Szeptanie - komunikat o zmianach

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

Czy jestes za wprowadzeniem zmiany?

TAK, JESTEM ZA!
25
37%
NIE, JESTEM PRZECIW!
43
63%
 
Total votes: 68
Echo
Posts: 724
Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
Location: poland

Postby Echo » Thu Jul 16, 2009 7:35 pm

POszeptajcie trochę, nie milczcie. Chciałabym też zobaczyć o co chodzi. :wink: A tu cisza... Nikt, przynajmniej u mnie, słówka do drugiej osoby nie szepnie. :roll:
User avatar
Miaua
Posts: 616
Joined: Tue Oct 24, 2006 11:43 am
Location: Gdynia
Contact:

Postby Miaua » Thu Jul 16, 2009 7:35 pm

Bo sie wszyscy boją :D
Kamienny znak: I'm the Devil, I love metal!
Kamienny znak: Dzięki, Marolu Wielki Bardzo!

Image
User avatar
Fieger
Posts: 512
Joined: Mon Aug 14, 2006 8:16 am
Location: oo..gdzies tam

Postby Fieger » Thu Jul 16, 2009 7:37 pm

wiecie co...taką głupotę potrafią wprowadzić w ciągu 3 dni tylko dlatego, że kogoś irytowały strony zapełnione szeptami...i dlatego postanowili zmusić wszystkich graczy do zaprzestania szeptania w Cantrze...a rzeczy poważne leżą i dojrzewają miesiącami...

na "angliku" już padła sugestia, że lepszy byłby filtr wyłączający widzenie wszystkich szeptów...
I have a cunning plan...
User avatar
natene
Posts: 234
Joined: Sat May 17, 2008 11:42 pm
Location: GW/ Landsberg

Postby natene » Thu Jul 16, 2009 7:37 pm

Sprawdzone - cała wypowiedź.
User avatar
Marcia
Posts: 2395
Joined: Sun Mar 19, 2006 4:46 pm
Location: Warszawa/Polska

Postby Marcia » Thu Jul 16, 2009 7:41 pm

szepty sa potrzebne.
nie kazdy musi wysluchiwac negocjacji handlowych czy po prostu prywatnych rozmow... zarowno milosnych, jak i bardziej oficjalnych.

osada to nie jest placyk wielkosci 20 metrow kwadratowych. dwie rozmawiajace ze soba osoby moga stac za budynkiem, za drzewem czy skala, pojsc w jakies ustronne miejsce na skraju lasu, nad rzeka czy na plazy... moga takze isc poplywac i tam rozmawiac ze soba...
i niby jak ktos stojacy na skraju lasu mialby slyszec kogos szepczacego za budynkiem czy plywajacego w morzu? przeciez to glupie...

jestem zdecydowanie PRZECIW
User avatar
Villon
Posts: 334
Joined: Sat Mar 24, 2007 11:33 pm

Postby Villon » Thu Jul 16, 2009 7:43 pm

Chimaira_00 wrote:
Argument ogólny o szeptających miastach mi się podoba - już nie raz zdarzało się, że postać świeci się na biało i okazuje się że ostatnie osiemdziesiąt linijek to szepty w całym mieście. O tak, to sprawia że gra jest naprawdę zajebista. Zaiste. ;]



Zaiste trafiony argument. Bo pewnie lepiej, żeby się w dużych miastach okazywało, że postać świeci się na biało, po czym okaże się, że ostatnie osiemdziesiąt linijek to radosna paplanina na głos. I żeby znaleźć coś, co dotyczy Twojej postaci, trzeba będzie choćby pobieżnie z tą paplaniną się zapoznać. O tak, to dopiero sprawi, że grać się będzie rewelacyjnie...
*chowając za plecami kielnię wpatruje się z nabożeństwem w równiutką dużą marmurową świątynię: Dzięki Marolu Wielki Bardzo!, a zwłaszcza w jeden jej element u samej góry*
Laura_
Posts: 728
Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm

Postby Laura_ » Thu Jul 16, 2009 7:46 pm

moja dosc zapracowana postac odebrala juz 6 notatek chyba, na wszystkie trzeba odpowiedziec - na pismie. rewelacja :evil:
User avatar
Marcia
Posts: 2395
Joined: Sun Mar 19, 2006 4:46 pm
Location: Warszawa/Polska

Postby Marcia » Thu Jul 16, 2009 7:51 pm

mialo byc
very small chance
a tymczasem moja szepczaca postac ciagle ktos podsluchuje...

moze zbudowac jakis zamkniety budynek i nazwac go konfensjonal... tam mozna by bylo wchodzic na prywatne pogaduszki... :/
User avatar
B.M.T.
Posts: 871
Joined: Mon Jun 22, 2009 4:14 pm
Location: W okolicy nóżek Buki.

Postby B.M.T. » Thu Jul 16, 2009 7:52 pm

A może by zamiast tego zrobili możliwość podsłuchiwania rozmów w budynkach? Ew. jakiś sprzęt do podsłuchu i projekty podsłuchiwania rozmów? Może tak byłoby lepiej?
User avatar
natene
Posts: 234
Joined: Sat May 17, 2008 11:42 pm
Location: GW/ Landsberg

Postby natene » Thu Jul 16, 2009 7:58 pm

Marcia wrote:mialo byc
very small chance
a tymczasem moja szepczaca postac ciagle ktos podsluchuje...

moze zbudowac jakis zamkniety budynek i nazwac go konfensjonal... tam mozna by bylo wchodzic na prywatne pogaduszki... :/



* Wchodzisz z XYX do konfesjonał. Widzisz 5 osób*
User avatar
docent
Posts: 372
Joined: Wed Jan 18, 2006 2:13 pm
Location: Polska/3city

Postby docent » Thu Jul 16, 2009 8:00 pm

imho generalnie histeryzujecie, jedyny sensowny argument to ten, że plac to miejsce rozległe i można pójść gdzieś dalej, tylko że jeśli to jest duże miasto sto osób się po nim kręci, to w celu zachowania intymności trzeba pójść gdzieś dalej, czyli poza nie. I żeby nie było mam postać we Vlo i nic jeszcze nie usłyszałem
User avatar
Villon
Posts: 334
Joined: Sat Mar 24, 2007 11:33 pm

Postby Villon » Thu Jul 16, 2009 8:00 pm

Taaaa... Rewelacja... W dużym mieście w bardzo krótkim czasie kilka osób słyszało szepty innych. Do mnie też kartki zaczynają napływać a słuchać muszę rzeczy, które mnie w ogóle nie interesują. No świetna zabawa. I jak śmiesznie! :?
*chowając za plecami kielnię wpatruje się z nabożeństwem w równiutką dużą marmurową świątynię: Dzięki Marolu Wielki Bardzo!, a zwłaszcza w jeden jej element u samej góry*
User avatar
Chimaira_00
Posts: 377
Joined: Thu Sep 28, 2006 1:31 pm
Location: Immanence Where to: Transcendence

Postby Chimaira_00 » Thu Jul 16, 2009 8:01 pm

Laura_ wrote:szepty zwykle nie przeszkadzaja tym, ktorzy maja z kim szeptac. ergo postaraj sie troche bardziej, a nie marudz chimara. caly ten pomysl wydaje mi sie wykatkowo upierdliwy :-(


LOL!
Też mi argument.
Akurat mam z kim szeptać, ale robię to w sytuacjach krytycznych. I nie będę pokazywał palcem, gdzie i kto, uwielbia każdą pierdołę, w tym np. podrywanie mojej postaci przez "cześć" walić szeptem. ;]

Villon wrote:Zaiste trafiony argument. Bo pewnie lepiej, żeby się w dużych miastach okazywało, że postać świeci się na biało, po czym okaże się, że ostatnie osiemdziesiąt linijek to radosna paplanina na głos. I żeby znaleźć coś, co dotyczy Twojej postaci, trzeba będzie choćby pobieżnie z tą paplaniną się zapoznać. O tak, to dopiero sprawi, że grać się będzie rewelacyjnie...


Przynajmniej wiesz o czym mówią w mieście. :P
It doesn't think. It doesn't feel.
It doesn't laugh or cry.
All it does from dusk till dawn
Is make the soldiers die.

---
gg - 9243805
User avatar
Mars
Posts: 852
Joined: Sat Apr 28, 2007 2:44 pm
Location: Poland

Postby Mars » Thu Jul 16, 2009 8:08 pm

Chimaira_00 wrote:LOL!
Też mi argument.
Akurat mam z kim szeptać, ale robię to w sytuacjach krytycznych. I nie będę pokazywał palcem, gdzie i kto, uwielbia każdą pierdołę, w tym np. podrywanie mojej postaci przez "cześć" walić szeptem. ;]


Cantr nie narzuca fabuly.

Nie narzucaj moim postaciom, ze szeptanie jest niemoralne/naganne/szkodliwe/niepotrzebne (dopisz brzydki przymiotnik), i na pewno nie karaj ich przez mechanizmy gry. Jesli stwierdzisz, ze to nie Ty to wymysliles, to przynajmniej nie popieraj tego poronionego pomyslu.

Dla mnie to jest jedna wielka bzdura, farsa, i gwałt... na Cantryjczykach.
Last edited by Mars on Thu Jul 16, 2009 8:09 pm, edited 1 time in total.
User avatar
Miri
Posts: 1272
Joined: Wed May 16, 2007 3:32 pm

Postby Miri » Thu Jul 16, 2009 8:08 pm

Ot uroki życia w wielkim mieście :D Chcesz ciszy - zaszyj się na wsi (tylko nie zaponij wszystkich kogutów w okolicy powystrzelać)

A mi dziś pod oknem pracy znowu jakaś demonstracja maszerowała. I nie szeptali, wcale a wcale.
Branoc.

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest