Pytania.

[Sasza]

hehe...
Postaraj się może o Trycykl.

[Obcy]

Poza tym chyba nie powinno się zakładać, że postać posiada całą wiedzę z wiki - przecież jej nigdy nie czytała..

Właśnie tak powinno się zakładać!

[Maxthon]

Chyba jednak nie. Dziwnie by to trochę wyglądało, jakby ludzie mający tylko kościane pałki i dzidy mieszkający na jakimś zadupiu i którzy nie widzieli stali na oczy zaczęli rozmawiać na przykład o samochodach... Takie podejście psuje cały klimat gry.

[Elm0]

Chyba jednak nie. Dziwnie by to trochę wyglądało, jakby ludzie mający tylko kościane pałki i dzidy mieszkający na jakimś zadupiu i którzy nie widzieli stali na oczy zaczęli rozmawiać na przykład o samochodach... Takie podejście psuje cały klimat gry.

Już nie takie rzeczy widziałem. Niektórzy ludzie po prostu nie mają żadnego wyczucia klimatu.

[NiKnight]

Widziałeś kiedyś na oczy satelitę telekomunikacyjną? Nie? To czemu o niej mówisz?

Widziałeś kiedyś na własne oczy broń atomową? Nie? To czemu o niej mówisz?

Widziałeś kiedyś na własne oczy kolej magnetyczną? Nie? To czemu o niej mówisz?

Widziałeś kiedyś.....



No dobra, dosyć tych "docinek". Nie widzę nic złego w rozmawianiu na temat stali w osadzie gdzie dopiero buduje się piec. Rozmowa o samochodach zwłaszcza gdy mówi się "samochód" a nie "jakiś lepszy pojazd, taki gdzie nie trzeba się męczyć przy jechaniu" jest już bardziej irytująca.

Należy jednak zauważyć, że wszystkie postacie mają jakąś wiedzę wkraczając w życie dorosłe i według mnie wiedza na temat istnienia stali nie jest przekroczeniem "dobrego smaku". Natomiast na przykład wiedza o istnieniu samochodów jeśli postać pochodzi z Vlotryan, Bojholmu, Cechowic i innych wysokorozwiniętych osad też nie powinna nikogo dziwić. Nawet jeśli w tych osadach nie ma samochodów. To tak jak my w świecie rzeczywistym znamy zasadę działania np.: bomby grafitowej ale jej nie posiadamy.

Tutaj bym szukał "dobrego smaku", czyli jak już rozmawiamy o np.: galeonie to miejmy w osadzie chociaż port lub ten właśnie statek stojący na redzie.

[Gucio]

Mam pytanie, czy jak przeciągnę notkę to druga postać widzi kto to robi ?

[suchy]

Mam pytanie, czy jak przeciągnę notkę to druga postać widzi kto to robi ?

Nie.

[Gucio]

A to niby dlaczego ? Przecież widać jak ktoś podchodzi do drzwi i majstruje przy nich ..

[suchy]

Ale przeciągania notatek nie widać Możesz oczywiście zgłosić propozycje, żeby i to było widoczne.
A co? Jakieś przeżycia z notatkami ostatnio? :>

[Gucio]

Zgadłeś, moja postać ma pewne problemy przez jakiegoś ‘’mądrego ‘’ gracza .
I sądzę że będzie miała większe za jej odzywki, no ale cóż ona o tym nie wie .

[Maxthon]

:twisted:

Widziałeś kiedyś na oczy satelitę telekomunikacyjną? Nie? To czemu o niej mówisz?

Widziałeś kiedyś na własne oczy broń atomową? Nie? To czemu o niej mówisz?

Widziałeś kiedyś na własne oczy kolej magnetyczną? Nie? To czemu o niej mówisz?

Widziałeś kiedyś.....

Nie widziałem, ale żyję w XXI wieku, mam telewizor, radio, internet i nieograniczone możliwości poznawania świata. A co ma taki Cantryjczyk w lesie? Dzidę. Więc niby skąd miałby się o tym wszystkim dowiedzieć?
Na prawdę nie jest to takie trudne, jeśli chce się zbudować w osadzie coś nowego, wystarczy ładnie odegrać wynalezienie czegoś i nie ma problemu.

[Rusalka]

Dokładnie Maxthon. Cantr przecież sam najlepiej pokazuje jak wymiana informacji jest ograniczona. Wiele postaci nawet latami nie ma pojecia co się dzieje lokację obok. Ewentualnie ktoś stamtąd przyjdzie to może powiedzieć co nieco ale na tym wiedza przeciętnego Cantryjczyka się kończy. Wymiana informacji jest na drastycznie mniejszym poziomie niż w naszym świecie, w erze informatyki, ludzi uzależnionych od googli i wikipedii.

[Forien]

i to w cantr jest piekne

[NiKnight]

Jak więc wytłumaczyć budowę pierwszego egzemplarza np.: samochodu bądź wytop pierwszej stali (ciekawe gdzie pojawiła się pierwsza stal w polskiej strefie )? Wynalazczość jeszcze nie istnieje

[Mattan]

Jak więc wytłumaczyć budowę pierwszego egzemplarza np.: samochodu bądź wytop pierwszej stali (ciekawe gdzie pojawiła się pierwsza stal w polskiej strefie )? Wynalazczość jeszcze nie istnieje

To jest wg mnie slabość lansowanej w cantr teorii że nie możesz wiedzieć o pewnych rzeczach póki nie dowiesz się tego od kogoś. No bo w takim razie powinienem sie dowiedzieć że jak jestem glodny to powinienem jeść. Uczyć sie gotowania każdej potrawy. Nie wiedzieć że droga służy do chodzenia itp. Już widzę jak postacie informuja nowego o takich sprawach. Wystarczy poczytać opinii o jakwtosiegrasiów.