Page 4 of 5

Re: szyfry do radia

Posted: Thu May 19, 2016 11:41 am
by rd1988
Telefon wrote:Nadeszła chwila prawdy. Aby przywrócić równowagę w cantrze, trzeba zlikwidować albo radio, albo postaci.


Czemu nie jedno i drugie? :twisted:

Re: szyfry do radia

Posted: Tue Jan 03, 2017 12:15 am
by witryna
Szyfr radiowy pokazał swoje oblicze w jednym z miast i nie potrafi mówić inaczej, niż po tym swoim śmiesznym języku.
"Postać ma czytać, mówić, pisać itp. w języku który wybierzesz. Więc wymagane jest byś jako gracz potrafił posługiwać się wybranym dla postaci językiem zanim zaczniesz grać taką postacią (ewentualnie douczając się go w trakcie gry)".
Zróbcie coś z tym, ludzie, bo to już się robi denerwujące.

Poza tym, kurcze, ona posługuje się samogłoskami półotwartymi tylnymi niezaokrąglonymi i tym podobnymi. D: Mam rozumieć, że moja postać w większości wypadków słyszy charkanie?

Re: szyfry do radia

Posted: Tue Jan 03, 2017 10:14 am
by Raynus
witryna wrote:Szyfr radiowy pokazał swoje oblicze w jednym z miast i nie potrafi mówić inaczej, niż po tym swoim śmiesznym języku.
"Postać ma czytać, mówić, pisać itp. w języku który wybierzesz. Więc wymagane jest byś jako gracz potrafił posługiwać się wybranym dla postaci językiem zanim zaczniesz grać taką postacią (ewentualnie douczając się go w trakcie gry)".
Zróbcie coś z tym, ludzie, bo to już się robi denerwujące.

Poza tym, kurcze, ona posługuje się samogłoskami półotwartymi tylnymi niezaokrąglonymi i tym podobnymi. D: Mam rozumieć, że moja postać w większości wypadków słyszy charkanie?

Wyślij mi proszę w wiadomości nazwę postaci i miasta, wraz z resztą info.

Re: szyfry do radia

Posted: Tue Jan 03, 2017 10:34 pm
by Sasza
Czym denerwuje w tym oschłym po lecie mieście? Bardzo fajnie tutaj odgrywa, ma pewnie historię i jeśli było to w radiu, to przygotowała się do tego, a nie zrobiła z dnia na dzień. Widziałbym chętnie więcej takiej gry, łącznie z dziwnymi językami.


edit:
Porno Grubas wrote:...
Spójrz na liczę postów 8)

Re: szyfry do radia

Posted: Tue Jan 03, 2017 10:57 pm
by witryna
Sasza wrote:Czym denerwuje w tym oschłym po lecie mieście? Bardzo fajnie tutaj odgrywa, ma pewnie historię i jeśli było to w radiu, to przygotowała się do tego, a nie zrobiła z dnia na dzień. Widziałbym chętnie więcej takiej gry, łącznie z dziwnymi językami.


edit:
Porno Grubas wrote:...
Spójrz na liczę postów 8)

Denerwuje mnie nie stosowanie się do zasad. Jeśli to jest dozwolone, to dziewczyna, która odgrywała kiedyś tam kota została ukarana niesłusznie. Naciągajmy, co się da, włącznie z ooc!

Re: szyfry do radia

Posted: Wed Jan 04, 2017 10:07 am
by Berya
witryna wrote:"Postać ma czytać, mówić, pisać itp. w języku który wybierzesz. Więc wymagane jest byś jako gracz potrafił posługiwać się wybranym dla postaci językiem zanim zaczniesz grać taką postacią (ewentualnie douczając się go w trakcie gry)".

Czyli co, Bojvingowie to jedno wielkie łamanie zasad? Hucpiarze wymyślili sobie język i wydaje im się, że są fajni.

Re: szyfry do radia

Posted: Wed Jan 04, 2017 10:46 am
by Cara
Berya wrote:
witryna wrote:"Postać ma czytać, mówić, pisać itp. w języku który wybierzesz. Więc wymagane jest byś jako gracz potrafił posługiwać się wybranym dla postaci językiem zanim zaczniesz grać taką postacią (ewentualnie douczając się go w trakcie gry)".

Czyli co, Bojvingowie to jedno wielkie łamanie zasad? Hucpiarze wymyślili sobie język i wydaje im się, że są fajni.


"Bojviński" da się wymówić, tego czegoś w wykonaniu ww kobiety - niekoniecznie.

Re: szyfry do radia

Posted: Wed Jan 04, 2017 10:55 am
by Pasztetowa
Bojvingowie pojawiają się na świecie jako polskojęzyczne postacie, a bojvińskiego uczą się już już w grze. Gdyby przebudziła się postać biegle mówiąca po bojvińsku i nieznająca polskiego, to chyba nikt nie miałby wątpliwości, że to naruszenie NZ.

Re: szyfry do radia

Posted: Thu Jan 05, 2017 12:01 am
by Felixis
Była kiedyś taka postać anglojęzyczna, chyba w Edenie Malikburskim na Fu - gość, dzikus z własnym językiem. Nie pamiętam teraz jak się nazywał, ale na pewno na forum o nim coś było, bo chwalili go za pomysł i odgrywanie. Też nie porozumiewał się w wybranym przy tworzeniu postaci języku, choć fakt, używał znanych nam liter. Mimo wszystko gdyby się tak ściśle trzymać, to niemowy, głuchoniemi i niepiśmienni też podchodzili by pod łamanie zasady z językiem.

A babka odgrywająca kota podchodzi już pod łamanie punktu "Twoja postać musi być człowiekiem".

Re: szyfry do radia

Posted: Thu Jan 05, 2017 1:13 am
by witryna
Felixis wrote:Była kiedyś taka postać anglojęzyczna, chyba w Edenie Malikburskim na Fu - gość, dzikus z własnym językiem. Nie pamiętam teraz jak się nazywał, ale na pewno na forum o nim coś było, bo chwalili go za pomysł i odgrywanie. Też nie porozumiewał się w wybranym przy tworzeniu postaci języku, choć fakt, używał znanych nam liter. Mimo wszystko gdyby się tak ściśle trzymać, to niemowy, głuchoniemi i niepiśmienni też podchodzili by pod łamanie zasady z językiem.

A babka odgrywająca kota podchodzi już pod łamanie punktu "Twoja postać musi być człowiekiem".


Widzę dwie możliwości "przeszłości" dziewczyny (i tamtego chłopaka);
• z racji, że nie jest postacią dorosłą, to mogła zostać porzucona. Załóżmy, że jakimś cudem dziecko przeżyło. Z tym, że nie wymyśliłoby własnego języka, a tym bardziej własnego alfabetu. Istniejące "zdziczałe" przypadki dzieciaków posługują się pomrukami, jak zwierzęta. Fail.
• Plemię. Odległa, nieodkryta kultura. I już mamy fail; nie można wymyślać takich rzeczy. Zasady.
Pomysł fajny, w obu przypadkach włożono w realizację sporo pracy, ale, że się powtórzę, f a i l.

I nie, odkrywanie chorób nie jest łamaniem zasad. A kto zabroni postaci nie umieć pisać i czytać? Przy takich ludkach może rozwinąć się całkiem ciekawa historia. Ktoś z nią przysiądzie z kartką papieru, ktoś inny napisze jej alfabet i będzie tłumaczył, jak czyta się poszczególne znaki.

"Twoja postać musi umieć posługiwać się wybranym przez ciebie językiem" nie jest tak ważne, jak "Twoja postać musi być człowiekiem" ?
To taka trochę hipokryzja jest. Podoba nam się to, jest ciekawe, więc miejmy wyjebane na zasadę. Postać kota/niedźwiedzia/szopa? WONMIZTYM.
A przypomnę, że postać kobiety-kotki też miała swoich zwolenników. Niektórzy lubili odgrywać zabawę z kociakiem.

Re: szyfry do radia

Posted: Thu Jan 05, 2017 7:11 pm
by gala
witryna wrote:
Felixis wrote:Była kiedyś taka postać anglojęzyczna, chyba w Edenie Malikburskim na Fu - gość, dzikus z własnym językiem. Nie pamiętam teraz jak się nazywał, ale na pewno na forum o nim coś było, bo chwalili go za pomysł i odgrywanie. Też nie porozumiewał się w wybranym przy tworzeniu postaci języku, choć fakt, używał znanych nam liter. Mimo wszystko gdyby się tak ściśle trzymać, to niemowy, głuchoniemi i niepiśmienni też podchodzili by pod łamanie zasady z językiem.

A babka odgrywająca kota podchodzi już pod łamanie punktu "Twoja postać musi być człowiekiem".


Widzę dwie możliwości "przeszłości" dziewczyny (i tamtego chłopaka);
• z racji, że nie jest postacią dorosłą, to mogła zostać porzucona. Załóżmy, że jakimś cudem dziecko przeżyło. Z tym, że nie wymyśliłoby własnego języka, a tym bardziej własnego alfabetu. Istniejące "zdziczałe" przypadki dzieciaków posługują się pomrukami, jak zwierzęta. Fail.
• Plemię. Odległa, nieodkryta kultura. I już mamy fail; nie można wymyślać takich rzeczy. Zasady.
Pomysł fajny, w obu przypadkach włożono w realizację sporo pracy, ale, że się powtórzę, f a i l.

I nie, odkrywanie chorób nie jest łamaniem zasad. A kto zabroni postaci nie umieć pisać i czytać? Przy takich ludkach może rozwinąć się całkiem ciekawa historia. Ktoś z nią przysiądzie z kartką papieru, ktoś inny napisze jej alfabet i będzie tłumaczył, jak czyta się poszczególne znaki.

"Twoja postać musi umieć posługiwać się wybranym przez ciebie językiem" nie jest tak ważne, jak "Twoja postać musi być człowiekiem" ?
To taka trochę hipokryzja jest. Podoba nam się to, jest ciekawe, więc miejmy wyjebane na zasadę. Postać kota/niedźwiedzia/szopa? WONMIZTYM.
A przypomnę, że postać kobiety-kotki też miała swoich zwolenników. Niektórzy lubili odgrywać zabawę z kociakiem.


Hej, to jest Cantr. Tu regulamin jest płynny. Albo wymyśla się na poczekaniu zasady, których nikt nie zna albo olewa te istniejące - zależy jak pasuje. ;)

Re: szyfry do radia

Posted: Mon Jan 09, 2017 3:44 pm
by rd1988
witryna wrote:Poza tym, kurcze, ona posługuje się samogłoskami półotwartymi tylnymi niezaokrąglonymi i tym podobnymi. D: Mam rozumieć, że moja postać w większości wypadków słyszy charkanie?


Czekam aż ktoś zacznie gadać w base64.


Sasza wrote:Bardzo fajnie tutaj odgrywa, ma pewnie historię i jeśli było to w radiu, to przygotowała się do tego, a nie zrobiła z dnia na dzień.


Zmapowanie dziwnych szlaczków do alfabetu bo wyglądają spoko, to jeszcze nie język. A ten "język", szyfr, czy cokolwiek to jest, zwyczajnie nie ma sensu.

Re: szyfry do radia

Posted: Mon Jan 09, 2017 10:05 pm
by andrzejek
ja to traktuje jako okazje do roleplay
gdy moj ludek uslyszy ten dzwiek spiewania dziewczynki to ona tak naprawde jest awatarem demonow
i przez ten dzwiek ludziki tez staja sie oslabione mentalnie i tak latwiej je opetac demonom

Re: szyfry do radia

Posted: Tue Jan 10, 2017 8:33 pm
by sprawyhandlowe
Czy masz inne pomysły na odgrywanie, niż demony?

@witryna:

Plemię. Odległa, nieodkryta kultura. I już mamy fail; nie można wymyślać takich rzeczy. Zasady.


Czyli mój wędrujący po bezdrożach (serio, nie wiem gdzie jest) charakter nie może sobie ułożyć własnego języka, np. do kodowania własnych notatek?

Re: szyfry do radia

Posted: Tue Jan 10, 2017 8:35 pm
by Raynus
sprawyhandlowe wrote:Czy masz inne pomysły na odgrywanie, niż demony?

Nie pytaj. Nie ma.