problemy z grą i wiki

[A.L.M.E.R]

Po backupie nie będzie tych postaci ktore byly. wielka szkoda, bo znowu trzeba ta amnezje udawac.

[Miri]

Backupy są robione raz dziennie, więc bez obawy, aż tak dużo nie stracimy.
Gorzej, że wygląda na to, że ktoś Cantra zhaczył...

It looks like someone hacked the game and did this. While I have no proof, all my characters were killed after I locked the game (and no others).

Marol is shutting down the database to prevent further infiltration.

viewtopic.php?f=1&t=18613&start=255

[A.L.M.E.R]

Teraz gdy wpisuje www.cantr.net wcale nie łączy się z serwerem. czy to zabieg GAB, czy jakiś dupek niszczy dalej ??

[cald dashew]

ja też się od jakiegos czasu nie mogę zalogować.

[Aravat]

Powoli odechciewa mi się grać...

[AUTO]

A mnie właśnie strasznie chce się teraz grać. Najbardziej doceniamy coś gdy nam tego brakuje

[koksu]

Popieram Aravata. Cantr coraz częściej nie działa, jest coraz więcej śpiochów.. jedna moja postać okradła całą osadę i nawet jej nie gonili - wszyscy spali. Robi się nudno

[gawi]

To ze cantr nie działą to normalka przeważnie jakoś na wiosne zawsze coś się z nim dzieje i wymaga naprawy więc sie przyzwyczaiłem . Co do śpiochów no jest sporo w tym moje postacie ... ale cóż od jakiegoś czasu ogarnia mnie zniechęcenie do gry . Widać sie wypaliłem i może potrzebuje troche odpoczynku ...

[Fieger]

hmm..przynajmniej będę mieć czas żeby się do sesji pouczyć

[Aravat]

Co najmniej do piątku mamy wolne, ale nie to mnie martwi najbardziej. Najgorsze jest to, że oni nie wiedzą co się dzieje. Może być tak, że ktoś się nieźle bawi naszym kosztem. Jeśli Jos nie odkryje przyczyny tego wszystkiego (czyt: luki w zabezpieczeniach) to będziemy mieć takie awarie częściej. A to może zniechęcić wiele osób do gry. Ja już teraz zastanawiam się czy przy pierwszej możliwej okazji nie wcisnąć krzyżyka. Cantr upada i temu nikt nie zaprzeczy...

[cald dashew]

Powoli odechciewa mi się grać...

Zaczyna się marudzenie, jak zwykle na forum kiedy gra nie działa 1+ h

A to może zniechęcić wiele osób do gry. Ja już teraz zastanawiam się czy przy pierwszej możliwej okazji nie wcisnąć krzyżyka.

Wciskaj, wciskaj. *zachęca* Tylko nie wiem czym się chwalisz? I po co obwieszczasz to wszem i wobec, mamy się poużalać czy pogłaskać po główce??

Cantr upada i temu nikt nie zaprzeczy...

No i problemy nie znaczą upadku.

[Aravat]

Pieprzysz bez sensu Cald Dashew. Gram w tę grę ładnych parę lat i nie przypominam sobie żebym w takich przypadkach kiedykolwiek marudził. Stwierdziłem tylko fakt, że gra upada. A mam prawo tak twierdzić bo gram wystarczająco długo żeby móc zauważyć tendencję spadkową tej gry. Jeśli Ty tego nie zauważasz to cóż..poradziłbym Ci zmienić okulistę. Ludzie są zniechęceni. Grają od przypadku do przypadku. Odzywa się mało kto i to do tego rzadko..Oczywiście są wyjątki, nie zaprzeczam temu, ale są to coraz rzadsze rodzynki. Ja spędzam sporo czasu w grze, ale zauważyłem, że przez to ogólne "milczenie owiec" moje postaci też zaczęły popadać w apatię. No bo ile można gadać do siebie? Próbujesz coś działać, rozweselić towarzystwo a tu nic, tylko chrapanie. I niestety ale takie awarie nie powodują, że sytuacja się poprawia. Mamy kolejne kilka dni przerwy podczas których można zacząć przyzwyczajać się do życia w świecie baz Cantra. Do tego zbliża się mundial, wakacje...Chciałbym się mylić, naprawdę, ale mam dziwne przeczucie, że nadchodzi koniec.

Wciskaj, wciskaj. *zachęca* Tylko nie wiem czym się chwalisz? I po co obwieszczasz to wszem i wobec, mamy się poużalać czy pogłaskać po główce??

Wiesz co? Jesteś zwykły cham. Tylko tyle Ci powiem.

[AUTO]

Ale z niektórych malkontenci :/

[Zamia]

Ogólna pomoc

Forum dla graczy do pisania ogólnych próśb o pomoc. Zarówno członkowie załogi i doświadczeni gracze mogą na nim pomóc w rozwiązaniu problemów, z jakimi spotkają się gracze. Prosimy nie prowadzić pogawędek na tym forum.

[cald dashew]

Pieprzysz bez sensu Cald Dashew. Gram w tę grę ładnych parę lat i nie przypominam sobie żebym w takich przypadkach kiedykolwiek marudził. Stwierdziłem tylko fakt, że gra upada. A mam prawo tak twierdzić bo gram wystarczająco długo żeby móc zauważyć tendencję spadkową tej gry. Jeśli Ty tego nie zauważasz to cóż..poradziłbym Ci zmienić okulistę. Ludzie są zniechęceni. Grają od przypadku do przypadku. Odzywa się mało kto i to do tego rzadko..Oczywiście są wyjątki, nie zaprzeczam temu, ale są to coraz rzadsze rodzynki. Ja spędzam sporo czasu w grze, ale zauważyłem, że przez to ogólne "milczenie owiec" moje postaci też zaczęły popadać w apatię. No bo ile można gadać do siebie? Próbujesz coś działać, rozweselić towarzystwo a tu nic, tylko chrapanie. I niestety ale takie awarie nie powodują, że sytuacja się poprawia. Mamy kolejne kilka dni przerwy podczas których można zacząć przyzwyczajać się do życia w świecie baz Cantra. Do tego zbliża się mundial, wakacje...Chciałbym się mylić, naprawdę, ale mam dziwne przeczucie, że nadchodzi koniec.

Wciskaj, wciskaj. *zachęca* Tylko nie wiem czym się chwalisz? I po co obwieszczasz to wszem i wobec, mamy się poużalać czy pogłaskać po główce??

Wiesz co? Jesteś zwykły cham. Tylko tyle Ci powiem.

Może i cham, ale ja przynajmniej nie przeklinam.
Po prostu wkurza mnie już takie beznadziejne marudzenie. Bo powiedz, po co to piszesz? Płacisz coś na Cantr że masz takie wymagania? Wszyscy robią wszystko za darmo a nawet zarząd dopłaca do gry. Są dziury w ochronie Cantra, pewnie ktoś sobie niszczy naszą grę. Siła wyższa, kogoś złośliwość, a Ty robisz wielkie wyrzuty, grozisz naciśnięciem krzyża (tylko komu grozisz?), wciskaj jak chcesz. Do kogo masz pretensje?

Mamy kolejne kilka dni przerwy podczas których można zacząć przyzwyczajać się do życia w świecie baz Cantra.

Ej, to tylko gra, poczekamy do piątku i zagramy, albo i nie.