spotkanie cantrowiczow - relacja...

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Artur
Posts: 1326
Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
Location: The Glow

Postby Artur » Sun Dec 17, 2006 3:02 pm

oj k***a pisz ,dosyc tej zgadywanki...
User avatar
Kalsiver
Posts: 198
Joined: Thu Dec 14, 2006 5:02 pm

Postby Kalsiver » Sun Dec 17, 2006 3:06 pm

Artur wrote:oj k***a pisz ,dosyc tej zgadywanki...


właśnie przestańcie się cackać tylko podajcie wreszcie odpowiedz...
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Sun Dec 17, 2006 3:23 pm

nie wiem jak reszta tych którzy wiedzą,ale ja się nie cackam[?] tylko dobrze bawię po prostu... :twisted: :twisted: :evil: :lol:
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Sun Dec 17, 2006 3:42 pm

Heheheh Action melduje sie na stanowisku... Ale mi podrroz minela! Łał! Poczawszy od bandy nacpanych punkow wracajacych z praskiego techno-party, przez klotnie z konduktorami po zacpanych drechow nie mogacych zapamietac, ze dzwonili juz do domu... Co jak co, ale bylo ciekawie zarowno na miejscu jak i w podrozy... Klijuiju trzeba bylo brac ze mnie przyklad ( nie wiem dlaczego, ale wydaje mi sie ze wywola to usmiech na czyjejs ttwarzy)... Dostalem 155 jadac do Wrocka, to spowrotem se bilet kupilem... 8)

Jeszcze raz przepraszam za sianie przypalu i pamietajcie!- GALAKTYCZNY WOJOWNIK :!:

PS Zapomnialem dodac, ze dopiero wstalem i nadal jestem pijany :D

PS2 Kolejny fakt ktory mi sie przypomnial- jadlem ze smietnika :D Serio... Jakis menel poczestowal mnie kurczakami KFC wyciagnietymi na moich oczach z trashcanu...Dobre byly... ostre...
All my friends are dead.
You got dragged outta bed,
Now they're buried and they're dead.
T34.
Posts: 100
Joined: Tue Aug 29, 2006 9:15 pm

Postby T34. » Sun Dec 17, 2006 4:28 pm

Wiem! Quijo wymawia się Kalałajha!
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Sun Dec 17, 2006 4:32 pm

T34. wrote: Wiem! Quijo wymawia się Kalałajha!


czyli nie wiesz :lol: :D
sl0wik
Posts: 36
Joined: Thu Nov 09, 2006 1:49 pm
Location: Bydoszcz

Postby sl0wik » Sun Dec 17, 2006 4:41 pm

ActionMutante wrote:... Klijuiju trzeba bylo brac ze mnie przyklad ...

chyba sam uczestnik podal juz?
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Sun Dec 17, 2006 4:44 pm

Nie, po prostu ja myslalem, ze tak sie wymawia, a nie zwyklem do zmieniania nieszkodliwych przyzwyczajen...
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
User avatar
ushol
Posts: 1254
Joined: Thu Dec 15, 2005 5:11 pm
Location: Real World

Postby ushol » Sun Dec 17, 2006 4:45 pm

To jest wersja Actiona... nei wątpię, że wie, ale on tak mówi z przyzwyczjenia... to tak samo jak z wyglądem... z przyzwyczajenia do wygladu na forum na żywo wygląda tak jak na avatarze
Image
Image
Federacja RP
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Sun Dec 17, 2006 4:46 pm

Quijo napisał chyba,że jest tam Ł i H? a Action napisał tak jak on wymawiał to do momentu spotkania...i chyba dalej tak będzie wymawiał,bo wątpię czy pamięta...


EDIT: nie zauważyłem nowego posta Actiona...
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Sun Dec 17, 2006 4:48 pm

Pamietam doskonale! Ale tak mi wygodniej...
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Sun Dec 17, 2006 5:08 pm

dobra.kolejna podpowiedź.zapisany fonetycznie Quijo ma tyle samo literek...
jako,że napisane było,że jest tam już H i Ł, to napiszę nawet więcej:
_Ł_H_
dopiszcie sobie resztę...już nie powinno być tak trudno.
User avatar
mocny92
Posts: 207
Joined: Fri Sep 22, 2006 4:30 pm
Location: Warszawa - Wesola
Contact:

Postby mocny92 » Sun Dec 17, 2006 5:27 pm

kłiho?
User avatar
Susel
Posts: 453
Joined: Tue Jan 03, 2006 9:02 pm

Postby Susel » Sun Dec 17, 2006 5:46 pm

Kłiho juz mowilem mocny... :wink:
To moze Kłuho?
ImageImage
Tak, mam za dużo wolnego czasu i rejestruje się do wszystkiego...
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Sun Dec 17, 2006 6:10 pm

jedna literka panowie...o jedna literkę się mylicie...

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest