zla waga przedmiotow?

Forum dla graczy do pisania ogólnych próśb o pomoc. Zarówno członkowie załogi i doświadczeni gracze mogą na nim pomóc w rozwiązaniu problemów, z jakimi spotkają się gracze. Prosimy nie prowadzić pogawędek na tym forum.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
in vitro...
Posts: 1957
Joined: Sun Feb 26, 2006 11:11 pm
Location: Lake Bodom

Postby in vitro... » Mon Jun 25, 2007 8:39 pm

drewno i tarcica ma w cantrze zupełnie inną gęstość niż w realu.
User avatar
lacki2000
Posts: 804
Joined: Tue Jun 12, 2007 12:57 am

Postby lacki2000 » Mon Jun 25, 2007 8:57 pm

in vitro... wrote:drewno i tarcica ma w cantrze zupełnie inną gęstość niż w realu.
A jakaż ona jest jeśli można wiedzieć? Domaga się tego moja techniczna strona wyobraźni...

Przeliczając np. 5-metrowa belka o średnicy 0,2x0,2m ważąca 200gram (zakładam że tyle wykroimy z 250gram tarcicy) będzie miała gęstość 1,6kg/m3 co znaczy że taka belka jest wciąż cięższa od powietrza ale lżejsza od dwutlenku węgla :] Jedynie co mogę w takiej sytuacji wytłumaczyć mej nadwerężonej wyobraźni to to że drewno i tarcica w Cantrze to gazy. No chyba że panuje tu temperatura rzędu kilku stopni Kelwina.

Zawsze można odpowiedzieć na moje czepialstwo że powietrze w Cantrze jest o wiele lżejsze niż w realu ale jak tak będziemy w wielu kwestiach (dla mnie podstawowych) mocno odlegli od rzeczywistości to wyobraźnia - która jest podstawowym katalizatorem rozrywki w tego typu grach - legnie zrezygnowana w abstrakcyjnych czeluściach nierealności...*wzdycha*
Te audire no possum. Musa sapientum fixa est in aure. Grasz w zielone? GRAM! Żądamy 24-godzinnego dnia cantryjskiego dla lepszej płynności działań!
Szopen
Posts: 140
Joined: Sat Sep 09, 2006 1:42 am

Postby Szopen » Mon Jun 25, 2007 9:14 pm

Taaa, takich przykladow mozna by mnozyc wiele. I co z tego? Ilosc wkladanych surowcow jest dostosowana do mechaniki gry, nie do reala i nie ma z nim nic wspolnego. Wiec porownywanie reala z gra jest bezcelowe. Agh.
User avatar
in vitro...
Posts: 1957
Joined: Sun Feb 26, 2006 11:11 pm
Location: Lake Bodom

Postby in vitro... » Mon Jun 25, 2007 9:24 pm

przyzwyczaisz się. każdego na początku to wkurza. kiedyś cantryjczycy jedli 100 gram ziemniaków lub 70 gram ryżu dziennie i żyli.
Eresan
Posts: 665
Joined: Wed Dec 20, 2006 6:31 pm

Postby Eresan » Mon Jun 25, 2007 9:33 pm

Nie ma to jak prawdziwa skrobia...

Pozdrawiam.
User avatar
Mattan
Posts: 1081
Joined: Wed Jul 26, 2006 9:09 am
Location: Poznan

Postby Mattan » Mon Jun 25, 2007 10:34 pm

W Cantr nie ma powietrza a tym bardziej dwutlenku węgla. :)
Cantryjczyk nie ma płuc i ma po jednym palcu u ręki bo jakby miał więcej to pierścieni by można było więcej włożyć za to ma potężne i twarde pazury którymi może rąbać drewno i rozbijać kamień. Poza tym ma zieloną skórę i każdy waży 60 kg. Ma sądząc po okularach dwoje oczu i sądząc po kolczykach dwoje uszu. Jest dwupłciowy ale nie wiadomo czym się te płcie różnią. Nie musi się kłaść do snu i do tego przez sen pracuje. Jada jeden posiłek dziennie o stałej porze i nie pije płynów. Pojawia się w wieku 20 lat i może żyć wiecznie. Rozróżnia tylko cztery barwy, a najwięcej odcieni zielonego. Nie trawi surowego mięsa za to świetnie przyswaja surowe ziemniaki,a owoce je tylko gdy jest ranny.
User avatar
in vitro...
Posts: 1957
Joined: Sun Feb 26, 2006 11:11 pm
Location: Lake Bodom

Postby in vitro... » Mon Jun 25, 2007 10:40 pm

Mattan wrote:W Cantr nie ma powietrza a tym bardziej dwutlenku węgla. :)
Cantryjczyk nie ma płuc i ma po jednym palcu u ręki bo jakby miał więcej to pierścieni by można było więcej włożyć za to ma potężne i twarde pazury którymi może rąbać drewno i rozbijać kamień. Poza tym ma zieloną skórę i każdy waży 60 kg. Ma sądząc po okularach dwoje oczu i sądząc po kolczykach dwoje uszu. Jest dwupłciowy ale nie wiadomo czym się te płcie różnią. Nie musi się kłaść do snu i do tego przez sen pracuje. Jada jeden posiłek dziennie o stałej porze i nie pije płynów. Pojawia się w wieku 20 lat i może żyć wiecznie. Rozróżnia tylko cztery barwy, a najwięcej odcieni zielonego. Nie trawi surowego mięsa za to świetnie przyswaja surowe ziemniaki,a owoce je tylko gdy jest ranny.
piękne podsumowanie. Tylko z tymi pazurami bym się nie zgodził
User avatar
Mattan
Posts: 1081
Joined: Wed Jul 26, 2006 9:09 am
Location: Poznan

Postby Mattan » Mon Jun 25, 2007 11:07 pm

A co myślisz że ma takie kły jak mors? Ja uważam że nie bo by atakował kłami a nie pięścią.
User avatar
in vitro...
Posts: 1957
Joined: Sun Feb 26, 2006 11:11 pm
Location: Lake Bodom

Postby in vitro... » Mon Jun 25, 2007 11:18 pm

nie, drewno = patyki, nie tylko drzewa, a kamienie mogą leżeć luzem (np. przy potoku)
myszaq
Posts: 498
Joined: Tue Nov 08, 2005 6:48 am

Postby myszaq » Mon Jun 25, 2007 11:43 pm

mattan, piekne :D :lol:
User avatar
lacki2000
Posts: 804
Joined: Tue Jun 12, 2007 12:57 am

Postby lacki2000 » Tue Jun 26, 2007 1:46 am

Mattan wrote:W Cantr nie ma powietrza a tym bardziej dwutlenku węgla. :)
Cantryjczyk nie ma płuc i ma po jednym palcu u ręki bo jakby miał więcej to pierścieni by można było więcej włożyć za to ma potężne i twarde pazury którymi może rąbać drewno i rozbijać kamień. Poza tym ma zieloną skórę i każdy waży 60 kg. Ma sądząc po okularach dwoje oczu i sądząc po kolczykach dwoje uszu. Jest dwupłciowy ale nie wiadomo czym się te płcie różnią. Nie musi się kłaść do snu i do tego przez sen pracuje. Jada jeden posiłek dziennie o stałej porze i nie pije płynów. Pojawia się w wieku 20 lat i może żyć wiecznie. Rozróżnia tylko cztery barwy, a najwięcej odcieni zielonego. Nie trawi surowego mięsa za to świetnie przyswaja surowe ziemniaki,a owoce je tylko gdy jest ranny.

Piękne - mej wyobraźni wiele się wyjaśnia (od tego posta zupełnie innymi oczami patrzę na świat cantryjski) ale ta jej upierdliwa techniczna jaźń pyta np: jak działają silniki w Cantr skoro tu nie ma powietrza ani magii? :) Czy Cantryjczycy mogą swobodnie chodzić po dnie morza? :o Uzasadnij odpowiedź. :shock:
Te audire no possum. Musa sapientum fixa est in aure. Grasz w zielone? GRAM! Żądamy 24-godzinnego dnia cantryjskiego dla lepszej płynności działań!
User avatar
Cantryjczyk
Posts: 1610
Joined: Fri Sep 09, 2005 9:52 am
Location: Poland

Postby Cantryjczyk » Tue Jun 26, 2007 1:58 am

lacki2000 wrote: Czy Cantryjczycy mogą swobodnie chodzić po dnie morza? :o Uzasadnij odpowiedź. :shock:


Cantrianie umieja sie poruszac tylko statkami po powierzchni wody oraz pojazdami/piechata po powierzchni drogi. Dróg nie da sie budowac nowych, istniejace mozna ulepszac do pewnego momentu. Gdyby gdzies byla droga po dnie morza, cantrianie spokojnie by po niej szli. Odpowiedz: cantrianie nie chodza po dnie, poniewaz nie ma tam drogi (nie dlatego ze musza oddychac, raczej nie musza). :)

A cantrianie pracuja 8 godzin dziennie, czyli tak jak wielu ludzi w prawdziwym swiecie. Nie jest zle.
Każdy ma swój punkt widzenia, ale nie każdy z niego coś widzi.
User avatar
lacki2000
Posts: 804
Joined: Tue Jun 12, 2007 12:57 am

Postby lacki2000 » Tue Jun 26, 2007 10:18 am

Cantryjczyk wrote: A cantrianie pracuja 8 godzin dziennie, czyli tak jak wielu ludzi w prawdziwym swiecie. Nie jest zle.
Dobrze ze nie wiedzą że godzina w realu jest 3 razy krótsza :P
Te audire no possum. Musa sapientum fixa est in aure. Grasz w zielone? GRAM! Żądamy 24-godzinnego dnia cantryjskiego dla lepszej płynności działań!

Return to “Ogólna pomoc”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest