Grupa wsparcia - pomoc dla uzaleznionych

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Ula
Posts: 1042
Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm

Postby Ula » Mon Sep 25, 2006 9:20 pm

I tu tez naklamali na stronie glownej:

Cantr II is a slow-paced game.


Ilez to razy gralo sie az do zdretwienia palcow... byle tylko szybciej stukac w klawisze... ;)

tehanu wrote:Sytuacja raczej smutna bo moje postacie to na razie szare myszy i rzadko zdarza się coś co ma z nimi związek..
No ale ja się dopiero rozkręcam.. :wink:


tehanu, poczekaj az Ci sie postac zakocha... wtedy juzes stracona dla swiata... :roll:

edit: literowka
Last edited by Ula on Mon Sep 25, 2006 9:30 pm, edited 1 time in total.
Image
User avatar
Quijo
Posts: 1376
Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
Location: K A T O W I C E ST Dept
Contact:

Postby Quijo » Mon Sep 25, 2006 9:22 pm

Ciekawe za ile czasu zaczniesz oszczedzac czas na zwyklych stronach tak jak to robi wiele ludzi tutaj, ze mna wlacznie. I pytanko: Snia Ci sie juz Cantryjskie wydazenia w nocy?
http://www.gks-murcki.com
User avatar
tehanu
Posts: 872
Joined: Thu Sep 21, 2006 9:00 pm
Location: 3city

Postby tehanu » Mon Sep 25, 2006 9:25 pm

tehanu, poczekaj az Ci sie postac zakocha... wtedy juzes stracona dla swiata... :roll:


Ba, jedna moja (zresztą pierwsza i najlepsza) juz się zakochała ale co z tego skoro bez wzajemności.. :cry:

Dobrze, że w realu powodzi mi się lepiej :wink:
Szopen
Posts: 140
Joined: Sat Sep 09, 2006 1:42 am

Postby Szopen » Mon Sep 25, 2006 9:47 pm

Cholera, mi juz sie w nocy, nawet w dzien sni Cantr. Powaznie.
User avatar
Quijo
Posts: 1376
Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
Location: K A T O W I C E ST Dept
Contact:

Postby Quijo » Mon Sep 25, 2006 9:52 pm

Ja sie czasem ze znajomymi dogadac nieumiem. Oni do mnie gadaja,, a ja w innym swiecie, puzniej sie dopytywac musze o co im chodzilo
http://www.gks-murcki.com
Milo
Posts: 736
Joined: Fri Feb 03, 2006 11:24 pm

Postby Milo » Mon Sep 25, 2006 10:13 pm

Zakochane postacie to jeszcze nic, gorzej jak osiagniesz swoimi postaciami wymarzona przez wielu WLADZE :D To jest dopiero koszmar
User avatar
Ula
Posts: 1042
Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm

Postby Ula » Mon Sep 25, 2006 10:35 pm

Milo wrote:Zakochane postacie to jeszcze nic, gorzej jak osiagniesz swoimi postaciami wymarzona przez wielu WLADZE :D To jest dopiero koszmar


racja - nie wiadomo, ktore cholerstwo gorsze ;)
Image
User avatar
Agent 0007
Posts: 1042
Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
Location: Darudzystan

Postby Agent 0007 » Tue Sep 26, 2006 5:53 am

A tam Ula... najgorzej to chyba jest jak zakochana postac ma wladze... Wtedy... koniec. :-D Nie sadzisz? :P
nemo49
Posts: 566
Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm

Postby nemo49 » Tue Sep 26, 2006 6:41 am

Najnajnajgorzej jest jeżeli postać jest postawiona przed wyborem : władza albo uczucie. Żal serce ściska jak człowiek patrzy jak się ten mój klon męczy i miota.
User avatar
tehanu
Posts: 872
Joined: Thu Sep 21, 2006 9:00 pm
Location: 3city

Postby tehanu » Tue Sep 26, 2006 8:47 am

Szopen wrote:Cholera, mi juz sie w nocy, nawet w dzien sni Cantr. Powaznie.


Hi, hi, a ja w nowej pracy klasyfikuję swoje umiejetności wg skali w Cantr: to robię po mistrzowsku, a tamto tylko niezręcznie...
no cóż niektórzy pewnie maja niezły ubaw.. :roll:
User avatar
w.w.g.d.w
Posts: 1356
Joined: Sun Oct 02, 2005 4:46 pm

Postby w.w.g.d.w » Tue Sep 26, 2006 1:39 pm

Dzien 1666 zbliza sie wielkimi krokami.Czas odprawic modly do Bestii (PD) by moje alter ego zyskaly sile i wytrzymalosc sloni.Znaczy sie golymi rekoma atakowaly jak inne postacie kilofami i wylamywaly spokojnie zamki,mialy naturalna ochrone i nosily na grzbiecie kilkadziesiat kilo(a nie marne 15).
Walka o zycie jest bardzo ciekawa ale niestety bez tych paru atrybutow slonia czasem zdarza sie przegrac i to jest najbardziej denerwujace jakie moze byc w tej grze(procz braku dostepu do neta).
User avatar
Gulczak
Posts: 513
Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
Contact:

Postby Gulczak » Tue Sep 26, 2006 1:54 pm

w.w.g.d.w wrote:Dzien 1666 zbliza sie wielkimi krokami.Czas odprawic modly do Bestii (PD) by moje alter ego zyskaly sile i wytrzymalosc sloni.Znaczy sie golymi rekoma atakowaly jak inne postacie kilofami i wylamywaly spokojnie zamki,mialy naturalna ochrone i nosily na grzbiecie kilkadziesiat kilo(a nie marne 15).
Walka o zycie jest bardzo ciekawa ale niestety bez tych paru atrybutow slonia czasem zdarza sie przegrac i to jest najbardziej denerwujace jakie moze byc w tej grze(procz braku dostepu do neta).


To jest niewykonalne, mówie w imieniu CD. Ale gdybyś.... to się może udać! Poproś, aby jedną z twoich postaci zamienili w słonia! Oczywiscie zyskasz to wszystko co chcesz, ale nie będziesz w stanie nic uprawiać, będziesz żywił się mięsem ludzi :twisted: Ja też tak chce! :P
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
User avatar
w.w.g.d.w
Posts: 1356
Joined: Sun Oct 02, 2005 4:46 pm

Postby w.w.g.d.w » Tue Sep 26, 2006 2:23 pm

Znaczy mozliwosc wyboru gatunku do ktorego nalezy moja postac? :roll:
To sie raczej do sugestii nadaje :P A w twoim mysleniu jest jeden problem:slonie nie zywia sie miesem tylko roslinkami tak wiec moglyby zbierac np.marchewke tyko nie byloby limitu :) jednak nie moglbym uzywac tarcz ani zadnych narzedzi :?(na szczescie naturalna tarcza regenerowala by sie) I przydalaby sie mozliwosc taranowania drzwi do budynkowczy czy statkow (bez potrzeby lomu) po czym zabijalbym cantryjczykow tam schowanych przedemna dla samej uciechy zabijania :twisted:
PS.czy moje urojenia to oznaka uzaleznienia???
User avatar
Gulczak
Posts: 513
Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
Contact:

Postby Gulczak » Tue Sep 26, 2006 2:29 pm

Chyba jednak damy to do sugestii :P Czytać od góry do dołu.

Dwudziestoletni słoń mówi: witajcie! Trrrrr *trąbi* jestem XXX. A wy? Kto zjadł mojego kolege? *wpada w furie*
Widzisz jak Dwudziestoletni słoń zgniata na miazge AAA
Widzisz jak Dwudziestoletni słoń zgniata na miazge BBB
(ooc: 5 godzin później)
Widzisz jak Dwudziestoletni słoń zgniata na miazge Królową Vlyrian
Dwudziestoletni słoń mówi: No, a teraz pora na ciebie! Wymordowałem już całe Vlyrian! Ciebie zostawie jako świadka dla potomności, że nie należy zadzierać ze słoniami! Trrrrr *trąbi po czym odchodzi*
Widzisz jak Dwudziestoletni słoń wyłamuje zamek do slup
Widzisz jak slup oddokowuje.

Koniec! :P
Bo mnie na uśmiech zawsze stać

Nie lubię życia brać

Zbyt serio, serio zbyt

Bo ja na przekór wszystkim tym

Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
User avatar
Sanguinary
Posts: 39
Joined: Fri Aug 25, 2006 9:37 am
Location: Podkopki Szlacheckie

Postby Sanguinary » Tue Sep 26, 2006 2:50 pm

Skoro temat o uzależnieniu no to chyba obserwuje pierwsze ciekawe przełożenie Cantr w inne kwestje życia to jest jak gadam z kimś przez jakiś komunikator to swoje nastroje i czynności przedstawiam po między gwiazdkami to znaczy np: *spogląda na te poprane treści które mi ślesz na gygy* i tym podbne... znajomi czasem nie kumają o co chodzi... nawet śmiesznie bywa
Life is killing me...

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest