Grupa wsparcia - pomoc dla uzaleznionych

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

Eresan
Posts: 665
Joined: Wed Dec 20, 2006 6:31 pm

Postby Eresan » Tue Oct 09, 2007 11:42 am

Nie ma się co za bardzo żegnać... Mag MUSI szybko do nas wrócić i mam nadzieję, że to zrobi. Bo bez Maga Cantr może stracić dużo ze swej magiczności.

Szkoda tylko kilku naprawdę świetnych postaci ale pozostają wspomnienia gry z nimi. :)

Wracaj łobuzie!



Pozdrawiam.
User avatar
lacki2000
Posts: 804
Joined: Tue Jun 12, 2007 12:57 am

Postby lacki2000 » Wed Oct 10, 2007 12:12 pm

Czy jak w realu śnią mi się akcje ze świata Cantr :shock: to to już tu powinienem zgłosić czy jeszcze luzik?
Te audire no possum. Musa sapientum fixa est in aure. Grasz w zielone? GRAM! Żądamy 24-godzinnego dnia cantryjskiego dla lepszej płynności działań!
User avatar
Mattan
Posts: 1081
Joined: Wed Jul 26, 2006 9:09 am
Location: Poznan

Postby Mattan » Wed Oct 10, 2007 12:19 pm

lacki2000 wrote:Czy jak w realu śnią mi się akcje ze świata Cantr :shock: to to już tu powinienem zgłosić czy jeszcze luzik?

Poczekaj z 3 miesiące. Jak ci nie przejdzie to wtedy spokojnie się zgłoś. To taki początkowy objaw.
Egil
Posts: 20
Joined: Sun Sep 30, 2007 2:37 pm
Location: Poland Lodz

Postby Egil » Tue Oct 23, 2007 5:53 am

Ja jestem totalnie uzależniony. Nie wyobrażam sobie straty kogokolwiek z moich podopiecznych. Ani też skończenia przygody z Cantrem. Tylko siła wyższa może mnie odciągnąć :)
User avatar
Quijo
Posts: 1376
Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
Location: K A T O W I C E ST Dept
Contact:

Postby Quijo » Tue Oct 23, 2007 10:11 am

Eeee, to dopiero poczatek uzależnienia. Dopiero zobaczysz co to jest uzależnienie od Cantra, gdy będziesz czuł wielka ochotę by wcisnąc krzyża, a nie będziesz potrafił tego zrobic
http://www.gks-murcki.com
User avatar
Gin
Posts: 170
Joined: Thu Mar 02, 2006 4:20 pm
Location: Polska

Postby Gin » Tue Oct 23, 2007 11:44 am

a jak już nawet wciśniesz, to i tak prędzej czy później wrócisz.
Dilaraya
Posts: 181
Joined: Sat Apr 14, 2007 12:41 pm
Location: Wrocław

Postby Dilaraya » Tue Oct 23, 2007 1:40 pm

Quijo dobrze prawi, dajmy mu kakao! Ja już próbowałam, próbowałam a nie mogłam! Eh, kolejne z przekleństw XXI w... :roll:
User avatar
Elf
Posts: 441
Joined: Fri May 25, 2007 4:31 pm
Location: Elfolandia

Postby Elf » Thu Nov 01, 2007 11:14 pm

Niniejszym tłumaczę się publicznie tym, którzy publicznie podkablowali, że mam urlop od Cantra. Ten wątek jest chyba najlepszy... Zatem:

Kochana Fro, koliberku (*łypie na koliberka i syczy: ptaszyno kochana,zostaw ten plecak!*) - nie chcem, ale muszem ;)


Cantr przesłonił mi trochę życie realne. Nie potrafię "wrzucić na luz". Myślę o Cantrze przed zaśnięciem, po przebudzeniu, w trakcie dnia. Acha,i pewne słowa działają na mnie,jak słowa klucze, wytrychy, które-kiedy je czytam,piszę,wymawiam- automatycznie włączają tę zieloną lampkę "cantr". Nie napiszę tych słów,bo chyba byście wybuchnęli śmiechem,a chcę być teraz poważna *chichocze*. Ekhm... kontynuując... Dałam sobie urlop,żeby nabrać dystansu, z zamierzeniem powrotu po jakimś czasie. Zobaczę, które postacie jeszcze, po tym czasie, nie odeszły w niebyt i być może mój problem sam się rozwiąże. Śmieję się,że zamieniam zieloną stronę na zieloną stronę (cantr.pl na zieloną stronę, poświęconą nauce angielskiego)

Nie mam zdrowego podejścia do Cantra, podejścia, które miałam rok temu,półtora. Wtedy grałam rzadziej, Cantr był dla mnie jedynie rozrywką, dodatkiem do rzeczywistości. Dzisiaj wydaje mi się czasami,że jest na odwrót-rzeczywistość jest dodatkiem. A to już chore. Dodam do tego głupie myśli o robieniu w Cantrze rzeczy, które przybliżyłyby mnie do "graczy-jakich-znamy",a jakimi być nie chcę.



I taki jest mój kryzys. *mruga* długi urlop, w trakcie, którego może zakończę grę, jeśli ktoś potrzyma mnie za rękę, gdy będę wciskała krzyżyk *śmieje się*


PS.Podziwiam osoby, które mają np. dziewięć aktywnych postaci-nie wiem,jak to robicie.Mnie by nie wystarczyło dnia.A gdzie tu czas na realność?

PS2. Nie krzyczeć za te pierdoły i marudzenie-w końcu po to ten wątek!

PS3. Niniejszym przepraszam graczy,którym grę teraz moja nieobecność może okropnie skomplikować.
taca. wanna. łóżko
User avatar
frogutka
Posts: 120
Joined: Thu Sep 20, 2007 12:26 pm
Location: Poland

Postby frogutka » Thu Nov 01, 2007 11:23 pm

Elfiku kochany.. przykro mi ale licze, ze znajdziesz wlasciwe wyjscie z sytuacji, przytulam :*
Image
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Postby suchy » Thu Nov 01, 2007 11:35 pm

Ale marudzisz, Elfie ;)

A serio: Trzymaj się, powodzenia w nabieraniu dystansu i wracaj szybko do gry ;)
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
Echo
Posts: 724
Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
Location: poland

Postby Echo » Fri Nov 02, 2007 12:42 am

*obgryzając nerwowo paznokcie zastanawia się, kogo może zabraknąć w cantr, kiedy elf wcisnąłby krzyżyk... a myśli tak intensywnie, że zapomniała o tym, iż elfika można jeszcze nakłonić do całkowitego zrezygnowania z rl*

A w ogóle to Elfiku, przecież na tamtej stronie to piszą tak dziwnie, ty się zamęczysz i po co Ci to?
User avatar
Elf
Posts: 441
Joined: Fri May 25, 2007 4:31 pm
Location: Elfolandia

Postby Elf » Fri Nov 02, 2007 4:08 pm

Eszko :D jesteś na prawdę słodka :P

PS. Ja uwielbiam się męczyć :twisted:
taca. wanna. łóżko
User avatar
Miaua
Posts: 616
Joined: Tue Oct 24, 2006 11:43 am
Location: Gdynia
Contact:

Postby Miaua » Fri Nov 02, 2007 5:04 pm

Ja tez mam... :roll: kryzysa.
Kamienny znak: I'm the Devil, I love metal!
Kamienny znak: Dzięki, Marolu Wielki Bardzo!

Image
User avatar
Elf
Posts: 441
Joined: Fri May 25, 2007 4:31 pm
Location: Elfolandia

Postby Elf » Fri Nov 02, 2007 5:10 pm

Zerka na miaue i podsuwa jej opcję "on-leave". Jesteś czwartą osobą, którą namawiam :twisted:

hihi,żartuję,nie dajcie się elfom...
Czerpcie przyjemność z gry,grajcie-ale tylko jeśli to zdrowe.

Cantr to świetna gra,ale ma jedną "wadę"-nie ma opcji "stop" i "zapisz stan gry".Dlatego wciąga do świata gry,jak dżumandżi ;-))
taca. wanna. łóżko
User avatar
Miaua
Posts: 616
Joined: Tue Oct 24, 2006 11:43 am
Location: Gdynia
Contact:

Postby Miaua » Fri Nov 02, 2007 5:26 pm

Nie nie nie nie nie, to wszystko nie tak!

Mnie sie chce grać... bo ja lubie bajki i swoją fantazję. Tylko coś ostatnio... Mam wrazenie, ze innym tez sie nie chce grac. I juz nie mam pomysłów jak zachęcić.
Kamienny znak: I'm the Devil, I love metal!

Kamienny znak: Dzięki, Marolu Wielki Bardzo!



Image

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest