Jak on/ona mnie wkurza...
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- in vitro...
- Posts: 1957
- Joined: Sun Feb 26, 2006 11:11 pm
- Location: Lake Bodom
- domeq
- Posts: 414
- Joined: Wed Jan 18, 2006 7:18 pm
- Leming
- Posts: 657
- Joined: Thu Mar 15, 2007 1:08 pm
A mnie wkurzają nagłe zapadnięcia w śpiączki. Ktoś gada, bawi się, odgrywa i nagle ni stąd, ni z owąd - trzask i przestaje. Po prostu zaczynam dostawać cholery. Jak się komuś postać znudziła czy nie widzi dla niej przyszłości, to niech postać zda narzędzia i idzie sobie umrzeć z głodu gdzieś na drodze. Wiadomo, że jeśli miała przyjaciół (ta postać), albo przynajmniej jest w miejscu, gdzie ludzie są w miarę ludźmi, to będą się nią opiekować.
Powiecie - w rzeczywistości ludzie też zapadają w śpiączki. Zgoda. Tylko: po pierwsze nie dotyczy to połowy populacji; po drugie - nie ma się dylematu moralnego typu: zagłodzić ukochaną ciocię, żeby wyciągnąć jej z kieszeni jedyny śrubokręt we wsi, czy też poświęcić następne pięć lat na zdobycie kolejnego śrubokręta, ryzykując, że podczas naszej nieobecności ciocia i tak sobie zemrze, a na śrubokręt znajdzie sie inny chętny. Wiem, przejaskrawiam.
Może jakąś metodą byłaby możliwość kradzieży z plecaków...
Naprawdę brak mi już pomysłów na te słodkie śpiochy.
Powiecie - w rzeczywistości ludzie też zapadają w śpiączki. Zgoda. Tylko: po pierwsze nie dotyczy to połowy populacji; po drugie - nie ma się dylematu moralnego typu: zagłodzić ukochaną ciocię, żeby wyciągnąć jej z kieszeni jedyny śrubokręt we wsi, czy też poświęcić następne pięć lat na zdobycie kolejnego śrubokręta, ryzykując, że podczas naszej nieobecności ciocia i tak sobie zemrze, a na śrubokręt znajdzie sie inny chętny. Wiem, przejaskrawiam.
Może jakąś metodą byłaby możliwość kradzieży z plecaków...
Naprawdę brak mi już pomysłów na te słodkie śpiochy.
- bast
- Posts: 342
- Joined: Wed Jun 07, 2006 9:03 pm
- gawi
- Posts: 1045
- Joined: Thu Mar 08, 2007 2:42 pm
- Location: Poland, Poznan
- bast
- Posts: 342
- Joined: Wed Jun 07, 2006 9:03 pm
- Elf
- Posts: 441
- Joined: Fri May 25, 2007 4:31 pm
- Location: Elfolandia
-
- Posts: 56
- Joined: Wed Mar 14, 2007 5:26 am
- Location: Polska
- Leming
- Posts: 657
- Joined: Thu Mar 15, 2007 1:08 pm
inez wrote:a mnie denerwuje dyskryminacja kobietmam postacie w miejscach gdzie owszem ich zdanie/decyzje sa przyjmowane /akceptowana/ szanowane ale tez kilka takich gdzie co nie powiem, to jest niewazne/malo istotne/ ignorowane...no szlag mnie trafia....
Szokujące. Ani razu jeszcze żadna z moich postaci nie doświadczyła ani nie zaobserwowała takiego zjawiska. Wprost przeciwnie, można powiedzieć - w wielu miejscach kobiety sprawują rządy, choć stanowią mniejszość populacji.
- gawi
- Posts: 1045
- Joined: Thu Mar 08, 2007 2:42 pm
- Location: Poland, Poznan
- bast
- Posts: 342
- Joined: Wed Jun 07, 2006 9:03 pm
tez pierwsze slysze o jakiejs dyskryminacji
nawet moje najbardziej zaspane dziewczyny nigdy jej nie doswiadczyly, wrecz przeciwnie
a te najbardziej aktywne nie daja sie ignorowac po prostu
nawet moje najbardziej zaspane dziewczyny nigdy jej nie doswiadczyly, wrecz przeciwnie
a te najbardziej aktywne nie daja sie ignorowac po prostu

And the light of a fading star
Is what you were, is what you are
Like the glow that christens the moon
You shone too soon, you shone too soon
- Mars
- Posts: 852
- Joined: Sat Apr 28, 2007 2:44 pm
- Location: Poland
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest