Anime
Moderators: Public Relations Department, Players Department
-
- Posts: 1535
- Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
- Location: Wonderland
- Contact:
Anime
Kto ogląda anime? Przyznawać się
Od siebie polecam Monogatari, które niebawem chyba będę znać na pamięć:
http://myanimelist.net/anime/5081/Bakemonogatari
Od siebie polecam Monogatari, które niebawem chyba będę znać na pamięć:
http://myanimelist.net/anime/5081/Bakemonogatari
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
- Greek
- Programming Dept. Member/Translator-Polish
- Posts: 4726
- Joined: Mon Feb 13, 2006 5:41 pm
- Location: Kraków, Poland
- Contact:
Re: Anime
Ja nie.
‘Never! Run before you walk! Fly before you crawl! Keep moving forward! You think we should try to get a decent mail service in the city. I think we should try to send letters anywhere in the world! Because if we fail, I’d rather fail really hugely’
- psychowico
- Posts: 1732
- Joined: Wed Mar 02, 2011 9:57 am
- Contact:
Re: Anime
Monster to straszny makaron. Ma trochę mroku, ale chyba trzeba mieć 3 miesiące wolnego żeby to obejrzeć. I anielską cierpliwość bo się 15 odcinków nic nie dzieje prawie.
Ja oglądam nałogowo.
Najlepsze dla mnie to Evangelion (stary), Hellsing OVA (total gore), MIRAI NIKKI, Samurai Champloo, Mononoke, Death Note jest też spoko.
Z niszowych anime bardzo polecam Steins Gate i Mushishi. Mało kto je zna, a są naprawdę dobre.
O wspomnianym Bakemonogatari raczej bym powiedział, że nie nadaje się dla początkujących. Trzeba już kumać trochę dziwność Japończyków, ktoś kto to wybierze jako pierwsze anime może czuć się strasznie confused.
Ja oglądam nałogowo.
Najlepsze dla mnie to Evangelion (stary), Hellsing OVA (total gore), MIRAI NIKKI, Samurai Champloo, Mononoke, Death Note jest też spoko.
Z niszowych anime bardzo polecam Steins Gate i Mushishi. Mało kto je zna, a są naprawdę dobre.
O wspomnianym Bakemonogatari raczej bym powiedział, że nie nadaje się dla początkujących. Trzeba już kumać trochę dziwność Japończyków, ktoś kto to wybierze jako pierwsze anime może czuć się strasznie confused.
"Please give us a simple answer, so that we don't have to think, because if we think, we might find answers that don't fit the way we want the world to be."
https://www.kinkykitty.pl
https://www.kinkykitty.pl
- Felixis
- Posts: 437
- Joined: Sun Aug 10, 2014 1:40 pm
- Location: Londyn
Re: Anime
Dobra, czas się rozpisać... Ja oglądam anime od czasów liceum, ale raczej jak mam wolne, bo nie lubię czekać z odcinkami nie wiadomo ile (z resztą z serialami mam podobnie). Po prostu siadam i puszczam jeden za drugim, czasem bez przerwy na spanie. Dlatego raczej wybieram krótkie (do 30 odcinków) żeby całość przelecieć za jednym zamachem. A lubię w sumie różne.
I hmmm... Jeśli bym miała wybrać jedno jedyne, to chyba Kuroshitsuji (ale tylko 1 sezon, bo drugi jest całkowicie do dupy i niestety zmienia wszystko co moim zdaniem było dobre w 1 części) i w tym postać demonicznego lokaja. Podoba mi się to, jak Sebastian potrafi poradzić sobie ze wszystkim, a przy tym jest całkowicie aseksualny i obojętny na innych. No i robi wszystko dla swojej własnej korzyści, a nie dla jakichś "uczyć wyższych". Poza tym są tam detektywistyczne motywy, sporo krwi i humoru.
To co polecam (alfabetycznie):
- Angel Beats! - Absurdalny humor idealnie w moim stylu. Byłaby niezła komedia gdyby nie smutne momenty, ale i tak jako całość warte obejrzenia.
- Another - niby horror, chociaż nie jakoś specjalnie straszny. To co mi się podobało, to fakt, że przez całe anime zastanawiasz się nad zagadką, masz miliard pomysłów o co może chodzić, a na końcu okazuje się, że żaden nie był tym prawdziwym
- Bakemonogatari - wspominane już. Humor, postacie, historia. Dalsze części nie podeszły mi już tak bardzo. Pewnie dlatego, że mniej w nich było głównego bohatera.
- Code Geass - o ile nie przepadam za mechami, broniami palnymi itp (wolę raczej klimat fantasy, miecze i inne), to i tak oglądałam to z dziką przyjemnością. Główny bohater jest prawdziwym geniuszem. Potrafi wszystko zaplanować co do najdrobniejszego szczegółu. Obie części ogląda się dobrze, chociaż strasznie mnie irytował jego przyjaciel, ale to dlatego, że ogólnie nie przepadam za "dobrymi" postaciami.
- Death Note - też już wspomniane. Tak jak w przypadku Code Geass, tak i tu główny bohater wydaje się mieć wszystko zaplanowane. Wszystko ma pod kontrolą. Moim zdaniem niestety po połowie odcinków (tak w okolicy 15-17) poziom anime spada. Ostrzegano mnie o tym, ale i tak obejrzałam do końca
W sumie na teraz wystarczy
I hmmm... Jeśli bym miała wybrać jedno jedyne, to chyba Kuroshitsuji (ale tylko 1 sezon, bo drugi jest całkowicie do dupy i niestety zmienia wszystko co moim zdaniem było dobre w 1 części) i w tym postać demonicznego lokaja. Podoba mi się to, jak Sebastian potrafi poradzić sobie ze wszystkim, a przy tym jest całkowicie aseksualny i obojętny na innych. No i robi wszystko dla swojej własnej korzyści, a nie dla jakichś "uczyć wyższych". Poza tym są tam detektywistyczne motywy, sporo krwi i humoru.
To co polecam (alfabetycznie):
- Angel Beats! - Absurdalny humor idealnie w moim stylu. Byłaby niezła komedia gdyby nie smutne momenty, ale i tak jako całość warte obejrzenia.
- Another - niby horror, chociaż nie jakoś specjalnie straszny. To co mi się podobało, to fakt, że przez całe anime zastanawiasz się nad zagadką, masz miliard pomysłów o co może chodzić, a na końcu okazuje się, że żaden nie był tym prawdziwym
- Bakemonogatari - wspominane już. Humor, postacie, historia. Dalsze części nie podeszły mi już tak bardzo. Pewnie dlatego, że mniej w nich było głównego bohatera.
- Code Geass - o ile nie przepadam za mechami, broniami palnymi itp (wolę raczej klimat fantasy, miecze i inne), to i tak oglądałam to z dziką przyjemnością. Główny bohater jest prawdziwym geniuszem. Potrafi wszystko zaplanować co do najdrobniejszego szczegółu. Obie części ogląda się dobrze, chociaż strasznie mnie irytował jego przyjaciel, ale to dlatego, że ogólnie nie przepadam za "dobrymi" postaciami.
- Death Note - też już wspomniane. Tak jak w przypadku Code Geass, tak i tu główny bohater wydaje się mieć wszystko zaplanowane. Wszystko ma pod kontrolą. Moim zdaniem niestety po połowie odcinków (tak w okolicy 15-17) poziom anime spada. Ostrzegano mnie o tym, ale i tak obejrzałam do końca
W sumie na teraz wystarczy
"Prędzej czy później dopadnie nas rzeczywistość"
- Raynus
- Posts: 1610
- Joined: Sun Oct 06, 2013 2:10 pm
Re: Anime
Felixis wrote:- Another - niby horror, chociaż nie jakoś specjalnie straszny. To co mi się podobało, to fakt, że przez całe anime zastanawiasz się nad zagadką, masz miliard pomysłów o co może chodzić, a na końcu okazuje się, że żaden nie był tym prawdziwym
Dzięki za spoiler
Felixis wrote:nie przepadam za "dobrymi" postaciami.
Piąteczka.
Co do Monstera, to muszę potwierdzić, że trudno jest obejrzeć całość za jednym zamachem; w sumie nawet tego jeszcze nie dokończyłem, a zacząłem 3 miesiące temu
Jeszcze jedno co mi się przypomniało to Elfen Lied. Nie powala, ale nie nudziłem się oglądając, poza tym ten opening po łacinie do teraz mi chodzi po głowie
- Felixis
- Posts: 437
- Joined: Sun Aug 10, 2014 1:40 pm
- Location: Londyn
Re: Anime
Raynus wrote:Dzięki za spoiler
Żaden spoiler, bo może inni nie będą mieli tak samo A nie wymieniłam moich teorii.
Raynus wrote:Jeszcze jedno co mi się przypomniało to Elfen Lied. Nie powala, ale nie nudziłem się oglądając, poza tym ten opening po łacinie do teraz mi chodzi po głowie
Myślałam czy o tym napisać, ale oglądałam to tak dawno temu. Oprócz właśnie świetnego openingu, muzyki i mnóstwa krwi/odcinanych kończyn pamiętam, że były tam też momenty które mnie irytowały. Ale mnie zawsze wkurza jak ktoś lub coś wszystko psuje, więc to normalne
To może jeszcze wymienię Full Metal Alchemist. Moje pierwsze anime (nie licząc tych co w TV leciały). Ponoć nowsza wersja (Full Metal Alchemist: Brotherhood) jest bliższa mandze i lepsza pod wieloma względami, ale nie sprawdzałam jeszcze. Twórca miał fajny pomysł na magię (kręgi/znaki + nie można stworzyć czegoś z niczego). Do tego bohaterowie nie są niezniszczalni. Z tym że tutaj standardowo oni są dobrzy i walczą ze złymi.
"Prędzej czy później dopadnie nas rzeczywistość"
- Raynus
- Posts: 1610
- Joined: Sun Oct 06, 2013 2:10 pm
Re: Anime
Felixis wrote:To może jeszcze wymienię Full Metal Alchemist. Moje pierwsze anime (nie licząc tych co w TV leciały). Ponoć nowsza wersja (Full Metal Alchemist: Brotherhood) jest bliższa mandze i lepsza pod wieloma względami, ale nie sprawdzałam jeszcze. Twórca miał fajny pomysł na magię (kręgi/znaki + nie można stworzyć czegoś z niczego). Do tego bohaterowie nie są niezniszczalni. Z tym że tutaj standardowo oni są dobrzy i walczą ze złymi.
Osobiście ledwo to pamiętam i nigdy nie złapałem całego wątku, bo jako szczypior oglądałem to na pewnym kanale jakim był Hyper (istnieje to jeszcze?) i to zazwyczaj z przypadku, jak po prostu tak trafiłem. Warte podejrzenia?
- Felixis
- Posts: 437
- Joined: Sun Aug 10, 2014 1:40 pm
- Location: Londyn
Re: Anime
Raynus wrote:Osobiście ledwo to pamiętam i nigdy nie złapałem całego wątku, bo jako szczypior oglądałem to na pewnym kanale jakim był Hyper (istnieje to jeszcze?) i to zazwyczaj z przypadku, jak po prostu tak trafiłem. Warte podejrzenia?
Też mało pamiętam, bo oglądałam to ponad siedem lat temu z tym że ja miałam całość na kompie. Wtedy mi się podobało i ogólnie dużo osób poleca. Z tym że głównie to tam się biją i biją... I w sumie to raczej w wymienione przez Ciebie gusta nie trafi (nie jest ciężkie i mroczne, chociaż są też różne fajne motywy z zaświatami i ożywianiem). Jak masz czas to obejrzyj sobie kilka odcinków. Reszta jest raczej w tym samym tonie, będziesz wiedział czy warto obejrzeć całość.
"Prędzej czy później dopadnie nas rzeczywistość"
-
- Posts: 1535
- Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
- Location: Wonderland
- Contact:
Re: Anime
Ostatnio obejrzałem właśnie FMA:Brotherhood i świetnie się oglądało - trochę jak HxH i Magi.
@psychowico: w Blood-c jest trochę inspiracji z Evangelion i też trochę w dziwnym klimacie.
A z innego gatunku niż podawaliście, to przyjemnie się ogląda Kiss x Sis :D
Znacie może jakieś smutne, takie jak Clannad:After Story?
@psychowico: w Blood-c jest trochę inspiracji z Evangelion i też trochę w dziwnym klimacie.
A z innego gatunku niż podawaliście, to przyjemnie się ogląda Kiss x Sis :D
Znacie może jakieś smutne, takie jak Clannad:After Story?
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
- Yamakazu
- Posts: 6
- Joined: Mon Dec 03, 2012 9:25 pm
- Location: Jelenia Góra
Re: Anime
No to tego, chińskich bajek już tyle obejrzałem przez te wszystkie lata, że już sam nie pamiętam co obejrzałem. Mangi też trochu przeczytałem. No a do moich ulubionych należą
Z mangi:
-Berserk
-Vinland Saga
Z anime:
-Darker than black
-Gurren Lagann
-Kill la kill
-Requiem for the phantom
-GTO
A z tych jeszcze wychodzących to oglądam teraz Parasite (w oryginale Kiseijuu coś tam)
Z mangi:
-Berserk
-Vinland Saga
Z anime:
-Darker than black
-Gurren Lagann
-Kill la kill
-Requiem for the phantom
-GTO
A z tych jeszcze wychodzących to oglądam teraz Parasite (w oryginale Kiseijuu coś tam)
- Yamakazu
- Posts: 6
- Joined: Mon Dec 03, 2012 9:25 pm
- Location: Jelenia Góra
Re: Anime
Felixis wrote:
Masz na myśli Tengen Toppa Gurren Lagann? Jedno z ulubionych od mojego przyjaciela. Zawsze chwalił, że takie pozytywne i w ogóle.
Tak jest, o TTGL mi chodziło. Tak przy okazji, kill la kill został zrobiony przez tych samych twórców.
- w.w.g.d.w
- Posts: 1356
- Joined: Sun Oct 02, 2005 4:46 pm
-
- Posts: 188
- Joined: Sat Aug 03, 2013 6:21 pm
Re: Anime
Oglądałem kiedys, moje rekomendacje pokrywają się z tymi Felixis oprócz Bakemonogatari i Code Geass, bo tych nie oglądałem .
Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest