Re: Klon Cantr
Posted: Sat Nov 03, 2012 3:20 pm
No cóż... chyba macie rację, nic z tego nie będzie.
Założenia są do dupy, po tych kilku dniach można już to stwierdzić z całą pewnością. Ale po kolei:
- wiadomo, że nie da rady znaleźć programistów do takiego projektu. Za darmo nikt nie będzie pracował, no chyba że jest to już działający projekt z mocną i rozpoznawalną marką jak Cantr.
- do tego całość jest zbyt skomplikowana, na co psychowico już mi zwrócił uwagę. Zamiast robić w normalnym, proceduralnym php i mysql, ja poszedłem w jakieś zaawansowane, obiektowe frameworki, których praktycznie nikt w Polsce nie zna i nie używa, do tego jakieś redisy, których tym bardziej nikt nie zna i nie używa.
- zamiast robić jak wszyscy tury co kilka godzin oparte na standardowym cronie, ja kombinuję z jakimiś demonami w php (którego notabene zbyt dobrze nie znam), w pythonie (którego w ogóle nie znam) i do tego jeszcze dochodzą zupełnie egzotyczne technologie jak node.js (efemeryda, która ledwie co powstała i zapewne niedługo zniknie) czy socket.io (kosmos! oprócz małej grupki zapaleńców (którzy to napisali) nikt o tym nie słyszał). Aha, javascriptu też nie znam za dobrze.
- zamiast pracować nad kodem w tajnej piwnicy i stworzyć 99 poziomów zabezpieczeń dostępu do kodu, ja go nieopatrznie wrzuciłem na publicznego githuba, gdzie w każdej chwili ktoś może go ukraść i zrobić konkurencyjną grę.
- ale nikt nie zrobi, bo gdyby cantr był warty sklonowania, to w ciągu tych 10 lat na pewno powstałoby kilka klonów. Prawda jest taka, że jest to gra niszowa. Na całym świecie jest około 1000 osób, które w ogóle są zainteresowane tego typu rozrywką i pomimo intensywnych kampanii reklamowych wydaje się, że mamy 100% nasycenie rynku.
Graniem w klona mogłoby być zainteresowanych jakieś 5-6 osób, z tego połowa dlatego, że ma alergię na zielony kolor a druga połowa ma na tyle dużo czasu (emeryci z dużą emeryturą lub studenci historii z bogatych rodzin), że może jednocześnie obskoczyć dwie gry.
- i, last but not least, żeby tworzyć taką grę trzeba mieć dużo czasu. Nie da się poświęcić dziennie 15 minut i liczyć na jakieś efekty w ciągu roku czy dwóch. I to założenie dzieli się na dwie części:
1) Faktycznie wychodzi wielkość cantra. Te pół godziny czy godzina dziennie, które mógłbym poświęcić na programowanie, poświęcam na granie (no... ok... może nie granie, bo mogą się obrazić ci, którzy faktycznie grają, ja tylko sprawdzam, czy się projekt zakończył i czy można zacząć nowy, albo czy moja postać gdzieś doszła/dopłynęła, może czasem do kogoś się tam odezwę jednym zdaniem), fakt faktem, że trochę czasu schodzi. Dzięki zaangażowaniu m.in. psychowico czy Greeka gra robi się coraz lepsza, dopracowana, szybsza, bardziej wciągająca. Przez to mocno spada motywacja, żeby zrobić coś choćby zbliżonego (bo lepszego się nie da, to jest chyba jasne).
2) Nie ma czasu, bo odkąd opublikowałem te marne wypociny na githubie, to mam jakby więcej zleceń, a przez to mniej czasu na zabawę. Czasami wystarczy tylko potencjalnemu zleceniodawcy dać linka do projektu na githubie i nie pyta o nic więcej. To jest trochę przykre, że niewiele osób się zna na programowaniu i jak zobaczą dużą ilość kodu, nawet słabego i pełnego bałaganu a jeszcze wystawionego na widok publiczny, to od razu myślą, że gość coś potrafi i go zatrudniają. No ale nie będę narzekał, bo w końcu podobno ważniejsze jest, jak się ktoś umie sprzedać, niż co faktycznie potrafi.
Reasumując ustalmy, że Cantr jest jedyny, niepowtarzalny i najlepszy a żaden klon nie powstanie.
Na szczęście oprócz mnie nikt się mocniej nie zaangażował, więc jakiegoś dużego żalu nie będzie.
Ja zajmę się pracą i zarabianiem kasy, może się też trochę w końcu pouczę tego php a w wolnych chwilach pogram w Cantra.
Oczywiście kod z http://github.com/magnax/Simtr niedługo usunę.
Bloga na http://simtr.magnax.pl zlikwiduję, bo i tak nic tam nie publikuję.
Forum na http://simtr-forum.magnax.pl również rozwiążemy w niedługim czasie.
Demo na http://game.magnax.megiteam.pl nawet nie wiem, czy działa, ale niedługo przestanie.
To tyle. Jakby ktoś chciał się pożegnać, to proszę mnie łapać na skypie (magnus_nox).
Założenia są do dupy, po tych kilku dniach można już to stwierdzić z całą pewnością. Ale po kolei:
- wiadomo, że nie da rady znaleźć programistów do takiego projektu. Za darmo nikt nie będzie pracował, no chyba że jest to już działający projekt z mocną i rozpoznawalną marką jak Cantr.
- do tego całość jest zbyt skomplikowana, na co psychowico już mi zwrócił uwagę. Zamiast robić w normalnym, proceduralnym php i mysql, ja poszedłem w jakieś zaawansowane, obiektowe frameworki, których praktycznie nikt w Polsce nie zna i nie używa, do tego jakieś redisy, których tym bardziej nikt nie zna i nie używa.
- zamiast robić jak wszyscy tury co kilka godzin oparte na standardowym cronie, ja kombinuję z jakimiś demonami w php (którego notabene zbyt dobrze nie znam), w pythonie (którego w ogóle nie znam) i do tego jeszcze dochodzą zupełnie egzotyczne technologie jak node.js (efemeryda, która ledwie co powstała i zapewne niedługo zniknie) czy socket.io (kosmos! oprócz małej grupki zapaleńców (którzy to napisali) nikt o tym nie słyszał). Aha, javascriptu też nie znam za dobrze.
- zamiast pracować nad kodem w tajnej piwnicy i stworzyć 99 poziomów zabezpieczeń dostępu do kodu, ja go nieopatrznie wrzuciłem na publicznego githuba, gdzie w każdej chwili ktoś może go ukraść i zrobić konkurencyjną grę.
- ale nikt nie zrobi, bo gdyby cantr był warty sklonowania, to w ciągu tych 10 lat na pewno powstałoby kilka klonów. Prawda jest taka, że jest to gra niszowa. Na całym świecie jest około 1000 osób, które w ogóle są zainteresowane tego typu rozrywką i pomimo intensywnych kampanii reklamowych wydaje się, że mamy 100% nasycenie rynku.
Graniem w klona mogłoby być zainteresowanych jakieś 5-6 osób, z tego połowa dlatego, że ma alergię na zielony kolor a druga połowa ma na tyle dużo czasu (emeryci z dużą emeryturą lub studenci historii z bogatych rodzin), że może jednocześnie obskoczyć dwie gry.
- i, last but not least, żeby tworzyć taką grę trzeba mieć dużo czasu. Nie da się poświęcić dziennie 15 minut i liczyć na jakieś efekty w ciągu roku czy dwóch. I to założenie dzieli się na dwie części:
1) Faktycznie wychodzi wielkość cantra. Te pół godziny czy godzina dziennie, które mógłbym poświęcić na programowanie, poświęcam na granie (no... ok... może nie granie, bo mogą się obrazić ci, którzy faktycznie grają, ja tylko sprawdzam, czy się projekt zakończył i czy można zacząć nowy, albo czy moja postać gdzieś doszła/dopłynęła, może czasem do kogoś się tam odezwę jednym zdaniem), fakt faktem, że trochę czasu schodzi. Dzięki zaangażowaniu m.in. psychowico czy Greeka gra robi się coraz lepsza, dopracowana, szybsza, bardziej wciągająca. Przez to mocno spada motywacja, żeby zrobić coś choćby zbliżonego (bo lepszego się nie da, to jest chyba jasne).
2) Nie ma czasu, bo odkąd opublikowałem te marne wypociny na githubie, to mam jakby więcej zleceń, a przez to mniej czasu na zabawę. Czasami wystarczy tylko potencjalnemu zleceniodawcy dać linka do projektu na githubie i nie pyta o nic więcej. To jest trochę przykre, że niewiele osób się zna na programowaniu i jak zobaczą dużą ilość kodu, nawet słabego i pełnego bałaganu a jeszcze wystawionego na widok publiczny, to od razu myślą, że gość coś potrafi i go zatrudniają. No ale nie będę narzekał, bo w końcu podobno ważniejsze jest, jak się ktoś umie sprzedać, niż co faktycznie potrafi.
Reasumując ustalmy, że Cantr jest jedyny, niepowtarzalny i najlepszy a żaden klon nie powstanie.
Na szczęście oprócz mnie nikt się mocniej nie zaangażował, więc jakiegoś dużego żalu nie będzie.
Ja zajmę się pracą i zarabianiem kasy, może się też trochę w końcu pouczę tego php a w wolnych chwilach pogram w Cantra.
Oczywiście kod z http://github.com/magnax/Simtr niedługo usunę.
Bloga na http://simtr.magnax.pl zlikwiduję, bo i tak nic tam nie publikuję.
Forum na http://simtr-forum.magnax.pl również rozwiążemy w niedługim czasie.
Demo na http://game.magnax.megiteam.pl nawet nie wiem, czy działa, ale niedługo przestanie.
To tyle. Jakby ktoś chciał się pożegnać, to proszę mnie łapać na skypie (magnus_nox).