Pytania.

[Sierak]

Człowieku, co ty gadasz...Przecież sam powinieneś wiedzieć,co twoja postać powinna zrobić, może przeprosić wbrew swojej woli i zwiać z lokacji,albo coś innego, albo zostać i umrzeć, albo błagać o pomoc.Niesprawiedliwe władze, nie są przecież niczym zakazanym w grze, można nawet zamykać i mordować...

[xim]

Człowieku, co ty gadasz...Przecież sam powinieneś wiedzieć

Powiem tak, głupota ludzka zawsze mnie przeraża na równi z systemem totalitarnym! Zrozumiem uzasadnioną wrogość, ale coś takiego!?
Ech... Poza tym to miała być gra, w której przemoc jest piętnowana i uznawana za coś złego. A tymczasem mamy coś gorszego od przemocy!
Sorry, ale wolę już uczciwego przeciwnika, który mnie chce zabić, niż fałszywego pseudo-przyjaciela, który wykorzystuje swoją pozycję żeby się zabawić czyimś kosztem!
Toż to nawet zwierzęta się lepiej zachowują!

[Cantryjczyk]

Nie panikuj, masz inne postacie. A skoro jednej przydarzyla sie przykra przygoda, to wykorzystaj okazje i wciel sie w jej role. Malo kto ma okazje odgrywac wieznia czy tez osobe zle traktowana przez wladze. To tez czesc gry. Wszystko jest jak najbardziej na miejscu, a jak Ci sie to nie podoba, to dzialaj przeciwko tej sytuacji w grze ta jedna jedyna postacia.

Inne twoje postacie nic o tym nie wiedza, nie maja prawa wyrabiac sobie zlego nastawienia przeciwko ludziom lub miastom zwiazanych z tym wiezniem. Ty tez jako gracz nie powinienes narzekac, a zwlaszcza tutaj na forum.

To o czym piszesz to dopuszczalna metoda stosowana w grze. I wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Inni gracze nie powinni nic wiedziec o takich rzeczach, poki nie dowiedza sie w grze poprzez swoje postacie.

[Guest]

Inni gracze nie powinni nic wiedziec o takich rzeczach, poki nie dowiedza sie w grze poprzez swoje postacie.

Dlatego nawet nie wspomnialem, na której to wyspie rzecz się dzieje ani w jakim mieście. Nie pisze też co zrobię albo czego nie. To tylko moje anonimowe refleksje.

[Matix]

Fakt, że ta osada przedstawia totalitarny system rządów. Ja też podobnie miałem co dowcipne dwoma postaciami.

Szczeże mówiąc cieszę się z tych sytuacji. Dzięki temu w grze ukształtowała mi się postać poety wygnaca.

Fajne. Cantr wciąga

[Guest]

Fakt, że ta osada przedstawia totalitarny system rządów.

Utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, że faszyzm/socjalizm/komunizm to najgorsze co może człowieka spotkać... mam tu na myśli real world!

[xim]

Zarejestrowałem się.

Poza tym, nie panikuję. Tylko traumatyczne przeżycia mojej postaci odbiły się na mojej psychice... ...mam nadzieję, że wyjdę z tego dołka zanim pozostałe postacie nie odziedziczą uprzedzeń... oczywiście podświadomie.

[w.w.g.d.w]

Ostatnio bylo glosno o szalencach ktorzy wszystkich bija i zabieraja notatki pewnie na wyrost poprostu zamkneli twoja postac bo nie chcieli zebys przeszkadzal albo tez proboja sobie radzic z przeludnieniem(nie chca bys zajmowal im miejsce w limicie wydobywczym).
Z wlasnego doswiadczenia (a raczej moich postaci) wiem ze osady gdzie jest kilkadziesiat osob w jednym miejscu to przesada bardziej przyjazne sa te troche nowsze z powiedzmy kilkunastoma osbami, takie osady przyjma kazdego nowego zyczliwiej jako potencjalnego pomocnika i osobe do pogadnia a te starsze to juz maja ekipe odpowiednia do rozwoju i maja gdzies innych a nawet wypedzaja ich lub wlasnie zamykaja zeby chyba bylo mniej gęb do wykarmienia i mniej osob chetnych do wydobywania.

[Andrew]

Z wlasnego doswiadczenia (a raczej moich postaci) wiem ze osady gdzie jest kilkadziesiat osob w jednym miejscu to przesada bardziej przyjazne sa te troche nowsze z powiedzmy kilkunastoma osbami, takie osady przyjma kazdego nowego zyczliwiej jako potencjalnego pomocnika i osobe do pogadnia a te starsze to juz maja ekipe odpowiednia do rozwoju i maja gdzies innych a nawet wypedzaja ich lub wlasnie zamykaja zeby chyba bylo mniej gęb do wykarmienia i mniej osob chetnych do wydobywania.

Hmm... Chyba Twoje postacie są pechowe. 3 z moich postaci trafiły do lokacji gdzie jest dużo osób i nie narzekają Właściwie to jedna ma tylko małe zastrzeżenia bo nie za bardzo lubi tłok ale ma sposoby aby sobie z tym poradzić. Postać o której wspomniałem wcześniej była w miejscu gdzie było mało osób Więc sądzę, że poziom życzliwości nie zależy od ilości tylko od kultury innych.

[xim]

Więc sądzę, że poziom życzliwości nie zależy od ilości tylko od kultury innych.

Mnie również się tak wydaje, że kultura ma tutaj wielkie znaczenie. Zobaczymy jak będzie dalej.

Tymczasem jedna z moich postaci trafiła na wosk pszczeli i żywicę. Do czego one mogą służyć? ...na Wiki nie ma o nich słowa

[w.w.g.d.w]

Kultura to rzecz wtorna bo postac to nie ty a ty mozesz sobie poeksperymentowac z osobowoscia postaci i stworzyc nie byle jakiego psychopate .I dalej sadze ze lepsze sa te mniejsze zazwyczaj a w wikszych zawsze sa problemy np.podatki,niemozliwosc wydobywania surowcow i rozne glupie osoby w proporcjonalnie wiekszych ilosciach.
Czesto zostaje zycie na garnuszku innych choc czasem da sie cos ciekawego zrobic i w takich osadach (jeszcze to testuje).

Dokladnie nie wiem do czego sluza tamte surowce ale jesli czegos nie ma w wiki to jest w grze a tam sa takie symbole na ktore klikasz jesli chcesz zrobic jakis przedmiot,budynek czy pojazd i tam sa podane wymagania wiec na pewno kiedys dojdziesz do czego a na razie powiem ci ze tego zjesc sie nie da, przerobic na jakis przydatny prosty przedmiot tez nie wiec olej to i idz dalej.

[Andrew]

Tymczasem jedna z moich postaci trafiła na wosk pszczeli i żywicę. Do czego one mogą służyć? ...na Wiki nie ma o nich słowa

O ile mi wiadomo to te surowce służą do robienia pieczęci na kopertach, ale nie jestem pewny. Przy okazji mam pytanie: czym różnią się kierunki północno-północno-wschodni i północno-wschodni? Moja postać się z tym spotkała i nie wie gdzie iść.

[lukaasz]

Przy okazji mam pytanie: czym różnią się kierunki północno-północno-wschodni i północno-wschodni? Moja postać się z tym spotkała i nie wie gdzie iść.

jak sama nazwa wskazujel polnocno-polnocno-wschodzni idzie bardziej na polnoc niz polnocno-wschodni.

[Raist]

Z wosku i zywicy mozna zrobic zywiczna miksture na kominku ... potem trzeba znalezc smole ziemna wymieszac z mikstura w jakiejs drewnianej misce i powstaje chyba wosk do pieczeci. Pozostaje jeszcze zrobienie pieczatki.

[WojD]

...a zrobienie pieczątki jest już bardzo zkomplikowane i wymaga zaawansowanej technologii...

tyle, że Twoja postac powinna się o tym dowiedziec z gry

Natomiast nawiązując do wczesniejszych wypowiedzi: Cantr jest histiorią reala w pigułce. Zobaczcie - popełniamy tu takie same błędy. Sa osady z systemem oligarchicznym, totalitarnym, teokratycznym... Są miejsca o charakterze typowej wspólnoty plemiennej bądź althingu. Niektórym udaje się stworzyć funkcjonalne społeczności - innym nie...

A jednak na kazdej z wysp jest kilka miast, które dochodzą do wytopu stali. W ostatnim roku - dwóch (Cantr) nawiązano kontakty handlowe pomiędzy co najmniej trzema wyspami. Jeszcze kilka lat i natkniemy się na inne nacje... To zupełnie jak w realu ino szybciej trochę...

Nie narzekajcie na polskie lokacje - w angielskiej na przykład panują znacznie gorsze rygory zarówno jeśli chodzi o zbieranie surowców jak i o produkcję. Tam gdzie jest jedna z moich postaci na przykład, robotnicy pracuja zamknieci w budynku i robią broń - ale posiadanie broni czy produkcja jej na własne potrzeby jest surowo zakazane... Nie wiem, co gorsze.