Jak on/ona mnie wkurza...

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby dekalina » Wed Dec 07, 2016 11:08 pm

witryna wrote:
Berya wrote:Zawsze jeszcze można napić się trucizny i odegrać wbicie noża w brzuch, dobić nożem, jeśli chcemy to zrobić widowiskowo. Albo po prostu wypić truciznę, jeśli chcemy po prostu uśmiercić. Po to one w końcu są.


Dlatego postuluję, aby w każdym mieście stała beczka po brzegi wypełniona trucizną. Skończy się uganianie za złodziejami-samobójcami. : D

Żeby coś takiego się stało, więcej postaci musiałoby popierać wolność jednostki przy wyborze życia/śmierci. W tej chwili, niezależnie czy chcesz się zagłodzić, zadźgać ostrym narzędziem czy kupić/uwarzyć truciznę, znajdzie się spora grupa osób, przekonujących, że życie jest piękne, a niedoszły samobójca niezastąpiony w swojej społeczności.
User avatar
andrzejek
Posts: 224
Joined: Fri Mar 27, 2015 9:55 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby andrzejek » Wed Dec 07, 2016 11:31 pm

albo bedzie przymusowe trzymanie przy zyciu jak np w rubinkowie
gdy moj ludek byl tam w wiezieniu i bil sie sam i glodzil
to jakas kobieca postac wchodzila 2-3 minuty przed przeliczaniem glodu i go karmila za kare
po tym sie nauczylem ze jak sie popelnia zbrodnie to trzeba byc obciazonym np wapieniem
User avatar
rd1988
Posts: 312
Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby rd1988 » Fri Dec 09, 2016 5:54 pm

Niki & Kat.
:twisted:
Makalaure
Posts: 40
Joined: Wed Jan 13, 2016 3:18 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Makalaure » Fri Dec 09, 2016 6:57 pm

A mnie nie przeszkadzają, dosyć wiarygodne i nawet się integrują :D
Altan
Posts: 87
Joined: Sun Jun 07, 2015 12:09 pm
Location: Kraków

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Altan » Sun Dec 25, 2016 9:58 am

Ludzie, którzy grają w Wigilię.
Matko boska, zajmijcie się rodziną!
Czy naprawdę piętnastoletnie dziecko musi wam o tym przypominać?
Its a mystery...
Anthropology!
User avatar
notized
Posts: 242
Joined: Wed Dec 03, 2014 12:13 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby notized » Sun Dec 25, 2016 10:06 am

Altan wrote:Ludzie, którzy grają w Wigilię.
Matko boska, zajmijcie się rodziną!
Czy naprawdę piętnastoletnie dziecko musi wam o tym przypominać?

A co jeśli ktoś nie ma rodziny, został mu tylko Cantr i teraz jest mu przykro?
I'm an agent of Chaos.
Altan
Posts: 87
Joined: Sun Jun 07, 2015 12:09 pm
Location: Kraków

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Altan » Sun Dec 25, 2016 10:12 am

Powinien mieć jeszcze znajomych, ktoś pewnie by się zgodził przyjąć go na kolację. :p

No chyba, że cały czas by przy telefonie siedział i grał w jakieś zielone coś.
Its a mystery...
Anthropology!
User avatar
Kocyk
Posts: 28
Joined: Wed Dec 21, 2016 11:05 am

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Kocyk » Sun Dec 25, 2016 10:21 am

Nie każdy jest też katolickim ultrasem by ewent wigilijny dzielnie czcić przez te kilkadziesiąt godzin świąt ;)
I will try.
Altan
Posts: 87
Joined: Sun Jun 07, 2015 12:09 pm
Location: Kraków

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Altan » Sun Dec 25, 2016 10:41 am

Ja tam katolickim ultrasem nie jestem, a Wigilię obchodzę całodniowo (oprócz rana, bo wtedy jadę do dziadków), a z telefonu korzystam głównie po to, aby sprawdzić godzinę/rozkład jazdy. :p

No dobra, jeszcze dałem pograć kuzynowi, bo mi dwie godziny o Angry Birds'ach i lego opowiadał. xD
Its a mystery...
Anthropology!
Celion
Posts: 42
Joined: Thu Mar 26, 2015 9:04 pm
Location: Poznań

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Celion » Sun Dec 25, 2016 11:01 am

Altan wrote:Ludzie, którzy grają w Wigilię.
Matko boska, zajmijcie się rodziną!
Czy naprawdę piętnastoletnie dziecko musi wam o tym przypominać?


Czemu od razu taki bulwers? Jezu, na parę minut nie można od rodziny odejść i odpalić Cantra z telefonu? Jak pójdę na dwójkę w czasie Wigilii, to chyba mogę sobie odpalić na chwilę zielone, przywitać się z ludźmi i przełączyć projekt.
Altan
Posts: 87
Joined: Sun Jun 07, 2015 12:09 pm
Location: Kraków

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Altan » Sun Dec 25, 2016 11:06 am

Celion wrote:Czemu od razu taki bulwers? Jezu, na parę minut nie można od rodziny odejść i odpalić Cantra z telefonu? Jak pójdę na dwójkę w czasie Wigilii, to chyba mogę sobie odpalić na chwilę zielone, przywitać się z ludźmi i przełączyć projekt.


Chodziło mi raczej o dłuższe granie. Przepraszam za niesprecyzowanie hejtu. :v
Its a mystery...
Anthropology!
User avatar
Berya
Posts: 173
Joined: Tue Apr 23, 2013 3:13 am

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Berya » Sun Dec 25, 2016 1:38 pm

Weź pod uwagę, że nie każda Wigilia zaczyna się o tej samej porze. Jedni zaczynają o 16 i o 18 już mają wolne, inni mają wolne wcześniej, kiedy rodzice smażą karpia, a zaczynają o 20. Są też ludzie, którzy tego dnia pracują i w pracy mogą grać, są tacy, którzy jak mówi not, naprawdę nie mają rodziny i nie mają ochoty wciskać się do znajomych. Albo ze względów religijnych, czy z powodu innych przekonań nie obchodzą Wigilii w ogóle - na przykład moi brat. Nie mówię, bo w tym roku nie miałam czasu nawet zalogować się przez cały dzień, ale w zeszłym miałam bardzo skromną wigilię ze znajomą, na którą ani zbyt wiele nie zrobiłyśmy, ani nie trwała za długo. I zdecydowaną większość dnia spędziłam w zielonym świecie.

Dla Ciebie, Altan, "piętnastoletniego dziecka" sprawa może być prosta. Wigilia, to z rodziną. I ja Ci zazdroszczę, serio. Ale nie dla każdego jest to takie proste i oczywiste.
User avatar
Kocyk
Posts: 28
Joined: Wed Dec 21, 2016 11:05 am

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Kocyk » Sun Dec 25, 2016 1:59 pm

Przeprosił, nie ma co drążyć albo szukać przez dziesięć miesięcy i się sądzić skazując chłopaka na czterysta godzin robót społecznych i pracę u ojca w warsztacie czy jakoś tak to leciało..

Tymczasem w tym świątecznym nastroju polecam staroć od cyjanek:

https://www.youtube.com/watch?v=iXI1yHP6urk
I will try.
User avatar
perry
Posts: 29
Joined: Sun Jan 18, 2015 10:25 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby perry » Sun Dec 25, 2016 5:50 pm

Altan wrote:Ludzie, którzy grają w Wigilię.
Matko boska, zajmijcie się rodziną!
Czy naprawdę piętnastoletnie dziecko musi wam o tym przypominać?

Według mnie to piszę osoba która ma problemy z tą grą. Ja potrafię oddzielić grę od rzeczywistości i znaleźć czas na granie w święta. Teoretycznie właśnie wtedy ma się najwięcej wolnego czasu. Wesołych Świąt!

p.s. i to mnie dziwi nieco, że nikt nie gra w święta, możliwe że lubi się oszukiwać. nie wiem. edit
User avatar
notized
Posts: 242
Joined: Wed Dec 03, 2014 12:13 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby notized » Sun Dec 25, 2016 5:59 pm

Rany, złazić z Altana.
I'm an agent of Chaos.

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest