Page 1 of 1

Trzy poważne pytania o najważniejszą zasadę

Posted: Fri Jun 29, 2012 3:28 pm
by Avx
Powiedzmy, że w dniu 1900 moja postać napisała manifest. Zmarła w 2000.
Obecnie, w dniu 3660 (kilka REALNYCH lat później), inna moja postać znalazła ten manifest w grze. Spodobał jej się. Jest to dla niej w pełni "in character".
Czy moja aktualna postać może ogłosić się nowym wykonawcą tych idei ?
Można uznać, że jest to wspieranie pamięci o ideach mojej zmarłej postaci, a więc naruszenie NZ.
Z drugiej jednak strony, jest to dla niej w pełni IC.

Inny przykład. Powiedzmy, że w dniach 2200-2600 miałem postać, która władała miastem X.
Obecnie, w dniu 3360; moja nowa postać przypadkiem odwiedziła te strony i stwierdziła; że miasto X jest opuszczone.
Czy ma prawo osiedlić się tam i ogłosić się nowym władcą tegoż miasta ? Jest to zgodne z jej charakterem i w pełni IC.
Z drugiej jednak strony, 2 realne lata temu miasto owo zostało zbudowane przez inną moją postać, nieżyjącą już...

Ostatnie pytanie. Powiedzmy, że ktoś miał postać Króla Vlotryan w 2000 (wymyślone: nie mam pojęcia czy wtedy był król czy królowa; to tylko przykład).
Obecnie, w 3660, jego nowa postać dochrapała się do stanowiska króla Vlotryan (ponownie: to czysto wymyślone; czysto hipotetyczny pomysł).
Czy ma prawo je wykonywać ? Kilka realnych lat temu Vlotryan było współbudowane przez inną postać tego samego gracza, która w dodatku sprawowała ten sam urząd.

Innymi słowy:

1. Czy jeżeli ktoś miał postać, która zarządzała osadą X; to czy kiedykolwiek w przyszłości (kilka realnych lat później) może mieć postać, która znów będzie zarządzała osadą X ?
2. Czy jeżeli ktoś miał postać, która była właścicielem firmy X, to czy kiedykolwiek w przyszłości (kilka realnych lat później) może mieć postać, która znów będzie zarządzała firmą X ?
3. Czy jeżeli ktoś miał postać, która była właścicielem budynku X, to czy kiedykolwiek w przyszłości (kilka realnych lat później) może mieć postać, która znów będzie właścicielem budynku X ?
4. Czy jeżeli ktoś miał postać, która była właścicielem statku X, to czy kiedykolwiek w przyszłości (kilka realnych lat później) może mieć postać, która znów będzie właścicielem statku X ?
5. Czy jeżeli ktoś miał postać, która była komendantem straży miejskiej miasta X, to czy kiedykolwiek w przyszłości może mieć postać, która znów będzie komendantem straży miasta X ?
6. Czy jeżeli ktoś miał postać, która założyła "organizację mrau", to czy kiedykolwiek w przyszłości może mieć postać, która ogłosi się (po znalezieniu starych notek w grze) odnowicielem "organizacji mrau" ?


I ostatnie:
7. Czy jeżeli ktoś miał postać, która była aktywnym mieszkańcem miasta X, to czy kiedykolwiek może mieć postać, która będzie aktywnym mieszkańcem miasta X ?

Re: Trzy poważne pytania o najważniejszą zasadę

Posted: Fri Jun 29, 2012 4:17 pm
by Sasza
Tutaj chyba można krótko odpowiedzieć:
- Jeśli gracz korzysta z wiedzy OOC aby specjalnie z jednego punktu przedostać się w tamto upatrzone miejsce, jak to czasem widać u młodych postaci w Cantrze, to jest to łamaniem zasad.
- Jeśli postać trafia tam przez przypadek i jej się spodoba, bo nie można od razu zakładać złe intencje gracza, to nie jest to łamaniem zasad.


A Vlo to w ogóle zupełnie inna bajka, gdzie chyba obowiązuje inny regulamin gry.

Re: Trzy poważne pytania o najważniejszą zasadę

Posted: Fri Jun 29, 2012 4:41 pm
by Avx
Jeszcze raz zaznaczam, że nie odnoszę się do ŻADNEJ prawdziwej osoby/postaci. Temat jest czysto teoretyczny.


Łatwo mi sobie wyobrazić teoretyczne sytuacje, w których wpada się na pozostałości po naszych zmarłych postaciach; pozostałości mające na przykład 4 REALNE lata; ale ciągle użyteczne.
Nie mówię celowo, ale przypadkiem.



A dochrapanie się tego samego stanowiska które inna nasza postać dawno, dawno temu zajmowała; wydaje się dość proste. To nie musi być OOC. Wszystko może być w pełni IC. Obawiam się jednak, że pewna pokusa OOC może istnieć.

Re: Trzy poważne pytania o najważniejszą zasadę

Posted: Fri Jun 29, 2012 7:34 pm
by Leinades
Jeśli ktoś kiedyś założył miasto i znalazł je po kilku RL latach opuszczone, chcąc znów je ożywić inną postacią to na pewno nie jest złamanie NZ. Chyba, że... Ten założyciel ukrył gdzieś w jakimś labiryncie ciekawe surowce o których tylko on wiedział, a nikt ze złodziei nie interesował się miastem. Wtedy jak ten ktoś znajdzie ten ukryty skarb to już fajne nie jest.

Re: Trzy poważne pytania o najważniejszą zasadę

Posted: Fri Jun 29, 2012 8:13 pm
by KAOS
Bardzo interesujące pytania. :D
Spróbuję krótko odpowiadać, proszę ignorować błędy językowe. :wink:

Powiedzmy, że będziesz w takiej sytuacji i powiedzmy, że ktoś wie o tym i informuje PD. W PD będziemy próbować stwierdzać, co się stało. A ty będziesz mieć okazję, aby wytłumaczyć wszystko, zanim zdecydowamy jak reagować. Więc nie ma powodu bać się PD. :wink:

Zasady Cantra są trochę abstrakcyjny, dlatego czasami są sytuacji, kiedy nie dokładnie można powiedzieć, czy to jest łamanie zasad czy nie. Ale najważniejsze jest, że graczy rozumiają zasady, grają fair i nie psują zabawy innych graczów.

A ogólnie zgadzam się z Sasza:
Jeśli twoja aktualna postać znajdzie ten manifest przez przypadek, może propagować te idei. Ale jeśli ta postać wszędzie rozpowszechnia ten oryginalny manifest (albo nawet opowie każdemu o twojej wcześniej postaci), moim zdaniem to już byłoby łamanie zasad.