Pytania.

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
KVZ
Players Dept. Member
Posts: 5318
Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
Location: NightCity.2088.EXE
Contact:

Postby KVZ » Thu Nov 03, 2005 12:08 pm

Tu masz wyjaśnienie: http://www.cantr.net/forum/viewtopic.php?t=6678
Problemy z bazą danych. Programiści pracują nad tym by przywrócić grę tak szybko jak to możliwe.
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://x.com/MindKiLLERx2088
Image
Narcon

Postby Narcon » Thu Nov 03, 2005 1:42 pm

UUFFFF myslalem mi bana za cos wsadzili - na zawal mozna zejsc grrrr
dzieki za info :D
Robert_
Posts: 215
Joined: Thu Aug 11, 2005 5:05 pm

Postby Robert_ » Thu Nov 03, 2005 1:50 pm

czyzbys narozrabial?:P
Narcon

Postby Narcon » Thu Nov 03, 2005 5:32 pm

narazie trzymam sie zasad ale granie z polakami to istna masakra :( zwlaszcza gdy dzieci biora sie za kierowanie osadami GRRRrrrrr
Sierak
Posts: 827
Joined: Thu Aug 11, 2005 2:27 pm
Location: Polska Poland

Postby Sierak » Thu Nov 03, 2005 5:51 pm

Według mnie,ci co kierują osadami,nie są dziećmi,bo mają autorytet i są po prostu konsekwentni!
Guest

Postby Guest » Thu Nov 03, 2005 6:13 pm

bardzo konsekwentni dwa razy ustalałem że dołożę się do miecha dzięki czemu miasto miało by stal z jakiś rok wcześniej i potem jakby o tym zapomnieli
Sierak
Posts: 827
Joined: Thu Aug 11, 2005 2:27 pm
Location: Polska Poland

Postby Sierak » Thu Nov 03, 2005 6:20 pm

Ehee taaa już ci wierzę,pewnie gdzieś się zmyłeś,albo bali się,że ten piec byłby prawie wyłącznie dla ciebie...To logiczne,że chcą mieć w pełni miejski piec,żeby ktoś nie mial pretensji,że dołożył do niego,a teraz nie wytapia...
Guest

Postby Guest » Thu Nov 03, 2005 6:43 pm

Popierwsze nie piec a miech po drugie siedziałem z rok w budynku a drugi raz to sami przyszli
Sierak
Posts: 827
Joined: Thu Aug 11, 2005 2:27 pm
Location: Polska Poland

Postby Sierak » Thu Nov 03, 2005 6:48 pm

Może postaci stworzone przez nich są po prostu zapominalskie.
User avatar
Raist
Posts: 919
Joined: Wed Aug 24, 2005 6:42 pm
Location: POLAND

Postby Raist » Thu Nov 03, 2005 10:45 pm

Łamiecie NZ. Chwilowy brak dostepu do gry nie daje pozwolenia nia zalatwianie wewnetrznych spraw na forum.
Sierak
Posts: 827
Joined: Thu Aug 11, 2005 2:27 pm
Location: Polska Poland

Postby Sierak » Thu Nov 03, 2005 10:51 pm

Raist wrote:Łamiecie NZ. Chwilowy brak dostepu do gry nie daje pozwolenia nia zalatwianie wewnetrznych spraw na forum.


Nie łamię NZ,bo może to tak wygląda,ale mówię czysto hipotetycznie...Ogólnie najechał na założycieli miast,to ja mu ogolnie odpowiadam...to,że sam podaje jakieś szczegóły,to nie moja zasługa,bo nie mam z nim nic wspólnego...niech chodzi o to,ze komentuję zachowanie jego postaci :roll:
xim

Postby xim » Fri Nov 04, 2005 2:56 pm

Pare dni temu sie zarejestrowalem, poznaje wlasnie gre od srodka... jednak od razu zauwazylem pewna rzecz... otoz w pewnym miasteczku wszyscy maja w dupie nowych... traktuja ich z gory jak jakies smieci...

Z takim podejsciem nigdy "polcantry" nie wyjdzie poza panstwa-miasta...

Ale coz... moze jestem zbyt wrazliwy :P

Jestem ciekaw tylko czy tak jest wszedzie?
User avatar
KilDar
Posts: 474
Joined: Wed Jul 20, 2005 10:02 am
Location: Polska, Katowice

Postby KilDar » Fri Nov 04, 2005 3:06 pm

nie zauważyłem, ja wszędzie widzę nowych dobrze przyjmowanych, no chyba że przeginają zanim się dobrze odezwą...
Matix wrote:Nie grałem w Cantra przez najbliższe pięć minut
User avatar
Andrew
Posts: 46
Joined: Fri Sep 23, 2005 4:28 pm
Location: Zd Wola City, Poland

Postby Andrew » Fri Nov 04, 2005 3:54 pm

Moje postacie zawsze były chętnie przyjmowene jako nowi. Chociaż jedna z nich była "przejazdem" w lokacji gdzie ktoś hmm... jakby to powiedzieć uznawał się za właściciela osady chociaż nic dla niej nie zrobił. Nie wiem jak się wspiął na szczyt hierarhii no ale to już mniejsza o to :P
gg: 7639237
xim

Postby xim » Fri Nov 04, 2005 6:16 pm

Andrew wrote:Chociaż jedna z nich była "przejazdem" w lokacji gdzie ktoś hmm... jakby to powiedzieć uznawał się za właściciela osady chociaż nic dla niej nie zrobił. Nie wiem jak się wspiął na szczyt hierarhii no ale to już mniejsza o to :P


Wlasnie cos podobnego mnie spotkalo. Cos w rodzaju wladzy totalitarnej. Zadnych wyjasnien, odpowiedzi na postawione grzecznie pytania tylko czapa.

Jak mozna z czegos takiego wybrnac? Jestem przetrzymywany wbrew mojej woli... :(

Stworzylem inne postacie i one w lokacjach w ktorych wyladowaly spotkaly sie z zupelnie innym podejsciem, bardzo przyjaznym :)

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest