Agent 0007 wrote:Wielka Brytania bedac monarchia konstytucyjna takze jest demokracją.
Wielka Brytania to bardziej monarchia parlamentarna. Monarchia konstytucyjna nie musi być demokratyczna, natomiast powinna w niej istnieć konstytucja, jako trudno zmienialny dokument opisujący działanie podstawowych elementów państwa i zapewniający poszanowanie praw człowieka.
Milo wrote:A przeciez spoleczenstwo moze funkcjonowac sprawnie w kazdym ustoju jesli tylko znajdujacy sie u wladzy ludzie potrafia sie zachowac odpowiedzialnie.
Oczywiście. Ale niektóre systemy sprzyjają temu bardziej.
Monarchia ma to do siebie, że jest trudno reformowalna. I o to chodzi - jestem zwolennikiem wolnego rynku i nie sądzę, by państwo miało dużo do roboty. Jeśli więc powstałaby monarchia konstytucyjna zapewniająca wolny rynek i pewien liberalizm społeczny, to niech sobie będzie nieelastyczna ! Bo już nic jak na mój gust nie trzeba będzie w niej zmieniać. Liberalizm jest uniwersalny i ponadczasowy.
W demokracji natomiast prędzej czy później do władzy dochodzą socjaldemokraci albo socjaliści.
Agent 0007 wrote:A fakt legalizacji moze tylko nadac poszczegolnym organizacjom rozglos i prawo do publicznych wystapien, wypowiedzi...
W demokracji takie ich gadanie rzeczywiście może być szkodliwe - mogą np. zdobyć kilka miejsc w parlamencie.
Ale co by nas to obchodziło, gdybyśmy mieli monarchię ? Niech sobie mówią co chcą. Ale jeśli zaczną polować na ludzi o innym kolorze skóry od własnego, to się ich potraktuje oddziałami antyterrorystycznymi albo armią i problem będzie rozwiązany.
Demokracja, paradoksalnie, wymusza organiczenie wolności słowa - bo istnieje niebezpieczeństwo, że masy zafascynują się ideologią komunistów czy faszystów.
Monarchia może zapewnić pełną wolność (poza wolnymi wyborami), ponieważ nie jest ograniczana kaprysami opinii publicznej.
Monarchie XIX wieku upadły, bo były nieliberalne.