Masz rację, Agencie... będą nas miliony... a w zasadzie już są... prawda, Fiono?
Mój avatar jest własnoręcznie zrobiony, przy drobnej pomocy jednej z moich dwóch futrzanych domowniczek. A Twój Gulczaku aż tak bardzo się nie odróżnia - też jakiś taki mocno usierściony...
I dziękuję za miłe powitanie
