Sprawa rzezi w Zaciszu - komentarz(e)

[ushol]

Tak... to zaraz będziemy mieli 25 mesjaszy w różnych miejscach świata... kto bowiem zmartwychwstaje... jeśli sie nie ukryje to go zaciukają... taka kolej rzeczy... Wskrzeszanie nie da dobrych skutków... co sie stało to się nie może odstać. Sami gracze z Zacisza stwierdzają, że gdyby było zmartwychwstanie to nie byłoby już jak kiedyś. Akty wandalizmu się zdarzają wszędzie, częstokroć nie można ich naprawić. Nie idźmy na łatwiznę i przyjmijmy to co się stało, choć to boli... wielu się ze mną nie zgodzi, pewnie bedzie to większość, ale cóż... Wy macie swoje zdanie, aj mam swoje. Nikt nikogo nie przekona, tak jak i wielu wyznawców religijnych wcześniej zginie niż porzuci swoje wyznanie. To tak jakby Action miał stać sie kapitalistą, a Avx komunistą. kazdy widzi w przeciwnej ideologii coś co nie pasuje. Pozostaje wam jedynie starać się przekonać staff, a mi mieć nadzieję, że nigdy się nie zgodzą

[marol]

Wskrzeszenia absolutnie nie będzie.

[Milo]

Wskrzesic mozna bylo tylko w jeden sposob. Dzien, gora dwa po fakcie cofnac czas. Atak by sie nie odbyl, piraci zmienili by kurs a ich gracze zostali by ukarani INDYWIDUALNIE, kazdy wedlog zaslug. Jest juz na to za pozno.

I jeszcze jedno. Czy to cale jechanie po Chojraku i reszcie nie jest zagluszaniem wyrzutow sumienia? Bo czy aby naprawde nowi gracze, chcacy grac po prostu i czesto slabo znajacy angielski dostaja pelna informacje o specyfice Cantra? Czemu wlasciwie doszlo w ogole do tego wydarzenia? Moze lepiej poinformowane PD moglo by im przeszkodzic wczesniej? Nie upieram sie ze w tym konkretnym przypadku mozna bylo cos zrobic ale 90% garczy traktuje PD jak jakas policje czy gorzej nawet a krzyk podnosza gdy cierpia ich postacie.

Cos jest nie tak. Bo gracze od piratow wcale tacy zli nie sa. Wezcie moze pod uwage ze na forum wczesniej nie bywali. My jestesmy tacy madrzy bo masa rzeczy czytalismy wielokrotnie, maglowanych na wszystkie sposoby. Wiec teraz w emocjach mowimy kolo siebie

Bardzo wspolczuje Saszy i Quijo, jeszcze bardziej graczom ktorych postacie zyja teraz w okaleczonym Zaciszu. Ale szkoda mi tez prowadzacych piratow. Zachowali sie fatalnie, to prawda. W kilku miejscach, juz w tej dyskusji probowali cos tam macic czy w prost klamac... Ale i tak zachowuja sie lepiej niz w przeszlosci ludzie w podobnych sytuacjach, ludzie ktorzy swietnie znali zasady...

Wiec odpuscie sobie. Od wczoraj prawie nic sensownego nie zostalo tu napisane, same obelgi i tyle

[tehanu]

Czy mogę prosić o kłódeczkę?

bo chyba już wszystko zostało napisane..

[Averus Wolfmaster]

Ja chce tylko jeszcze napisać, dawno mnie nie było na forum, ze ta sprawa to najwieksza żenada jaka widziałem i pewnie i zobacze w Cantr.

[ushol]

Co masz na mysli?? Działania grupy, dyskusję?

[Eresan]

Osobiście uważam, iż wskrzeszenie ZABITYCH byłoby największą sensowną karą dla Morderców.

To ostatni mój post w tym temacie więc coś szybkiego w punktach:

1. To nie gracze są dla zasad ale zasady dla graczy!
2. Gra się dla przyjemności ogółu grających!
3. Jeżeli trzeba "złamać zasady" by odwrócić coś co się stało przez "łamanie zasad" to ja osobiście nie widzę problemu.
4. po raz pierwszy zasady gry, i to NZ została naruszona przed "atakiem" na Zacisze, z czego wyika że jeśli można cofnąć czas to do tego momętu. A w tym momęcie zabici jeszcze żyli.

EOT.

Pozdrawiam.

[tehanu]

Jako osoba która ma postać w Zaciszu, a która chce grać dalej prosze Was zamknijcie ten temat !

[PJ]

Milo, nie chodzi o piratow jako takich, tacy musza byc w cantrze by mogl on w sposob konsekwentny symulowac rzeczywistosc...chodzi o wszystkich grajacych OOc, grajacych nie fair...i temu nie mozna poblazac, takie zachowanie od razu nalezy karac.Szkoda Ci prowadzacych piratow?Dlaczego?Zachowali sie lepiej niz inni?I co z tego?Zlamali podstawowe zasady gry i zamierzali tak postepowac dalej gdyby to sie nie wydalo...Co tu zalowac?Ze wiecej osob nie zniechecie sie przez takich graczy do cantra?
Eresan, nie rozumiem czemu podoba Ci sie postawa Chojraka, twierdzisz ze probuje sie dowiedziec co zrobil nie tak...nieprawda, on od poczatku wiedzial co robil nie tak i nie widzi w tym nic zlego, probuje pozostalych przekonac ze taka sytuacja moze zdarzyc sie tez bez ingerencji OOC, co jest totalna bzdura, i ze takie sytuacje sa czescia tak cantra jak i zycia.To tez jest odlegle od prawdy.Chojrak juz po fakcie nadal mataczyl i klamal, nie wiem co Ci sie w tym podoba.

I najwazniejsze - nie ma co mowic o tym ze nowi gracze nie znaja zasad, ze nie siedza na forum itd - to lipa.Nie trzeba byc doswiadczonym graczem ani znac angielskiego ani korzystac z forum zeby znac najwazniejsza zasade i pozostale wazne rzeczy ktore nalezy wiedziec przed rozpoczeciem gry - nim stworzysz postac masz wszystko napisane po polsku, w sposob prosty i przystepny - to nie jest jakas umowa licencyjna pelna specjalistycznych sformulowan ktora sie czyta przez godzine, a przez nastepna probuje zrozumiec...to tekst ktory sie czyta w 3 minuty i ktory jest prosty. Jesli komus szkoda bylo 3 minut....psuje w ten sposob innym gre, psuje sobie.I za to nalezy ponosic konsekwencje - za ignorancje i lenistwo.Nie wspominajac o celowym naruszaniu zasad...

[in vitro...]

to tekst ktory sie czyta w 3 minuty i ktory jest prosty. Jesli komus szkoda bylo 3 minut....psuje w ten sposob innym gre, psuje sobie.I za to nalezy ponosic konsekwencje - za ignorancje i lenistwo.Nie wspominajac o celowym naruszaniu zasad...

morał z tego taki: albo poświęcasz 3 minuty, albo dostajesz bana na całe życie.

i tym jakże optymistycznym akcentem proponuję zachować ciszę w oczekiwaniu na PD (bo wam klawiatury pozabieram)

[Quijo]

Bardzo wspolczuje Saszy i Quijo, jeszcze bardziej graczom ktorych postacie zyja teraz w okaleczonym Zaciszu.

Moja postać tam nie ucierpiała ani troche;)

[Sasza]

A więc to my jesteśmy Ci źli..
Oni mieli sobie ubaw..
..mają ubaw z Milo, że on taki naiwny jest.
Ach.. Chcą grać. Na pewno ich gra dużo wnosi do Cantra.
Właściwie niech grają za mnie. Bo ja się prawie już nie loguje.
Rzygam tym, gdy włańczam zieloną stronę. Niemożna mieć postaci, w której chodziło by tylko o odgrywnie i przyjemność.. Bo ktoś przyjdzie, po raz 2 będzie chciał ją zabić../. i będzie tak grać dalej i dalej.
Ta..
..a może też zaczne tak grać?
O ile się orientuje, większość moich postaci ma topory.. hm..
Ale co to za gra. Czy oto w tym chodzi.
Kurwa nie rozumiem. Na chuj tacy gracze w Cantrze.
ta..
NAjpierw PD mogło by powiedzieć, jaka ich kara spotka.

[AUTO]

Czy jest już znana kara jaką poniosą piraci?

[Milo]

Sasza. Szkoda mi ich bo mogli by byc fajnymi graczami. Jesli odebrales mojego posta jako jakies nawolywanie do lagodnosci to sie grubo mylisz...
Wlasnie dlatego mi ich szkoda

Quijo, przepraszam... ja naprawde znam ta historie wylacznie z forum. Czyli wspolczuje Saszy i Zbylonowi, ok?

Bedzie w koncu ta klodka?

[Elm0]

Sasza, nie poddawaj się i nie rezygnuj z powodu bandy głupich oszustów... prawda, straciłeś jedną wazną postać ale masz też kilkanaście innych które również są potrzebne w innych miejscach cantryjskiego świata.

A co do oszustów, kara powinna być jak najwyższa czyt. skasowanie kont. Przecież tak bezczelnej zagrywki OOC chyba jeszcze nigdy w historii polskiej strefy nie było...