Oczywiście, że stal jest lepsza od miedzi, ale dlaczego nie zbudować miedzianego miasta ludzi-czcicieli miedzianego boga? Bo mechanicznie stal jest najlepsza? Taki absurdalny przykład pokazuje dlaczego wiele pomysłów umiera już w zalążku. Bo nie są optymalne mechanicznie
Bo nie było ku temu powodu? Generalnie religie to kiepski temat w cantr. Generalnie symulowanie zachowań społecznych w cantr jest do bani i moim zdaniem, jest tak przez grę. Jej koncept, świat jest zbyt płytki by wykształcić społeczeństwa czy religie. Nie bez powodu wiekszość światów rpg z góry je określa jakoś część świata narzucaną graczom odgórnie. Skoro nie ma innych motywacji to postacie kierują się optymalizacją. To też naturalny mechanizm organizmów żywych. Wszelkich jakie znamy. Jeśli stal by kosztowała tyle samo co dowolny inny materiał i była od niego lepsza to robilibyśmy wszystko ze stali i w naszym świecie. Dlaczego budynki robimy głównie z betonu, stali i szkła? Bo nasza mechanika sprawa, że są do tego najlepsze. Nie robi się wieżowców z miedzi czy drewna. Chyba nie bedziesz się upierać z pytaniem "dlaczego?"?
W ten sposób nie powinny być blokowane exploity w postaci blokowania się w kajucie przez przeładowanie tejże kajuty. Bo to forma komunikacji, wynikająca z mechaniki. Taka argumentacja dowodzi tylko, że brakuje graczom wyobraźni. Nie tak ogólnie, ale jeżeli chodzi o skutki takich a nie innych kroków
Każde takie exploity powinny być usuwane/zmieniane. Bo jest to mechanika nie mająca kontrdziałania. To, że postacie to wykorzystywały to tylko efekt kalekiego świata. Każda równie inteligentna jak gracz postać powinna móc na to wpaść i zastosować. Tak jak możesz się zabarykadować w realnym świecie. Ma to nawet bogatą historię budowy twierdz/zamków. Zielony świat był po prostu bardzo kulawy i zapomniał o mechaniźmie to zwalczającym.
My ludzie też codziennie ćwiczymy bo tak nam mówi mechanika. Ćwiczymy, poprawiamy refleks, rozwijamy nasze ciało czy umysł. Całkiem normalna sprawa nie?
I tak trudno Twoim zdaniem stwierdzić postaci czy woli slupa, szabrownik czy galeon? Chyba tylko wtedy jeśli twoim zdaniem postać widzi napis "galeon" po otworzeniu koperty "port". A nie obiek o określonym kształcie, objętości i możliwościach.
Cantryjczycy żyją w świecie w którym mechanika to to samo co nasza fizyka czy chemia. Zasady świata. W pewien sposób zrozumiałe, sprawdzalne i weryfikowalne.
Bo jeśli nie to jest to bardzo beznadziejny i głupi świat by w nim istnieć.