Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
psychowico
Posts: 1732
Joined: Wed Mar 02, 2011 9:57 am
Contact:

Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie

Postby psychowico » Fri Oct 31, 2014 10:22 am

Już nam to kiedyś pewien gracz na forum tłumaczył.
Że chyba jesteśmy śmieszni, że myślimy, że jego postać się będzie dała poniżać, np. cierpiąc, czy odgrywając efekt bólu. Mu nie zależy przecież, innym powinno.
"Please give us a simple answer, so that we don't have to think, because if we think, we might find answers that don't fit the way we want the world to be."

https://www.kinkykitty.pl
dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie

Postby dekalina » Fri Oct 31, 2014 10:35 am

Takie podejście nie tylko przy bólu drażni. Jak nie patrzy się na... powiedzmy "całą fabułę cantra", tylko na swoją postać i to co samemu chce się nią osiągnąć. Choćby pomijając logikę.
User avatar
Frankoniusz
Posts: 161
Joined: Thu Jun 24, 2010 2:28 pm

Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie

Postby Frankoniusz » Fri Oct 31, 2014 11:10 am

psychowico wrote:Już nam to kiedyś pewien gracz na forum tłumaczył.
Że chyba jesteśmy śmieszni, że myślimy, że jego postać się będzie dała poniżać, np. cierpiąc, czy odgrywając efekt bólu. Mu nie zależy przecież, innym powinno.



To osobny przypadek, mówię tu o postaciach graczy, którzy potrafią grać, ale ta ich jedna konkretna postać jest tak zajebista, że jak dostanie z topora to nawet nie mrugnie.
MagC
Posts: 54
Joined: Tue Dec 10, 2013 3:13 pm

Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie

Postby MagC » Fri Oct 31, 2014 12:20 pm

O tak, nawet chyba wiem która konkretna postać ;) Też mnie to drażni, nie dość, że nie mrugnie to jeszcze ziewa znudzony. Postać nie czuje żadnego bólu.
User avatar
psychowico
Posts: 1732
Joined: Wed Mar 02, 2011 9:57 am
Contact:

Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie

Postby psychowico » Fri Oct 31, 2014 4:37 pm

Podejrzewam, że sporo jest takich postaci. Nie mówiąc już o samobójczych newspawnach.
"Please give us a simple answer, so that we don't have to think, because if we think, we might find answers that don't fit the way we want the world to be."

https://www.kinkykitty.pl
User avatar
Raynus
Posts: 1610
Joined: Sun Oct 06, 2013 2:10 pm

Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie

Postby Raynus » Fri Oct 31, 2014 6:41 pm

A już nie mówiąc o celowym głodzeniu się na śmierć :)
dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie

Postby dekalina » Fri Oct 31, 2014 7:19 pm

Anorektycy.
User avatar
Buka
Posts: 357
Joined: Mon Mar 19, 2012 2:13 pm
Location: Śląsk

Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie

Postby Buka » Thu Nov 06, 2014 11:27 am

Denerwuje mnie trochę, gdy postaci jednego gracza są bardzo podobne pod względem osobowości a przy tym nie są to klony-roboty (zupełnie odmienna kategoria). Aktywna, dość ciekawie odgrywana postać zdecydowanie traci na wartości gdy gracz powiela schematy. Może nie całkiem zaplanowanie. Jeśli jest bardzo aktywna, mocno rzuca mi się to w oczy i nudzi.

Druga rzecz, której nie lubię to mody w odgrywaniu (różnych graczy). Fale niemych, fale mających ostrego bzika na punkcie jakiegoś rodzaju jedzenia...

I niezmiennie: "słodkie parki". Postaci, które od czasu związania się nie podejmują żadnej aktywności skierowanej na coś/kogoś innego niż partner lub nawet ograniczają wyłącznie do szeptania z tą jedną osobą. Smutne, jeśli wcześniej były wielowątkowe.
Normalne może być zawężanie kręgu, gdy tworzą się bliższe relacje między postaciami, ale kompletna monotematyczność bardzo zaniża aktywność szczególnie mniejszej osady. I znowu - nudzi. Jest to na tyle częste, że zaczynam podziwiać postaci, które mimo posiadania bliskich przyjaciół/partnera, pozostają otwarte na sprawy i osoby nowe.
NDS
User avatar
gawi
Posts: 1045
Joined: Thu Mar 08, 2007 2:42 pm
Location: Poland, Poznan

Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie

Postby gawi » Thu Nov 06, 2014 8:32 pm

Buka wrote:Denerwuje mnie trochę, gdy postaci jednego gracza są bardzo podobne pod względem osobowości a przy tym nie są to klony-roboty (zupełnie odmienna kategoria). Aktywna, dość ciekawie odgrywana postać zdecydowanie traci na wartości gdy gracz powiela schematy. Może nie całkiem zaplanowanie. Jeśli jest bardzo aktywna, mocno rzuca mi się to w oczy i nudzi.

Druga rzecz, której nie lubię to mody w odgrywaniu (różnych graczy). Fale niemych, fale mających ostrego bzika na punkcie jakiegoś rodzaju jedzenia...

I niezmiennie: "słodkie parki". Postaci, które od czasu związania się nie podejmują żadnej aktywności skierowanej na coś/kogoś innego niż partner lub nawet ograniczają wyłącznie do szeptania z tą jedną osobą. Smutne, jeśli wcześniej były wielowątkowe.
Normalne może być zawężanie kręgu, gdy tworzą się bliższe relacje między postaciami, ale kompletna monotematyczność bardzo zaniża aktywność szczególnie mniejszej osady. I znowu - nudzi. Jest to na tyle częste, że zaczynam podziwiać postaci, które mimo posiadania bliskich przyjaciół/partnera, pozostają otwarte na sprawy i osoby nowe.


A kiedyś lubiłaś takiego co ma bzika na punkcie jedzenia jednego rodzaju :P
[img]http://img338.imageshack.us/img338/3060/swiniajj0.gif[/img]

http://gawi.posadzdrzewo.pl
User avatar
Buka
Posts: 357
Joined: Mon Mar 19, 2012 2:13 pm
Location: Śląsk

Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie

Postby Buka » Thu Nov 06, 2014 8:43 pm

Gawi, gawi, tu nie chodzi o jednego konkretnego ani nawet o nie lubienie całokształtu postaci. Tylko o wielu bazujących na tym samym. :)
NDS
dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie

Postby dekalina » Thu Nov 06, 2014 9:40 pm

Buka wrote:I niezmiennie: "słodkie parki". Postaci, które od czasu związania się nie podejmują żadnej aktywności skierowanej na coś/kogoś innego niż partner lub nawet ograniczają wyłącznie do szeptania z tą jedną osobą.

Najgorzej jak w takim wypadku jedno z pary przestanie grać. Drugie z powodu braku jakichkolwiek relacji z kim innym (też) zasypia.
CzterySilnia
Posts: 188
Joined: Sat Aug 03, 2013 6:21 pm

Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie

Postby CzterySilnia » Tue Nov 18, 2014 6:43 am

Yup, true.
User avatar
Masterpiece
Posts: 64
Joined: Wed Mar 27, 2013 10:18 pm

Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie

Postby Masterpiece » Fri Jan 30, 2015 2:01 pm

A mnie to najbardziej denerwuje, jak postacie nie wyglądają. Nie wiem jak sobie taką postać wyobrazić, więc nie można rzucić żadnych uwag odnośnie wyglądu... W dodatku jeszcze nigdy nie spotkałem pirata, który miałby ustawiony wygląd postaci, bo oczywiście łatwiej by było takiego złapać...
User avatar
Felixis
Posts: 437
Joined: Sun Aug 10, 2014 1:40 pm
Location: Londyn

Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie

Postby Felixis » Fri Jan 30, 2015 2:35 pm

Też widziałam wielu bez opisu postaci, ale znam też takich z opisem ^^ A jak ktoś "nie wygląda" to zawsze rzucam uwagi, że jest jakiś taki nijaki, ewentualnie dopytuje o włosy czy cokolwiek. Chociaż to irytujące i zniechęca do interakcji z taką postacią. Nie wiesz, czy możesz mu zmierzwić włosy, czy jest gruby czy chudy, czy wyższy od Ciebie czy niższy. Najlepiej jak po pięciu latach okazuje się, że ktoś odgrywał kalekę.
"Prędzej czy później dopadnie nas rzeczywistość"
Dawid
Programming Dept. Member
Posts: 86
Joined: Mon Mar 12, 2012 7:07 pm

Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie

Postby Dawid » Fri Jan 30, 2015 2:39 pm

Masterpiece wrote:W dodatku jeszcze nigdy nie spotkałem pirata, który miałby ustawiony wygląd postaci, bo oczywiście łatwiej by było takiego złapać...


"skórzana opaska na oko - cienka opaska ze skóry otaczająca głowę i utrzymująca na miejscu fragment solidnej skóry zakrywający oko"
Wystarcza? :P

Tak sobie myślę, że wszyscy moi piraci mają opisy...

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest