Jak on/ona mnie wkurza...

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

nemo49
Posts: 566
Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm

Postby nemo49 » Fri Mar 16, 2007 10:54 pm

Ponieważ wygląda na to że skończy sie na żarcikach rozwinę temat.I żeby niektórzy członkowie PD nie wywracali kota ogonem jak to było przy okazji podobnych dyskusji w przeszłości - wyraźnie zaznaczam, że nie chodzi mi o zablokowanie mojej postaci .Jeżeli o to chodzi to nadal nie bacząc na konsekwencje będę postępował zgodnie z pierwotnymi zasadami określonymi przez Josa i będę ignorował polecenia PD niezgodne z duchem gry . Jest to świadome nieposłuszeństwo w słusznej sprawie , ja za nie odpowiadam i godzę sie ponosić konsekwencje . Tylko dlaczego mam mieć z tego tytułu poczucie winy wobec innych graczy, którzy klną w żywy kamień mnie jako gracza za letarg mojej postaci ? To PD a nie ja odpowiada za to że ich postaci nie mogą się cieszyć grą . Uważam że powinniśmy się się domagać obowiązkowego informowania w grze przez PD w formie komunikatu OOC innych zainteresowanych graczy o zablokowaniu postaci lub likwidacji konta. Wydaje mi się że w przypadku gdy wskutek decyzji PD ma miejsce rozwalenie fabuły czy jakieś akcji w grze, brak takiego wyjaśnienia jest objawem lekceważenia i braku szacunku w stosunku do innych graczy odczuwających skutki decyzji dotyczącej XXXX .W ciągu dwóch lat mojej gry zmienił sie na niekorzyść stosunek PD do ducha gry, nagminnie lekceważona jest fabuła i logika wydarzeń a interpretacja NZ jest coraz bardziej naciągana i restrykcyjna. Ale może warto przeciwstawić się przynajmniej lekceważeniu graczy ?
User avatar
marol
Posts: 3728
Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
Location: Kraków, PL
Contact:

Postby marol » Fri Mar 16, 2007 11:12 pm

To gracz łamie zasady i to na niego spada odpowiedzialność za skutki naruszeń gry. Jeśli przestępca jest wsadzany do więzienia, to jego rodzina nie może rościć pretensji do wymiaru sprawiedliwości, że jej sytuacja się pogorszyła. Jeżeli zaś gracz mimo próśb i upomnień PD świadomie kontynuuje niewłaściwe postępowanie w grze, jego wina jest tym bardziej większa.

W rzeczywistym świecie obywatel może kontestować wyrok sądu w ramach określonych granic. Prawomocny wyrok jest niepodważalny, mimo, że zdarza się, iż według obywatela jest niesprawiedliwy. Jednakże określone są pewne zasady i ład społeczny, który jest utrzymywany dla dobra ogółu społeczeństwa.

Podobnie w grach internetowych istnieje grono administratorów, którzy na podstawie ustalonych zasad starają się rozstrzygać możliwie najbardziej obiektywnie sprawy i przedsiębrać odpowiednie kroki w celu zachowania tych reguł.

Jeżeli gracz w miarę oczywistej dla administratorów sytuacji jedyne co potrafi przekazać zamiast rzeczowych argumentów, to swój upór, a nierzadko brzydkie epitety, to niestety przy całym zrozumieniu dla gracza, jesteśmy zmuszeni podjąć określone kroki.

Pomyłki są nieuniknione (co nie znaczy, że taka nastąpiła w tej sytuacji) - zarówno w sądownictwie rzeczywistym, jak i tym bardziej w rozstrzyganiu spornych sytuacji w grach komputerowych. Staramy się być jak najbardziej sprawiedliwi, i chcemy aby gracze w to wierzyli. Musi być coś lub ktoś, kto podejmuje ostateczną decyzję. Gracze muszą godzić się z decyzjami administratorów, choćby ich nie akceptowali.

Zapewniam cię, że Jos przegląda dane spraw i gdy uważa za stosowne, rozpoczyna dyskusję. Tak więc nie jest możliwe rozejście się pojmowania ducha gry przez PD i Josa. Zawsze jednak możesz próbować dyskusji. Jawne natomiast ignorowanie decyzji PD w grze nie służy nikomu i nie jest poważnym podejściem do gry.

Mając szacunek dla Twojego stażu gry jak i wieku, zdecydowaliśmy się na precedens w postaci blokady jednej tylko postaci. Byłoby miło, gdybyś odwzajemnił się szacunkiem dla decyzji PD, nawet jeśli się nie zgadzasz z kierunkiem, w którym rozwija się interpretacja zasad gry. Nad Cantr pracuje zespół ludzi, kształtuje się wspólne pojęcie ducha gry. Jeśli chcesz, możesz wziąć w tym kształtowaniu udział - w cywilizowany sposób. Pójście na otwarty konflikt z PD w grze i próbę forsowania swojego pojmowania zasad wbrew przyjętej interpretacji oceniam jako niepoważne i nieprzynoszące nikomu pożytku - nie możemy dopasowywać zasad do jednego gracza!
nemo49
Posts: 566
Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm

Postby nemo49 » Sat Mar 17, 2007 8:11 am

marol wrote:. Jeśli przestępca jest wsadzany do więzienia, to jego rodzina nie może rościć pretensji do wymiaru sprawiedliwości, że jej sytuacja się pogorszyła. W rzeczywistym świecie obywatel może kontestować wyrok sądu w ramach określonych granic. Prawomocny wyrok jest niepodważalny, mimo, że zdarza się, iż według obywatela jest niesprawiedliwy. Jednakże określone są pewne zasady i ład społeczny, który jest utrzymywany dla dobra ogółu społeczeństwa.


Ciężkie armaty , które wyciągnąłeś najlepiej ilustrują to o co mi chodzi. TO JEST TYLKO GRA ! A dla Ciebie ona jest nieważna, nieważni są jej uczestnicy, akcje i fabuła nad którą się wysilają i pracują i którą beztrosko rozwalacie. Gram już dwa lata i widziałem juz wiele takich "procedur" prowadzonych ze strony PD , gdzie skutkiem czepiania się dupereli odchodzili dobrzy gracze a pozostałych ogarniało zniechęcenie. Ja chcę grać, gram uczciwie, zakładam że równiez pozostali grają uczciwie a co chwile jestem zmuszany do tłumaczenia że nie jestem wielbłądem. Wybacz Marol ale wolę grać niż polemizować z zarzutami że moja jedna postać na wyspie wywołuję niepokój PD " faktem nadmiernego zagęszczenia Twoich postaci w wyspie" . Blokuj sobie moje postaci do woli ale uważam że w takich sytuacjach PD powinno być zobowiązane do poinformowania innych graczy komunikatem OOC o przyczynach spieprzenia fabuły i akcji
User avatar
Susel
Posts: 453
Joined: Tue Jan 03, 2006 9:02 pm

Postby Susel » Sat Mar 17, 2007 8:31 am

nemo... Walczysz z wiatrakami. Grasz dłużej ode mnie, a nawet ja pamiętam już kilka wojen graczy z PD, i jestem absolutnie pewny, że nikt z PD jeszcze w ten sposób nie wygrał. Odpuść sobie, bo to naprawdę do niczego nie prowadzi... (Oprócz psucia nastroju na forum.)
ImageImage
Tak, mam za dużo wolnego czasu i rejestruje się do wszystkiego...
User avatar
marol
Posts: 3728
Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
Location: Kraków, PL
Contact:

Postby marol » Sat Mar 17, 2007 8:56 am

nemo49 wrote:Wybacz Marol ale wolę grać niż polemizować z zarzutami że moja jedna postać na wyspie wywołuję niepokój PD " faktem nadmiernego zagęszczenia Twoich postaci w wyspie".
Wiesz doskonale, że kompletnie nie o to chodziło i nie to spowodowało zablokowanie postaci. Próba zasugerowania, że tak było, dokonana przez manipulację cytatami jest doprawdy poniżej poziomu konstruktywnej dyskusji. Nie tego się spodziewałem z Twojej strony. W związku z powyższym z mojej strony EOT. Wyjeżdżam sobie na weekend.
nemo49
Posts: 566
Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm

Postby nemo49 » Sat Mar 17, 2007 10:24 am

Ponieważ nie chcę Susel żeby wiatraki wygrały zbyt łatwo , to nie zważając na tradycyjne juz wywracanie kota ogonem wrócę do meritum i zwracam sie bezpośrednio do pozostałych graczy z pytaniem :

Czy PD powinno być zobowiązane do poinformowania innych graczy komunikatem OOC o przyczynach spieprzenia fabuły i akcji ?

Może jestem przewrażliwiony na punkcie szanowania innych uczestników gry i może tylko mnie to gryzie . Jeżeli tak to trudno.
User avatar
Artur
Posts: 1326
Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
Location: The Glow

Postby Artur » Sat Mar 17, 2007 12:20 pm

w sumie to jakies komunikaty moglyby byc wysylane, na pewno nie zaszkodzilo by to :wink:
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Postby suchy » Sat Mar 17, 2007 12:45 pm

Wtedy to by dopiero wypaczyło fabułę...
Czy wyobrażacie sobie sytuację, kiedy PD wysyła do graczy wiadomość, że dana postać została zablokowowana z powodu złamania NZ? Bez żartów... Przecież to by całkowicie zmieniło nastawienie gracza do danej postaci.
Poza tym PD nie może zdradzać szczegółów prowadzonych spraw...
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
User avatar
Agent 0007
Posts: 1042
Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
Location: Darudzystan

Postby Agent 0007 » Sat Mar 17, 2007 12:56 pm

nemo49 wrote:
Czy PD powinno być zobowiązane do poinformowania innych graczy komunikatem OOC o przyczynach spieprzenia fabuły i akcji ?



Zle sformulowales pytanie zakladajac od razu z gory cos co wcale nie zawsze jest pewne i jasne.

1. Zalozenie, że kara jest sprawiedliwa - w takim wypadku, przy braku pomylki pd taki komunikat nie spieprza ani fabuly ani akcji. Naruszenie normy powoduje uruchomienia sankcji wobec naruszyciela. Taka sankcja jest blokada konta/postaci. Blokada konta jest w tym przypadku wymierzeniem sprawiedliwosci, unicestwieniem czegos, co gracz nieslusznie uzyskal wbrew zasadom, skierowaniem akcji na wlasciwe tory, takie jakie bylyby bez udzialu danej postaci. Jednak sankcja niewaznosci ex tunc jest w tym wypadku nieosiagalna. Dlatego stosowana jest sankcja ex nunc, od momentu stwierdzenia nieprawidlowosci dana postac nie ma szans wplywac na sytuacje. Zalozenie fabularne sie nie zmienia, a akcja nadal toczy sie prawidlowym torem, z tym, ze bez udzialu danej postaci. W tym wypadku, przy zalozeniu, ze kazda blokada konta/postaci jest sprawiedliwa i uzasadniona pozniej w postepowaniu dowodowym komunikat moglby byc pozadany wyjasniajac przyczyny wymuszonego snu postaci jej blokada.

2. Istnieje jednak inna mozliwosc. Konto zostaje zablokowane nieslusznie. Zostaje to potem udowodnione w postepowaniu dowodowym / wyjasnieniach skladanych przez gracza, nowe fakty, itd. Fabula jest w tym wypadku zmieniona od jej prawidlowego toru. Zmiana ta jest sprzeczna z zasadami slusznosci. Co za tym idzie ow sen jest spowodowany bledem PD. Jednak w tym wypadku komunikat nie bylby korzystny dla gracza. Komunikat o blokadzie konta przez pd sprawilby, ze zmienilby sie stosunek innych postaci wobec zablokowanej. Nie wierze, by nie wplyneloby to na wzajemne relacje, nawet w przypadku powtornego, drugiego juz komunikatu ooc o odblokowaniu konta i bledzie PD. Nawet wtedy fakt, ze PD mialo watpliwosci i wszczelo postepowanie co do danej postaci obudziloby watpliwosci i zmieniloby stosunek do danej postaci.

W pierwszym przypadku poniewaz fabula biegnie swoim torem nie ma sensu na specjalny komunikat. W drugim jest to takze niekorzystne. Zakladajac, ze PD aby zablokowac komus konto musi miec wazne powody prawdopodobienstwo popelnienia przez departament bledu jest dosc niskie. Dlatego nie widze sensu w specjalnych komunikatach ooc, ktore to wlasnie potrafilyby komus zepsuc gre bardziej niz wymuszony sen jakiejs postaci.

Edit: ktos mnie ubiegl ;)
User avatar
Maxthon
Posts: 278
Joined: Sun Feb 19, 2006 10:19 am
Location: Polska

Postby Maxthon » Sat Mar 17, 2007 5:37 pm

nemo49 wrote:Czy PD powinno być zobowiązane do poinformowania innych graczy komunikatem OOC o przyczynach spieprzenia fabuły i akcji ?[


Zdecydowanie nie. PD powołana jest po to, żeby pilnować przestrzegania zasad przez graczy. Jeśli ktoś zbliża się do cienkiej granicy NZ to może się spodziewać interwencji. Sam kiedyś jedną taką przeżyłem. Jednak grzecznie zastosowałem się do zaleceń i spokojnie gram do dziś. Wypowiadanie wojny PD i działanie wbrew zaleceniom uważam za niezrozumiałe.
nemo49
Posts: 566
Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm

Postby nemo49 » Sat Mar 17, 2007 6:26 pm

Nie wypowiadam wojny PD. Chyba to jasno wyraziłem. NZ znam prawie na pamięć i jej nie łamię ale jak sam powiedziałeś Maxthon dzieli nas od niej cienka i dodam-czasami dyskusyjna granica. Dlatego zdarza mi się czasami nie stosować tych zaleceń członków PD które uważam za nieuzasadnione, naciągane i psujące grę. Szczególnie nie trawię zaleceń sprowadzających się do propozycji uśpienia postaci albo rżnięcia głupa a ja sobie zbyt cenię życiorysy swoich pięćdziesięcioletnich postaci z jednej strony oraz pozostałych graczy z drugiej strony żeby się na to potulnie zgadzać .I jasno powiedziałem że to świadoma decyzja i godzę sie ponosić konsekwencje takiego postępowania. Ale nie powinni takich konsekwencji ponosić inni gracze i stąd mój wniosek żeby PD informowało ich że moja postać nie dostała głupawki tylko została ubezwłasnowolniona. A to czy po takim komunikacie zmienią do mnie stosunek to juz chyba moje zmartwienie, prawda ?
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Postby suchy » Sat Mar 17, 2007 6:40 pm

Otóż widzisz, nemo...
To gracz ponosi odpowiedzialność za swoje czyny. Twój wybór - Ty ponosisz odpowiedzialność. Nie możesz mieć za to pretensji do PD.
Postanowiłeś wybierać do których poleceń PD się stosować, a do których nie, więc musisz ponieść konsekwencje takich decyzji. WSZYSTKIE konsekwencje! Zresztą i tak wielkim precedensem jest zablokowanie tylko jednej postaci... Tak jak powiedział marol, zwykle tego nie robimy.
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
nemo49
Posts: 566
Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm

Postby nemo49 » Sat Mar 17, 2007 7:00 pm

[quote="SUCHY"]Postanowiłeś wybierać do których poleceń PD się stosować, a do których nie, więc musisz ponieść konsekwencje takich decyzji. WSZYSTKIE konsekwencje! Zresztą i tak wielkim precedensem jest zablokowanie tylko jednej postaci... Tak jak powiedział marol, zwykle tego nie robimy.[/quote]

Bo zwykle macie jakies podstawy:) A tu ni chu,chu...Poza niewykonaniem nawet nie polecenia ale PROŚBY Marola. Jeżeli uważasz że jest inaczej to podaj mi ustęp NZ , który złamałem.
nemo49
Posts: 566
Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm

Postby nemo49 » Sat Mar 17, 2007 7:03 pm

Przepraszam że tak troche niechlujnie to wyszło :)
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Postby suchy » Sat Mar 17, 2007 7:14 pm

Sam sobie odpowiedziałeś ;) Podstawą mogło być właśnie niewykonanie polecenia/prośby/jakkolwiek_chcesz_to_nazwać.
A powód tej prośby także był w wiadomości marola do Ciebie ;) Nie ma sensu, żebym go powtarzał...
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest