
Jak on/ona mnie wkurza...
Moderators: Public Relations Department, Players Department
-
- Posts: 53
- Joined: Thu Jun 08, 2006 12:46 pm
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
W cantrze jak przed jakimś chłopskim powstaniem. Wszyscy ostrzą kosy i gorączkowo klecą widły 

- Buka
- Posts: 357
- Joined: Mon Mar 19, 2012 2:13 pm
- Location: Śląsk
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
Reforma agrarna, co się dziwić. Ale bogacze pasący krowy będą zabawni.
NDS
-
- Posts: 544
- Joined: Tue Jul 25, 2006 8:51 am
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
oxyquan, u mad, bro?
- kaloryfer
- Posts: 370
- Joined: Fri May 21, 2010 9:44 am
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
oxyquan wrote:Od razu zaroiło się od ekspertów udomawiania zwierząt, większości nawet nie przyjdzie do głowy, żeby odegrać tu chodź trochę. (...)
mozna sie przyzwyczaic
a nie spotkales ekspertow od: walki, przemyslu ciezkiego (metalurgia, skladanie samochodow, itp.), lekkiego, ktorzy posiadali ogromna wiedze od razu po przebudzeniu?
wiedza w cantrze to nie jest jak w realu, ze musisz sie czegos nauczyc, to po prostu zapamietany gdzies int czy long, lub binarna mozliwosc dokonania jakies czynnosci
peace
-
- Posts: 152
- Joined: Wed Oct 04, 2006 7:52 pm
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
Są miejsca na siedmiu wyspach gdzie udało się po części rozwiązać ten problem i wiedzę n/t szycia, metalurgii i składania pojazdów trzeba zdobyć, lub udowodnić by móc złożyć samochód za pomocą kilku narzędzi.
Vincelli Perbelli - Zwycięstwo Poprzez Zniszczenie
-
- Posts: 544
- Joined: Tue Jul 25, 2006 8:51 am
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
"*siedzi po turecku, lecz nie w wodzie, a na jej powierzchni, wygląda jakby medytował*"
"(...) *wstaje i idzie po powierzchni wody aż do brzegu* Czy teraz jesteś zadowolony? (...)"
Zaraz moja postać będzie fruwać nad miastem, strzelać z łuku, udawać Amora i nikt nie będzie mógł jej aresztować albo przeciągnąć, bo będzie w powietrzu.
- kaloryfer
- Posts: 370
- Joined: Fri May 21, 2010 9:44 am
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
wadko wrote:"*siedzi po turecku, lecz nie w wodzie, a na jej powierzchni, wygląda jakby medytował*"
"(...) *wstaje i idzie po powierzchni wody aż do brzegu* Czy teraz jesteś zadowolony? (...)"
Zaraz moja postać będzie fruwać nad miastem, strzelać z łuku, udawać Amora i nikt nie będzie mógł jej aresztować albo przeciągnąć, bo będzie w powietrzu.
prowadzisz Wowę

ignorować, ktoś strasznie stara ściągnąć na siebie uwagę
-
- Posts: 544
- Joined: Tue Jul 25, 2006 8:51 am
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
prowadzisz Wowę?
Nie, młodszą postać.
Wkurza mnie ten smokozaur. Jak był kot-transformer to była wrzawa na forum, a teraz cisza. Hipokryci.
- psychowico
- Posts: 1732
- Joined: Wed Mar 02, 2011 9:57 am
- Contact:
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
nie wszyscy mają tam postacie. ja bym to zgłosił. to łamanie mechaniki. równie dobrze można opisać, że jest się superbohaterem, biega z kałachem i oczekiwać, że ktoś padnie zastrzelony.
"Please give us a simple answer, so that we don't have to think, because if we think, we might find answers that don't fit the way we want the world to be."
https://www.kinkykitty.pl
https://www.kinkykitty.pl
- kaloryfer
- Posts: 370
- Joined: Fri May 21, 2010 9:44 am
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
koleś chyba ma mocne plecy
-
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
a ktoś z was zgłosił to? czy tylko na forum marudzicie? może z resztą wystarczy facetowi powiedzieć dwa zdania na ucho
-
- Posts: 152
- Joined: Wed Oct 04, 2006 7:52 pm
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
A jeśli po lokacji gdzie jest moja postać gania wróżka i zombie... i mi w niczym to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, wciąż nakręca nowe wątki...
To też muszę to zgłosić bo łamią mechanikę?
To też muszę to zgłosić bo łamią mechanikę?
Vincelli Perbelli - Zwycięstwo Poprzez Zniszczenie
- kaloryfer
- Posts: 370
- Joined: Fri May 21, 2010 9:44 am
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
Lena Katina wrote:A jeśli po lokacji gdzie jest moja postać gania wróżka i zombie... i mi w niczym to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, wciąż nakręca nowe wątki...
To też muszę to zgłosić bo łamią mechanikę?
wydaje mi się, że w końcu powinny być ustalone jakieś zasady "co można, a co nie"
mi na przykład nie przeszkadzają gadające psy, a zombie i wróżkę z chęcią bym zobaczył
jednak jest wiele osób, którym wyraźnie to przeszkadza
powinen się znaleźć jakiś złoty środek
I HONOR NARODU POLSKIEGO
-
- Posts: 84
- Joined: Sat Jun 05, 2010 7:57 am
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
Zawsze można uznać, że to iluzjonista, przebieraniec itp. (chyba nawet padło stwierdzenie, że siedzi na wiaderku
. Gorzej gdyby strzelał laserem z oczu czy zionął ogniem paląc wszystko dookoła.

-
- Posts: 203
- Joined: Mon Apr 24, 2006 10:31 am
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
Swego czasu na angielskiej części forum dyskutowano o tym gorąco. W podsumowaniu można było przeczytać, że jakiekolwiek próby fizycznego wpływania na kształt otaczającego świata są zabronione. Przytaczę z pamięci cytat: "Odegrać w sposób *krzyknął tak głośno, że aż wszystkie liście pospadały z drzew* - zabronione". Niedozwolonym określono także wszelkie zachowania i postawy, które z góry stawiają postaci innych graczy w określonym położeniu. Następny cytat: "Nie możesz odgrywać w taki sposób, że *idzie do XXX, chwyta ją w pasie i wrzuca w błoto*. Zamiast tego możesz posłużyć się *próbuje chwycić XXX w pasie i wrzucić ją do błota*".
Reasumując - wszelkie przejawy odgrywania, w których pozostawiamy postaci innych graczy margines na reakcję, miast stawiać je w z góry określonym położeniu - jak najbardziej dozwolone.
Reasumując - wszelkie przejawy odgrywania, w których pozostawiamy postaci innych graczy margines na reakcję, miast stawiać je w z góry określonym położeniu - jak najbardziej dozwolone.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest