Jak on/ona mnie wkurza...

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Cara
Posts: 149
Joined: Sun Feb 01, 2015 8:18 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Cara » Thu Jan 07, 2016 3:40 pm

Wspomniana Maja to jedna z najbardziej denerwujących mnie postaci. Postawiłabym ją gdzieś obok nieżywej już Bojvingi Yennefer i takiej jednej spacerująco - wymiotującej, którą kiedyś widziałam w Początku Świata, czy jak toto się nazywało. W moich oczach - klony. Kolejne Andrzejki mnie tak nie wkurzają jak w.w.
"After all... it's just a trick. Yes, it's just a trick."
User avatar
rd1988
Posts: 312
Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby rd1988 » Thu Jan 07, 2016 5:12 pm


Trent za wynalezienie skądś Mai, która nic tylko robiła porządki zakłócając tym spokój osady,


O tak, przerywanie totalnej ciszy w osadzie zasługuje na potępienie i kose w żebra.
:twisted:
User avatar
Frankoniusz
Posts: 161
Joined: Thu Jun 24, 2010 2:28 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Frankoniusz » Sat Jan 09, 2016 12:44 pm

Image
CzterySilnia
Posts: 188
Joined: Sat Aug 03, 2013 6:21 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby CzterySilnia » Sat Jan 09, 2016 2:54 pm

Maurycy - doprowadza mnie swym memłaniem do szewskiej pasji, odechciewa się grać w DB
Telefon
Posts: 205
Joined: Tue Aug 11, 2015 6:06 pm
Location: tu
Contact:

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Telefon » Sat Jan 09, 2016 7:18 pm

Nie przesadzaj, są w tamtej osadzie znacznie bardziej denerwujące postaci.
"[...] I tylko fotel MG stoi boleśnie pusty..."
"Weźmiecie go i wyhodujecie sobie drugiego Raynusa."
"żartuję, nie ma w Cantr trudnych misji, nic się nie chce i nic się nie da"
CzterySilnia
Posts: 188
Joined: Sat Aug 03, 2013 6:21 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby CzterySilnia » Sat Jan 09, 2016 9:34 pm

Na przykład? Cały spór tej młodzi bojrańskiej był mega irytujący. Słuszny, ale irytujący.
Telefon
Posts: 205
Joined: Tue Aug 11, 2015 6:06 pm
Location: tu
Contact:

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Telefon » Sat Jan 09, 2016 9:38 pm

Mnie bardziej, niż Maurycy, irytowały te wszystkie Figa i Yeleny.
"[...] I tylko fotel MG stoi boleśnie pusty..."
"Weźmiecie go i wyhodujecie sobie drugiego Raynusa."
"żartuję, nie ma w Cantr trudnych misji, nic się nie chce i nic się nie da"
User avatar
Mariposa
Posts: 97
Joined: Fri Oct 26, 2012 8:43 pm
Location: Śląsk

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Mariposa » Sun Jan 10, 2016 12:01 am

A mnie Meg i Fetamy.
Telefon
Posts: 205
Joined: Tue Aug 11, 2015 6:06 pm
Location: tu
Contact:

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Telefon » Sun Jan 10, 2016 12:40 am

A mnie postać Mariposy :P
"[...] I tylko fotel MG stoi boleśnie pusty..."
"Weźmiecie go i wyhodujecie sobie drugiego Raynusa."
"żartuję, nie ma w Cantr trudnych misji, nic się nie chce i nic się nie da"
CzterySilnia
Posts: 188
Joined: Sat Aug 03, 2013 6:21 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby CzterySilnia » Sun Jan 10, 2016 9:29 am

Figi i Yeleny też swoje cegiełki dołożyły. Ale można to było uciąć rach ciach, bez pitolenia :P.
User avatar
rd1988
Posts: 312
Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby rd1988 » Sun Jan 10, 2016 3:11 pm

Oprócz Killemall, wszystkie młodziki w Dom Bojran. To już nie to samo co kiedyś.
:twisted:
User avatar
Lew Nikołajewicz
Posts: 68
Joined: Mon May 11, 2015 6:15 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Lew Nikołajewicz » Sun Jan 10, 2016 5:08 pm

rd1988 wrote:Oprócz Killemall, wszystkie młodziki w Dom Bojran. To już nie to samo co kiedyś.


Bo Killemall ma starą duszę.
User avatar
witryna
Posts: 110
Joined: Sat Dec 05, 2015 2:04 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby witryna » Mon Jan 11, 2016 11:53 am

Kiedy ludzie szepcząc, piszą do siebie w gwiazdkach rzeczy, które widać. I nie chodzi tu o stosunki seksualne, ale zwykłe pocałunki, przytulenie kogoś. To nie są subtelne rzeczy. Rozumiem, kiedy ktoś szepcząc napisze *niezauważalnie dotknął jej dłoni*, czy też kiedy szept stanowi cenzurę podczas... wiadomych spraw.
Później okazuje się, że postać nie widziała, jak ktoś rzucił kimś o ziemie i skakał mu po głowie.
    Uninstall Cantr, play Tetris.
    YOU NOOB.
User avatar
gala
Posts: 493
Joined: Sat Jan 24, 2015 7:21 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby gala » Mon Jan 11, 2016 12:10 pm

witryna wrote:Później okazuje się, że postać nie widziała, jak ktoś rzucił kimś o ziemie i skak mu po głowie.

Mrr. Ale z tą płcią to brzmi dziwnie.
Alutka wrote:Zielony świat jest opanowany przez śpiące Smaugi, które budzą się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś chce się zainteresować ich skarbami.


https://www.reddit.com/r/Cantr/
User avatar
rd1988
Posts: 312
Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby rd1988 » Mon Jan 11, 2016 1:52 pm

czy też kiedy szept stanowi cenzurę podczas... wiadomych spraw.


A ja nie. Takie sprawy również są widoczne. Jeżeli ktoś chce się miziać bez wiedzy innych, niech idzie do budynku.
:twisted:

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest