm
- Arucard
- Posts: 666
- Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
- Location: Poland
matt_666 wrote:Dilaraya wrote:// Nekrologi only - dzień spamu is over.
w pelni popieram ta inicjatywe!
A to jest nekrolog?

Mimi-slodka dziewczyna ktora potrawila nawet pewnemu ponurakowi rozweselic zywota


Kto chce stringi w cantr(walić na PM):
Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
- rem
- Posts: 208
- Joined: Fri Dec 01, 2006 9:27 pm
- Location: Gdańsk
Leming wrote:Darvinio
Młody i miły obywatel Lasu Edeńskiego. Opuszczony przez swoją ukochaną, która zbyt długo nie wracała z wielkiego miasta, zmarł po cichutku...
Muszę dopisać gdyż Darvinio zasługuje na więcej:
Nieoceniony i chyba nie do konca doceniony w swojej pomocy dla osady, bez szemrania pomagał jak tylko mógł, wesoły uśmiechnięty, zakochany, zmarł za szybko, miał przed sobą przyszłość... Żal że takie postacie odchodzą...
Somewhere over the rainbow, blue birds fly, and the dreams that you dreamed of dreams really do come true...
-
- Posts: 26
- Joined: Sun Jul 22, 2007 5:37 pm
- Location: Warszawa
- Contact:
- rem
- Posts: 208
- Joined: Fri Dec 01, 2006 9:27 pm
- Location: Gdańsk
Elges - najstarszy mieszkaniec Lasu Edeńskiego, a także doskonały kucharz. Niestety od dłuższego czasu zamykał się w swojej kuchni na coraz dłuższe okresy... czas jakis temu wyszedł z niej i zmarł... Brakuje go bardzo szczególnie starszym mieszkańcom Lasu...
Somewhere over the rainbow, blue birds fly, and the dreams that you dreamed of dreams really do come true...
- gawi
- Posts: 1045
- Joined: Thu Mar 08, 2007 2:42 pm
- Location: Poland, Poznan
Julitta - narodziła się w państwie Bojvingów.. tam jednak wyzwana za zbieranie kamienia obraziła sie i sobie poszła w świat , po drodze spotkała ludzi z którymi chciała założyć osade.. zbudowali łódź.. i wypłyneli na inny ląd.. w trakcie wyprawy pare osób zmarło.. jeden oszalał i chciał okraść dobytek .. dopłynęła do Edenu tam poznała wspaniałych ludzi i wkońcu zaczęła to co chciała.. wraz z kilkoma innymi osobami starała sie rozkręcić osade w okolicach Edenu.. aż pewnego dnia zmarła na zawał..
Bragl - całe życie w większośc spędził w budynku pewnej kompanii we Vlotryan jako całkiem dobry pracownik, później miał plan na firme zajmującą się wyrobem naczyć i sztućców.. jednak stwierdził ze ma na to za słabą głowe i odszedł z Vlo.. zwiedził kawał wyspy aż zmarł gdzieś na drodze na zawał serca
Karł Wielki - jeden z niewielu jesli nie jedyny już krasnolud w Cantr..na początku chciał szukac takich jak on i od razu ruszył na turniej w Cechowicach by zdobyć rozgłos co mu się zbytnio nie udało.. pomimo wielkiej siły niestety nie potrafił walczyć.. tam poznał swojego przyjaciela Juriego.. żył w Samotni gdzie przyjaciółmi mógł nazwac śmiało Juriego i ELaje.. tam zaczał zajmowac sie produkcją miodu pitnego.. aż pewnego dnia zmarł na zawał...
Bragl - całe życie w większośc spędził w budynku pewnej kompanii we Vlotryan jako całkiem dobry pracownik, później miał plan na firme zajmującą się wyrobem naczyć i sztućców.. jednak stwierdził ze ma na to za słabą głowe i odszedł z Vlo.. zwiedził kawał wyspy aż zmarł gdzieś na drodze na zawał serca
Karł Wielki - jeden z niewielu jesli nie jedyny już krasnolud w Cantr..na początku chciał szukac takich jak on i od razu ruszył na turniej w Cechowicach by zdobyć rozgłos co mu się zbytnio nie udało.. pomimo wielkiej siły niestety nie potrafił walczyć.. tam poznał swojego przyjaciela Juriego.. żył w Samotni gdzie przyjaciółmi mógł nazwac śmiało Juriego i ELaje.. tam zaczał zajmowac sie produkcją miodu pitnego.. aż pewnego dnia zmarł na zawał...
[img]http://img338.imageshack.us/img338/3060/swiniajj0.gif[/img]
http://gawi.posadzdrzewo.pl
http://gawi.posadzdrzewo.pl
- robin_waw
- Posts: 1532
- Joined: Tue Jul 25, 2006 12:30 pm
-
- Posts: 515
- Joined: Mon Oct 23, 2006 12:11 pm
Aver Ismil, swego czasu cesarzem (:lol: - jak na takie "bogate" i "ludne" miejsce był to zaprawdę oryginalny tytuł) zwany i mocno odgrywany, ostatecznie jednak znudził mi się na rzecz kogoś o wiele bardziej obiecującego.
Generalnie w ogóle nie mam czasu dla żadnych postaci poza jedną, którą przyrzekłem sobie odgrywać zawsze, do końca Cantra (lub innych podobnie apokaliptycznych wydarzeń).
Generalnie w ogóle nie mam czasu dla żadnych postaci poza jedną, którą przyrzekłem sobie odgrywać zawsze, do końca Cantra (lub innych podobnie apokaliptycznych wydarzeń).
Last edited by Avx on Thu Nov 29, 2007 11:37 pm, edited 1 time in total.
-
- Posts: 1536
- Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
- Location: Wonderland
Aver Ismil - Zmarłby cesarz Zatoki Libacji..
Za gazetki masz ogromnego całusa. Naprawdę
Za gazetki masz ogromnego całusa. Naprawdę

Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
- tehanu
- Posts: 872
- Joined: Thu Sep 21, 2006 9:00 pm
- Location: 3city
-
- Posts: 515
- Joined: Mon Oct 23, 2006 12:11 pm
Avx wrote:// Nekrologi only - dzień spamu is over.
Pełna racja, przepraszam moderatora

A żeby nie był to ponownie spam, kolejny nekrolog (tym razem nie mojej postaci):
Khalix, zasłużona osoba dla pewnej małej osady na Kontynencie, zwącej się Rajskim Wybrzeżem.

W dawnych czasach ponoć podróżnik, około dnia 1780 (nie pamiętam dokładnie) zdecydował się pomagać w rozbudowie; w czym uczestniczył przez długie lata; do czasu, aż nie powalił go zawał.
- Levir
- Posts: 26
- Joined: Wed Nov 22, 2006 8:05 pm
- Location: Te i inne wyspy
- Contact:
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest