Cantr II Discussion Forum

Chetnie sprawdzilbym, czy osoby wczesniej wiedzace o planowanych zmianach, nie ustawily sobie kombajnow i swidrow na full, na starych zasadach.

Jeśli myślisz o mnie to mogę sobie wyczarować 9223372036854775807 gram gotowanego mięsa więc po co mi ryż Naprawdę, Cantr nie jest grą w której administracja mogłaby wykorzystywać jakoś swoje przywileje - może z wyjątkiem podpatrywania gdzie są przeciwnicy, ale co to za radość z gry wtedy.

Szczerze mówiąc, mi to wisi.
Ale takie zmiany bez zapowiedzenia wyglądają wyjątkowo nieprofesjonalnie.

to tylko kosmetyczne zmiany, a mnie stwarza to możliwość zysku.

Kombajny i świdry w ogóle nie powinny działać bez paliw. Niech biedni umierają z głodu, niech nie będzie rozdawnictwa jedzenia na każdym zadupiu. Generalnie, zmiany w dobrym kierunku.

wadko wrote:Masz postać w każdym mieście, że jesteś tego pewien? Pewnie nie, więc nie uogólniaj. To że macie postacie w bogatych miastach i jesteście zblazowani tym bogactwem nie oznacza, że wszędzie tak jest.

Biedne miasta nie mają kombajnów, zresztą - co to znaczy biedne miasto? W połowie polskiej strefy wszystkie najważniejsze surowce są na wyciągnięcie ręki. Żeby mieć "biedne miasto", to trzeba by było je założyć w najwyższych górach bez żadnych kruszców albo w Djanofic.

Popieram Avx, surowców jest za dużo i gra wiele na tym traci.

Tak, tak, Elm0, tak sobie wmawiaj mądrości.

Kiedyś nie było kombajnów i Cantryjczycy nie umierali z głodu nie rozumiem czemu ktorykolwiek gracz miałby zawczasu posiadać wiedzę o takich zmianach, gdyż wpłynęłoby to na zachowanie jego postaci w grze. Taki zarządca o którym notorycznie wadko pisze zacząłby gromadzić żarcie na potęgę.

Albo szukać paliwa, ale co tam. Spece od znudzenia cantryjskim życiem wiedzą lepiej.

Brać motyki i marsz na pole!

kaloryfer wrote:Szczerze mówiąc, mi to wisi.
Ale takie zmiany bez zapowiedzenia wyglądają wyjątkowo nieprofesjonalnie.

nieprofesjonalne byłoby zapowiadanie takich zmian, bo ludzie pozakładaliby projekty na miljon pińcet ton ryżu. zapowiedzieć trzeba było paliwo dla pojazdów, bo ludzie musieli się przygotować, a tamtej informacji nie dało się wykorzystać w niecny sposób.

Zmiana według mnie na plus. Przecież nie można mieć trzech gmachów pełnych marchewki, bo mamy kombajn, który działa na powietrze...
Jak widzę tylko wadko jest przeciw.

Bardzo dobra zmiana. Realistyczne utrudnienie - takich więcej!

in vitro... wrote:nieprofesjonalne byłoby zapowiadanie takich zmian, bo ludzie pozakładaliby projekty na miljon pińcet ton ryżu. zapowiedzieć trzeba było paliwo dla pojazdów, bo ludzie musieli się przygotować, a tamtej informacji nie dało się wykorzystać w niecny sposób.

Sam bym tego lepiej nie ujął! Dzięki, in vitro

kamil1313, jesteś ślepy, jeśli widzisz że jestem przeciw.

80 dni * 7 kilogramów ryżu = 560 kilogramów ryżu.
Błąd = "miljon pińcet ton ryżu" - 560 kilogramów ryżu = 149999,44 ton ryżu.
Oj, nie trafiłeś, ale dzięki za próbę.