Ula wrote:Tylko biedaczki mają jeden problem... z tego co dotychczas widziałam, Cantryjczycy są raczej mało przychylnie nastawieni do niosących słowa bogów... cóż... ciężkie jest życie proroka
No coz... Ludzie rzeczywisci tez nie odnosza (odnosili) sie tak zbyt przyjaznie... Jezus dla przykladu zostal zmaltretowany i przybity do krzyza... Nich sie ciesza Cantryjczycy, ze nie ma takich form usmiercania w grze...