Tutaj ujawniamy swoje postacie

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Miaua
Posts: 616
Joined: Tue Oct 24, 2006 11:43 am
Location: Gdynia
Contact:

Postby Miaua » Sun Apr 08, 2007 12:18 pm

Nie trzeba miec od razu 15 postaci... mozna miec 1 lub 2 i skupic sie tylko na nich i zagladac raz na jakis czas :wink:
Kamienny znak: I'm the Devil, I love metal!
Kamienny znak: Dzięki, Marolu Wielki Bardzo!

Image
User avatar
strafko
Posts: 21
Joined: Wed Oct 25, 2006 4:12 pm
Location: Biala Podlaska
Contact:

Postby strafko » Sun Apr 08, 2007 12:21 pm

Karwol masz w pape ode mnie i od Artura :lol: za to :twisted:

a co do 15 postaci to sie zgadzam, mialem zawsze 15 teraz mam 13 ale ogranicze do 5 okolo bo to bez sensu, a i tak nikt nie wymienil moich postaci by zostały :D :cry:
wafluchi!
User avatar
domeq
Posts: 414
Joined: Wed Jan 18, 2006 7:18 pm

Postby domeq » Sun Apr 08, 2007 12:51 pm

Wymienie czesc z moich od dawna juz niezywych postaci. Mam nadzieje, ze nie ujawniam zbytnio niektorych historii, zreszta wiele z nich jest dosc starych.


Gad - mieszkaniec wyspy Fic, chcial handlowac blotem i stac sie kiedys obrzydliwie bogaty. Zbankrutowal, nim zdazyl wydobyc polowe blota na ulepienie swojej siedziby. Blakal sie nastepnie obladowany ryzem, az w koncu oszalal i zostal usmiercony w osadzie nad jeziorem.

Andriej - zlodziej z wyspy V, wystarczajaco przebiegly, aby bez problemu udalo sie mu wyniesc siekiere z zatloczonej Vlotryanskiej huty. Niewiele na tym zyskal, musial sie potem ukrywac, zamiast zarabiac na siebie w stolicy. Poznal Widzewasa w osadzie Lesny Ruczaj, gdzie zbierali drewno na swojego sloopa. Budowali go kilka lat pozniej w spokoju na plazy T.I.X. Ryba, kiedy zmarl chyba Xawier, wspolnik Nataszy. Notki ktore wypadly wraz z nim, wskazywaly w rozumieniu Widzewasa na zbrodnie przez wlascicieli firmy popelnione. Widzewas zabral klucze, narzedzia, posprawdzal budynki i magazyny, a nastepnie wsiadl w pojazd firmowy i pognal do Vlotryan, chcac zawiezc wszystko co znalazl i oskarzyc w ten sposob "winnych". Pisze slowo "winnych" w cudzyslowiu - Andriej przegladajac notatki nie byl do konca pewien, czy mozna rozumiec opisane tam czyny jako zbrodnie. Mimo to zostal on przez Natasze aresztowany oraz pobity, jako wspolnik Widzewasa az do czasu wyjasnienia sprawy. Po roku odzyskal wolnosc, powiedzial kilka niewybrednych slow w kierunku Nataszy, i odplynal statkiem "Zmokla Kura" na kolejna plaze. Tam, w godzine po zejsciu na lad zostal porwany przez piratow, i zamordowany po paru dniach w przybrzeznych budynkach. Mozna powiedziec, ze sprawiedliwosci stala sie zadosc. Raczej jednak Andriej nie mial na mysli kontynuuowania nieprawego zywota...

Luklamb - urodzony w Rajskiej Plazy, niedoceniany wol roboczy i mistrz walki. Porwany swego czasu przez zbojow w osadzie z timbrem, i uwolniony przez oddzial z Vlotryan, ktory ruszyl mu z pomoca. Blakal sie pozniej przez pare lat, az razem z Joanna zbudowal sloopa i wyplynal na wyspe D. Tam stal sie swiadkiem tragicznych wydarzen zwiazanych z uprowadzeniem Bjoty. Niestety zasnal doslownie na chwile przed jej przeciagnieciem na statek piratow. Byc moze gdyby wtedy ruszyl natychmiast na pomoc, zabierajac ze soba innych ludzi, bieg wydarzen bylby calkiem inny.
Z rozpaczy popelnil samobojstwo czuwajac przy ciele Bjoty w Mauzoleum.

Voator - "dobry" duch osady na kontynencie, zaczal marnie, zyl marnie, i skonczyl rowniez marnie. Udawal oblakanego.. a moze naprawde nim byl?

Dezeregeder vel. Troatar - zlodziej z osady na wyspie Bojran. Gdy okradl swoja osade za pierwszym razem, jego czyn zostal wybaczony. Przez kolejne 10 lat pracowal mistrzowsko w kopalnii wegla, nigdy jednak nie byl sprawiedliwie wynagradzany ani tez doceniany. Z pomoca Ulvy sam wyplacil sobie pokazne wynagrodzenie ograbiajac wioske po raz drugi, i nastepnie zwial.
Plywal troche sloopem zaciagajac sie do zalogi odkrywcow i podroznikow. Nastepnie osiadl z nowymi przyjaciolmi w Zielonej Dolnie, gdzie planowal uczciwe zycie przez kilkanascie lat, a nastepnie ograbienie wspoltowarzyszy i stanie sie ksieciem zlodziei. Niestety, zmarl ze znuzenia.

Anahomola Lipsky - farmer z Marchwiowego Rancza. Jego zycie bylo nudniejsze od babcinych flakow z olejem. Po 20 latach mial tego dosc. Jedynym pozytywnym momentem w jego zyciu bylo zainicjowanie budowy Portu, Latarnii i Targowiska w Ranczu, i udalo sie zrealizowac mu budowe pierwszego z planowanych budynkow. Umarl w kilka lat pozniej, glownie za sprawa smierci Roberta Danvy i Kalmen, ktora kochal.

Recycle - pochodzil z Blotnej Plazy, ktorej nienawidzil i w mlodosci planowal podbic. Niestety, szybko zdal sobie sprawe z niewykonalnosci swojego pragnienia, i ruszyl w podroz w glab wyspy. Zbudowal nawet sloopa, ale zostal na nim uprowadzony przez wspolpasazerke. Jedyne co mu pozostawalo to zadokowac na brzeg, wysiasc, i zostawic ja na statku zamknieta. Tak zrobil, szybko pozniej zmarl.
User avatar
in vitro...
Posts: 1957
Joined: Sun Feb 26, 2006 11:11 pm
Location: Lake Bodom

Postby in vitro... » Sun Apr 08, 2007 3:01 pm

kurde, musiałeś Luklamba zabijać? i tak byś slupem nie dogonił szabrownika. Joanna się wkurzyła...
cantr się posypał
User avatar
Quijo
Posts: 1376
Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
Location: K A T O W I C E ST Dept
Contact:

Postby Quijo » Sun Apr 08, 2007 4:04 pm

Ten Andriej miał bardzo ciekawa historie :D
http://www.gks-murcki.com
User avatar
Artur
Posts: 1326
Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
Location: The Glow

Postby Artur » Sun Apr 08, 2007 5:40 pm

Karwol... jak cie kiedys dorwe to pozalujesz usmiercenia Ajazdina... no jak ty mogles... i Marioon... fak
User avatar
robin_waw
Posts: 1532
Joined: Tue Jul 25, 2006 12:30 pm

Postby robin_waw » Sun Apr 08, 2007 9:29 pm

A 4 dni to nie obowiązują ?
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Mon Apr 09, 2007 8:22 am

Widać skasowanie własnego konta wywołało w nim taką rozpacz ze zapomniał o niej...
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
KilDar
Posts: 474
Joined: Wed Jul 20, 2005 10:02 am
Location: Polska, Katowice

Postby KilDar » Mon Apr 09, 2007 10:21 am

jak ktoś kasuje konto to co go obchodzą jakieś zasady jeszcze...
Matix wrote:Nie grałem w Cantra przez najbliższe pięć minut
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Postby suchy » Mon Apr 09, 2007 11:12 am

No właśnie... I w takich sytuacjach widać szacunek gracza do zasad :/
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
User avatar
keisha
Posts: 152
Joined: Tue Oct 04, 2005 7:36 am

Postby keisha » Mon Apr 09, 2007 11:36 am

Karwol wrote:postanowiłem ujawinic postacie które zaraz umra:
>Torphun- dostał domek, miecz dwuręczny...poznał kilku ciekawych ludzi, wprzede wszystkim Ukasza...

>Zoltan-...witaj jestem Zoltan *robi prawa ręką wielka literę "ZET" w powietrzu* pierwszy prawdziwy oobywatel pewnej koloni Esdragonu

Tych dwóch znałam, no i żałuję, że odeszli :-(
User avatar
KilDar
Posts: 474
Joined: Wed Jul 20, 2005 10:02 am
Location: Polska, Katowice

Postby KilDar » Mon Apr 09, 2007 1:40 pm

SUCHY wrote:No właśnie... I w takich sytuacjach widać szacunek gracza do zasad :/

kasując konto przestał być graczem...
Matix wrote:Nie grałem w Cantra przez najbliższe pięć minut
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Postby suchy » Mon Apr 09, 2007 2:21 pm

Co oznacza, że może łamać zasady, które obowiązywały go jeszcze pięć minut wcześniej...
Hmm... Ciekawe rozumowanie...
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
User avatar
domeq
Posts: 414
Joined: Wed Jan 18, 2006 7:18 pm

Postby domeq » Mon Apr 09, 2007 2:26 pm

SUCHY wrote:Co oznacza, że może łamać zasady, które obowiązywały go jeszcze pięć minut wcześniej...
Hmm... Ciekawe rozumowanie...


Teoretyczine zlamac moze, skoro nie poniesie za to konsekwencji :evil: :?


Quijo - jak offtop, to napisz o tym do moderatora, a nie smiecisz sam jeszcze bardziej, na dodatek nie wnoszac nic swoim postem do dyskusji.
Last edited by domeq on Mon Apr 09, 2007 2:27 pm, edited 1 time in total.
User avatar
Quijo
Posts: 1376
Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
Location: K A T O W I C E ST Dept
Contact:

Postby Quijo » Mon Apr 09, 2007 2:26 pm

OFFTOP !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://www.gks-murcki.com

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest