Cantr II Discussion Forum

nie wiem co to PD, ale zgadzam sie z powyzszym postem. w koncu skad mamy miec pewnosc, ze Aleksander Wielki dokonał te rzeczy, które są mu przypisywane? Bo teksty i historie o tym sie zachowaly... ale o ich wiarygodności nikt nie może na 100% zaświadczyć. To samo ma się z Cantr... historią będzie bardziej popularna wersja, choć pewnie narody będą miały niektóre zdarzenia w różnych wersjach (jak polska i niemcy o tym kto w II Wojnie swiatowej oddal pierwszy strzal... oni mowia ze my, a my ze oni... no coz...). I na pewno powinny to rozwiazywac postaci w grze, a nie zadne organizacje pozapostaciowe, jaką zapewne jest to PD

eee... yyy... eeee... kolejny post do mojej kolekcji kto jeszcze chce poofftpowac? puki nie zamkneli...

No widzicie. Anglicy potrafia, a Polacy nie? Jak to jest? Polakom sie nie chce, tak? Do roboty lenie śmierdzące i tworzyć, tworzyć, tworzyć... albo chociaz przerabiac! Uczyni to gre znacznie bardziej atrakcyjną!

Edit: Niewazne o co chodzilo Wojdowi. Zapomnijmy o tym. Niech sobie kontynuuja via PM. Mnie interesuje tutaj cos innego i tyle.

jeśli wśród opozycjonistów wstawiania logów do notatek są osoby mające postaci, któe te z kolei posiadają jakąś władzę w którymś mieście, to mogłyby dopisać do praw i karac za to... tylko że rodzi się kolejny problem - zabranianie tego jest tak samo OCC jak same logi

Wydaje mi sie, ze to nalezy do graczy... i do ich checi. Ale owszem, mogloby to byc karalne w prawach, jesli choc raz by wystapilo. Kilka razy sie juz spotkalem z tekstem "Opowiedz to wlasnymi slowami". Tak powinno byc zawsze w takiej sytuacji.

Agent 0007 wrote:Wydaje mi sie, ze to nalezy do graczy... i od ich checi.

Miewam czasem wrazenie, ze graczy bardziej interesuje ten aspekt Cantr, który jest zwiazany z wydobywaniem surowcow i wytwarzaniem z nich roznych rzeczy. Stad tez wiele postaci, ktorych "zycie" kreci sie wylacznie wokol pracy i jedzenia. Takim wlasnie graczom wklejanie zywcem logow do notatek wydaje sie po prostu wygodniejsze.
Powinnismy zachecac, by gracze wlewali w swoje postacie rowniez emocje, by dali im osobowosc, "dusze". Zdaje sobie sprawe, ze gracz majacy 15 postaci nie do konca ogarnia te 15 istnien. Jednak choc w niewielkim stopniu mozna sie postarac.

Z serii Lei dokonuje odkopów

Temat stary na forum, ale aktualny w świecie cantryjskim. Ja jako gracz i niby osoba ze Staffu chciałbym zaapelować do graczy by nie traktowali jedynie logów systemowych jako wiarygodnych. Osobiście w swoim cantryjskim życiu poznałem tylko jedną osobę, która ładnie spisała zdarzenia. Oczywiście na tym co na prawdę się stało, ale bez dokładnej godziny (kto pamięta co się działo dzień przedtem co do minuty?) i oczywiście tekstów typu "zjadasz x" lub "podnosisz y". To nie polepsza możliwości odgrywania. Teraz gdy chcesz odegrać zapomnienie czegoś z powodu szoku to trafiasz do celi, bo mijasz się z prawdą. A jakie fajne wątki byłyby tworzone, gdyby nie było takich dziwactw... Jakby fajnie było można coś poprawiać na swoją korzyść

Problem ma dla mnie dwie strony. Bo z jednej strony ok, postać nie powinna pamiętać wszystkiego, zakładając, że ma pamięć taką jak przeciętny człowiek w RL.
Tyle, że jeśli będziesz przesłuchiwany lub w podobnej sytuacji i "nie będziesz pamiętać" to znaczy, że starasz się czegoś nie pamiętać.
Problemem niestety jest, że za każdą postacią stoi gracz który zdaje sobie sprawę, że każdy ma log i kółko się zamyka.

Na pewno jestem przeciwnikiem cytowania logów, szczególnie w postaci ctrl+c i ctrl+v w notatkę i/lub wypowiedź.
Jedyny wyjątek dla mnie to zapisywanie w notatkach transmisji radiowych, bo tu można założyć, że osoba przy radiu zapisuje wydarzenia w momencie ich wydarzenia się i tworzy stenopis transmisji.

Nawet jeśli założyć, że postać ma znacznie lepszą pamięć, czy wręcz pamięć doskonałą to zdając relację wypowiedź nie wyglądała by tak idiotycznie jak zacytowanie logu.

Jestem zbyt leniwy żeby przerabiać logi na zwyczajny stenogram rozmowy. Za dużo trzeba by wywalić z każdej linijki.

wadko wrote:Jestem zbyt leniwy żeby przerabiać logi na zwyczajny stenogram rozmowy. Za dużo trzeba by wywalić z każdej linijki.

To po co grasz w Cantra? To nie jest gra dla leniwych

Bo to nie jest gra dla powergamerów, którzy wysyłając kilkanaście sms-ów z komórki tatusia mają przewagę nad resztą graczy.

ja jestem zdecydowanie przeciw. to powinno być zabronione. tylko że najpierw ktoś powinien zaprogramować automatyczny "przerabiacz" logów na stenogram. może to kiedyś zrobię.

To jest powalone, dziwie się, że wielu tego broni.. Kopiowanie logów i to mówi Twoja postać, jeszcze z godzinami.. Co to ma do odgrywania, god..

Też uważam, że powinno się przerabiać logi i ubierać je w odpowiednią dla postaci relację słowną. Tak spisane zapiski wydarzeń czy pamiętniki są później naprawdę wartymi przeczytania perełkami. A i przy konfrontacji dają spore pole do popisu.

Zgadzam się jednak, że w przypadku komunikatów radiowych można zrobić wyjątek, gdyż osoba spisująca może chcieć przekazać dokładny zapis, wraz z czasem itd.

psychowico wrote:To jest powalone, dziwie się, że wielu tego broni.. Kopiowanie logów i to mówi Twoja postać, jeszcze z godzinami.. Co to ma do odgrywania, god..

Nie chcesz traktować skopiowanych logów jako wiadomości wiarygodne = nie traktuj (albo: niech Twoje postacie tak nie traktują, jeśli takie przekonanie wynoszą ze swoich przykrych doświadczeń).

Nie chcesz czytać długich logów = nie czytaj. Nikt Cię nie zmusza.

Proste?

Tylko tego nam brakuje jak krucjata przeciwko wklejaniu logom w grę, z powodów ideowych.

Pytanie: Skoro nasze postacie w mgnieniu oka potrafią przekopiować odpowiednik nawet 20 stronicowej notatki, to dlaczego mają już nie potrafić w mgnieniu oka opisać wydarzenia z ostatnich godzin czy dni? I właśnie potrafią - poprzez przeklejenie logu ... (można do niego podejść wiarygodnie lub nie)

Jeśli logi tak psują odgrywanie oraz klimat, to zlikwidujmy przycisk "kopiuj notatkę". Od dziś kopiujemy ręcznie (jeszcze blokada przeklejania tekstu przez przeglądarkę, przepisujemy literka po literce)! I będzie realistycznie I ambitnie...