Page 2 of 2

Posted: Mon May 18, 2009 4:16 pm
by kamil1313
Po prostu się z niego nabijamy, bo raz zrobił coś głupiego (paralizator), więc my musimy go zelżyć. Przystaniemy, jak nam się znudzi... W klasie mam takiego, który kilka lat temu zrobił coś głupiego, to do tej pory go przezywają...

Posted: Mon May 18, 2009 4:21 pm
by Mars
Susel wrote:Czy ktoś próbował mu wyjaśnić co robi źle? Wytłumaczyć mu że nie powinien robić takiego zamieszania?


Osobiscie powiem, ze ja raczej nie probowalbym byc czyjas matka - od wychowania sa inne instytucje/komorki spoleczne. Tlumaczenie jak do sciany rzadko przynosi skutki. Kto nie potrafi sie zachowac, ten ponosi w koncu konsekwencje.

Temat zamykam, poniewaz przestal byc aktualny (mam nadzieje, ze na trwale). W razie problemow mozna informowac nowym tematem, a najlepiej powiadamiajac mnie na PM.