Xavier, piraci i morderstwa

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
lukaasz
Posts: 656
Joined: Fri Jul 08, 2005 9:02 pm
Location: Polska, Olkusz
Contact:

Postby lukaasz » Fri Aug 11, 2006 10:34 pm

Gnom wrote:
Lorelei wrote:Zastanawiam się tylko, co tak naprawde było powodem zabicia współzałożyciela firmy. Przecież odszedł zabierając to co do niego należało... :?:


Zabrał też sporo więcej. Ale patrz punkt wyżej - to był główny powód. ;) Bo współzałożyciel z całą pewnością był idiotą (sama chęć koszmarnie niewydajnego soku cytrynowego już o tym świadczy). A dodatkowo blokował rozwój firmy swoimi "błyskotliwymi" pomysłami. Nie chciał przegłosować i się dostosować, więc odszedł. Ale wcześniej zabrał za dużo i trochę namieszał...[/url]


Imakandi nie zabrał ze soba absolutnie nic.
A idiota nazywasz postac ktora na wyspie gdzie w kazdej lokacji jest piec i produkuje sie zelazo chciala zrobic plaze z bujakami gdzie mozna popijac sok cytrynowy i siedziec w spokoju.
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Fri Aug 11, 2006 10:40 pm

Czemu temat ponownie otwarto? Był spokój przed jakiś czas, ale teraz znowu ludzie zaczną wylewać wzajemne żale...
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
lukaasz
Posts: 656
Joined: Fri Jul 08, 2005 9:02 pm
Location: Polska, Olkusz
Contact:

Postby lukaasz » Fri Aug 11, 2006 10:43 pm

a swoja droga, mzoe mi ktos PMa puscic co sie dzialo potem?
Sasza
Posts: 1536
Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
Location: Wonderland

Postby Sasza » Sat Aug 12, 2006 3:25 pm

Zdradzasz innym, jakie są moje postacie. To może wpłynąć w znaczący sposób na fabułe (ale ty przecież już 'niegrasz', więc teraz niebędzie Cię nic obchodziło :?

Gnom wrote:...jedna Twoja postać należała do pirackiej bandy, która pomordowała część pracowników.

To niebyła "piracka banda"... Przecież nawet nic nieukradła. Lecz niemogę jeszcze niczego ujawniać jako aktywny gracz. ...Zostało zabitych 3 pracowników, lecz 'tylko' dlatego, że zdradzili NAS oraz chcieli zabić.

Gnom wrote: "...dziwnym sposobem wyczuwając śmierć swego szefa, który umarł w innej lokacji.."

Ja tylko wykonywała rozkazy. Zresztą uciekali, bo na drodze było słychać flety, zapytaj się przełożonego mojej postaci. A jeżeli już zaczełeś w tą strone iść, to jakim sposobem Xavier wiedział, że Natasza ma kłopoty?
Teraz ciebie mam. Ponieważ z graczem tej panny znasz się w realu. Chyba każdy w miare kumaty już sie domyślił, o kogo chodzi. Chociażby przez to, że sam nalegasz, by napisała Xavierowi nekrolog.

Gnom wrote: ..Inna Twoja postać tam przylazła i się nakradła rzeczy, które upuściła umierając moja postać...

Raz. Z kąt mogła wiedzieć, że Xavier umrze? Jeżeli chcesz to zgłoście to do PD. Wszystko jest zgodnie z fabułą. Druga postać kilka razy była na tej plaży. Budowała na niej statek. I to nie ona zadecydowała, że pójdzie akurat tam. Właściwie to obie miały swych szefów, którzy zadecydowali, że wybiorą się w to miejsce. Przypadek. NO, ale z kąt wiesz, że TO były moje postacie? Myśle, że dla tych, którzy śledzą forum uważnie to niezagadka. A mianowicie od koleżanki z reala. A co to kradzieży, to oczywiście, kto by niewziął toporu, tarczy, leków, w sytuacji gdzie z takim sprzętem występują agresywni ludzie. Więcej napisze Ci w PM, bo to już niebędzie naruszanie NZ itp.

Pisałem to co wie moja postać, a że akurat takich rzeczy się dowiedziała to niemoja wina. Doinformowana była dobrze. A tak osobiście, to zanim szef firmy niezostał zabity (mówiłem, że postać kilkakrotnie tam była, a nie raz, gdy jakimś niby cudem akurat się spodziewała, że Xavier umrze) to osada była bardzo spokojna i miła.

Gnom wrote:I wybijając Ci arguemnt z ręki - nie mam żadnego celu w tym, by kłamać czy oszukiwać. Xavier był postacią dobrą.

Niechciałem tego pisać. lecz nic "niewybiłeś". Mógłbyś mieć taki cel, by uchronić postać swojej przyjaciółki. Dalej niestety niemogę pisać z powodów, że ten wątek fanubuły dopiero się rozkręca. I niechciałbym, by już ktoś miał wyrobione zdanie. Czy to na kożyść moją czy na drugą strone.

Szkoda, że zaczełeś mnie gnoić. Musiałem napisać co o tym myśle. A co jest prawdą, niech ludzie sami ocenią. I tak się już wypowiedzieli. A wygląda to tak, że jednak trochę skłamałeś.

Przez to zamieszanie, odechciało mi się dalej cokolwiek rozkręcać w grze. Szkoda, że to się tak potoczyło. Niech będzie przestrogą dla innych, by odpuszczać sobie pewne zaczepki. Ech. Dzięki Cantr niemam dużego problemu z innymi nałogami i chciałbym, by tak zostało.
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Sat Aug 12, 2006 3:49 pm

Nie wiem kto ma w tym sporze wiecej racji, bo obie strony wydaja sie srednio wiarygodne... Zlapcie sie za wlosy i wytargajcie porzadnie to moze byc dobry final tej zawzietej (a jakze bardzo) polemiki (czy raczej klotni... tez jakos malo powiedziane...)
All my friends are dead.
You got dragged outta bed,
Now they're buried and they're dead.
User avatar
Agent 0007
Posts: 1042
Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
Location: Darudzystan

Postby Agent 0007 » Sat Aug 12, 2006 5:30 pm

Popieram :D Dajcie se spokoj. W grze wszystko wyjdzie... a ze Gnom juz chyba nie gra... coz :/ szkoda dobrego gracza, ale te przepychanki sa ponizej krytyki... :(
User avatar
Gnom
Posts: 1186
Joined: Thu Dec 22, 2005 11:53 am
Location: Poland

Postby Gnom » Sat Aug 12, 2006 7:58 pm

Macie rację, że te przepychanki są poniżej krytyki. Dlatego całkiem bez agresji odpowiem na posta Saszy - o nic go zresztą nie oskarżając. Ale jeśli dalej będzie swoje oskarżenia rzucał, to dalej i spokojnie będę je odpierał.

Sasza wrote:Zostało zabitych 3 pracowników, lecz 'tylko' dlatego, że zdradzili NAS oraz chcieli zabić.


Kłamstwo. Nikt nie chciał Was zabić - nie wiem czy Twoją postać wprowadzono w błąd czy nie. Może i piratami nie byli - ale to "wy" zaatakowaliście. Czy z powodu tego, że nie podobał Wam się podatek na banany czy z powodu tego, że nie podobał Wam się topór Nataszy.. Wszystko jedno, grunt, że było to zachowanie pirackie.

Sasza wrote:A jeżeli już zaczełeś w tą strone iść, to jakim sposobem Xavier wiedział, że Natasza ma kłopoty?


Nie wiedział. Dojechał na miejsce, został zdzielony toporem i schował się do budynku. Tam wszystkiego się dowiedział. Dopiero potem ruszył po odsiecz.

Sasza wrote: .... Przypadek.


Owszem, ja nie sugeruję, że nakradła się OOC. Ja mówiłem, że ta postać tę kradzież uprawomacnia oskarżeniami. Do czego ma prawo.

Sasza wrote:NO, ale z kąt wiesz, że TO były moje postacie?


Ekhm, wiesz, dwie rzeczy... Po pierwsze, postacie te rozpoznałem na podstawie Twojego stylu pisania. Dość charakterystycznego zresztą. Czy raczej rozpoznałem, że to te same postacie co inna, z którą miałem kontakt. A sam mi się przyznałeś, że on a należy do Ciebie.

Sasza wrote:Mógłbyś mieć taki cel, by uchronić postać swojej przyjaciółki.


Skąd wniosek, że mi na tym zależy? Skąd wniosek, że JEJ na tym zalezy? Na oba pytania odpowiedź brzmi: nie, nie zależy.

Sasza wrote:I niechciałbym, by już ktoś miał wyrobione zdanie. Czy to na kożyść moją czy na drugą strone.


Hipokryta. Sam zacząłeś o tej akcji mówić. Chatette pominęła w ogóle wątek z "inwazją" - oprócz wspomnienai jednym słowem o tym.

Sasza wrote:I tak się już wypowiedzieli. A wygląda to tak, że jednak trochę skłamałeś.


Nie, nie skłamałem. Co do Imakandiego, to może i się nie nakradł... Pytanie tylko jak założył złośliwe projekty z żelazem i drewnem, skoro nikt w firmie mu go nie dawał i obu tych rzeczy brakowało?

Sasza wrote:Niech będzie przestrogą dla innych, by odpuszczać sobie pewne zaczepki.


A tu dobrze mówisz. Szkoda tylko, że to Ty te zaczepki uskuteczniałeś.

Jak powiedziałem już: nie chce mi się dyskutować w tej sprawie i uważam to za: bezsensowne przepychanki i rozmowę mogącą mieć wpływ na wydarzenia w grze. Jak chcesz ją kontynuować to jak wysłac PM'a wiesz.

Ponawiam też prośbę o usunięcie całego tego wątku lub przynajmniej zamknięcie go.

EDIT: aha, jeszcze jedno. Nie rzucaj więcej pustych oskarżeń - zwłaszcza publicznie. Gdy się takie rzeczy robi a okazuje się, że to nieprawda, to należy przeprosić. Co też zalecam Ci byś zrobił na zakończenie też "dyskusji".
User avatar
lukaasz
Posts: 656
Joined: Fri Jul 08, 2005 9:02 pm
Location: Polska, Olkusz
Contact:

Postby lukaasz » Sat Aug 12, 2006 8:07 pm

Gnom wrote:

Sasza wrote:I tak się już wypowiedzieli. A wygląda to tak, że jednak trochę skłamałeś.


Nie, nie skłamałem. Co do Imakandiego, to może i się nie nakradł... Pytanie tylko jak założył złośliwe projekty z żelazem i drewnem, skoro nikt w firmie mu go nie dawał i obu tych rzeczy brakowało?



Gnom, przestan sie wyglupiac.
User avatar
Gnom
Posts: 1186
Joined: Thu Dec 22, 2005 11:53 am
Location: Poland

Postby Gnom » Sat Aug 12, 2006 8:08 pm

lukaasz wrote:Gnom, przestan sie wyglupiac.


A nie pozakładał takich projektów?
User avatar
Chatette
Posts: 719
Joined: Fri Feb 10, 2006 9:50 pm

Postby Chatette » Sat Aug 12, 2006 8:10 pm

Sasza wrote:EDIT: aha, jeszcze jedno. Nie rzucaj więcej pustych oskarżeń - zwłaszcza publicznie. Gdy się takie rzeczy robi a okazuje się, że to nieprawda, to należy przeprosić. Co też zalecam Ci byś zrobił na zakończenie też "dyskusji".


Wiec bardzo prosze abys takze przeprosil mnie, bo uwazam sie za uczciwego czlowieka a oskarzenia ktore rzucasz, wala bezposrednio we mnie.
I prosilam a zakonczenie tej dyskusji, bo psujecie NAM wszystkim gre.
Koniec komunikatu.
Badania opinii publicznej opierają się na fałszywej przesłance, że publiczność posiada opinię.
Sasza
Posts: 1536
Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
Location: Wonderland

Postby Sasza » Sat Aug 12, 2006 8:10 pm

Więc, zamknijmy temat.
Chodź zaś coś przekręciłeś :wink:

I prosze graczy, by niesugerowali się, że przyszłe wydarzenia będą nakręcane moją postacią. (co by mi zapewne niewyszło na dobre). Niech Wasze postacie same wywnioskują co zrobić.
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
Laura_
Posts: 728
Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm

Postby Laura_ » Sat Aug 12, 2006 8:14 pm

gnom,zabawne ze o zamykaniu tematu piszesz za kazdym razem gdy wysmazysz dlugi post w tymze. zamknac tak, ale zeby ostatnie slowo nalezalo do ciebie, prawda?
User avatar
Gnom
Posts: 1186
Joined: Thu Dec 22, 2005 11:53 am
Location: Poland

Postby Gnom » Sat Aug 12, 2006 8:15 pm

Laura_ wrote:gnom,zabawne ze o zamykaniu tematu piszesz za kazdym razem gdy wysmazysz dlugi post w tymze. zamknac tak, ale zeby ostatnie slowo nalezalo do ciebie, prawda?


Nie wiem czy zwróciłaś uwagę, ale od początku pisałem o kasowaniu. Zamykanie to tylko gorsza alternetywa. ;)

I w tym wypadku to lepiej niż gdyby zamknąć po poście Saszy - ja go w tym nie oskarżałem o nic tylko odpierałem zarzuty. Co innego gdy ostatnim słowem jest obrona, co innego gdy jest nim atak...
Sasza
Posts: 1536
Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
Location: Wonderland

Postby Sasza » Sat Aug 12, 2006 8:18 pm

A ja to co niby robiłem? Zaś rozpoczynasz kłotnie. Broniłem się. A po twoim ostatnim dużym poście, już dałem sobie spokuj. Ale tym musisz. Jeżeli chcesz... Mogę odpowiedzieć na tamten post

I niech ktoś po mnie coś napisze (żeby nie było) i zamknijcie to
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
User avatar
Gnom
Posts: 1186
Joined: Thu Dec 22, 2005 11:53 am
Location: Poland

Postby Gnom » Sat Aug 12, 2006 8:21 pm

Sasza wrote:i zamknijcie to


Popieram!

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest