Apel do golemów

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Gulczak
Posts: 513
Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
Contact:

Postby Gulczak » Mon Oct 23, 2006 1:05 pm

Hehe, ja zawsze lubiłem postacie które chcą czegoś dokonać, które pełnią ważną funkcje w osadzie. Takich po prostu ostatnich sprawiedliwych. W końcu doprowadziłem do tego, że 75% moich postaci do czegoś doszła, spełnia jakąś ważną funkcje, ma coś charakterystycznego, w pozytywnym znaczeniu tego stopnia. Pracowałem nad tym w pocie czoła i teraz nie żałuje, jednak nie zawsze mam czas by utrzymać tych 6 dowódców, którzy wszystko organizują, którzy wszystko muszą przemyśleć. Dlatego czasami zdarza mi się "golemować" tymi, dla których czasu już zabraknie. Mam nadzieje, że jak będe miał więcej czasu to zmienie tą sytuacje :P
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
User avatar
WojD
Posts: 1968
Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
Location: PL
Contact:

Postby WojD » Mon Oct 23, 2006 1:39 pm

Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Lata ;) doświadczenia wykazują, że jeśli ma się głównie bardzo aktywne - a więc i znaczące w grze postaci, to kłopoty gotowe, ponieważ:
- zbyt często można nadepnąć komuś na odcisk i skłonić do odwetowych działań OOC
- łatwiej naruszyć NZ
- zbyt często pojawia się konflikt interesów - zarówno w obrębie jednej 'organizacji' jak i pomiędzy konkurencyjnymi
- minutki, minutki, minutki... :(

Dlatego lepiej rzeczywiście mieć tylko kilka aktywnych postaci. Natomiast te mniej aktywne są również potrzebne - jak w prawdziwym świecie. Szara masa zazwyczaj stanowi co najmniej 80% społeczeństwa - ale czy bez robotników, rolników, pielęgniarek, dozorców itd możliwe by było życie?

A poza tym - witam ponownie wszystkich :)
==============
Leon
Posts: 17
Joined: Sat Oct 21, 2006 2:47 pm
Location: Polska

Postby Leon » Mon Oct 23, 2006 2:01 pm

Ja mam tylko 3 postacie i każda ma jakieś konkretne cele.
Nie rozumiem graczy tworzących postacie, których celem jest "żyć"
Ambicje postaci są odzwierciedleniem ambicji gracza.
User avatar
Gulczak
Posts: 513
Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
Contact:

Postby Gulczak » Mon Oct 23, 2006 2:26 pm

Leon wrote:Ja mam tylko 3 postacie i każda ma jakieś konkretne cele.
Nie rozumiem graczy tworzących postacie, których celem jest "żyć"
Ambicje postaci są odzwierciedleniem ambicji gracza.


Powiedz, tylko szczerze, ile już grasz? może miesiąc, może dwa. Zobaczysz, jak twoja osada się rozwinie, dobrzy gracze wyemigrują lub przestaną się odzywać, po prostu będziesz się nudził. To skłoni cię do stworzenia kolejnej postaci. I kolejnej. I kolejnej... i kolejnej... Albo wymyślisz nowy charakter postaci i stworzysz nową osobe. Tyszień będziesz super-aktywny, aż w końcu twoje chęci będą z czasem ustępować... Będziesz wkładał coraz mniej zaangażowania w swą postać... aż w końcu stanie się golemem.

To właśnie przepis na golema! Wystarczy tylko jeszcze wydobyć bezcelowo 100 000 kg. jakiegoś surowca i masz golema jak z bajki! :P
Bo mnie na uśmiech zawsze stać

Nie lubię życia brać

Zbyt serio, serio zbyt

Bo ja na przekór wszystkim tym

Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
User avatar
Artur
Posts: 1326
Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
Location: The Glow

Postby Artur » Mon Oct 23, 2006 3:25 pm

Leon wrote:Ja mam tylko 3 postacie i każda ma jakieś konkretne cele.
Nie rozumiem graczy tworzących postacie, których celem jest "żyć"
Ambicje postaci są odzwierciedleniem ambicji gracza.


gdyby wszyscy mieli zbyt wielkie ambicje, to miasta wogole by nie powstawaly, przeciez robole sa potrzebni, kazesz a oni robia, ja mam kilka takich postaci i sie nie wstydze tego... a inaczej to kazdy chcialby byc krolem, bardem, podroznikiem czy bandyta...
User avatar
ushol
Posts: 1254
Joined: Thu Dec 15, 2005 5:11 pm
Location: Real World

Postby ushol » Mon Oct 23, 2006 3:50 pm

Mówimy o robolach czy o golemach?? Ambicja jest sferą odgrywania postaci... gracz ma mieć ambicje stworzyć postać ciekawą, a to już postać ma mieć ambicje (lub ich nie mieć) na stanie się kimś ważnym... Można odgrywać postacie mało ważne nie tworząc z nich golemów...
Image
Image
Federacja RP
User avatar
Artur
Posts: 1326
Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
Location: The Glow

Postby Artur » Mon Oct 23, 2006 4:02 pm

golem, robol, niewielka roznica :wink:
User avatar
Gozer
Posts: 71
Joined: Tue Jul 25, 2006 4:56 pm
Location: Poland

Postby Gozer » Mon Oct 23, 2006 6:12 pm

Gulczak wrote:Powiedz, tylko szczerze, ile już grasz? może miesiąc, może dwa. Zobaczysz, jak twoja osada się rozwinie, dobrzy gracze wyemigrują lub przestaną się odzywać, po prostu będziesz się nudził. To skłoni cię do stworzenia kolejnej postaci. I kolejnej. I kolejnej... i kolejnej... Albo wymyślisz nowy charakter postaci i stworzysz nową osobe. Tyszień będziesz super-aktywny, aż w końcu twoje chęci będą z czasem ustępować... Będziesz wkładał coraz mniej zaangażowania w swą postać... aż w końcu stanie się golemem.


Zgadzam się
Ja pierwszymi postaciami byłem aktywny przez jakieś 10 lat a teraz to głównie „golemują”
Image
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Mon Oct 23, 2006 6:17 pm

Artur wrote:golem, robol, niewielka roznica :wink:

A gucio. Jak nie widzisz różnicy, to masz problem :P
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
Leon
Posts: 17
Joined: Sat Oct 21, 2006 2:47 pm
Location: Polska

Postby Leon » Mon Oct 23, 2006 7:12 pm

Robole wcale nie muszą być golemami.
Każdy obywatel ma swoje poglądy, nawet górnik, który nie ma tak naprawdę nie ma nic do gadania.
Pozatym celem nie musi być polityka. Niech to będzie wybudowanie własnej łodzi.
I nawet robol może lubić śpiewać, może być ekscentrykiem, lub mieć cokolwiek co wyróżnia go choć trochę z tłumu.
User avatar
Rusalka
Posts: 1509
Joined: Sun Mar 05, 2006 6:12 pm
Location: Gdansk, Poland
Contact:

Postby Rusalka » Mon Oct 23, 2006 9:27 pm

Ja obserwuje u siebie i u swoich postaci zdecydowany rozwój jeśli chodzi o RP. Teraz wplotywanie kwestii w gwiazdkach w najzwyklejsze wypowiedzi jest dla mnie naturalne i odruchowe. Chyba poprzez ogrom czasu spędzony w Cantrze nauczyłem się czegoś od innych graczy.

Moje postacie stają się coraz bardziej barwne (przynajmniej w mojej jedynej słusznej ocenie :) ) Poza tym, aby postać uzyskała charakter potrzeba czasu. Nad rozwojem każdej z nich trzeba spędzić wiele godzin. To wytwarza się miesiącami. Taki świeżoprzebudzony młokos jest zwykle albo zupełnie zwykły , albo sztuczny. Znacznie łatwiej jest mi odgrywać postacie trzydziestoletnie, bo mam na uwadzę historię ich nie tak znowu krótkiego życia, która okręśliła ich charakter. Założe się, że nawet 30-letnie golemy to odczuwają. Wstydźcie się!

:roll:
Artur wrote:ja chce miec fabryke i czarnuchow w niej a nie dom z ogrodkiem kurna i nie zycze sobie zeby mnie ktos pouczal o graniu w cantr qrka
User avatar
ushol
Posts: 1254
Joined: Thu Dec 15, 2005 5:11 pm
Location: Real World

Postby ushol » Mon Oct 23, 2006 9:37 pm

30-latkowie rulez... :D
Image

Image

Federacja RP
User avatar
in vitro...
Posts: 1957
Joined: Sun Feb 26, 2006 11:11 pm
Location: Lake Bodom

Postby in vitro... » Mon Oct 23, 2006 9:53 pm

30-latkowie są przereklamowani i passé
cantr się posypał
User avatar
NiKnight
Posts: 791
Joined: Thu Jun 23, 2005 8:32 pm

Postby NiKnight » Mon Oct 23, 2006 10:20 pm

No co Ty? Bycie trzydziestolatkiem, siedzenie w biurze do wieczora i w ogóle pracoholizm jest trendy :wink: Tak jak kiedyś komuniści "wymuszali" przekraczanie norm produkcyjnych tak dzisiaj kapitaliści kreują pracowanie i rozwój gospodarki za ekwiwalent szczęścia. Tylko pracą do późna, wyrzeczeniami i ogólnie super karierą można być szczęśliwym :wink:

A wracając do tematu. Część tych starszych postaci (moich na pewno) przeszła na niby emeryturę, nie odzywają się tak często jak wcześniej i pozwalają młodszym na wykazanie się.

Poza tym tak jak piszę WojD większość społeczeństwa to szaraczki, którzy odzywają się tylko jak czegoś im potrzeba: chleba i igrzysk. Nie widzę w tym nic złego. Poza tym można ich rozruszać, stworzyć klimat, który wymusi na nich uczestniczenie w życiu osady.

Czy naprawdę chciałbyś być w osadzie gdzie codziennie trzydzieści osób wypowiada po pięćdziesiąt zdań? :wink:
Ni Ni Ni Ni!
User avatar
w.w.g.d.w
Posts: 1356
Joined: Sun Oct 02, 2005 4:46 pm

Postby w.w.g.d.w » Tue Oct 24, 2006 10:07 am

Mojim niektorym postacie dyszy juz za plecami syndrom wieku sredniego czyli 40 niedlugo na karku. I co ja mam powiedziec???

I nie chcial bym byc w takiej osadzie bo zazwyczaj sa to zdania "szeptane".

A nawet golemy sie porusza jesli sie do nich zwrocisz (choc nie wszystkie) i zaproponujesz cos ciekawego.Ba! Nie tylko sie rusza a nawet ci odpowiedza.
W niektorych przypadkach zas golemowanie jest to tylko mimikra czyli upodobnienie do srodowiska a wsrodku ktos rozmysla,tworzy,knuje....

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest