Jesteś bezczelny w zarzucaniu mi kłamstwa. Wiesz o tym? Nie wiem (bo skąd?!?) i nie interesuje mnie, jak sobie gracz nazwał dla siebie tę postać. Wiem to, co widziałem na własne oczy -- pod jakim imieniem przedstawia tę postać innym postaciom (a więc i graczom) przez radio.Cantryjczyk wrote:1. To co twierdzi pipok od samego poczatku jest nieprawda, nikt tak postaci nie nazwal, sprawdzilem od razu po zgloszeniu. Wynika z tego ze wiekszosc argumentow powodujacych oburzenie sytuacja odpada.
Oczywiście, żadnej z tych rzeczy nie sprawdzałeś.Cantryjczyk wrote:3. O ile sytuacja nie jest skrajnie zla i jawnie oraz konsekwentnie sluzaca psuciu innym zabawy, nie bedzie interwencji z gory w zycie postaci. Jednokrotne dyskusyjnie wulgarne anonimowe odezwanie sie przez radio, do tego z widocznym motywem istniejacym w grze, (osobista uraza) nie jest karalne banem.
4. W wiekszosci przypadkow ludzie okazujacy taki stopien kultury nie maja cierpliwosci ani zaangazowania by dlugo grac w cantr, nudza sie po kilku dniach, zwlaszcza jesli sie ich ignoruje.
To nie jest pierwszy raz, ani ta osoba nie znudziła się. Bo po co sprawdzać, prawda? Prościej: "nic się nie stało, a tak w ogóle to chamstwo jest dozwolone...".2579-5: Słyszysz z radia na częst. 107: `Tu mówi Wykręcony Odbyt. Gadałem z nimi kiedyś i mi zabrali 2kilo marchewki. Udawali że nic nie rozumieją ale często szeptali.`
De facto ma bierne poparcie Departamentu Graczy.