Wprowadzenie Euro w PL

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

Czy jesteś za wprowadzeniem Euro w PL

Tak, jak najszybciej
11
33%
Tak, ale nie ma sie co z tym spieszyc 2030 bedzie dobra data
6
18%
Jestem za wprowadzeniem Euro i utrzymaniem Zlotówki jednoczesnie :P
1
3%
Oby nigdy go nie wprowadzili
8
24%
Zlotowka Rulez, niech Europa przyjmie Zlotowke :)
7
21%
 
Total votes: 33
Besteer
Posts: 168
Joined: Fri Sep 01, 2006 8:06 am
Location: Polska

Postby Besteer » Fri Dec 26, 2008 4:17 pm

Mocniejsza pozycja Polski - chyba, jako solidniejszego podnóżka.
Śmielsze inwestycje firm - jakich firm? Bo raczej nie polskich...
No i jak ma to wzmocnić złotówkę, skoro wszyscy będą wiedzieli, że nie opłaca się w nią inwestować, bo niedługo zniknie? Wszyscy zaczną wyprzedawać, więc kurs powinien chyba wtedy spaść...

Oczywiście, koalicja ma kompetentnych ludzi, którzy obliczyli już dawno, kiedy dla nich warto zająć się tym tematem. Jakoś nigdy nie słyszałem, by Niemcy pod niebiosa wychwalali sobie euro...

Najbardziej boję się dnia, gdy Tusk nabierze pełnej mocy, sprzeda wszystko za grosze kolegom i zagranicy w imię swoich reform, a zwykły polski obywatel będzie zapierdzielał w kopalni do 70 roku życia, bez prawa do darmowej opieki zdrowotnej i otrzymując w zamian psie pieniądze, bo już słyszałem kiedyś w jego kampanii wyborczej, że gwarantowaną pensję minimalną i inne tego typu "przywileje" on uważa za zamach na wolność gospodarczą...
Sasza
Posts: 1535
Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
Location: Wonderland
Contact:

Postby Sasza » Sat Dec 27, 2008 11:22 pm

Besteer, spójrz na Słowację, która za dniach będzie miała euro. Zauważ że ich waluta się wzmocniła. A gospodarki Niemiec nie można porównywać do naszej.

Z tym przystąpieniem do wspólnej waluty jest wyraźnie jak kilka lat temu przed do UE. A okazało się że mamy więcej korzyści niż minusów. To nam powinno zależeć na większym zjednoczeniu z zachodnią Europą, gdy na karku mamy Rosję.

Straszne to naiwne, ale nikogo nie oceniam - jeżeli byłyby możliwe przekręty przy reformach, to opozycja już dawno powiadomiła by o tym opinie publiczną.

W sprawie pomostówek to robią dobrze. Górnikom w tym względzie na pewno nic nie grozi. Swoją drogą, żeby porównywać pracę górnika a nauczyciela, brr.
Może później napiszę Tobie trochę o prywatyzacji. A wystarczyłoby chociażby Fakty oglądać.
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
User avatar
Fieger
Posts: 512
Joined: Mon Aug 14, 2006 8:16 am
Location: oo..gdzies tam

Postby Fieger » Sun Dec 28, 2008 9:46 am

Na Euro to może jest ciut za wcześnie...tak 2015 do bardziej realny termin.

Besteer:
1. Złotówka się wzmocni bo będzie stabilny kurs wymiany na euro, niezależnie od wahań rynku światowego za 1 euro dostaniesz tą samą ilość złotych. Ludzie będą ją sprzedawać, bo zniknie - to prawda. Ale dzięki stałemu kursowi nie zapłacisz 135zł za jedno euro.

2. Co do reform: Nie wiem czy wiesz, ale ty w tej chwili (jeżeli już płacisz złodziejom z ZUSu) opłacasz emerytury tych górników i płacisz na leczenie obecnych emerytów. Polska jest krajem gdzie ludzie najwcześniej przechodzą na emeryturę. Doprowadza to do sytuacji, że 40 latek jest już pełnoprawnym emerytem, bo nie opłaca mu się dalej pracować. Albo inaczej: opłaca mu się wziąć emeryturę od państwa i jednocześnie pracować gdzieś na czarno. I później jestem świadkiem sytuacji gdy przyjeżdżam na budowę pogotowiem po majstra, który spadł z drabiny a on mi daje legitymację emeryta i rencisty...gdzie tu sens gdzie logika. Ja rozumiem, że idziesz na wcześniejszą emeryturę, bo jesteś chory, kręgosłup wysiada albo przepracowałeś określony czas i uważasz, że masz już dosyć. Ale facet młodszy od mojego ojca, który jest emerytem i zap******a jak dziki osioł to coś nienormalnego.

Reforma służby zdrowia to temat rzeka, ale jako, że w niej pracuję to mogę z całą pewnością potwierdzić, że jest potrzebna i to jak najszybciej. Jeżeli NFZ płaci za operację x złotych gdzie x to czasami cena jednego elementu używanego w czasie tej operacji to się nie dziw, że szpitale bankrutują. Bardziej się im opłaca przyjąć pacjenta planowanego, który 5 miesięcy czekał na swoją kolejkę niż pacjenta na ostro, po wypadku czy z zawałem. Dlaczego? Bo NFZ więcej płaci za planowanego. Wiesz jak jest w stanach? i większości państw zachodnich? Każdy obywatel ma zapewniony podstawowy zakres opieki zdrowotnej, a za leczenie specjalistyczne czy operacje płaci: szpitalowi lub poprzez swoją firmę ubezpieczeniową. Polska to nie Szwecja gdzie za segregowanie śmieci będziesz miał darmową operację stentowania naczyń wieńcowych czy laparoskopowego usunięcia pęcherzyka żółciowego.

Nie mówię broń boże, że reforma tusku zdrowiu jest dobra, ale w obecnej chwili potrzebna jest jakakolwiek reforma inaczej za 10 lat będziesz się leczył jaskółczym zielem i babką lekarską, a zapalenie wyrostka poprzez okadzanie delikwenta i bieganie wokoło z tamburynem, bo na leki refundowane i operacje NFZ nie będzie miało pieniędzy.

aha żeby nie było niedomówień :) nie jestem lekarzem, który strajkował bo zarabiał tylko 8 tysięcy miesięcznie...

to by było na tyle :)

howgh
I have a cunning plan...
User avatar
Averus Wolfmaster
Posts: 473
Joined: Mon Jul 11, 2005 8:23 pm
Location: Torun (Thorn)

Postby Averus Wolfmaster » Sun Dec 28, 2008 2:03 pm

Sasza wrote:Besteer, spójrz na Słowację, która za dniach będzie miała euro. Zauważ że ich waluta się wzmocniła. A gospodarki Niemiec nie można porównywać do naszej.


Silna (a słabnąca) gospodarka Niemiec nie ma nic wspólnego z Euro. Społeczeństwa Europy Zachodniej starzeją się, a z racji ich systemu emerytalnego ucierpi na tym wartość obowiązującej waluty.

Gospodarka Niemiec skurczy się w 2009 r. o 2,2 proc. - oceniają ekonomiści instytutu Ifo.


Spadek potrwa również w 2010, a PKB spadnie wówczas o 0,2 proc. - podał instytut w czwartek w opublikowanej prognozie.
Niemieckiej gospodarce grozi najgłębszy kryzys ekonomiczny od 1949 r.


Można to zrzucić po części na kryzys. Jakoś nie widzę żeby Euro uchroniło przed nim Niemcy. Socjalizm po prostu powoli Niemcy gospodarczo morduje. Tempo rozwoju strefy Euro jest żałosne. Niemal (?) wszystkie kraje ze strefy Euro mają niższe tempo rozwoju niż my.

Sasza wrote:Z tym przystąpieniem do wspólnej waluty jest wyraźnie jak kilka lat temu przed do UE. A okazało się że mamy więcej korzyści niż minusów. To nam powinno zależeć na większym zjednoczeniu z zachodnią Europą, gdy na karku mamy Rosję.


Waluta nie ma nic do rzeczy jeśli chodzi o zjednoczenie. Poza tym jeśli w razie konfliktu nie pomogło by nam Wielkie U-Es-A, NATO i inne magiczne organizacje strzegące spokoju na świecie... To UE też nie.

Sasza wrote:Straszne to naiwne, ale nikogo nie oceniam - jeżeli byłyby możliwe przekręty przy reformach, to opozycja już dawno powiadomiła by o tym opinie publiczną.


To dosyć ryzykowne stwierdzenie w momencie w którym opozycja i rządzący różnią się jedynie tym jak pokazują je media.

Sasza wrote:W sprawie pomostówek to robią dobrze. Górnikom w tym względzie na pewno nic nie grozi. Swoją drogą, żeby porównywać pracę górnika a nauczyciela, brr.
Może później napiszę Tobie trochę o prywatyzacji. A wystarczyłoby chociażby Fakty oglądać.


Znaczy - chociaż pomostówki uważasz za bzdurę?

A Fakty to można sobie w... wsadzić. ;)
Image
Besteer
Posts: 168
Joined: Fri Sep 01, 2006 8:06 am
Location: Polska

Postby Besteer » Sun Dec 28, 2008 2:45 pm

Faktów nie oglądam, IMO są dosyć stronnicze, jak cała zresztą telewizja...

Ja rozumiem, że są grupy, takie jak policjanci czy nauczyciele, którzy mogą normalnie pracować do 65 roku życia i nic im nie będzie (stary nauczyciel to najlepszy nauczyciel, a policjanta zawsze można skierować do wypisywania mandatów). Są jednak zawody, które ze względów zdrowotnych i społecznych nie mogą za długo pracować (nie chciałbym, żeby pociąg, którym jadę, prowadził niedowidzący i niedosłyszący maszynista z reumatyzmem, który robi to tylko dlatego, że mu trzy lata do emerytury jeszcze zostało). A do tego w tej chwili dąży rząd, bo mu kasy brakuje. Wiem też, że system ubezpieczeń społecznych jest dziurawy i zadłużony - dlaczego więc nie zacznie się naprawy tam, gdzie naprawdę można? Dlaczego sprzedawca marchewek na straganie płaci 800 zł/mc na ZUS, a rolnik na 1000 ha 200 zł/kwartał na KRUS? Moim zdaniem to właśnie jest chore i od tego powinno zacząć się naprawę systemu, a nie od zabrania wszystkim przywilejów emerytalnych. Rząd powinien robić to z głową, a nie na szybkiego, wrzuając do jednego worka górników, hutników i bileterki na dworcach (potrzebna jest jakaś sensowna segregacja).

Poza tym, jeśli chodzi o system zdrowotny - jakim magicznym cudem ma stać się tak, że po sprywatyzowaniu szpital, który miał miliony długu, nagle stanie się dochodowy? Przecież skoro może przynosić dochód po zmianie właściciela, to czemu nie przed? Jeśli nie przynosi dochodu, to trzeba wsadzić za kraty prezesa. Wtedy nauczą się dbać o powierzone im placówki, bo na razie to wygląda mi na celowe działanie, które ma usprawiedliwić w oczach społeczeństwa zachodzące zmiany. No chyba, że prywatne szpitale osiągną dochód, likwidując niedochodowe oddziały. Wtedy najcięższą chorobą, jaką będziemy mogli leczyć, będzie grypa. Bo inne się nie opłacają, bo są drogie. Swoją drogą, skoro w Szwecji można za byle co dostać operację, to dlaczego nie w Polsce?
User avatar
OktawiaN :)
Posts: 827
Joined: Sun Oct 09, 2005 1:29 pm
Location: PL 34-325

Postby OktawiaN :) » Sun Dec 28, 2008 3:16 pm

Fieger wrote: Polska jest krajem gdzie ludzie najwcześniej przechodzą na emeryturę...

Teoretycznie... Coprawda sporo osób na nią przechodzi. Ale nie zdziwie się jak niedługo wprowadzą nowe zasady że trzeba mieć przepracowane 6 lat i ukończone 160 lat.

Besteer wrote: Są jednak zawody, które ze względów zdrowotnych i społecznych nie mogą za długo pracować (nie chciałbym, żeby pociąg, którym jadę, prowadził niedowidzący i niedosłyszący maszynista z reumatyzmem, który robi to tylko dlatego, że mu trzy lata do emerytury jeszcze zostało).

Zgadzam się, ale powiedz mi dlaczego te przywileje dotyczą nawet kasjerki biletów w PKP ? xD

Niektórzy znowu zaczynają wielką wojnę PO PiS. [Siemano Sasza :P ]
Ale szczerze mówiąc społeczeństwo dzieli się w większości na POpaków którzy wytrwale wierzą w cuda Cudaka z Gdańska i którzy resztę świata uważają za PiSowców, którzy pluja im pod nogi. No i są jeszcze tacy ludzie, którzy nie popierają PO, ani też PiSu. I najchętniej byliby za zakupem małej bombki w Iranie... No ale co zrobia nie ma nikogo normalnego w tym państwie.

A czepianie się prezydenta, tylko z tego powodu że jest z PiSu i robienie wokół niego tyle zamieszania jest dla mnie tylko robieniem mądrej miny przy własnej większej żałosnej głupocie. Z resztą przypomnijcie sobie co Tusk robił jak PiS było przy władzy ;) CZemu powstała legendarna koalicja PiS-LPR-PSL. Obecna koalicja ma podobną końcówkę. Być może to coś psuje :P
[url=http://pajacyk.pl][img]http://www.stoczek.net.pl/gmina/files/baner_pajacyk%5B1%5D.jpg[/img][/url]Pajacyk.pl
User avatar
BZR
Posts: 1483
Joined: Wed Aug 02, 2006 5:44 pm
Location: Poland

Postby BZR » Sun Dec 28, 2008 4:23 pm

Beester - ja bym również nie chciał, żeby osoba niedowidząca, niedosłysząca i z reumatyzmem:
- kierowała autobusem miejskim
- wykonywała zabiegi medyczne
- ratowała mnie z pożaru
- sprawdzała stan techniczny samolotu
- pracowała na linii montażowej
i wiele innych. I co teraz?
Sasza
Posts: 1535
Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
Location: Wonderland
Contact:

Postby Sasza » Sun Dec 28, 2008 6:41 pm

No, o to właśnie chodzi - maszyniści mogliby przechodzić na wcześniejszą emeryturę, ale z jakiej racji miałaby kasjerka na dworcu?



PO musi być tylko z tego względu, że alternatywą jest PiS.

-Co stało się z publicznymi mediami przy rządach PiS?
-Z systemem sprawiedliwości?
Zresztą, której partii zależy na rozwoju państwa?
Interesujecie się polityką, oglądacie programy publicystyczne, czytacie, a więc naprawdę wierzycie że obie partie różnią się tylko wizerunkiem w mediach?

Nasz prezydent próbuje zmienić historię stawiając siebie na czele obalenia komunizmu, jest niesłowny przy Traktacie, zachowuje się jak burak przed wylotem na głośny Szczyt itd. Jak się go nie czepiać?

Zamiast bomby, zobaczymy co zrobi Ruch XXI, który przygotowuje się do wyborów.
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
User avatar
Fieger
Posts: 512
Joined: Mon Aug 14, 2006 8:16 am
Location: oo..gdzies tam

Postby Fieger » Sun Dec 28, 2008 8:54 pm

Besteer wrote:Poza tym, jeśli chodzi o system zdrowotny - jakim magicznym cudem ma stać się tak, że po sprywatyzowaniu szpital, który miał miliony długu, nagle stanie się dochodowy? Przecież skoro może przynosić dochód po zmianie właściciela, to czemu nie przed? Jeśli nie przynosi dochodu, to trzeba wsadzić za kraty prezesa. Wtedy nauczą się dbać o powierzone im placówki, bo na razie to wygląda mi na celowe działanie, które ma usprawiedliwić w oczach społeczeństwa zachodzące zmiany. No chyba, że prywatne szpitale osiągną dochód, likwidując niedochodowe oddziały. Wtedy najcięższą chorobą, jaką będziemy mogli leczyć, będzie grypa. Bo inne się nie opłacają, bo są drogie. Swoją drogą, skoro w Szwecji można za byle co dostać operację, to dlaczego nie w Polsce?


Taa szpitale padają, bo dyrektorzy to bydlaki wybrane z partyjnego klucza, którym zależy żeby ich zwierzchnicy w partii byli zadowoleni...to już było...od 1945 do 1989

Dyrektorzy szpitali nierzadko mają związanie ręce właśnie przez NFZ. Ich zadaniem jest zarządzać szpitalem i większość wywiązuje się z tego najlepiej jak potrafi, ale co poradzić jak państwo wymaga ale nie płaci. Może wyjaśnię na czym polega system finansowania polskiej służby zdrowia. Za każdy zabieg przyznawane są punkty. Przy czym każdy punkt to określona suma pieniędzy (nie pamiętam ile dokładnie). Wszystko byłoby ok gdyby NFZ uczciwie rozliczał się z szpitalami. Operacje ratujące ludzkie życie czy skomplikowane wielogodzinne są warte śmiesznie mało. Bo NFZ w takim przypadku liczy za najdroższy zabieg. A jeżeli w czasie operacji dokonywanych jest tych zabiegów 10? to szpital dostanie może 1/4 tego co powinien.

Lubisz straszyć likwidacją szpitalnych oddziałów. Co jest argumentem od czapy prawdę mówiąc. Szpital podpisując umowę z NFZ zobowiązuje się być usługodawcą pewnego zakresu usług. Jeżeli z winy szpitala zakres usług zostanie ograniczony, bo zlikwidowany zostanie jeden oddział, oznacza to złamanie warunków umowy. A co za tym idzie konsekwencje finansowe. Mniej pieniędzy od NFZ albo nawet kary. Proste?

Szpital sprywatyzowany przerobiony na hotel to kolejny straszak. Większość udziałów ma w takich szpitalach zatrzymywać lokalny samorząd. Przykłady szpitali miejskich w Warszawie pokazują, że jednak da radę zarabiać na szpitalu, który należy do samorządu. I to nie tylko w Warszawie tak jest. Starostwo mojego powiatu jakimś cudem znalazło 1,5 mln na nowe karetki. Burmistrz czy prezydent miasta musi zapewnić mieszkańcom należytą opiekę zdrowotną. Likwidacja szpitala w takiej sytuacji jest niewykonalna. Wiadomo, że lokalne władze lepiej wiedzą co jest potrzebne na danym terenie niż centralne ośrodki. I sam szpital ma kilka możliwości finansowania. Jest NFZ czy cokolwiek innego co go zmieni. jest samorząd, są prywatni inwestorzy, którzy np mogą wygrać przetarg na zbudowanie szpitalnego laboratorium. Teraz coś takiego rzadko się zdarza, bo państwowy szpital nie ma wiele do zaoferowania inwestorom.

a co do pytania o szwecję...zapytaj szweda ile płaci podatku. Socjal jest tam tak rozwinięty dzięki wysokim podatkom...ale o zgrozo coraz mniej im to się opłaca, bo społeczeństwo się starzeje i wkrótce nie będzie komu pracować na emerytów

Przywileje emerytalne: zredukować je trzeba. Strażak, górnik czy policjant...ogólnie mówiąc zawody, w których naraża się życie i zdrowie powinny zachowa przywileje. Może wreszcie zyskałyby trochę szacunku w oczach społeczeństwa...

Polska jakby nie patrzeć ciągle jest krajem rolniczym, wystarczy popatrzeć po dopłatach jakie dostają polscy "farmerzy"...i rolnicy są sporą grupą wyborców. Pis nie zrobił reformy krusu, PO pewnie też nie zrobi tylko dlatego, że wtedy grupa gości na traktorach przyjedzie zrobić rozwałkę w Warszawie. Nie wspominając o stracie rzeszy wyborców i zakichanym PSL w koalicji. Prawdę mówiąc to zostawiłbym małe składki na krus, ale tylko tym co naprawdę z tego żyją i inwestują w swoje gospodarstwa. Bądź co bądź to tez niezła harówa.
I have a cunning plan...
User avatar
OktawiaN :)
Posts: 827
Joined: Sun Oct 09, 2005 1:29 pm
Location: PL 34-325

Postby OktawiaN :) » Mon Dec 29, 2008 1:28 pm

Fieger wrote:Polska jakby nie patrzeć ciągle jest krajem rolniczym, wystarczy popatrzeć po dopłatach jakie dostają polscy "farmerzy"...i rolnicy są sporą grupą wyborców. Pis nie zrobił reformy krusu, PO pewnie też nie zrobi tylko dlatego, że wtedy grupa gości na traktorach przyjedzie zrobić rozwałkę w Warszawie. Nie wspominając o stracie rzeszy wyborców i zakichanym PSL w koalicji. Prawdę mówiąc to zostawiłbym małe składki na krus, ale tylko tym co naprawdę z tego żyją i inwestują w swoje gospodarstwa. Bądź co bądź to tez niezła harówa.

Szkoda tylko że większość tych "farmerów" nie zajmuje się rolnictwem, tylko zbiera dopłaty rolnicze za same posiadanie przynajmniej hektara pola, wtedy płaci sobie też dużo tańszy KRUS... od ZUSu. Tu też jest pies pogrzebany. Najlepszym choć tylko częściowym tego przykładem jest pan Stokłosa, co dostał 2,5 mln zł dotacji...

Powiedzcie tak szczerze czy biednego rolnika stać na dotacje? To jest właśnie chore... Wkład własny i tak dla niektórych jest zbyt duży...
Jak dla mnie to połowa systemów socjalnych jest przeznaczona dla ludzi bogatych...
Tak samo naprzykład stypendia szkolne socjalne... Żeby je dostać najpierw trzeba wydać kaskę na wyznaczone rzeczy, potem zanieść fakturki i wszystko Ci ładnie zwrócą...
Tylko powiedzcie mi jedno jak biedni uczniowie będą mieli do wyboru kupić książki, laptopa lub coś innego i czekać na zwrot do gwiazdki lub kupić jedzenie na jutro. To jak myślicie co wybiorą?

Szczególnie cieszą mnie inteligentne programy pomocy ludziom... Naprzykład internet i laptop w każdej biednej wiosce... To mnie szlag trafia bo na com im laptop i internet jak nie mają co włożyć do gara??? Ja wiem że firmy dadzą łapówki, za wygranie przetargu na załatwienie tych laptopików i internetu, ale lepiej już zamiast kupować im pierdoły to pomóc im materialnie gotówką... A oni niech sami sobie decydują na co im te pieniądze.
[url=http://pajacyk.pl][img]http://www.stoczek.net.pl/gmina/files/baner_pajacyk%5B1%5D.jpg[/img][/url]Pajacyk.pl
User avatar
Fieger
Posts: 512
Joined: Mon Aug 14, 2006 8:16 am
Location: oo..gdzies tam

Postby Fieger » Mon Dec 29, 2008 1:50 pm

na wódę i papierochy...może część naprawdę pójdzie na jedzenie...ale dawanie pieniędzy nie jest dobrym rozwiązaniem, bo tacy ludzie się przyzwyczajają do tego, że dostają forsę bo są biedni. I co gorsza nawet nie próbują tego zmieniać. Nie jest im dobrze z biedą, ale nie jest też źle skoro państwo da. Da na jedzenie, da na książki dla dzieciaków, da mieszkanie socjalne....tylko ciekawe kto za to wszystko płaci...a odpowiedź brzmi wszyscy, którzy mniej lub bardziej uczciwie pracują i płacą podatki...
I have a cunning plan...
User avatar
OktawiaN :)
Posts: 827
Joined: Sun Oct 09, 2005 1:29 pm
Location: PL 34-325

Postby OktawiaN :) » Mon Dec 29, 2008 2:31 pm

Fieger wrote:na wódę i papierochy...może część naprawdę pójdzie na jedzenie...ale dawanie pieniędzy nie jest dobrym rozwiązaniem, bo tacy ludzie się przyzwyczajają do tego, że dostają forsę bo są biedni. I co gorsza nawet nie próbują tego zmieniać. Nie jest im dobrze z biedą, ale nie jest też źle skoro państwo da. Da na jedzenie, da na książki dla dzieciaków, da mieszkanie socjalne....tylko ciekawe kto za to wszystko płaci...a odpowiedź brzmi wszyscy, którzy mniej lub bardziej uczciwie pracują i płacą podatki...

Wiadomo. No ale są różne metody kontroli na co wydawane są te pieniądze.
[url=http://pajacyk.pl][img]http://www.stoczek.net.pl/gmina/files/baner_pajacyk%5B1%5D.jpg[/img][/url]Pajacyk.pl
User avatar
Fieger
Posts: 512
Joined: Mon Aug 14, 2006 8:16 am
Location: oo..gdzies tam

Postby Fieger » Mon Dec 29, 2008 11:14 pm

przy czym żadna nie jest skuteczna, bo człowiek nienawidzi być kontrolowanym...

to ja już wolę dać takiemu tego laptopa...bo nawet jeśli pójdzie go sprzedać gdzieś na bazarku to będzie musiał ruszyć tyłek sprzed telewizora albo ławki pod sklepem. W międzyczasie wytrzeźwieje, bo od pijanego nie kupią. Zawsze jakakolwiek forma aktywności :)
I have a cunning plan...
User avatar
Averus Wolfmaster
Posts: 473
Joined: Mon Jul 11, 2005 8:23 pm
Location: Torun (Thorn)

Postby Averus Wolfmaster » Mon Dec 29, 2008 11:43 pm

Fieger wrote:to ja już wolę dać takiemu tego laptopa...bo nawet jeśli pójdzie go sprzedać gdzieś na bazarku to będzie musiał ruszyć tyłek sprzed telewizora albo ławki pod sklepem. W międzyczasie wytrzeźwieje, bo od pijanego nie kupią. Zawsze jakakolwiek forma aktywności :)


A ja wolę wyeliminowac całkowicie lub niemal całkowicie socjal i odłączyć świnie od koryta i moich pieniędzy. Wtedy albo ruszy tyłek sprzed telewizora albo będzie brał od organizacji charytatywnych... Kościoła Katolickiego, na przykład. Zamiast na nową Hondę to na prawdziwie biednych ludzi.

Edit: A dla ludzi dobrej woli - specjalna opcja podatkowa 'na potrzebujących'. Ciekawe ilu solidarnych by się znalazło jakby opieki socjalnej nie było w obowiązkowych, przymusowych podatkach.
Image
User avatar
KVZ
Players Dept. Member
Posts: 5309
Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
Location: Vlotryan
Contact:

Postby KVZ » Tue Dec 30, 2008 7:10 am

[quote="Besteer"]Zresztą, o ile ładniej brzmi: "Zarabiam 2000 zł", niż "Płacą mi 500 euro" /cenzura/[/quote]

By to nie by-lo w ironii to po tym co napisa-les' to przekona,lem si,e -ze jestes' <b><i>// removed offence (marol) //</i></b> kto'ry jest za wyzyskiem samego siebie przez ten two'j tak zwany Euro K_ Kto-ry albo jedzie do Irlandi szorowac' gary by tutaj je'zdzic' lepszym wozem albo tu sprzedaje dupe obcemu panu za te w,las'nie 2000 zl i mu nie us'miecha si,e przyznac' ''koledze'' z UK ,ze to jedynie 500 euro_

Brawo ,tylko jak bedzie wiecej takich jak ty Nasi /Nazi/ Euro-Kapitalis'ci u stru b,ed,a mogli was lepiej wyzyskiwac'_

Jednak z jednym bym Ci przyzna,l Racje _ dla przecietnego Idioty polaka nie bedzie ro'-znicy czy dostanie w Euro czy w z-loto'wce byle dupe sprzeda,l tanio, a dobrze swojmu Euro wyzyskuj,acemu Panu_

Dla mnie jednak Ro'znica jest z go'ry taka ,ze jestem Euro Entuzjast,a z przyczyn Politycznych, poniewaz- nie pozwole by idioci amerykany nabijali si,e z nas, tak samo jak durni europejczycy /w g,lownej mierze Emigranci - bo nie s,adze by obcy o nas tyle wiedzieli/ kto'rzy jak narazie traktuj,a nas jako cos' gorszego w European Union_ Zw-laszcza przez nasz,a tak zwan,a za'sciankowos'c' kto'ra to spowodowa,la -ze jestes'my w Euro tak po'z'no_ Nie natomiast z powodo'w Ekonomicznych ,jednak uznaje -ze w tym przypadku s,a omne mniej istotne bo cel us'wie,ca s'rodki_ I jestem za t,a walut,a EURO tak jak i za rozwojem strefy Schengen_
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://twitter.com/DukeKVZ / http://www.futurerp.net/pages/link.php?id=24880

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest