Ach, rozumiem, oskarżanie zaś kogoś, kto od kilkunastu miesięcy poświęca kupę czasu, pracy i wysiłku dla rozwoju gry o to, że ten we własnej grze oszukuje, jest tylko dobrym żartem i aktem odwagi.Artur wrote:hmm, Loc powiedzial ze to ze jestes inteligetny to zart, no dobra , przegia , ale wystarczylo by go upomniec, nazywanie kogos zlodziejem to wg. mnie najgorsze wyzwisko jakiego mozna uzyc, gorzej to juz tylko jak sie czyjas matke obraza, gowniarstwem bylo ze strony Loca zaczynanie tej gadki, ale to co zrobiles Marol, to sie nie da opisac...
Klatwa?
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- marol
- Posts: 3728
- Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
- Location: Kraków, PL
- Contact:
- Snake
- Posts: 857
- Joined: Wed Jul 27, 2005 10:51 am
- Location: tu i tam
- Quijo
- Posts: 1376
- Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
- Location: K A T O W I C E ST Dept
- Contact:
- in vitro...
- Posts: 1957
- Joined: Sun Feb 26, 2006 11:11 pm
- Location: Lake Bodom
Ludzie, czemu wzięliście powyższą wypowiedź poważnie? Przecież marol parafrazuje wypowiedź loca:marol wrote:Odwagę? A ty jesteś złodziejem. I co, odważny jestem?Sasza wrote:Marol, on chyba pisał poważnie... I szacunek dla niego za odwage
loc wrote:Gracze odchodza, bo jak widza, ze nawet PD lamie zasady jak zapalki to nie chca juz grac...
cantr się posypał
- Aravat
- Posts: 415
- Joined: Tue Jun 27, 2006 9:26 pm
- Location: Ennis, Ireland
A mnie intryguje jedna rzecz. Dlaczego czlowiek bedacy czlonkiem PD, ktory teoretycznie powinien byc czlowiekiem powaznym i opanowanym daje sie sie tak podpuszczac. Przeciez kazdy normalnie rozumujacy czlowiek nie wezmie powaznie pod uwage tekstu Loc'a. Tym bardziej, ze postawiona przez niego teza nie jest podparta zadnym dowodem. Zwykly wybryk malolata. Mozna mu dac warna albo poprosic o dowody. Natomiast postepowaniem Marola jestem po prostu przerazony i zdegustowany...No comments.
Edit
to tekstu In Vitro powyzej
Nikt nie powinien nazywac nikogo zlodziejem nie majac dowodow. Nie kazdy jest tak inteligentny jak Ty aby odkryc parafraze. Niektorzy moga nawet nie znac tego slowa. W przeciwienstwie do slowa "zlodziej"
Edit
to tekstu In Vitro powyzej
Nikt nie powinien nazywac nikogo zlodziejem nie majac dowodow. Nie kazdy jest tak inteligentny jak Ty aby odkryc parafraze. Niektorzy moga nawet nie znac tego slowa. W przeciwienstwie do slowa "zlodziej"
Wszystko nalezy robic w sposob tak prosty jak to tylko mozliwe i ani troche prosciej....
- Artur
- Posts: 1326
- Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
- Location: The Glow
patrze w biale okienko i mysle co tu na to wszystko napisac... Loc zarzucil cos bezpodstawnie, mozna nie zwracac uwagi, skasowac posty i zapomniec, przynajmniej do nastepnego razu
Marola ponioslo, mocno przegia, ale ze nie zdarzalo mu sie raczej wczesniej, to mozna wybaczyc, skasowac posta i zapomniec, raz na jakis czas trzeba wybuchnac i oczyscic sie z napiecia... jak Loc obieca ze nie bedzie wiecej oskarzal bez dowodow, a Marol obieca ze to byl pierwszy i ostatni raz z takim obrazeniem, nawet parafrazujac cos, to bede w sumie zadowolony z takiego obrotu sprawy;) wiekszosc graczy docenia prace PD , czas i nerwy jakie grze poswiecaja i nie trzeba wybuchac jak znajdzie sie jakas szalencza jednostka, zawsze bedzie ktos komu cos sie nie podoba 


- Sanguinary
- Posts: 39
- Joined: Fri Aug 25, 2006 9:37 am
- Location: Podkopki Szlacheckie
Grałem w wiele MMORPG i w każdym zawsze pojawia się ten problem że staff kręcą wałki tylko w dwóch przypadkach faktycznie to miało miejsce, a nawet zostało udowodnione w jednym;] Nie ma co po przez poszlaki i motywy których tu brak oskarżać kogo kolwiek.
A teraz powiem co mi się wydaje(chodź jestem nowy) dlaczego postacie z górnych półek społecznych w Cantr odchodzą. Przeważnie ważna funkcja łaczy się z koniecznością ciągłej aktywności i właściwie do takiego samego toru gry skoro już dostajemy władze raczej się jej trzymamy może zacząć być nudne jeśli człowiek walnie kilka postaci z tym samym celem "politycznym" uzyska swe cele i nie widzi dalej możliwości rozwoju popada w zniechęcenie myśli że wsio już zrobił co mógł i odchodzi...
ps. To nie jest mowa obronna PD, poprostu to jest moja myśl na ten temat chyba trzeźwa... Takie tematy mogą tylko zniechęcić nowych od gry, naszczęscie już spotkałem z takimi nagonkami na crew i nie będe z powodu 1 takiego tematu rezygnował ;]
nasówa mi się jedno pytanie czy jakaś z waszych postaci która osiągneła władze szybko odeszła? Bo jeśli tu nie pojawił się stos trupów to naprawde czym się martwić nie wiem... a z temtu widze ze właśnie stosu trupów graczy aktywnych nie ma
A teraz powiem co mi się wydaje(chodź jestem nowy) dlaczego postacie z górnych półek społecznych w Cantr odchodzą. Przeważnie ważna funkcja łaczy się z koniecznością ciągłej aktywności i właściwie do takiego samego toru gry skoro już dostajemy władze raczej się jej trzymamy może zacząć być nudne jeśli człowiek walnie kilka postaci z tym samym celem "politycznym" uzyska swe cele i nie widzi dalej możliwości rozwoju popada w zniechęcenie myśli że wsio już zrobił co mógł i odchodzi...
ps. To nie jest mowa obronna PD, poprostu to jest moja myśl na ten temat chyba trzeźwa... Takie tematy mogą tylko zniechęcić nowych od gry, naszczęscie już spotkałem z takimi nagonkami na crew i nie będe z powodu 1 takiego tematu rezygnował ;]
nasówa mi się jedno pytanie czy jakaś z waszych postaci która osiągneła władze szybko odeszła? Bo jeśli tu nie pojawił się stos trupów to naprawde czym się martwić nie wiem... a z temtu widze ze właśnie stosu trupów graczy aktywnych nie ma
Life is killing me...
-
- Posts: 1536
- Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
- Location: Wonderland
- Snake
- Posts: 857
- Joined: Wed Jul 27, 2005 10:51 am
- Location: tu i tam
-
- Posts: 1536
- Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
- Location: Wonderland
Gdzie z tym sarkazmem koleś? Co ty kur** odpierdalasz?
Poprostu staram się dostrzec pewne sytuacje... to wiem, jak to czasem bywa.. To że grasz dłużej to znaczy, że ci 'nowsi', nic niemogą powiedzieć. co, jak to widzą? Moźe jakieś kliki urządzasz, więc niechcesz czystki...?....Tak tylko powiedziałem, co myslałem.
i czy ja kogoś oskarżałem konkretnego? Też jakoś się unosicie i wszystko do siebie bierzecie, a ja się denerwuje, jak zawsze.. pogram w ogame lepiej
Poprostu staram się dostrzec pewne sytuacje... to wiem, jak to czasem bywa.. To że grasz dłużej to znaczy, że ci 'nowsi', nic niemogą powiedzieć. co, jak to widzą? Moźe jakieś kliki urządzasz, więc niechcesz czystki...?....Tak tylko powiedziałem, co myslałem.
i czy ja kogoś oskarżałem konkretnego? Też jakoś się unosicie i wszystko do siebie bierzecie, a ja się denerwuje, jak zawsze.. pogram w ogame lepiej

Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
- Marcin24
- Posts: 203
- Joined: Mon Jun 26, 2006 4:43 pm
-
- Posts: 1536
- Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
- Location: Wonderland
Ktoś się prosi o wpierdol
ale wiecie o co chodzi, czy mam tłumaczyć?

ale wiecie o co chodzi, czy mam tłumaczyć?

Last edited by Sasza on Sun Sep 03, 2006 4:28 pm, edited 3 times in total.
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
- marol
- Posts: 3728
- Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
- Location: Kraków, PL
- Contact:
- Snake
- Posts: 857
- Joined: Wed Jul 27, 2005 10:51 am
- Location: tu i tam
-
- Posts: 1536
- Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
- Location: Wonderland
jak chcesz
Nowsi.. Oczywiste chyba jest to, że każdy może się wypowiadać, ale dziwne, że gracz po niecałym tygodniu może powiedzieć, to co powiedział.
A serio to: ja tam nic niewiem, ale cieszy mnie to, że inni wiedzą, lepiej, bo się starają, a to o czymśc świadczy. Jeżeli nie, to ja już niewiem, czy jest tak jak myśle czy zaś inaczej wnioskując z Waszych wypowiedzi to co powiedziałem, a inaczej niż zostałem skrytykowany. Bo jeżeli tak to ja przepraszam i jeszcze podziękuje, że niewiem za co. Powiedzcie mi, czy aby to jest tak jak Marol pisze i ma racje, czy zaś z drugiej strony, po której to Loc jest i ma swą racje też. I gdzie jest prawda? Właściwie to mysleć nieumiem, bo jeszcze dziś niepiłem( a to jest dziwne), i czytam, lecz niedochodzi do mnie teks WASZ, więc chyba zrezygnuje... z pisania tutaj. Powodzenia... Loc

A serio to: ja tam nic niewiem, ale cieszy mnie to, że inni wiedzą, lepiej, bo się starają, a to o czymśc świadczy. Jeżeli nie, to ja już niewiem, czy jest tak jak myśle czy zaś inaczej wnioskując z Waszych wypowiedzi to co powiedziałem, a inaczej niż zostałem skrytykowany. Bo jeżeli tak to ja przepraszam i jeszcze podziękuje, że niewiem za co. Powiedzcie mi, czy aby to jest tak jak Marol pisze i ma racje, czy zaś z drugiej strony, po której to Loc jest i ma swą racje też. I gdzie jest prawda? Właściwie to mysleć nieumiem, bo jeszcze dziś niepiłem( a to jest dziwne), i czytam, lecz niedochodzi do mnie teks WASZ, więc chyba zrezygnuje... z pisania tutaj. Powodzenia... Loc

Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest