Grupa wsparcia - pomoc dla uzaleznionych

[Villon]

Ale moją mi odesłali *szepcze* Źli ludzie.

[lacki2000]

Ostatnio zrobiłem sobie postać w pewnej innej grze, gdzie się łazi, czatuje, tworzy przedmioty i nimi handluje, itp. takie dość podobne w niektórych aspektach do Cantra. No i zagadała mnie jedna postać skąd jestem i co robię w RL - i wiecie co? Przez zasady cantryjskie czyli głównie NZ strasznie intensywnie się zastanawiałem jak jej powiedzieć że nie powinno się mówić o RL bo to zupełnie inny świat
Zasady cantryjskie wdzierające się do moich innych postaci w innych światach to zdecydowanie silne wręcz podświadome uzależnienie.

[rem]

Ja natomiast ostatnio w całkiem innej grze, gdzie występuja klany i jest czat klanowy spotkałem się z wypowiedzią: *śmieje się* (w gwiazdkach) i jeszcze potem paru innymi podobnymi również w gwiazdkach... cóż skojarzyło mi się jednoznacznie.... jak na razie nie pytałem się... czyżby...

[Luke]

Ja natomiast ostatnio w całkiem innej grze, gdzie występuja klany i jest czat klanowy spotkałem się z wypowiedzią: *śmieje się* (w gwiazdkach)

Oooooo to ja na zwykłych czatach się z tym spotykam już. Jeszcze trochę, i konwencja "gwiazdkowania" pojawi się w służbowych mailach.

[Villon]

Byłam jakiś czas temu w aptece. Zobaczyłam na półkach chrom. Pierwsza myśl: Brać!!! Cały zapas!!! Oprzytomniałam, jak już wsadzałam głowę w okienko...
To się chyba leczy, co? Powiedzcie mi, że to uleczalne...

[Luke]

Byłam jakiś czas temu w aptece. Zobaczyłam na półkach chrom. Pierwsza myśl: Brać!!! Cały zapas!!! (...) Powiedzcie mi, że to uleczalne...

Villon, dopóki nie usiłujesz w okienku płacić żelazem albo żywicą, to jeszcze jest OK.

(Ja analogicznie w aptece chciałem ostatnio wykupić cały zapas gumy.)

[lacki2000]

Byłam jakiś czas temu w aptece. Zobaczyłam na półkach chrom. Pierwsza myśl: Brać!!! Cały zapas!!! Oprzytomniałam, jak już wsadzałam głowę w okienko...
To się chyba leczy, co? Powiedzcie mi, że to uleczalne...

A sprawdziłaś czy na podłodze leżą jakieś notatki określające zasady danej lokacji? Jak nie było takowych to brać ile się w inwentarzu zmieści!

A z tymi gwiazdkami to jest patent cantrowy? Bo sam się zastanawiam czy zanim tu trafiłem to się spotkałem z gwiazdkami i jakoś sobie nie mogę przypomnieć *stuka się rytmicznie kubkiem w potylicę*

[Leming]

Byłam jakiś czas temu w aptece. Zobaczyłam na półkach chrom. Pierwsza myśl: Brać!!! Cały zapas!!! Oprzytomniałam, jak już wsadzałam głowę w okienko...

Uświadomiłaś sobie, że jednak nie masz jachtu, na którym dałoby się zamontować nadajnik?

Ja analogicznie w aptece chciałem ostatnio wykupić cały zapas gumy.

Do roweru? Czy na okular?

Dziwne macie problemy. My, lemingi, jesteśmy normalne i się nie uzależniamy.

[Luke]

Do roweru? Czy na okular?

Na okular.

[witia1]

Byłam jakiś czas temu w aptece. Zobaczyłam na półkach chrom. Pierwsza myśl: Brać!!! Cały zapas!!! Oprzytomniałam, jak już wsadzałam głowę w okienko...
To się chyba leczy, co? Powiedzcie mi, że to uleczalne...

A sprawdziłaś czy na podłodze leżą jakieś notatki określające zasady danej lokacji? Jak nie było takowych to brać ile się w inwentarzu zmieści!

A z tymi gwiazdkami to jest patent cantrowy? Bo sam się zastanawiam czy zanim tu trafiłem to się spotkałem z gwiazdkami i jakoś sobie nie mogę przypomnieć *stuka się rytmicznie kubkiem w potylicę*

Nie wiem jak stary jest Cantr ale gwiazdki są z pewnością starsze Głowy nie dam bo kiedyś przypadkiem zobaczyłem taki post na forum ( nawet już nie pamiętam jakim ) ale chyba jako źródło zagwiazdkowania podawał autor Ultimę.

[Miaua]

Ej, a o autobusach tez myslicie: "rany, zaraz nie zdążę na dokowanie"? albo " jak mi oddokuje przed czasem to do nastepnej tury bede musiala czekac"?

[Villon]

Okular?
Nie, o autobusach nie. Nie znoszę autobusów, staram się unikać, jak mogę.

[Elf]

Gwiazdki są stare jak świat. Kto grał w inne RPG- wie.
Waszych problemów też już nie rozumiem, bo na szczęście etap uzależnienia od gry minął. Teraz w każdym momencie mogłabym przestać grać.

Realne życie jest bardzo fascynujące ; )

[pipok]

Waszych problemów też już nie rozumiem, bo na szczęście etap uzależnienia od gry minął. Teraz w każdym momencie mogłabym przestać grać.

"Rzucenie palenia to nic trudnego - setki razy to robiłem, zawsze mi się udawało" (Mark Twain)

[Loc]

A ja to mam gdzies, bo ja juz nie gram...