Page 4 of 5

Re: Wyspa Fu - zabija chęć gry

Posted: Wed Sep 30, 2015 10:03 pm
by Felixis
Mi tam pasuje podział, tylko że skoro prawie wszyscy tak bardzo chcą na 7dmiu się budzić, to mnie zastanawia do kogo należą te wszystkie śpiochy pojawiające się na terenie tychże wysp. W miastach i na zadupiach jest ich całe krocie :D Słabe zagęszczenie? Co za różnica, skoro na 20 osób w osadzie wstaje 2-3.

Re: Wyspa Fu - zabija chęć gry

Posted: Wed Sep 30, 2015 10:20 pm
by Buka
Felixis wrote:Co za różnica, skoro na 20 osób w osadzie wstaje 2-3.


Różnica choćby w tych wszystkich moich zabijanych.
Niektórzy śpiący z Siedmiu w innym przypadku trafiliby w inny rejon i byliby aktywni. Niektórzy śpiący spoza podobnie i takoż nie spaliby.
Bardzo wielu graczy decyduje o aktywności postaci na podstawie miejsca, w którym się znajdzie.
Ja akurat nie tylko na tej podstawie decyduję, ale często na tej. Nie mam czasu i ochoty na grę kilkunastoma postaciami, wybieram te, które będą według moich kryteriów "lepsze". Chcę odgrywać jak najlepiej coś co będzie dla mnie dobrą rozrywką. Selekcjonuję. Dość często zabijam "nieudane", na różnym etapie ich życia.

Re: Wyspa Fu - zabija chęć gry

Posted: Wed Sep 30, 2015 10:52 pm
by Felixis
Buka wrote:Bardzo wielu graczy decyduje o aktywności postaci na podstawie miejsca, w którym się znajdzie.

Sama stwierdziłaś teraz, że wszystko zależy od miejsca. Wybór 7dem i pozostałe wcale nie zmieni tego, że ludzie będą Tworzyć ludków i nimi nie grać, bo tutaj coś im się nie podoba, tam kogoś nie lubią, a jeszcze gdzieś indziej wszędzie daleko. Wybór zawęzi tylko rejon pojawiania, nie zmieni losowości osad i naszych wewnętrznych kryteriów co do tego czego oczekujemy.

Re: Wyspa Fu - zabija chęć gry

Posted: Wed Sep 30, 2015 11:00 pm
by Berya
Też często uzależniam grę postacią od miejsca przebudzenia. Z tym, że ani mi w głowie zabicie takiej na Siedmiu. Jak pisałam - wydostanie się z Fu jest niemal niemożliwe, albo zajmuje naprawdę długie lata. Przedostanie się w dowolne miejsce w granicach Siedmiu - kilka, może kilkanaście dni.

Różnica spora.

Re: Wyspa Fu - zabija chęć gry

Posted: Wed Sep 30, 2015 11:03 pm
by Buka
Felixis wrote:
Buka wrote:Bardzo wielu graczy decyduje o aktywności postaci na podstawie miejsca, w którym się znajdzie.

Sama stwierdziłaś teraz, że wszystko zależy od miejsca. Wybór 7dem i pozostałe wcale nie zmieni tego, że ludzie będą Tworzyć ludków i nimi nie grać, bo tutaj coś im się nie podoba, tam kogoś nie lubią, a jeszcze gdzieś indziej wszędzie daleko. Wybór zawęzi tylko rejon pojawiania, nie zmieni losowości osad i naszych wewnętrznych kryteriów co do tego czego oczekujemy.


Zawężenie moim zdaniem sprawi, że niezadowolonych będzie o wiele mniej. Większe szanse, większe poczucie wolności wyboru.
"O nie, tu nie chcę, blokada postaci na xx lat, nawet się nią tu nie odezwę, nic mi nie pasuje." a "Ok, nie za fajnie mi się tu gra, ale mogę dążyć do czegoś co nie jest lata świetlne stąd, nie zablokuje mi możliwości na długie miesiące".
Więcej prób, mniej samobójów od razu.

Zmiana nie sprawiłaby cudu, ale najzupełniej dość by była opłacalna.

Re: Wyspa Fu - zabija chęć gry

Posted: Wed Sep 30, 2015 11:16 pm
by Berya
Wystarczy spojrzeć na nowoprzebudzanych na Fu. Może co piąty mówi "Dzień dobry, jestem X", pozostali albo od razu na drogę, albo biorą rzeczy i na drogę, albo po prostu śpią. Co dziesiąty mówi "Dzień dobry, jestem X" i do tego jeszcze nie zasypia niedługo potem, a dożywa chociaż 30stki.

Gdyby można było nie budzić postaci na Fu, jestem pewna że te statystyki zmniejszyły by się przynajmniej o połowę, jeżeli nie kilkukrotnie.

Re: Wyspa Fu - zabija chęć gry

Posted: Thu Oct 01, 2015 6:55 am
by dekalina
Berya wrote:Wystarczy spojrzeć na nowoprzebudzanych na Fu. Może co piąty mówi "Dzień dobry, jestem X", pozostali albo od razu na drogę, albo biorą rzeczy i na drogę, albo po prostu śpią. Co dziesiąty mówi "Dzień dobry, jestem X" i do tego jeszcze nie zasypia niedługo potem, a dożywa chociaż 30stki.

Identyczne statystyki obserwuję w Los Liberos, które jest w samym centrum Siedmiu Wysp.

Re: Wyspa Fu - zabija chęć gry

Posted: Thu Oct 01, 2015 8:54 am
by Jones Abrahams
Chyba każdy wybiera, czy postać będzie żyć m.in. ze względu na miejsce spawnu. Tylko czy w miastach na 7-u nie ma olbrzymiej ilości śmiertelnie sennych ludków? Jeden chce w mieście, inny nie. Ja np. chciałbym się spawnować na środku pustyni, czy jakiejś dziczy, gdzie nie ma absolutnie żywego ducha. :)
Jest kilka rzeczy, które trzeba wziąć pod uwagę, przy rozpatrywaniu ewentualnego wprowadzenia wyboru miejsca spawnu.
Gracze są bardziej towarzyscy, bądź są raczej odludkami. Albo chcą funkcjonować w społeczeństwie już istniejącym, albo tworzyć je od podstaw. Z punktu widzenia "towarzyskich", nawet kasacja Fu, czy Pangei jest jak najbardziej pożądana, prawdopodobnie najlepiej byłoby upchnąć wszystkich na jednej wyspie w kilku miastach i niech sobie grają/gadają. Ale są i tacy, co wolą zwiedzać świat, odkrywać nowe miejsca, szukać skarbów etc.
Ponadto mamy inne strefy językowe, mniej liczne. Np. nie kojarzę przypadku by w polskiej strefie zespawnował się ktoś w obecności jednej osoby, a taki miałem przypadek, gdy mój ludzik sobie ryby łowił na jakimś zadupiu. Nagle spawnuje mu się ktoś i nawija po angielsku (Nawet ryb spokojnie połowić nie można!)... Nie wiem, czy w tym wypadku będzie to mieć wpływ, ale zawsze trzeba też i na nich patrzeć, przymierzając się do zmian w grze.
Kolejna sprawa i chyba najważniejsza, to już istniejące osady na Fu. Być może nawet ktoś nie chcący grać na Fu przekona się do podtrzymania egzystencji swej nowo przebudzonej postaci po jakimś czasie. Może mu się klimat spodoba, może wyduma jak żyć w takich warunkach? Przypatrzcie się ile ludzi, tak naprawdę gra w miastach? 1/10 populacji? Myślę, że nie więcej niż 1/5. Reszta to zombiaki karmione na siłę (we Vlo musiałem ładnych kilka razy wyrzucać jedzenie, nim moja postać zakitowała, a przecież nie każdy tak robi - zapewne jednak nie zależy mu na slocie). Czy na Fu wygląda to gorzej? Nie wydaje mi się.
Jestem przekonany, że większość, zwłaszcza pań, mając wybór, nie zaspawnuje ludzika na Fu. Bez Was miasta na Fu wymrą. I wioski też. Domyślam się, że ukazywanie Waszych talentów aktorskich małemu audytorium nie jest szczytem Waszych marzeń, ale może spróbujecie? Miasta i wioski na Fu czekają, na ożywcze tchnienie od Waszych postaciek! I jest tam naprawdę ogromne pole do popisu.

p.s. Najśmieszniejsze jest to, że ja nawet chciałbym by Fu się całkiem wyludniło. :D

Re: Wyspa Fu - zabija chęć gry

Posted: Thu Oct 01, 2015 7:12 pm
by KVZ
gala wrote:Albo dać możliwość spawnowania się tylko na "rodowitych lądach grupy językowej".


To to to.

Re: Wyspa Fu - zabija chęć gry

Posted: Thu Oct 01, 2015 8:05 pm
by gn0m
Pomysł (z możliwością wyboru spawnu na 7 Wysp / Fu / reszta świata) nawet nie jest zły ale technicznie może być trudny do wprowadzenia.
Teraz prawdopodobnie wygląda to tak że raz na jakiś czas (raz dziennie) leci cron, zlicza łączną ilość postaci i dla każdej lokacji liczy % na spawn. Przy samym spawnie pewnie dorzuca jeszcze czynnik odległości - tak aby lokacje gdzie już postać gracza jest miały mniejsze szanse.
Problem w tym że ciężko jest określić jakie osady leżą na 7 Wyspach czy Fu. Każda z nich ma pewnie jakieś indywidualne ID ale nie sądzę aby ktoś miał czas i ochotę na hardcodowanie czy wpisywanie do bazy kilkunastu tyś. ID na FU. Ewentualnie można wykorzystać współrzędne geograficzne - ale tak jak Fu da się wpisać w prostokąt tak z siedmioma już będzie problem.

A mi coś innego chodzi po głowie. Czy cron liczący % mógłby brać pod uwagę nie ilość graczy w lokacji ale ilość aktywnych graczy w lokacji (aktywnych w sensie np odzywali się w ciągu ostatnich 24h). Takie rozwiązanie premiowałoby aktywne osady (zamiast największych). Nowe spawny oczywiście nadal trafiałyby na FU jak i na stare wyspy - ale przynajmniej tłumy śpiochów nie generowałyby kolejnych tłumów śpiochów a w osadzie gdzie jest sporo aktywnych osób łatwiej się odnaleźć niż w śpiącej/wymierającej.

Re: Wyspa Fu - zabija chęć gry

Posted: Thu Oct 01, 2015 8:34 pm
by dekalina
gn0m wrote:A mi coś innego chodzi po głowie. Czy cron liczący % mógłby brać pod uwagę nie ilość graczy w lokacji ale ilość aktywnych graczy w lokacji (aktywnych w sensie np odzywali się w ciągu ostatnich 24h).

O to mniej więcej chodziło w tym pomyśle z angielskiego forum, o którym wspomniałam. Że rozwijające się osady z pięcioma aktywnymi postaciami na pięć obecnych mają mniejsze szanse "zdobyć" kolejnego obywatela, niż osada z ośmioma śpiącymi lub udającymi, że śpią.

Re: Wyspa Fu - zabija chęć gry

Posted: Thu Oct 01, 2015 11:18 pm
by gala
A mi coś innego chodzi po głowie. Czy cron liczący % mógłby brać pod uwagę nie ilość graczy w lokacji ale ilość aktywnych graczy w lokacji (aktywnych w sensie np odzywali się w ciągu ostatnich 24h).


Też nie rozwiązuje problemu w pełni, bo zdażają się ekipy pirackie/podróżnicze/cokolwiek które swoją drogę znaczą dwudziestolatkami. Ale daje większe szanse małym rozwijającym się osadom. I może w końcu pozbyto by się z dużych miast dokarmianych golemów stojących tylko po to by przyciągać spawn.

Re: Wyspa Fu - zabija chęć gry

Posted: Fri Oct 02, 2015 7:42 am
by gn0m
To nawet pewne bo takie ekipy mają zwykle % aktywności = 100
Można dorzucić drugi warunek - nie tylko ma być aktywny ale też przebywać w lokacji od jakiegoś czasu (nie wiem - 3 dni?)
Ilość spawnów w grupach podróżnicznych spadnie do błędu statystycznego, także wielkie a krótkotrwałe eventy w miastach nie będą wywoływały wysypu newspawnów.
Nie wiem czy tylko czy baza zachowuje takie informacje w formie łatwej do wyciągnięcia.

Re: Wyspa Fu - zabija chęć gry

Posted: Sat Oct 03, 2015 1:54 am
by Berya
A ja dzisiaj stwierdziłam, że możliwość przebudzenia się przy ekipie podróżniczej ma więcej plusów, niż minusów. Dla obu stron.
Przede wszystkim, o ile łatwiej, przyjemniej i ciekawiej jest zostać z miejsca wrzuconym w bycie podróżnikiem. Budzimy się i ludzie dookoła nie mówią nam "poszukaj sobie jakiegoś zajęcia, zajmij się czymś, oczekujemy od Ciebie jakiś ambicji, pomysłów. nie masz pomysłów? nie chcesz zostać kolejnym nudnym krawcem?" słyszymy coś niestandardowego "O rany! Przebudził się nam! Do roboty! Nie mamy dla Ciebie ubrań, musisz sobie zrobić" Nie oczekujemy ambicji, pomysłów, krawcowania, a całkiem czegoś innego, przecież wcale nie wykluczając tych właśnie pomysłów. W dodatku budząc się w większości miast mamy do czynienia z kilkoma aktywnymi osobami i grupą śpiochów. Kiedy napotykamy załogi itp, to zazwyczaj właśnie 100% aktywnych postaci.

Można powiedzieć, że moje zdanie jest indywidualne i go nie podzielacie, ale w ciągu ostatniego tygodnia przebudziło się niedaleko różnych moich podróżniczych postaci na zadupiach dokładnie sześć osób. WSZYSTKIE są aktywne, 5/6 przynajmniej doceniam, dla trolla miejsce się nie znalazło. Na sześć osób budzących się w mieście, jedna się przywita i zaśnie, dwie się nie przywitają i zasną, jedna ucieknie na drogę, jedna jest trollem, a ta jedna moooże ma szanse dożyć trzydziestki bez śpiączki.

Wniosek taki, że ekipy po prostu obiektywnie ciekawsze.

Re: Wyspa Fu - zabija chęć gry

Posted: Sat Oct 03, 2015 10:20 pm
by dekalina
Zgadzam się z Tobą w 100%, ale rozumiem też osoby, które nie chcą brać na siebie odpowiedzialności za sytuację, w której ktoś zarejestruje nową postać tuż przed tickiem podróży morskiej. I zanim zdąży się przywitać, ekipa która przyciągnęła jego spawn, zwinie się z portu. Szczególnie przykre, jeśli pojawi się w strefie obcojęzycznej (bez własnej woli). Prawdopodobieństwo jest małe, ale nie jest to nie możliwe, więc myślę, że jeśli ktoś chce, powinien mieć możliwość "ukrycia się" przed systemem obliczającym prawdopodobieństwo spawnu.