Zwierzeta

[Sierak]

Ja własnie kilka dni temu czytałem głupie wytłumaczenia typu:inni i tak je zabiją,a mi się przyda

[CyboRKg]

Typowo polskie podejscie Bo on juz musi miec kosciana palke (ktora wcale nie jest lepsza bronia niz sledgehammer), a nie zastanowi sie - ze jutro nie bedzie z czego zrobic miechow, niezbednych do produkcji stali Ilosc 5szt powinna byc objeta scisla ochrona pod kara smierci dla kazdego kto podniesie na nie reke! Tylko przy scislej ochronie jest szansa, ze zwierzat na polskich wyspach kiedys przybedzie!
Btw, po raz pierwszy moja postac byla swiadkiem, ze zwierze zaatakowalo czlowieka

[Skarbniq]

Ach te miechy... Teraz to jest dobry pretekst do zabijania zwierzat. Kazdy chce miec miechy zanim zwierzyna zostanie wybita i chce ja wybijac

[CyboRKg]

Widzialem stadko 21 owiec, a ktos mowil ze liczba 20 to gorna granica... Jak to wlasciwie jest?

[marol]

Codziennie liczba osobników w stadzie jest przycinana do 20. Moze zdarzyc sie, ze urodzi sie jakies i bedzie 21, ale jutro powinno byc 20. Chociaz zasiales tutaj watpliwosc i chyba sobie to zaraz sprawdze, moze cos zle pamietam.
-----------------------------------------------
Edit: tak jak napisałem, na koniec dnia (w chwili, kiedy wszyscy znów dostają 200 minut), wszystkie stada są przycinane do 20 sztuk.

[KVZ]

Moja angielska postać widziała ostatnio 20 osobnikowe stado pustynnych żółwi, a twarde są jak diabli. Nawet kościanym nożem i po mistrzowsku nie zadaję im żadnych obraźeń...

[CyboRKg]

Moze trzeba najpierw obrocic je brzuchem do gory?

[PRUT]

Moja angielska postać widziała ostatnio 20 osobnikowe stado pustynnych żółwi, a twarde są jak diabli. Nawet kościanym nożem i po mistrzowsku nie zadaję im żadnych obraźeń...

Pustynne bobry są ponoc jeszcze twardsze

[Sierak]

Moja angielska postać widziała ostatnio 20 osobnikowe stado pustynnych żółwi, a twarde są jak diabli. Nawet kościanym nożem i po mistrzowsku nie zadaję im żadnych obraźeń...

Pustynne bobry są ponoc jeszcze twardsze

Oh My Good co mają bobry wspólnego z pustynią?Czekam na bobry transoceaniczne

[Widar]

W angielskiej strefie moja postać spotkała w pewnej lokacji 20 krów, 20 owiec i sporo innych zwierzat, po zabiciu 3 krow nastepnego dnia bylo juz 18 krow, a bodajze za 3 dni było juz 19. Natomiast na nowej wyspie znalazlem miejsce z 20 koniami, po zabiciu jednego przez ponad tydzien zaden nowy kon sie nie pojawil, niewiem jak jest teraz gdzy opuscilem ta lokacje, ale to niewydaje sie uczciwe wobec nas

[marol]

Nie przesadzajta ludziska. Kod gry jest jednakowy dla wszystkich i zwierzeta danego gatunku mają taką samą szansę na rozmnożenie wszędzie. Tak jak napisałem na poprzedniej stronie - przy "dwudziestosztukowym" stadzie krów (lub koni) szansa na rozmnożenie wynosi dokładnie 33,24% czyli podany przez ciebie przykład z angielskiej wyspy nie był niczym nadzwyczajnym. Miałeś po prostu pecha, szansa, ze 19 koni sie nie rozmnozy przez 7 dni wynosi dokładnie 6,81% , o ile nie przesadziłeś z tym tygodniem.

Nie traćta nadziei, z tego, co mozna przeczytać na angielskim forum może wkrótce przybyć nam zwierzątek. Pytanie tylko na jak długo...

[Widar]

Kod jest taki sam, ale jezeli w polskiej lokacji jest 10 osobnikow jednego gatunku to prawie cud, natomiast w angielskiej jest tyle zwierzat ze z ich miesa mozna by zyc przez kilka lat . Ale o tym byla juz mowa

[marol]

Sam mowiles, ze znalazles 20 koni. Zobaczymy ile z nich zostanie po paru latach. Nie bylem od poczatku na wyspie V, wiec nie wiem, czy zwierzat bylo malo, czy ludzie je wybili. Patrzac jednak na to, co sie wyrabia, sklaniam sie ku tej drugiej wersji.

[Widar]

marol, a kto powiedzial ze chodzi mi o wyspe V. Ja kilkoma postaciami zwiedzilem spory kawalek najwiekszej polskiej wyspy i szczerze mowiac tylko w 1 miejscu znalazlem zwierzeta

[marol]

Wyspę D obszedłem całą i tam na brak zwierząt nie można było narzekać. Ale widzę, jak ich ilość maleje w zastraszającym tempie.