"Lost 3" - trzecia seria "Zagubionych"

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Artur
Posts: 1326
Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
Location: The Glow

Postby Artur » Sat Feb 10, 2007 9:42 am

<zygi>

:twisted:
User avatar
Matix
Posts: 958
Joined: Thu Sep 29, 2005 7:24 pm
Location: Poland, Wroclaw, localhost
Contact:

Postby Matix » Sat Feb 10, 2007 9:59 am

Tego badziewia jest pełno na publicznych hubach. Obejrzałem jeden i mi się nie podoba...
http://www.matix.salon24.pl
User avatar
Gulczak
Posts: 513
Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
Contact:

Postby Gulczak » Sat Feb 10, 2007 10:34 am

Artur wrote:<zygi>

:twisted:

Powtarzasz się! :P
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Sat Feb 10, 2007 12:44 pm

w ogóle...ile można kręcić film o rozbitkach? no ja wiem...rozbili się...ale....to jest nie logiczne...taki Robinson...zaraz wyjdzie,że on był krócej na wyspie...
User avatar
lukaasz
Posts: 656
Joined: Fri Jul 08, 2005 9:02 pm
Location: Polska, Olkusz
Contact:

Postby lukaasz » Sat Feb 10, 2007 2:01 pm

no ja wiem ze Moda Na Sukces rulez!!!
ale czasami tzreba sie oderwac od szarej rzeczywistości i obejrzeć cos innego :)
User avatar
Sztywna
Posts: 1091
Joined: Sun Aug 20, 2006 1:51 pm
Location: Costerina/ Wolne Miasto Gdańsk

Postby Sztywna » Sat Feb 10, 2007 2:37 pm

Artur wrote:<zygi>

:twisted:


To się przez "rz" pisze. :P
Strzeż się! Cantr silnie uzależnia...

<autolans> [url=http://www.grapheine.com/bombaytv/movie-uk-f0063db4f171b228025e719ce414cee1.html]A co "góra" na drugi serwer? :P[/url] </autolans>
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Sat Feb 10, 2007 3:03 pm

tylko...to jest żałosne :D serial...w ogóle...jeszcze taki temat...i tasiemiec nowy się robi
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Sat Feb 10, 2007 3:40 pm

Z pewnych źródeł wiem, że ostatnia seria będzie się częściowo rozgrywać w bazie Korei Północnej na Marsie. Tak więc nuda oglądającym nie grozi. :lol:
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
Artur
Posts: 1326
Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
Location: The Glow

Postby Artur » Sat Feb 10, 2007 4:10 pm

Sztywna wrote:
Artur wrote:<zygi>

:twisted:


To się przez "rz" pisze. :P


u mnie w gg dziala i przez z wiec pisze przez z :twisted:

<zygi>

jak wy mozecie ogladac to gowno? i jeszcze uscili w telewizji prison breaka...

<zygi>

telewizja to gowno... kompletne gowno... no moze poza Ale Kino, tam to chociaz Wszystko o Lily Chou-Chou puscili... i nie ma gownianych seriali...
User avatar
rem
Posts: 208
Joined: Fri Dec 01, 2006 9:27 pm
Location: Gda&#324;sk

Postby rem » Tue Feb 13, 2007 10:33 am

A tak w ogole to LOST powinien sie zaczynac inaczej nie rozbity samolot a....

....glowny bohater nagle przebudza sie w nieznanym sobie miejscu, widzi nieznanego dwudziestoletniego mezczyzne, ktory spi... *rozglada sie....* a ze jest glodny to zaczyna kopac marchewki ktore akurat rosna w tym miejscu... Kopal przez caly dzien i okazuje sie ze wystarczy mu to do jedzenia prawie na tydzien... rozglada sie uwazniej... znajduje pare malutkich kosci *pewnie jakies zwierze zdechlo - mysli* dlubie przy nich nastepny dzien, zrobil nieduzy noz... *ale jestem dumny z siebie* w tym momencie widzi ze pewna dwudziestoletnia kobieta przybywa sciezka z nieznane miejsce..... CZY JEST JEDNA Z "NICH"......

;)
Somewhere over the rainbow, blue birds fly, and the dreams that you dreamed of dreams really do come true...
Szopen
Posts: 140
Joined: Sat Sep 09, 2006 1:42 am

Postby Szopen » Tue Feb 13, 2007 11:38 am

Dwudziestoletnioletnia kobieta mowi: 'Czesc, jestem Kate.'
Ma na sobie futrzane bikini i po przybyciu zaczyna golymi rekoma zbierac wapien. Zdezorientowany dwudziestoletni mezczyna zapamietuje jej imie i mowi: 'Jestem Jack. Co tu robisz?'
Kate zaczyna umiejetnie polowac na wszystkie zwierzeta w okolicy, a jest ich sporo. Wraca z zabitym krolikiem i lemingiem. Mowi: 'Jestem z pobliskiej osady, potrzebny nam wapien. Moze chcesz do nas dolaczyc? Najpierw moglbys upiec to, co upolowalam.'
CZY TO JAKIS PODSTEP?!
:twisted:
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Tue Feb 13, 2007 3:44 pm

Luuuuudzie! Losci sa denni z conajmniej dwoch powodow.
1) Fabula- co za kretynizm! Hehehee... Slyszalem, ze scenarzysci nie wiedza jeszcze jak to sie skonczy, wiec mozemy podejzewac, ze albo zajebiscie kretynsko, albo wogule. Goscie nie maja planu i wymyslaja scenariusz na bierzaco( dodac nalezy, ze sa chujowi w improwizacji). Pomysl przesadzony maksymalnie, pojawiaja sie watki i gina nierozstrzygniete- ot tak jakby powstaly zeby wzmozyc "atmosfere tajemniczosci" ktora jest gorsza niz w karate kidzie!
2) Dialogi i zachowania postaci- maly przykladzik: Banda idzie na zwiad i przywodca zwiadu mowi do typiary"Nie idz za nami". Oczywiscie ona musi isc... Zwiad wpada w zasadzke ale chce walczyc. Nagle wrog wywleka z krzakow juz pojmana babke i kaze rzucic zwiadowcom bron. Ci tak robia za co moga odejsc w spokoju- stracili wiekszosc ganow jakie posiadali. W drodze powrotnej dowodca jest wkurwiony. Babka na to: "Przepraszam, glupio zrobilam.... No powiedz cos?!?!? Czemu tak milczysz???"
Na to kazdy normalny czlowiek odpowiedzialby : "Ty glupia kurwo, przez Ciebie stracilismy wiekszosc broni na rzecz tych chujow!!!"- a nastepnie ja pierdolna w twarz. Ale Dzejson mowi : "Przepraszam, ze sie zdenerwowalem, nic sie nie stalo" :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: No bez jaj...

3)Gra aktorska- Hahaha... Gdybyscie widzieli wyzej opisana scenke... :roll:
MAKABRA
All my friends are dead.
You got dragged outta bed,
Now they're buried and they're dead.
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Tue Feb 13, 2007 8:36 pm

Ja widziałem i jakoś nie wywołała u mnie ataku padaczki ani histerii.

Zresztą doktorek jest 'podobno' w niej zakochany. Chociaż do końca nie wiadomo... wyjasni się w 27 serii :wink:
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Wed Feb 14, 2007 12:11 am

Elm0 wrote:Ja widziałem i jakoś nie wywołała u mnie ataku padaczki ani histerii.

To dziwna sprawa, zaprawde...
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
Avx
Posts: 515
Joined: Mon Oct 23, 2006 12:11 pm

Postby Avx » Wed Feb 14, 2007 4:48 am

ActionMutante wrote:"Przepraszam, ze sie zdenerwowalem, nic sie nie stalo"


Ekhm... Zareagowałbym prawdopodobnie tak samo :] Nic się nie stało. Tym bardziej, gdybym dziewczynę lubiał :)

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest