Choroby

Forum dla graczy Cantr II do pozapostaciowego dyskutowania na temat nowych pomysłów dla rozwoju gry Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department, Game Mechanics (RD), Programming Department

User avatar
dariusz71
Posts: 38
Joined: Thu Jan 29, 2015 6:42 pm
Location: Düsseldorf

Re: Choroby

Postby dariusz71 » Mon May 18, 2015 2:09 pm

Masz rację. Pomysł Buki dotyczy dużych skupisk ale poniżej pojawiły się inne, na przykład ten Beryi o gojeniu się ran co właściwie bardziej mnie skłoniło do komentarza i wszystko to wrzuciłem do jednego worka :P
Co do samych chorób pozostaje punkt 1 i częściowo 2 (patrz punkt 1).
No bo założenie, że zarażony może spokojnie zarazić każdego w tym dużym mieście a jak pójdzie dalej do biedniejszych osad to już nie, jest dość mocno naciągane.
Tak samo podróżnicy zaczęliby omijać duże miasta szerokim łukiem z obawy przed chorobami.

edit:

Jeszcze uwaga dotycząca śpiących postaci. Te miałyby nie chorować... czyli co jak widzimy zarażonego to do czasu wyleczenia reszta udaje, że śpi?
Czy pomysł dotyczy nie logujących się do gry? Wtedy tych nie grających stawia się w bardziej uprzywilejowanej pozycji niż tych, którzy grają aktywnie :roll:
Nie chcesz chorować, nie loguj się! Zawsze to jakieś rozwiązanie :twisted:
L**** wrote:mam i dobre i złe postacie (...) ale przeciez nie będę grała sama ze sobą
User avatar
Berya
Posts: 169
Joined: Tue Apr 23, 2013 3:13 am

Re: Choroby

Postby Berya » Mon May 18, 2015 3:09 pm

Można powiedzieć Nie chcesz grać? Nie loguj się! Jakie lepsze stawianie? Nie chcesz brać tego co proponuje cantr, to nie grasz i nie ma w tym żadnego lepszego traktowania. Jeżeli groźba zarażenia czymś to powód by nie wchodzić do gry, może zrezygnuj już teraz, bo niedźwiedź Cię może napaść, albo piraci. Jak nie będziesz miał postaci, to na pewno żadnej nic się nie stanie i spokój. Bzdura.
Choroby są DLA ODGRYWANIA, dla rozrywki, atrakcji, różnorodności, zwiększenia prawdziwości i wykorzystania tego, co jest w grze, a jest zupełnie nieprzydatne. Może chorych należałoby obejmować kwarantanną, żeby nie zarażać innych? Śmiertelnie chorego, który bez leków samobójczo poleciał zarażać innych zabić? To są ciekawe kwestie moralne, dla mnie do rozważenia w grze, indywidualnie, przez postacie, które się z takim problemem spotkają.
User avatar
psychowico
Posts: 1732
Joined: Wed Mar 02, 2011 9:57 am
Contact:

Re: Choroby

Postby psychowico » Mon May 18, 2015 5:34 pm

Berya wrote:Można powiedzieć Nie chcesz grać? Nie loguj się! Jakie lepsze stawianie? Nie chcesz brać tego co proponuje cantr, to nie grasz i nie ma w tym żadnego lepszego traktowania. Jeżeli groźba zarażenia czymś to powód by nie wchodzić do gry, może zrezygnuj już teraz, bo niedźwiedź Cię może napaść, albo piraci. Jak nie będziesz miał postaci, to na pewno żadnej nic się nie stanie i spokój. Bzdura.
Choroby są DLA ODGRYWANIA, dla rozrywki, atrakcji, różnorodności, zwiększenia prawdziwości i wykorzystania tego, co jest w grze, a jest zupełnie nieprzydatne. Może chorych należałoby obejmować kwarantanną, żeby nie zarażać innych? Śmiertelnie chorego, który bez leków samobójczo poleciał zarażać innych zabić? To są ciekawe kwestie moralne, dla mnie do rozważenia w grze, indywidualnie, przez postacie, które się z takim problemem spotkają.


Dokładnie. To że nie zachorują to nie jest żaden plus dla gracza. To plus dla postaci. Ale postać nie myśli w płaszczyznach logowania się, czy zapadania w śpiączkę dla określonych celów.
"Please give us a simple answer, so that we don't have to think, because if we think, we might find answers that don't fit the way we want the world to be."

https://www.kinkykitty.pl
dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Choroby

Postby dekalina » Mon May 18, 2015 5:55 pm

Berya wrote:Jeżeli groźba zarażenia czymś to powód by nie wchodzić do gry, może zrezygnuj już teraz, bo niedźwiedź Cię może napaść, albo piraci.

Z tą różnicą, że atak piratów jest groźniejszy dla śpiochów. Aktywna postać ma szanse się bronić zanim ją zaciukają na śmierć. W przypadku niedźwiedzia, może zażyć lekarstwo zanim miś ponownie zaatakuje.
43 rodzaje broni też istnieje dla odgrywania, ale jakoś każdy młody od przebudzenia wie, że jest fanem topora bojowego/kuszy. Zawsze większość będzie szła na łatwiznę. Nie można promować rozwiązań, w których gracz rezygnuje z logowania z innych powodów niż brak czasu na grę.
User avatar
Lew Nikołajewicz
Posts: 68
Joined: Mon May 11, 2015 6:15 pm

Re: Choroby

Postby Lew Nikołajewicz » Mon May 18, 2015 6:06 pm

Aktywna postać może zażyć lekarstwo, gdy zauważy u siebie objawy choroby.
Potrzeba matką wynalazków. Za kilka cantryjskich lat w każdej większej osadzie znajdzie się ogródek zielarski i zapas leków. Tak jak każda postać ma kuszę/żelazną tarczę, tak będzie mieć w przyszłości w ekwipunku remedium na każdą dolegliwość.
User avatar
dariusz71
Posts: 38
Joined: Thu Jan 29, 2015 6:42 pm
Location: Düsseldorf

Re: Choroby

Postby dariusz71 » Mon May 18, 2015 6:43 pm

Tak jak mówisz, w dużych czy średnich miastach przejdzie się nad tym szybko do porządku dziennego.
Po co więc coś takiego wprowadzać?

Berya skoro mówisz, że choroby są dla odgrywania to odgrywaj je. Po co to wspierać mechaniką. Tym bardziej, że moim zdaniem, w tym wypadku bardziej zaszkodzi graczom niż pomoże postaciom.
Szkoda czasu programistów.

/edit:
Żadna z moich 15 postaci nie ma kuszy, jedna ma topór bo jest jej konieczny... A z tarczami też różnie, od kościanej do trójkatnej, pełna gama
L**** wrote:mam i dobre i złe postacie (...) ale przeciez nie będę grała sama ze sobą
User avatar
Lew Nikołajewicz
Posts: 68
Joined: Mon May 11, 2015 6:15 pm

Re: Choroby

Postby Lew Nikołajewicz » Mon May 18, 2015 6:51 pm

Z tego samego powodu, dla którego nie zlikwidowano pasku głodu, mimo że aktywnej postaci bez zapędów suicydalnych ciężko byłoby umrzeć z głodu. :P
Ktoś te leki musiałby wytwarzać. Ktoś musiałby chorego zdiagnozować. Gdzieś chorzy musieliby przebywać do czasu uzdrowienia. To samo w sobie stwarza wiele okazji do odgrywania, a bardziej pomysłowe postacie mogłyby udawać chorobę, chociażby po to, by coś od miasta wyżebrać. Albo by, udając konającego, uśpić czujność mieszkańców i dwa dni później wyjechać ze zrabowanymi łupami.
User avatar
psychowico
Posts: 1732
Joined: Wed Mar 02, 2011 9:57 am
Contact:

Re: Choroby

Postby psychowico » Mon May 18, 2015 6:58 pm

dariusz71 wrote:Tak jak mówisz, w dużych czy średnich miastach przejdzie się nad tym szybko do porządku dziennego.
Po co więc coś takiego wprowadzać?

Berya skoro mówisz, że choroby są dla odgrywania to odgrywaj je. Po co to wspierać mechaniką. Tym bardziej, że moim zdaniem, w tym wypadku bardziej zaszkodzi graczom niż pomoże postaciom.
Szkoda czasu programistów.

/edit:
Żadna z moich 15 postaci nie ma kuszy, jedna ma topór bo jest jej konieczny... A z tarczami też różnie, od kościanej do trójkatnej, pełna gama


Pytam kolejny raz. Idąc tym tropem czemu nie usunąć z mechaniki jedzenia, zmęczenia, polowania i całej reszty. Przecież jak ktoś chce to sobie odegra.
"Please give us a simple answer, so that we don't have to think, because if we think, we might find answers that don't fit the way we want the world to be."

https://www.kinkykitty.pl
User avatar
Felixis
Posts: 437
Joined: Sun Aug 10, 2014 1:40 pm
Location: Londyn

Re: Choroby

Postby Felixis » Mon May 18, 2015 7:10 pm

Lew Nikołajewicz wrote:Z tego samego powodu, dla którego nie zlikwidowano pasku głodu, mimo że aktywnej postaci bez zapędów suicydalnych ciężko byłoby umrzeć z głodu. :P
Ktoś te leki musiałby wytwarzać. Ktoś musiałby chorego zdiagnozować. Gdzieś chorzy musieliby przebywać do czasu uzdrowienia. To samo w sobie stwarza wiele okazji do odgrywania, a bardziej pomysłowe postacie mogłyby udawać chorobę, chociażby po to, by coś od miasta wyżebrać. Albo by, udając konającego, uśpić czujność mieszkańców i dwa dni później wyjechać ze zrabowanymi łupami.

Mi się pomysł mniej więcej podoba, ale Twoje tłumaczenie już nie do końca. Teraz też mogą udawać obłożnie chorych i kombinować. Jak ktoś gra lekarzem, wymyśla wtedy różne połączenia ziół i innych składników, niekoniecznie łączące się w konkretne, oferowane przez mechanikę mikstury. Widziałam takie przypadki. Osobom pasuje bycie lekarzem, innym pasuje udawanie choroby, bo wiedzą co chcą odegrać i jak. Na necie zawsze można posprawdzać, co jak działa (np. że miąższ aloesu dobrze działa na rany, ale skórka jest trująca i powoduje opuchlizny). Narzucanie ludziom, że wszędzie musi być medyk, nie jest wcale idealnym wyjściem z sytuacji. Niemniej jednak dobrze by było, gdyby właśnie jedzenie leczące miało jakieś zastosowanie. Takie banany chociażby. Nawet nie da się ich w żadną potrawę wcisnąć, oprócz chyba pieczonej świni.
"Prędzej czy później dopadnie nas rzeczywistość"
User avatar
Lew Nikołajewicz
Posts: 68
Joined: Mon May 11, 2015 6:15 pm

Re: Choroby

Postby Lew Nikołajewicz » Mon May 18, 2015 7:26 pm

Można, ale wiemy, że taka odgrywana choroba nie ma konsekwencji. "Chora" postać jest w pełni sił i w razie czego nic jej nie powstrzyma jej przed chwyceniem topora. Mało to było odgrywanych słabeuszy, którzy w odpowiedniej chwili nagle okazywali się słabeuszami? (Swoją drogą, właśnie zauważyłem, że zmęczenie innych postaci jest widoczne, dlaczego? To mi bardzo psuje moją wizję udawania chorób zwiększających zmęczenie. :<) Zmierzam do tego, że w 95% przypadków, gdy odgrywamy jakiegoś oszusta, to, czy dana postać da się oszukać, zależy od tego, czy gracz pozwoli jej być oszukaną. Młoda dziewczyna może wbiec do miasta zakrwawiona, krzycząc, że wpadła w zasadzkę, ale gracz zobaczy, że ma 0% obrażeń i nagle każdy na pierwszy rzut oka zauważa, że to wcale nie krew, tylko keczup. Głupi przykład, wiem. :oops:
Felixis, nikt przecież nie zabroni odgrywania innych schorzeń i bawienia się w lekarza. Z mechaniki wynika, że wszyscy cantryjczycy jedzą raz dziennie, ale przecież odgrywamy wspólne posiłki, ukradkowe podjadanie i typ podobne. Nie sądzę, by ktoś stwierdził, że Twoja postać nie jest chora, bo nie cierpi ani na chorobę A, ani na B, C czy D, albo że Twój medyk w ogóle się nie zna, bo uwierzył w nieistniejącą chorobę, albo próbuje leczyć jakąś infekcję inaczej niż po prostu podaniem 35 gram jakiejś mikstury leczniczej.
User avatar
Greek
Programming Dept. Member/Translator-Polish
Posts: 4726
Joined: Mon Feb 13, 2006 5:41 pm
Location: Kraków, Poland
Contact:

Re: Choroby

Postby Greek » Mon May 18, 2015 7:59 pm

dekalina wrote:Z tą różnicą, że atak piratów jest groźniejszy dla śpiochów. Aktywna postać ma szanse się bronić zanim ją zaciukają na śmierć.

W jakiej grze?
‘Never! Run before you walk! Fly before you crawl! Keep moving forward! You think we should try to get a decent mail service in the city. I think we should try to send letters anywhere in the world! Because if we fail, I’d rather fail really hugely’
User avatar
Felixis
Posts: 437
Joined: Sun Aug 10, 2014 1:40 pm
Location: Londyn

Re: Choroby

Postby Felixis » Mon May 18, 2015 8:22 pm

Lew Nikołajewicz wrote:Zmierzam do tego, że w 95% przypadków, gdy odgrywamy jakiegoś oszusta, to, czy dana postać da się oszukać, zależy od tego, czy gracz pozwoli jej być oszukaną. Młoda dziewczyna może wbiec do miasta zakrwawiona, krzycząc, że wpadła w zasadzkę, ale gracz zobaczy, że ma 0% obrażeń i nagle każdy na pierwszy rzut oka zauważa, że to wcale nie krew, tylko keczup. Głupi przykład, wiem. :oops:

Można przecież samego siebie ranić, albo zmęczyć się próbami przeciągania samego siebie. To da widoczny efekt.

Lew Nikołajewicz wrote:Felixis, nikt przecież nie zabroni odgrywania innych schorzeń i bawienia się w lekarza.

Nie zrozumiałeś. Nie mówię, że byłoby zabronione czy niemożliwe, tylko że "możliwość odgrywania chorób", to nie jest koronny argument do ich wprowadzenia. Taka możliwość istnieje i bez mechanicznej strony.
"Prędzej czy później dopadnie nas rzeczywistość"
User avatar
Lew Nikołajewicz
Posts: 68
Joined: Mon May 11, 2015 6:15 pm

Re: Choroby

Postby Lew Nikołajewicz » Mon May 18, 2015 8:42 pm

Felixis wrote:Można przecież samego siebie ranić, albo zmęczyć się próbami przeciągania samego siebie. To da widoczny efekt.


Tego nie wiedziałem, dzięki. Chociaż gdy próbuję sobie wyobrazić przeciąganie samego siebie... :lol:

Co do dalszej części wypowiedzi, fakt, źle zrozumiałem, przepraszam. Niemniej odgrywanie chorób nie wymusza pewnych zachowań charakterystycznych dla ludzi, jak chociażby strach przed epidemią.
W zasadzie chciałem napisać coś więcej, ale przypomniałem sobie postać, którą nagle zaatakowało duże zwierzę, co na rzeczonej postaci nie wywarło wcale żadnego wrażenia - dalej sobie gawędziła. Chyba za mało znam specyfikę cantryjskiej społeczności, bo zaraz sobie wyobrażam, że chory zostanie umieszczony w szpitalu, jego bliscy będą mimo wszystko domagać się wizyt, drżeć z niepokoju o jego los, do medyka będą wpływać skargi, że szpitalne jedzenie niedobre, a opieka nie dość troskliwa... :lol: Może mnie tu hurraoptymizm poniósł, bo znając życie takie przymusowe chorowanie niekoniecznie ożywi życie w osadzie (jak to zabrzmiało), pewnie część graczy będzie się bawić i odgrywać.

Mój koronny argument brzmi jednak tak: "jestem nieśmiałą pierdołą i obawiam się, że każde odgrywanie przeze mnie chorej postaci będzie odbierane jako attentionwhoryzm, a bardzo chcę poodgrywać chorą postać, wprowadźcie choroby, żebym mógł zwalić na mechanikę". :wink:
User avatar
Felixis
Posts: 437
Joined: Sun Aug 10, 2014 1:40 pm
Location: Londyn

Re: Choroby

Postby Felixis » Mon May 18, 2015 10:04 pm

Lew Nikołajewicz wrote:Tego nie wiedziałem, dzięki. Chociaż gdy próbuję sobie wyobrazić przeciąganie samego siebie... :lol:

Mechanicznie nic się nie dzieje, masz 50% przeciągania, więc póki nikt nie popchnie, nikt tego nawet nie widzi. Tak da się sprawdzić umiejętność walki, zamiast tłuc siebie lub ludzi :) Może to być wspomożenie do odgrywania, kiedy udasz zziajanego bieganiem czy coś, chociaż w gruncie rzeczy-aktualnie jeśli dopiszesz w opisie postaci że wyglądasz na zmęczonego, rannego czy coś, ludzie na tym się skupiają, a nie na pasku.

Lew Nikołajewicz wrote:Niemniej odgrywanie chorób nie wymusza pewnych zachowań charakterystycznych dla ludzi, jak chociażby strach przed epidemią.

Nie wymusza, ale z tego co pamiętam, wychwalano na forum, jak w jakiejś osadzie odgrywali strach przed epidemią, po tym jak zmarło kilka osób naraz. W Rubinkowie kiedyś jeden gracz odgrywał objawy gruźlicy, to też go zamknęli żeby nie rozprzestrzeniał dalej. Wszystko zależy od miejsca. Tam gdzie nie chcą i tak nadal nie będą odgrywali. Łykną po cichu leki i tyle.

Lew Nikołajewicz wrote:Mój koronny argument brzmi jednak tak: "jestem nieśmiałą pierdołą i obawiam się, że każde odgrywanie przeze mnie chorej postaci będzie odbierane jako attentionwhoryzm, a bardzo chcę poodgrywać chorą postać, wprowadźcie choroby, żebym mógł zwalić na mechanikę". :wink:

To niepotrzebnie się boisz :) Z resztą mechanicznie musiałbyś na tę chorobę trafić. Teraz jest dużo osób które odgrywają choroby i tylko nieliczne przypadki (w moim odczuciu) wyglądają jak nieustanna próba zwrócenia uwagi. To te postacie, które z jednej choroby wpadają znowu w drugą i tak w kółko, opierając się tylko na tym. Chociaż to też zależy, jak bardzo logicznie będzie to pociągnięte (można mieć przecież postać o słabej odporności).
"Prędzej czy później dopadnie nas rzeczywistość"
User avatar
Buka
Posts: 357
Joined: Mon Mar 19, 2012 2:13 pm
Location: Śląsk

Re: Choroby

Postby Buka » Mon May 18, 2015 10:43 pm

Buka wrote:Nie chciałabym tym zabijać inwencji graczy wymyślających i odgrywających objawy bez mechaniki, ale nie powinno to stanowić większego problemu, skoro istnienie "trupicy" (czy jak tam inaczej bywa nazywane osłabienie po przebywaniu przy ciałach zmarłych) tak nie działa.


Dodatek. Nie sprawi, że postaci X nie będzie boleć głowa gdy gracz tego zachce.
Zresztą każda postać, która mechanicznie zostanie obarczona chorobą może odegrać ją inaczej i podawać (zwykłe "gwiazdkowanie", uskarżanie się) i inne objawy poza widocznymi. Celowo wypisywałam je jako "objawy mechaniczne", nie "jedyne, poza które nie wolno wyjść".

Chodzi mi przede wszystkim o wykorzystanie mikstur leczniczych. Po drugie o to, że świat cantra jest dla mnie zbyt rajski.

Wspomniane "omijanie większych miast by się nie zarazić" rozbawiło mnie. Może pojawia się postaci uciekające na zdrowszą wieś. Ale czy to źle? Różnorodnie. Może będą takie chodzące całe życie w maseczce jak Japończyk z katarem. Źle? Może w niektórych miejscach ktoś zamuruje chorych w krypcie by marli bez pomocy, może gdzieś stworzy cantryjską organizację zdrowia. Może jakiś szaleniec podrzuci do niekochanego miasta ludzką bombę biologiczną.

Każda zmiana większego kalibru - jak choćby udomawianie zwierząt - ubarwia świat, poddaje nowe pomysły. Wśród morza bylejakości i ta sugestia może dać grze trochę perełek.
To nie nowy ciuch czy rodzaj korony. Trochę więcej.
NDS

Return to “Sugestie”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest